Skip to content

Pochanke, Kraśko i Gugała poprowadzą debatę Kopacz-Szydło

24

Komentarz

  • Patrzę na zimno. Będzie, co ma być. BS nie dała się zastraszyć prawdziwym bandytom w Świdnicy, więc zezowaty Kraśko pewnie też nie da jej rady. Platfus marzy o powtórce gangsterskiej debaty z 2007, ale w 2015 roku niemal wszystko jest już inaczej.

    Jeszcze tylko 12 dni.

  • peterman napisal(a):
    BS nie dała się zastraszyć prawdziwym bandytom w Świdnicy, więc zezowaty Kraśko pewnie też nie da jej rady.

    Jeszcze tylko 12 dni.

    Ale pytania Ewa Peron znać będzie na tydzień wcześniej.

  • Dawno PiS nie rozminął się tak bardzo z oczekiwaniami i przekonaniami tej najbardziej zaangażowanej i świadomej części narodu, jak w tym przypadku. Te mityczne "internety", które jakoby miały wygrać wybory prezydenckie, w poniedziałek mogą być cokolwiek zdystansowane do całej imprezy.
  • los napisal(a):
    peterman napisal(a):
    BS nie dała się zastraszyć prawdziwym bandytom w Świdnicy, więc zezowaty Kraśko pewnie też nie da jej rady.

    Jeszcze tylko 12 dni.

    Ale pytania Ewa Peron znać będzie na tydzień wcześniej.

    Nie szkodzi. Ważne jest jak odpowie na nie, a tutaj można być spokojnym, czyli jak zawsze :-j
  • Ewka pytania pewnie będzie znała, należy to założyć, owszem. Jest jednak szansa, że wszystkie je zapomni. Mam nadzieję, że BS jej w tym pomoże.
  • peterman napisal(a):
    Ewka pytania pewnie będzie znała, należy to założyć, owszem. Jest jednak szansa, że wszystkie je zapomni. Mam nadzieję, że BS jej w tym pomoże.
    w tym tez nadzieja: przeciez Milosnik pieknych polskich obrazow pewnikiem pytania mial obtrzaskane.

  • peterman napisal(a):
    Ewka pytania pewnie będzie znała, należy to założyć, owszem. Jest jednak szansa, że wszystkie je zapomni. Mam nadzieję, że BS jej w tym pomoże.
    Bez przesady wytresować to można psa i maupę. Można i Ewkę.
  • Debata będzie więc bez sensu jak "programy polityczne" prowadzących pokroju Lisa czy Olejnik. Będą napastliwe i tendencyjne pytania ustawiane pod jedną ze stron "debaty". Może jednak sztab PiS dopilnował, aby pytania były od uczestników, a nie dziennikarzy, ale watpię. Przeciez to byłby zamach na "niezalezne dziennikarstwo". Zapewne nie będzie przerywania jednej stronie w trakcie odpowiedzi i pytań "dobijających" oraz podpowiedzi dla drugiej strony, a to już wiele. Nawet z tym sobie co lepsi fighterzy PiS już radzą, ale to jednak bardzo przeszkadza. Jeśli chodzi o odpowiedzi to nie ma problemu. Już od dawna regułą jest że w tak zwanych dialogach politycznych przed kamerą każda ze stron wygłasza przygotowane zawczasu monologi przeważnie nie na temat lub bardzo luźno związane z pytaniem.Całe szczęście, ze będę w podrózy i pewnie "debaty" nie zobaczę.
  • Jest faktem, że Ryżego fachowcy od NLP napompowali swego czasu jak indyka na ameryckie Święto Dziękczynienia. Ja jednak pokładam nadzieję w szydłowiecką kociubę - baba jest tępsza niż taboret, z psem nie ma nawet porównania.
  • No dobra, zboczylim z tematu.

