Życzę sobie jeszcze więcej pani premiery. Bilbordy,rypleje w tv,co się da. Żaden pisowski spindoktor lepiej by tego nie wymyslil nawet przy nieograniczonych mozliwosciach
Zakończyliśmy budowę terminala LNG w Świnoujściu - powiedział w poniedziałek w Świnoujściu minister skarbu Andrzej Czerwiński na wspólnym briefingu z premier Ewą Kopacz.
A otwarcie elektrowni atomowej to PEK zaplanowała na czwartek czy piątek?
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Nie wiem kto tej pani dał tytuł lekarza. Ale wczoraj mówiąc o tym, że wstydziła się za słowa KaczJara o tym, że emigranci przynieść mogą choroby, które w Europie zanikły wiele lat temu, to mówiła to chyba jako kompletna ignorantka. Tak się okazało, że kiedy Ewa Kopacz wypowiadała te słowa o wstydzie, jej ulubiona stacja, czyli TVN nadała cykliczny program "Szpital". I tak się akurat złożyło, że ten odcinek poświęcony był pewnej pani, które przywiozła do Polski trąd po powrocie z rocznego pobytu w Indiach. I teraz nasuwa się pytanie. Czy Ewa Kopacz może zagwarantować, że wśród przyjętych przez Polskę imigrantów nie będzie trędowatych? Ja sobie we wcześniejszych wpisach trochę żartowałem, ale ten jest jak najbardziej na serio. Trąd w Europie zwalczono pod koniec XVIII wieku, w obu Amerykach dopiero po odkryciu penicyliny, a więc w latach czterdziestych XX wieku. A tu pańcia mówi, żeby się nie bać. Sorry niech się zarazi trądem i sama siebie leczy. Ciekawe1 co?
starybelf napisal(a): Nie wiem kto tej pani dał tytuł lekarza. Ale wczoraj mówiąc o tym, że wstydziła się za słowa KaczJara o tym, że emigranci przynieść mogą choroby, które w Europie zanikły wiele lat temu, to mówiła to chyba jako kompletna ignorantka. Tak się okazało, że kiedy Ewa Kopacz wypowiadała te słowa o wstydzie, jej ulubiona stacja, czyli TVN nadała cykliczny program "Szpital". I tak się akurat złożyło, że ten odcinek poświęcony był pewnej pani, które przywiozła do Polski trąd po powrocie z rocznego pobytu w Indiach. I teraz nasuwa się pytanie. Czy Ewa Kopacz może zagwarantować, że wśród przyjętych przez Polskę imigrantów nie będzie trędowatych? Ja sobie we wcześniejszych wpisach trochę żartowałem, ale ten jest jak najbardziej na serio. Trąd w Europie zwalczono pod koniec XVIII wieku, w obu Amerykach dopiero po odkryciu penicyliny, a więc w latach czterdziestych XX wieku. A tu pańcia mówi, żeby się nie bać. Sorry niech się zarazi trądem i sama siebie leczy. Ciekawe1 co?
To samo pomyślałam, ale nie wierzę, że Kopacz nie wie o zagrożeniach. W końcu jakiś ten dyplom ma. Jest tym bardziej niebezpieczna (i chyba zdesperowana, bo ma dużo na sumieniu), że pieprzy takie głupoty zupełnie świadomie i świadomie wprowadza ludzi w błąd, żeby ratować skórę.
Dziś radiowa Trójka, 9:30, śniadanie z politykami. Piechociński (?), ktoś z PSL: "PiS jeszcze nie wygrał i mam nadzieję, że nie. Do wyborów trochę czasu zostało. I jeszcze niejedno może się znaleźć. Eeee, zdarzyć."
Komentarz
I wtedy buchnie ryk: 'czarni znowu mieszają się do polityki!'.
Żaden pisowski spindoktor lepiej by tego nie wymyslil nawet przy nieograniczonych mozliwosciach
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
(to nie jest Droga Redakcjo wyraz od: "analne") >-)
To już paranoja czy jeszcze ciężka depresja?
Przekonała mnie. Głosuję na PiS.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Tak się okazało, że kiedy Ewa Kopacz wypowiadała te słowa o wstydzie, jej ulubiona stacja, czyli TVN nadała cykliczny program "Szpital". I tak się akurat złożyło, że ten odcinek poświęcony był pewnej pani, które przywiozła do Polski trąd po powrocie z rocznego pobytu w Indiach.
I teraz nasuwa się pytanie. Czy Ewa Kopacz może zagwarantować, że wśród przyjętych przez Polskę imigrantów nie będzie trędowatych?
Ja sobie we wcześniejszych wpisach trochę żartowałem, ale ten jest jak najbardziej na serio. Trąd w Europie zwalczono pod koniec XVIII wieku, w obu Amerykach dopiero po odkryciu penicyliny, a więc w latach czterdziestych XX wieku.
A tu pańcia mówi, żeby się nie bać.
Sorry niech się zarazi trądem i sama siebie leczy. Ciekawe1 co?
ta kobieta prawdopodobnie w życiu słowa prawdy nie powiedziała inaczej niż przez pomyłkę
Dziś radiowa Trójka, 9:30, śniadanie z politykami.
Piechociński (?), ktoś z PSL:
"PiS jeszcze nie wygrał i mam nadzieję, że nie.
Do wyborów trochę czasu zostało.
I jeszcze niejedno może się znaleźć. Eeee, zdarzyć."
Frojdowska pomyłka?