Jeno wtedy przychodzi zdolny haydra-ulik i spontanicznie kanalizuje taki bunt we własciwym kierOOnku. A tym kierOOnkiem teraz jest pobliski kościół.
Czy koleżeństwo wie dlaczego kościół na pl. Zbawiciela w Warszawie nie ma święcowej wody w kruchcie. Takiej aby wchodząc do kościoła łapkę zanurzyć i znak Krzyża, a i obnyć się z grzechu, wchodząc uczynić? I jaki związek ma to z tenczom i pobliskom pedałownią?
Nuale skoro tak, to antyklerykalis ma się dobrze od wieków i nie przypuszczam, by w ostatnich latach miał miejsce jakiś powód do wzmożenia tego typu postaw. Wielu ludzi chodzi do kościoła tylko po to, "bo co sąsiedzi powiedzą", a w domu psioczą na pazernych klechów. Ale ten antyklerykalizm nie jest jakoś specjalnie agresywny i nie przekłada się za bardzo na poparcie polityczne dla palikociarstwa. Podejrzewam, że nawet nie wszyscy czytelnicy FiM i Nie zagłosowaliby na p. posła Ryfińskiego.
Dawniej nie było "disneja". Kultura popularna jest obecnie inna niż kiedyś i przekazuje inne wzorce. Antyklerykalizm, który kolega odmalowuje jest faktycznie obecny, ale spotykam się z nim raczej u nieco starszych. U młodzieży poniżej czterdziestki z którą się spotykam nie ma nic obciachowego w olewaniu kościoła. Oczywiście nie są to ludzie, którzy z tego powodu głosowaliby na kociarnię, ale już opowieści z cyklu "PAD w kościele" spotykać się mogą tylko z irytacją bądź kpiną.
Parę lat temu nie przyszłoby mi to do głowy: Trzeba się uważnie przysłuchiwać Papie Frankowi. Czasem coś dziwnego chlapnie, ale daje ogólne wskazówki, jak należy postępować w takim porąbanym świecie. Kościół musi być ubogi, by wytrącać wrogom argumenty, że zbratał się z tym światem, od którego coraz mocniej wali siarą. Jako sympatyka tradsizmu wcale mnie to nie martwi, bo ubóstwo nie oznacza dziadostwa. Nie mając kasy też można modlić się po łacinie ;-)
Coś w ten deseń. Wybór Franciszka jest kolejnym dowodem dalekowzroczności Watykanu. A może i samego Ratzingera (jeżeli to był efekt przemyśleń i pomysł jednego człowieka). Watykan wie i widzi dużo więcej, obecny papież nie jest przypadkiem.
Parę lat temu nie przyszłoby mi to do głowy: Trzeba się uważnie przysłuchiwać Papie Frankowi. Czasem coś dziwnego chlapnie, ale daje ogólne wskazówki, jak należy postępować w takim porąbanym świecie. Kościół musi być ubogi, by wytrącać wrogom argumenty, że zbratał się z tym światem, od którego coraz mocniej wali siarą. Jako sympatyka tradsizmu wcale mnie to nie martwi, bo ubóstwo nie oznacza dziadostwa. Nie mając kasy też można modlić się po łacinie ;-)
Coś w ten deseń. Wybór Franciszka jest kolejnym dowodem dalekowzroczności Watykanu. A może i samego Ratzingera (jeżeli to był efekt przemyśleń i pomysł jednego człowieka). Watykan wie i widzi dużo więcej, obecny papież nie jest przypadkiem.
JORGE>
Ano. Najpierw to taki papcio był pogadał trochu i w sumie był cool. A tu nagle z medialnego luzaka i spoko gościa wychodzi Papież twardziel i wizjoner. Merdia już się nie zachwycają bo im nie w smak.
Ano. Najpierw to taki papcio był pogadał trochu i w sumie był cool. A tu nagle z medialnego luzaka i spoko gościa wychodzi Papież twardziel i wizjoner. Merdia już się nie zachwycają bo im nie w smak.
Bo my widzimy rozlane mleko dopiero kiedy ktoś zaczyna je wycierać. Torpedy wystrzelone w Kościół już dawno dotarły do celu, nie jesteśmy do końca w stanie ocenić jakich dokonały spustoszeń i co może jeszcze z tego wyniknąć. Natomiast mam przekonanie, że Imperium kontratakuje już od dawna.
