Za coraz bardziej uprawnioną należy uznać tezę, że rozkręcona w Rosji w ostatnich latach spirala militaryzacji osiągnęła już punkt krytyczny, od którego nie ma odwrotu, bądź się do takiego punktu zbliża, a rządząca w Moskwie ekipa stała się w dużej mierze zakładniczką własnej polityki. W aktualnej sytuacji wewnętrznej i międzynarodowej Rosji wzrost aktywności armii rosyjskiej oraz wydatków na cele wojskowe będzie niezwykle trudny do zahamowania bez osiągnięcia spektakularnego sukcesu, którego najprostszym i najbezpieczniejszym (najmniej krwawym) wariantem może okazać się wasalizacja przez Rosję całej Ukrainy. Konsekwencją obserwowanych obecnie działań, stanowiących jak najbardziej wymierne przygotowanie Rosji do prowadzenia konfliktu zbrojnego na zdecydowanie większą skalę niż operacja w Gruzji w sierpniu 2008 roku i – począwszy od lutego br. – zaangażowanie militarne przeciwko Ukrainie, może być jednak faktyczne rozpoczęcie przez Moskwę regularnej wojny. Kwestią otwartą – uzależnioną od rozwoju sytuacji w Rosji, przede wszystkim jednak od determinacji Zachodu (NATO, UE) w kwestii powstrzymania agresywnych działań FR – pozostaje kierunek rosyjskiego uderzenia, którym docelowo bądź w dalszej perspektywie nie musi być Ukraina. http://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2014-09-24/rosyjskie-przygotowania-do-wielkiej-wojny The author has edited this post (w 26.09.2014) Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
wydarzenia przyspieszyły - bez większego rozgłosu rejestrowane są wszystkie samochody z napędem 4x4, sporządza się listy sprzętu przydatnego dla wojska, przydatnych ludzi autobusy niskopodłogowe do przewożenia rannych, kierowcy zawodowi... wojskowa komenda uzupełnień The author has edited this post (w 25.09.2014)
kania.zu.kurz wydarzenia przyspieszyły - bez większego rozgłosu rejestrowane są wszystkie samochody z napędem 4x4, sporządza się listy sprzętu przydatnego dla wojska, przydatnych ludzi autobusy niskopodłogowe do przewożenia rannych, kierowcy zawodowi... wojskowa komenda uzupełnień
I moja skromna osoba w NSR.
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
@extraneus Rusek nie za bardzo może sobie pozwolić na otwartą agresję względem Ukrainy. Nawet jeśli jeszcze ich stać by uciągnąć finansowo dużą wojnę, którą pewnie zdołaliby wygrać. Gdyby się jednak zdecydowali będą mieć przerąbane. To już nie będą sankcje tylko nowa zimna wojna co najmniej. Zachód, który oczywiście będzie jeszcze długo udawał, że to tylko jakiś tam konflikt daleko od ich granic, ostatecznie zrobi swoje. Jasne, że Polska może zdążyć oberwać nim ruskie miliardy na zachodnich kontach zostaną zamrożone. Koniec końców jednak Kacap będzie skończony. Zresztą już teraz oberwali ostro i ciekawe jak sobie poradzą z udźwignięciem Krymu i "zdobycznych" regionów Ukrainy.
nicked Koniec końców jednak Kacap będzie skończony. Zresztą już teraz oberwali ostro i ciekawe jak sobie poradzą z udźwignięciem Krymu i "zdobycznych" regionów Ukrainy.
a niby jak mają sobie "poradzać" ? Korea Północna sobie radzi ze wszystkim doskonale.
nicked : Koniec końców jednak Kacap będzie skończony. Zresztą już teraz oberwali ostro i ciekawe jak sobie poradzą z udźwignięciem Krymu i "zdobycznych" regionów Ukrainy.
a niby jak mają sobie "poradzać" ? Korea Północna sobie radzi ze wszystkim doskonale.