    Też mi się takie pogranie ze strony PiS nie podoba. Ale teraz musztarda po obiedzie, jeśli nie zmienią się okoliczności. Na nic lamenty i zgrzytanie zębów, na bank nic to nie da. Obserwujmy, może drugie dno się przed nami objawi. A na razie cicho sza.
  • No jednak jest pewna lista, na którą Karczewskiego należy wpisać.
  • los napisal(a):
    No jednak jest pewna lista, na którą Karczewskiego należy wpisać.
    Bezwzględnie, to oczywista.
  • Jedno jest pewne, na pewno będą tzw. pytania pomocnicze serwowane naszej Beatce, czyli betonowe koła ratunkowe...
  • los napisal(a):
    peterman napisal(a):
    Ewka pytania pewnie będzie znała, należy to założyć, owszem. Jest jednak szansa, że wszystkie je zapomni. Mam nadzieję, że BS jej w tym pomoże.
    Bez przesady wytresować to można psa i maupę. Można i Ewkę.
    Niech ją tresują, niech ją zobaczą. Im więcej doktór Ewy tym lepiej. Znerwicowana i wsciekla baba (maska ktora na stale przykleila jej sie do twarzy) może podniecić co najwyżej nieuleczalnych wyborców Partii.
    Chyba, że ponownie nastąpi handelek duszą wzamian za ziemskie korzysci...

  • edytowano October 2015
    Jesli PO i Kopacz chcieliby rzeczywiście czymś zaskoczyć to chyba tylko spokojem w kontraście do obecnej histerii, wygrażania i siania paniki. To działa i to skutecznie tylko na aktywistów prorządowych, którzy mają nieczyste sumienia i przeraża ich rozliczenie. To miotanie się pomiędzy zarzutem, że Kaczyński kłamie i jednak będzie Premierem, a że się schował i nie będzie jest idiotyczne. Nikt chyba już nie boi się Kaczyńskiego jako Premiera. Jeśli już to ewentualnie boją się czy Szydło udźwignie funkcję, ale wtedy przecież Kaczyński jest w odwodzie. Nawet prostak rozróżnia przywódcę partii i mentora od egekutora. Premier i rząd w polskim systemie mają silną pozycję, ale nie funkcje strategiczne. Może tego właśnie w tym systemie brakuje. To można naprawić na wiele sposobów, a nasuwają się najpierw dwa: wzmocnienie Prezydenta w tej roli i pełnienie jej przez silne think tanki polityczne związane z głównymi ośrodkami politycznymi, w szczególnosci partiami lub wprost w tych partiach. Wówczas rząd jest egzekutywą, która strategię partyjną dla państwa realizuje. JarKacz ma wszelkie kwalifikacje na partyjnego propaństwowego stratega i taką funkcję będzie pełnił. Moim zdaniem nawet prości ludzie to rozumieją choć nie werbalizują w ten sposób. Po co im debata Kopacz - Szydło? Pewnie że powinna być z JarKaczem, ale on nie ma do niej partnera po drugiej stronie. Po drugiej stronie nie ma strategii i strategów. Z kim ma rozmawiać JarKacz ? Z Merkel? A ona przyjedzie na debatę?
  • Pomodlić się mogę, bo w sumie co się będę wymądrzał ja nic nie wiem i tak ;-).
    +++
  • Niemcy niczym nie zaskoczą, po prostu od poniedziałkowego wieczoru do piątku będą piali z zachwytu, że Kopacz wygrała debatę w wielkim stylu, że się odrodziła, że to przełom i nowy początek. paru jeleni łyknie, wystarczy na urwanie kilku procent. Należało w ogóle odmówić debatowania w ostatnim tygodniu.
  • No wątpię że nawet dla ułamka procenta wyborców opinia Niemców na temat debaty ma istotne znaczenie. Poparcie Niemców dla jakiegokolwiek polityka bardziej budzi w Polsce podejrzenia niż sympatię. Na strach przed Niemcami jeszcze trochę za wczesnie, a z punktu widzenia wpływu na te wybory już za późno. Niemcy, ściślej kanclerz Merkel i elity które reprezentuje, chceli by aby ich jednoczesnie bano się, słuchano potulnie i lubiano. Tak się nie da. To już taktyka Putina jest bardziej klarowna. Jemu zależy na strachu i o sympatię nie zabiega. Inna rzecz, że strach przed Rosją ma wielkie oczy, bo ona już mocarstwem światowym nie jest i musi się liczyć nawet ze średniakami. Z Niemcami odwrotnie - mało kto się ich boi, a niesłusznie. One mocarstwem światowym nie są i nie będą, chociaz chcą, ale są groźne w swoich aspiracjach i szkodnictwie.
  • DMCDMC
    edytowano October 2015
    Chyba extraneusowi chodziło o niemieckie media polskojęzyczne.
  • Za @Pereirą, dzisiejsze GWno...
    image
  • O. Rydzyk: Zostaliśmy wykluczeni z możliwości relacjonowania debaty; żaden z komitetów nie zwrócił się do nas ani nie upomniał o prawa TV Trwam.
  • te pisowskie kompleksy, ta potrzeba wejścia na salony. Zupełnie jak śp pani Kaczyńska, świętująca Dzień Kobiet z Moniką Olejnik.
  • edytowano October 2015
    natenczas napisal(a):
    los napisal(a):
    peterman napisal(a):
    Ewka pytania pewnie będzie znała, należy to założyć, owszem. Jest jednak szansa, że wszystkie je zapomni. Mam nadzieję, że BS jej w tym pomoże.
    Bez przesady wytresować to można psa i maupę. Można i Ewkę.
    Niech ją tresują, niech ją zobaczą. Im więcej doktór Ewy tym lepiej. Znerwicowana i wsciekla baba (maska ktora na stale przykleila jej sie do twarzy) może podniecić co najwyżej nieuleczalnych wyborców Partii.
    Chyba, że ponownie nastąpi handelek duszą wzamian za ziemskie korzysci...