Taki przykład z mojego podwórka. W Białymstoku od kilkunastu lat buduje się na potęgę małe, osiedlowe kościoły. Często wrzucane między bloki, w dziwnych by się wydawało lokalizacjach. Właściwie to wszyscy pukali się w głowę, i ci nieżyczliwi i życzliwi. Po co ? Ilość chodzących na mszę maleje, istniejące kościoły swobodnie mogą przyjąć każdą ilość wiernych, bez tłoku. Ale ludzie stali się wygodni. Wszystko ma być blisko to i kościoły też. Do tego wyraźnie widać odbudowywanie życia parafialnego, im bliżej tym ludzi łatwiej jest zebrać. Generalnie uważam, że parafie mają przyszłość. Kiedy zostanie już nas z 30 % społeczeństwa, wspólnotowość wypali na nowo. I będą budynki i blisko i nie do ruszenia. Do momentu kiedy kaska jakaś jest i przyzwolenie władzi, trzeba budować.
Palikot by więcej ugrał, gdyby nie trzy rzeczy: - niewystarczająco alienował się od establishmentu (najpierw PO, potem Kwaśniewski z Kaliszem) - przyjął za bardzo cyrkowy styl - Grodzka - tego nawet antyklerykałowie nie kupią, aborcję tak, eutanazję tak, marychę tak - ale prywatnie każdy wie, że chłop to chłop, a baba to baba.
5 lat temu w gronie powiedzmy "państwowych" prawników na szkoleniu gadaliśmy na bardzo różne tematy - rozmowa prywatna, więc bez szczegółów, ale powiem tak: w tematach czy Kościół jest be było 2:2:1 (2 anty, 2 neutralne, 1 mój pozytywny), w tematach PiS/PO było 3:2 dla PO, natomiast w tematach o pedziach itd. było 4:1 anty. Tego nikt w Polsce nie kupi.
Nikt w Polszcze pedziów nie kupi, ale w debacie publicznej sprzedaż pedziów jest już w zasadzie obowiązkowa. Okno Overtona jest już przesunięte; nikt nie powie bezkarnie, że go pedalizm brzydzi albo że pedałów trzeba karać za ich zboczenie. Nawet hasło "Rób to w domu po kryjomu" jest powszechnie publicznie krytykowane. Mnie tam nikt nie przekona, ale myślę że już dzieci wychowane w tej publicznej atmosferze mogą być już bardziej podatne na homo-propagandę. Nie żeby miały te, no, preferencje - ale na tyle żeby uznawać pedalizm za godny i sprawiedliwy.
Nikt w Polszcze pedziów nie kupi, ale w debacie publicznej sprzedaż pedziów jest już w zasadzie obowiązkowa. Okno Overtona jest już przesunięte; nikt nie powie bezkarnie, że go pedalizm brzydzi albo że pedałów trzeba karać za ich zboczenie. Nawet hasło "Rób to w domu po kryjomu" jest powszechnie publicznie krytykowane. Mnie tam nikt nie przekona, ale myślę że już dzieci wychowane w tej publicznej atmosferze mogą być już bardziej podatne na homo-propagandę. Nie żeby miały te, no, preferencje - ale na tyle żeby uznawać pedalizm za godny i sprawiedliwy.
Za 20-30 lat trudno przewidzieć, czy dalej będą w modzie. Jest to błyskawiczna moda, więc ma potencjał do błyskawicznego zniknięcia. Jak kiedyś pasjonaci lobotomii, eugeniki itp.
Ja tej fali antyklerykalizmu jakoś nie widzę, ale kto wie. Myślę że to szansa i być może jedyna możliwość żeby kościół się oczyscil. Teraz kiedy młody chłopak idzie do seminarium musi być w pewnym sensie odważniejszy niż za komuny, bo jednak kiedyś księża cieszyli się szacunkiem a dzisiaj są napiętnowani. Dla wielu są też niepotrzebni. Tylko to nie ma przełożenia na ten kościół na górze, na biskupów. Może odrobina hejtu by nam pomogła.
zdecydował się wytknąć showmanowi, że swego czasu namawiał w swoim programie do głosowania na Pawła Kukiza. - Zepsułeś te wybory. Namaściłeś Kukiza. Było tak, że ludzie pomyśleli sobie nagle: "cholera, my możemy sobie kogoś wybrać, więc sobie wybierzmy".
zdecydował się wytknąć showmanowi, że swego czasu namawiał w swoim programie do głosowania na Pawła Kukiza. - Zepsułeś te wybory. Namaściłeś Kukiza. Było tak, że ludzie pomyśleli sobie nagle: "cholera, my możemy sobie kogoś wybrać, więc sobie wybierzmy".