Nie płakałbym, gdyby Rosja "radziła sobie" w podobnych granicach jak Korea Północna
Nawiasem mówiąc, mój przyjaciel od czasów studiów wspominał swojego dziadka, który (podobnie jak mój) oglądał białe niedźwiedzie przez kilkanaście lat i tenże dziadek pod koniec życia powtarzał: "Zobaczysz, Janek, jeszcze za Twojego życia przestanie istnieć Związek Sowiecki a Rosja pozostanie skurczona do obszaru kilku gubernii". Dziadek tego nie dożył, ale pierwsza część przepowiedni się sprawdziła nie tak długo po śmierci. Jak z drugą, zobaczymy, ale mój przyjaciel ma obecnie 54 lata i jeszcze się nie wybiera na lepszy świat, więc chwila czasu jest. The author has edited this post (w 26.09.2014)
Ponoć Amerykanie już od jakiegoś czasu dostarczają broń Ukraińcom. Stworzono jakiś dziwny konstrukt, że na dniach Ukraina określi status jawnie, że ma miejesce rosysjska agresja. Może faktycznie, precyzyjne słowo jest potrzebne, ale czy ktoś, nawet średnio przytomny, nie zdaje sobie sprawy, że mamy regularną wojnę ? Front zawężony, ale przecież wojna. I to jak blisko nas, nam cały czas ucieka pewna doniosłość tych wydarzeń, nasz sąsiad toczy regularną wojnę i nie ma w niej szans (w perspektywie). Wojna w Europie, jeszcze półtora roku temu 99% ludzi by się w czoło popukało. Czy Putin pójdzie dalej ? Pójdzie. A dlaczego ? Bo może. The author has edited this post (w 28.01.2015)
Czy z perspektywy USA wojna na Ukrainie lub w strefie buforowej NATO-Mongołowie w ogole jest wojną w Europie? W ogole wojną? Czy nie do takich potyczek i podjazdów służą właśnie strefy buforowe? Czy mongolski atak na południe Ukrainy nie jest dowodem na ostateczne wycofanie się szwabów z żyrowania Pucina? Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Ważny, może nawet najważniejszy w ostatnich dniach głos.
Coraz częściej mówi się o powrocie do koncepcji Międzymorza, marszałka Józefa Piłsudskiego – tak wynika z ostatniej analizy amerykańskiego centrum wywiadu geopolitycznego Stratfor . Stratfor wskazuje w swojej analizie, że w ostatnim czasie światowi przywódcy rozważają powrót do koncepcji Międzymorza, co ma być odpowiedzią na działania rosyjskiego na Ukrainie, Po ostatniej wizycie w Kijowie, dowódca armii USA w Europie, gen. Ben Hodges zapewniał, że podejmie działania, aby na Ukrainie znalazło się kilku amerykańskich instruktorów, którzy stanowiliby wsparcie w nasilającym się konflikcie. Ponadto zapewnił, że USA przygotowują się do operacji logistycznej, mającej na celu częściowe ulokowanie sprzętu logistycznego oraz uzbrojenia na terytorium Litwy, Łotwy, Estonii, Rumunii, Bułgarii i Polski. Dodatkowo część tych jednostek ma stacjonować w Niemczech.
http://telewizjarepublika.pl/stratfor-powrot-do-koncepcji-miedzymorza-odpowiedzia-na-rosyjska-agresje,16484.html Zdaniem naszych analityków (powtarzam po wysłuchanej, b. ciekawej dyskusji w TVR) świadczy to o zmianie nastawienia USA. Po pierwsze trzeźwieją i zaczynają realnie oceniać putinowskie zagrożenie, po drugie - mają świadomość, że nie mogą polegać na Niemcach i żabojadach. Zatem głównych sojuszników muszą szukać właśnie wśród najmłodszych stażem członków NATO. A głosu wydanego przez centrum Stratfor nie należy lekceważyć, bowiem na ogół jest jaskółką zapowiadającą posunięcia Białego Domu. The author has edited this post (w 28.01.2015)
Targal: "Stratfor, amerykańskie centrum wywiadu geopolitycznego, informuje, że światowi przywódcy rozważają powrót do koncepcji Międzymorza – ma to być odpowiedź na działania Rosji na Ukrainie. Chodzi o ideę utworzenia sojuszu Polski, krajów bałtyckich oraz Ukrainy i docelowo Białorusi, które współdziałając, mogłyby przeciwstawić się politycznemu naciskowi Rosji. Tyle że powodzenie tej koncepcji zależy od zdefiniowania wspólnoty interesów przez te kraje. Tymczasem każdy z nich gra własną grę i tworzy własne sojusze, nie ma siły, która by te kraje potrafiła skupić. Hasło Międzymorza USA wysunęły w ramach wojny psychologicznej z Rosją – a nie realnej polityki. Nie idzie za tym zapowiedź rozmieszczenia armii amerykańskiej w naszym rejonie. Idea Międzymorza ma szanse tylko wtedy, gdy USA udzieli jej poparcia nie w gadaniu, tylko w czynach. A czynów brak." Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Targal "Stratfor, amerykańskie centrum wywiadu geopolitycznego, informuje, że światowi przywódcy rozważają powrót do koncepcji Międzymorza – ma to być odpowiedź na działania Rosji na Ukrainie. Chodzi o ideę utworzenia sojuszu Polski, krajów bałtyckich oraz Ukrainy i docelowo Białorusi, które współdziałając, mogłyby przeciwstawić się politycznemu naciskowi Rosji.