    A jeszcze nie nastąpił? Przecież ta baba już od dawna wykonuje rozkazy złego:
    Ubrałem się w garnitur, zmyliłem tym czujność borowców, podszedłem. Pani Ewa Kopacz, kiedy mnie zobaczyła, powiedziała jak taka słodka ciocia: jakie ładne dzieciątko. Odpowiedziałem: to dziecko było przeznaczone do aborcji, to wy stworzyliście to prawo. Wręczyłem jej naszą ulotkę antyaborcyjną. Na twarz Ewy Kopacz wypełzł taki grymas ohydy, że aż sam się tego przeraziłem.
    W jej oczach jest szaleństwo i piekło, trudno nawet w nie spojrzeć.
    http://www.fronda.pl/a/heinzel-do-kopacz-moja-corka-byla-na-liscie-do-aborcji,58466.html
    Cyrografu nie musiała podpisywać własną krwią, wystarczyła krew niewinnych, bezbronnych dzieci.

  • extraneus napisal(a):
    O. Rydzyk: Zostaliśmy wykluczeni z możliwości relacjonowania debaty; żaden z komitetów nie zwrócił się do nas ani nie upomniał o prawa TV Trwam.
    To jeszcze gorzej niż zbrodnia, to głupota.
    Zmarnowane szanse zawsze mszczą się w polityce.
  • Zmarnowane szanse na co, na przekonanie oglądających Trwam do głosowania na PiS? Naprawdę?
    A odmówienie debaty sprawiłoby, że te same niemieckie mendia grzałyby przez tydzień ten temat. Nie ma dobrego wyjścia z takiej sytuacji, a ogólnie histeryzujecie, i chyba to miał Jorge na myśli. Ta debata nie może nam zaszkodzić, po prostu, sprawy zaszły za daleko.
  • Tomiał.

    JORGE>
  • KazioToJa napisal(a):
    te pisowskie kompleksy, ta potrzeba wejścia na salony. Zupełnie jak śp pani Kaczyńska, świętująca Dzień Kobiet z Moniką Olejnik.
    Jestem pewna, że śp. Maria Kaczynska nie miała tego typu kompleksów, ani potrzeb.
  • Więc dlaczego to zrobiła, Maniu?
  • przemk0 napisal(a):
    Więc dlaczego to zrobiła, Maniu?
    Bo miała takie poglądy przecież.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.