No właśnie, miała być demokracja, a tu każdy chce mieć swoje zdanie.
Powiedzcie mi, skąd oni takiego debila wzięli??? Początkowo myślałem, że to syn starego Kuźniara, no dobra, każdy chce wkręcić dzieciaka, więc się zdarza. Ale nie!!! Urodził się gdzie indziej i nic nie wygląda, żeby byli spokrewnieni.
Ustawka aby wtłoczyć w lemingowe łby przekaz iż Bronek, Efka i PO są OK i PO. A dlaczego przegrał Bronek i Efka wydaje się być idiotką z kompleksem Munchhausena? Bowiem czasem Powiatowy i inne ałtorytety czasem coś spartolą. Bo są ludzcy!
Komentarz
Czy koleżeństwo wie dlaczego kościół na pl. Zbawiciela w Warszawie nie ma święcowej wody w kruchcie. Takiej aby wchodząc do kościoła łapkę zanurzyć i znak Krzyża, a i obnyć się z grzechu, wchodząc uczynić? I jaki związek ma to z tenczom i pobliskom pedałownią?
Bunt. O tak. Wreszcie ktoś się kiedyś zbuntuje.
JORGE>
Taki przykład z mojego podwórka. W Białymstoku od kilkunastu lat buduje się na potęgę małe, osiedlowe kościoły. Często wrzucane między bloki, w dziwnych by się wydawało lokalizacjach. Właściwie to wszyscy pukali się w głowę, i ci nieżyczliwi i życzliwi. Po co ? Ilość chodzących na mszę maleje, istniejące kościoły swobodnie mogą przyjąć każdą ilość wiernych, bez tłoku. Ale ludzie stali się wygodni. Wszystko ma być blisko to i kościoły też. Do tego wyraźnie widać odbudowywanie życia parafialnego, im bliżej tym ludzi łatwiej jest zebrać. Generalnie uważam, że parafie mają przyszłość. Kiedy zostanie już nas z 30 % społeczeństwa, wspólnotowość wypali na nowo. I będą budynki i blisko i nie do ruszenia. Do momentu kiedy kaska jakaś jest i przyzwolenie władzi, trzeba budować.
JORGE>
- niewystarczająco alienował się od establishmentu (najpierw PO, potem Kwaśniewski z Kaliszem)
- przyjął za bardzo cyrkowy styl
- Grodzka - tego nawet antyklerykałowie nie kupią, aborcję tak, eutanazję tak, marychę tak - ale prywatnie każdy wie, że chłop to chłop, a baba to baba.
5 lat temu w gronie powiedzmy "państwowych" prawników na szkoleniu gadaliśmy na bardzo różne tematy - rozmowa prywatna, więc bez szczegółów, ale powiem tak: w tematach czy Kościół jest be było 2:2:1 (2 anty, 2 neutralne, 1 mój pozytywny), w tematach PiS/PO było 3:2 dla PO, natomiast w tematach o pedziach itd. było 4:1 anty. Tego nikt w Polsce nie kupi.
Mnie tam nikt nie przekona, ale myślę że już dzieci wychowane w tej publicznej atmosferze mogą być już bardziej podatne na homo-propagandę. Nie żeby miały te, no, preferencje - ale na tyle żeby uznawać pedalizm za godny i sprawiedliwy.
Myślę że to szansa i być może jedyna możliwość żeby kościół się oczyscil. Teraz kiedy młody chłopak idzie do seminarium musi być w pewnym sensie odważniejszy niż za komuny, bo jednak kiedyś księża cieszyli się szacunkiem a dzisiaj są napiętnowani. Dla wielu są też niepotrzebni. Tylko to nie ma przełożenia na ten kościół na górze, na biskupów. Może odrobina hejtu by nam pomogła.
Tu działają siły diabelskie. Żaden hejt. Walczyć skutecznie można tylko Różańcem.
Tu nie ma zbyt wiele miejsca na "zaskoczenie". Duble&Montaż.
Powiedzcie mi, skąd oni takiego debila wzięli??? Początkowo myślałem, że to syn starego Kuźniara, no dobra, każdy chce wkręcić dzieciaka, więc się zdarza. Ale nie!!! Urodził się gdzie indziej i nic nie wygląda, żeby byli spokrewnieni.
Powiatowy został rzucony na POżarcie.....