Ta mientka materia zaludniająca teren między Odrą a Bugiem miałaby przeciwstawić się jakiemuś naciskowi? Nie żartujmy. The author has edited this post (w 28.01.2015) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Targal : "Stratfor, amerykańskie centrum wywiadu geopolitycznego, informuje, że światowi przywódcy rozważają powrót do koncepcji Międzymorza – ma to być odpowiedź na działania Rosji na Ukrainie. Chodzi o ideę utworzenia sojuszu Polski, krajów bałtyckich oraz Ukrainy i docelowo Białorusi, które współdziałając, mogłyby przeciwstawić się politycznemu naciskowi Rosji.
Ta mientka materia zaludniająca teren między Odrą a Bugiem miałaby przeciwstawić się jakiemuś naciskowi? Nie żartujmy.
Ta miętka materia pomiędzy Bugiem, a Atlantykiem? Oczywiście, że nie będzie Putinowi się przeciwstawiać. Finlandyzacja się zbliża. W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
Jest materia mientka bardziej i mniej. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Prawicowe samizdaty nie są dobrym źródłem informacji o świecie. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Są narzędziami propagandy. Można wierzyć tylko własnym oczom i uszom. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Z obserwacji dziejów Europy i Rosji wynika, że sąsiednie imperium, kiedy tylko zachwiało się ekonomicznie i coś tam, coś tam lud pomrukiwać zaczynał w tomacie - zawsze znajdowało to samo wyjście - wielka wojna ojczyźniana. W tym tkwi strach, nie zaś w nieudolnych ruchach i gadkach szmatkach kunusów z UE czy inszej francy niedorobionej. Rosja ma to w rzyci, bo zawsze tak postępowała. Tzw. działaniami dyplomatycznymi to oni sobie zadki co najwyżej podcierają. Jak zechce - ruszy. Naród ów skołowan od kilkuset lat - to jak ma nagle ujrzeć/przyswoić prawdę? Dla nich na świecie jest tylko jedna prawda - ruska. Nu, pozazdrościć jedności. Powtarzam stale - podobnie, jak czytam, sądzi Jorge - że robią co robią, bo MOGĄ. Takie bliźniactwo ruska-tuska. Też rozpirzył nam kraj, bo MÓGŁ.
