Mało. Chyży na swoich barkach uniósł cały establiszment. Ja uważam diametralnie przeciwnie niż moi szanowni koledzy z forum - nie on był marionetką, którą poruszali nieznani z imienia giganci zza kulis, to Chyży swym (tak, nieludzkim) talentem zapobiegł buntowi społecznemu i zniesieniu establiszmentu. By kontynuować jego dzieło trzeba potwora tej samej rangi. Disklajmer. Zostawiam te 10% na opcję, że się mydlę, że degeneracja zaludnienia między rzekami przekracza mozliwości mojej wyobraźni. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
EU-geniusz? bez przesady, czy Hitler był jakimś geniuszem? był tylko małym, zakompleksionym i przerażonym własną zbrodnią człowieczkiem do czynienia zła nie potrzeba żadnych talentów - wystarczy słuchać podszeptów...
Mania : Za Napoleonem stał jego wojenny geniusz, za Tuskiem stoją "inni czynni szatani" w postaci tubylczych i nietubylczych polityków. Nie lekceważę szatanów, ale odrózniam czlowieka niezależnego/samodzielnego (Napoleon) od wykonawcy poleceń, którego główną rolą jest sprawiać w miarę dobre wrażenie i zwalczać wewnątrz - i zewnatrzpartyjną opozycję. (...) Czy na tym polega geniusz?
Tak. Na czym polega wielkość w obecnych czasach? By wydawać się małym. Wszędzie wejdzie i nikt go nie zauważy. Każdego zgniecie, bo nikt go nie potraktuje poważnie i nie będzie walczyć. Zwycięstwo Szatana też polega na tym, że przestano w niego wierzyć.
Piszesz o przebiegłości, zwierzęcym instynkcie, a dla mnie geniusz to najwyzszy stopien talentu, coś w rodzaju iskry Bożej, człowiek wyrózniający się z tłumu przeciętnych niezwykłością w pozytywnym znaczeniu. Nawet Hitlera czy Lectera nie nazwałabym geniuszami zbrodni. Bo czy psychopata może być geniuszem? Z tego, co mi wiadomo, z dobrego źródła, nasz bohater nie wyrózniał się z tlumu jakimiś niezwyklymi cechami. Moze lemingów pociągała własnie owa przeciętność DT? Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
los A gdzie ty widzisz Maniu owe mityczne osoby, które Chyżemu dają polecenia?
Miasta nie mają znaczenia, choć jesli chodzi o stolice to nie mam na myśli Bukaresztu
. Ważni są ludzie, ktorzy go "wysunęli na czoło z ramienia". Ślady prowadzące do służb specjalnych są az nadto wyraźne. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Imiona, nazwiska! Przynajmniej te, które są znane światu. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
pawel.adamski : Z tego też powodu zastanawiam się jak to jest z Kopaczową. Czy jest rzeczywiście tak niesamodzielna i emocjonalnie niestabilna jak ją sie przedstawia, czy to tylko maska pozwalająca "na głupa" bezpiecznie wejść na pozycję z której można już narzucać reguły.
Gud pojnt. Ale czy troje geniuszy zła (o Jaruzelu też pisałem) to nie za dużo na ten umęczony kraj?
"Trzech geniuszy" to Marx, Engels i Lenin. Reszta, czyli Gitlery i Dżugaszwile to znakomici uczniowe. DT to przy nich chyba jednak przedszkolak. Zobaczymy w Brukseli czy otzrymał promocję do klasy pierwszej....
Znane światu: Wiktor Kubiak, Gromosław Czempiński. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Wiktor Kubiak nie żyje, że Gromosław Czempiński jest Władcą Świata... Znam go trochę i poddam w wątpliwość. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Moim zdaniem warto. Ślicznie opisuje młode lata naszych bohaterów. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
JORGE (..)Sieć przysług, załatwiania, pieniędzy i zobowiązań. Układ domknięty, bez ośrodka decyzyjnego, kruchy i niestały. Ale jest. I będzie, bo tacy są ludzie kiedy państwo nie istnieje. JORGE>
Orda, wielokrotnie to opisywaliśmy. To nie tłumaczy co stworzyło potwora z naszej wersji syna Jesügeja Baatura. Poza tym DonAld nigdy nie pragnął posiadaniania wielkiej partii.
I znowu tu wszyscy mają rację. Kolega los to nawet ma rację jako on i jako swój Disklajmer jeśli "degeneracja zaludnienia między rzekami przekracza mozliwości mojej wyobraźni". Przekroczyła?
Komentarz
Disklajmer. Zostawiam te 10% na opcję, że się mydlę, że degeneracja zaludnienia między rzekami przekracza mozliwości mojej wyobraźni.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
bez przesady, czy Hitler był jakimś geniuszem? był tylko małym, zakompleksionym i przerażonym własną zbrodnią człowieczkiem
do czynienia zła nie potrzeba żadnych talentów - wystarczy słuchać podszeptów...
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
. Ważni są ludzie, ktorzy go "wysunęli na czoło z ramienia". Ślady prowadzące do służb specjalnych są az nadto wyraźne.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
DT to przy nich chyba jednak przedszkolak. Zobaczymy w Brukseli czy otzrymał promocję do klasy pierwszej....
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
PS warto zakupić Pickorza?
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ale pożyczyć i przeczytać? czemu nie
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Poza tym DonAld nigdy nie pragnął posiadaniania wielkiej partii.
up
Godne podbicie.
I znowu tu wszyscy mają rację. Kolega los to nawet ma rację jako on i jako swój Disklajmer jeśli "degeneracja zaludnienia między rzekami przekracza mozliwości mojej wyobraźni". Przekroczyła?
Może.