"Wlk. Brytania pilnie wzywa ambasadora Rosji. Bombowce zakłóciły ruch lotniczy Brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało ambasadora Rosji do złożenia wyjaśnień ws. rosyjskich bombowców, które przeleciały zbyt blisko brytyjskiej przestrzeni powietrznej i zmusiły ministerstwo obrony do poderwania myśliwców. - Wezwaliśmy rosyjskiego ambasadora, aby wyjaśnił tę sytuację, która doprowadziła do zakłóceń w ruchu lotnictwa cywilnego - powiedziała rzeczniczka Foreign Office. Brytyjskie myśliwce typu Typhoon zostały poderwane, by przechwycić dwa rosyjskie bombowce dalekiego zasięgu Tu-95, w nazewnictwie NATO Bears. Rosyjskie maszyny zauważono nad kanałem La Manche. Wówczas poderwane zostały maszyny z baz sił powietrznych RAF w Lossiemouth w Szkocji i Coningsby we wschodniej Anglii - poinformował brytyjski resort. W ubiegłym roku NATO przeprowadziło ok. 100 akcji przechwytywania rosyjskich samolotów; to około trzy razy więcej niż w 2013 roku. Elizabeth Quintana z brytyjskiego think tanku Royal United Services Institute ocenia, że operację można łączyć z rozpoczęciem w Wielkiej Brytanii śledztwa mającego wyjaśnić okoliczności śmierci Aleksandra Litwinienki, byłego oficera KGB, prawdopodobnie otrutego w Londynie w listopadzie 2006 roku. - Zwykle rosyjskie Tu-95 nadlatują z kierunku Norwegii w stronę Morza Północnego. To mogła być próba przetestowania szybkości reakcji RAF na południu - powiedziała Quintana, cytowana w dzienniku "Daily Mail"." Jak mi się zechce to będę nad waszym niebiem latał. I co, nabijecie mnie ? The author has edited this post (w 29.01.2015)
Jorge, gdzie jest twoj dawny piekny awatar jagiellonski? czy wiesz, ze w niektorych jezykach twoj obecny nick znaczy "smierc"? pewnie, ze nie moja sprawa... "Nie myslcie, ze przynioslem na ziemie pokoj. Nie, ale miecz." Pan Jezus
davenia Jorge, gdzie jest twoj dawny piekny awatar jagiellonski? czy wiesz, ze w niektorych jezykach twoj obecny nick znaczy "smierc"? pewnie, ze nie moja sprawa...
Twoja, nie twoja, masz rację. Koniec z tym cyrkiem. Chociaż chodziło o lemura Morta, ze znanej kreskówki. Nick wraca, Jotka wraca (i to ta stara, o którą toczy się bój z dzisiejszymi właścicielami klubu), ale mój stan duszy jest cały czas właśnie mortowy ... JORGE>
JORGE, dobrze, że wróciłeś do dawnego nicka, bo nick MORT był zbyt smutny, a przez to i nam było smutno, że jest Ci smutno. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Mort est mort, vive Jorge! Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Jednak Ojropa podtrzymała wszystkie sankcje wobec Rusi, a już myślałam, że odpuszczą. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Mania Jednak Ojropa podtrzymała wszystkie sankcje wobec Rusi, a już myślałam, że odpuszczą.
Zabrzmi to może trochę górnolotnie, ale kluczowym krajem w konflikcie Zachodu z Rosją (jeżeli ten konflikt będzie się pogłębiał) będzie nie Ukraina a Polska. Z różnych względów - położenia, faktycznej granicy miedzy dawnym Zachodem a postkomuną i strefami wpływów (DDR pomijamy), kwestiami ambicjonalnymi Putina i Rosji, połączonymi z kompleksami, bo co by nie mówić, oni nie traktują nas normalnie. Honor ZSRR będzie odzyskany dopiero po trupie Polski. Trup trupowi nie równy, nawet nie chodzi o wojnę bezpośrednią, a o powrót Polski w pełny zasięg wpływu Rosji. Może też chodzić o totalne zdeptanie naszej mentalności (która gdzieś tam jeszcze jest), upodlenie, zgnębienie i przejęcie sterów rządzenia naszym państwem. A tak po prawdzie, czy to już się od jakiegoś czasu nie dzieje ? Czy cały burdel w naszym kraju, spadające samoloty, śmierć Kaczyńskiego (dopiero po latach jasno widać jak był niewygodny dla Putina) to nie jest efekt określonych działań ? JORGE> The author has edited this post (w 29.01.2015)
Komentarz
http://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2014-09-24/rosyjskie-przygotowania-do-wielkiej-wojny
The author has edited this post (w 26.09.2014)
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
autobusy niskopodłogowe do przewożenia rannych, kierowcy zawodowi...
wojskowa komenda uzupełnień
The author has edited this post (w 25.09.2014)
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
Rusek nie za bardzo może sobie pozwolić na otwartą agresję względem Ukrainy. Nawet jeśli jeszcze ich stać by uciągnąć finansowo dużą wojnę, którą pewnie zdołaliby wygrać.
Gdyby się jednak zdecydowali będą mieć przerąbane. To już nie będą sankcje tylko nowa zimna wojna co najmniej. Zachód, który oczywiście będzie jeszcze długo udawał, że to tylko jakiś tam konflikt daleko od ich granic, ostatecznie zrobi swoje. Jasne, że Polska może zdążyć oberwać nim ruskie miliardy na zachodnich kontach zostaną zamrożone.
Koniec końców jednak Kacap będzie skończony. Zresztą już teraz oberwali ostro i ciekawe jak sobie poradzą z udźwignięciem Krymu i "zdobycznych" regionów Ukrainy.
Korea Północna sobie radzi ze wszystkim doskonale.
Nawiasem mówiąc, mój przyjaciel od czasów studiów wspominał swojego dziadka, który (podobnie jak mój) oglądał białe niedźwiedzie przez kilkanaście lat i tenże dziadek pod koniec życia powtarzał: "Zobaczysz, Janek, jeszcze za Twojego życia przestanie istnieć Związek Sowiecki a Rosja pozostanie skurczona do obszaru kilku gubernii". Dziadek tego nie dożył, ale pierwsza część przepowiedni się sprawdziła nie tak długo po śmierci. Jak z drugą, zobaczymy, ale mój przyjaciel ma obecnie 54 lata i jeszcze się nie wybiera na lepszy świat, więc chwila czasu jest.
The author has edited this post (w 26.09.2014)
The author has edited this post (w 28.01.2015)
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=17211365&kat=1356&title=Ukraina-uznala-Rosje-za-agresora
Czy mongolski atak na południe Ukrainy nie jest dowodem na ostateczne wycofanie się szwabów z żyrowania Pucina?
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Zdaniem naszych analityków (powtarzam po wysłuchanej, b. ciekawej dyskusji w TVR) świadczy to o zmianie nastawienia USA. Po pierwsze trzeźwieją i zaczynają realnie oceniać putinowskie zagrożenie, po drugie - mają świadomość, że nie mogą polegać na Niemcach i żabojadach. Zatem głównych sojuszników muszą szukać właśnie wśród najmłodszych stażem członków NATO.
A głosu wydanego przez centrum Stratfor nie należy lekceważyć, bowiem na ogół jest jaskółką zapowiadającą posunięcia Białego Domu.
The author has edited this post (w 28.01.2015)
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
The author has edited this post (w 28.01.2015)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 28.01.2015)
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
Brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało ambasadora Rosji do złożenia wyjaśnień ws. rosyjskich bombowców, które przeleciały zbyt blisko brytyjskiej przestrzeni powietrznej i zmusiły ministerstwo obrony do poderwania myśliwców.
- Wezwaliśmy rosyjskiego ambasadora, aby wyjaśnił tę sytuację, która doprowadziła do zakłóceń w ruchu lotnictwa cywilnego - powiedziała rzeczniczka Foreign Office.
Brytyjskie myśliwce typu Typhoon zostały poderwane, by przechwycić dwa rosyjskie bombowce dalekiego zasięgu Tu-95, w nazewnictwie NATO Bears.
Rosyjskie maszyny zauważono nad kanałem La Manche. Wówczas poderwane zostały maszyny z baz sił powietrznych RAF w Lossiemouth w Szkocji i Coningsby we wschodniej Anglii - poinformował brytyjski resort.
W ubiegłym roku NATO przeprowadziło ok. 100 akcji przechwytywania rosyjskich samolotów; to około trzy razy więcej niż w 2013 roku.
Elizabeth Quintana z brytyjskiego think tanku Royal United Services Institute ocenia, że operację można łączyć z rozpoczęciem w Wielkiej Brytanii śledztwa mającego wyjaśnić okoliczności śmierci Aleksandra Litwinienki, byłego oficera KGB, prawdopodobnie otrutego w Londynie w listopadzie 2006 roku.
- Zwykle rosyjskie Tu-95 nadlatują z kierunku Norwegii w stronę Morza Północnego. To mogła być próba przetestowania szybkości reakcji RAF na południu - powiedziała Quintana, cytowana w dzienniku "Daily Mail"."
Jak mi się zechce to będę nad waszym niebiem latał. I co, nabijecie mnie ?
The author has edited this post (w 29.01.2015)
czy wiesz, ze w niektorych jezykach twoj obecny nick znaczy "smierc"?
pewnie, ze nie moja sprawa...
"Nie myslcie, ze przynioslem na ziemie pokoj. Nie, ale miecz."
Pan Jezus
JORGE>
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
JORGE>
The author has edited this post (w 29.01.2015)