11. listopada - setki wydarzeń i PAD
Także czekałem jak PAD wybrnie z zaproszenia na Marsz Niepodległości.
Ruch mistrza - prezydent Duda pojedzie hen, hen, za siedem wzgórz, do Wielkiego Księstwa,
czyli do... Białej Podlaskiej!
Ruch mistrza - prezydent Duda pojedzie hen, hen, za siedem wzgórz, do Wielkiego Księstwa,
czyli do... Białej Podlaskiej!
Kolarski tako rzecze:Polska Powiatowa rulez!
Będzie uczestnikiem lokalnej imprezy ku czci niepodległej Rzeczpospolitej. To było jedno z kilkuset wydarzeń, na które pan prezydent został zaproszony. Mógł skorzystać tylko z jednego. Cala uroczystość to oddolna inicjatywa, która pokazuje lokalną wspólnotę, angażuje społeczność
Otagowano:
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Zmieszana pani sekretarka nie wiedziała co powiedzieć (nie wie, czy jest już plan obchodów, pytałem sie właśnie o oficjalny plan, np. na piekary.pl już od kilku dni wisi).
O planach prezydenta poinformował w środę podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski.
Prezydent Duda rezygnuje z wprowadzonej przez jego poprzednika Bronisława Komorowskiego formy obchodów, czyli marszu "Razem dla Niepodległej". Ponadto - jak poinformował Kolarski - prezydent nie skorzystał z zaproszenia na "Marsz Niepodległości" organizowany przez środowiska narodowe.
"Jest lista punktów, które zawsze są w programie obchodów. 11 listopada w tym roku jest obchodzony przez pana prezydenta zgodnie z tradycją" - powiedział PAP Kolarski.
Jak poinformował, prezydent Duda weźmie udział w mszy świętej w archikatedrze warszawskiej, następnie w Belwederze wręczy najwyższe odznaczenia państwowe. Kolarski nie chciał zadeklarować, czy ktoś zostanie wyróżniony orderem Orła Białego. "Będą uhonorowane osoby, które szczególnie zasłużyły się niepodległej Polsce" - powiedział.
Później w eskorcie szwadronu szwoleżerów prezydent uda się przed Grób Nieznanego Żołnierza w Warszawie na uroczystą odprawę wart. Następnie spotka się z przedstawicielami korpusu dyplomatycznego.
W godzinach popołudniowych Andrzej Duda uda się do Białej Podlaskiej na lokalne uroczystości. "Bedzie uczestnikiem lokalnej imprezy ku czci niepodległej Rzeczpospolitej. To było jedno z kilkuset wydarzeń, na które pan prezydent został zaproszony. Mógł skorzystać tylko z jednego. Cala uroczystość to oddolna inicjatywa, która pokazuje lokalną wspólnotę, angażuje społeczność" - powiedział Kolarski.
http://wawalove.pl/Prezydent-Duda-nie-pojdzie-w-Marszu-Niepodleglosci-a20582
Ta zniewaga będzie dużo kosztowała...
)
Bardzo daleki jestem od jakichkolwiek ciepłych słów o ruchaczach, ale czy w ogóle rozróżniasz czym się różni krytyka od obsrywania?
Ponieważ mieszkam gdzie mieszkam i mam piękny widok na okolicę z lotu ptaka dane mi jest doświadczać oglądania marszu na żywca i w naturze jak opuszcza ul. Waryńskiego przecina Puławska i podążą ul. Goworka mijająć tamże zaplecze ambasady ruchów. I widziałem dokładnie kto kogo prowokował, kto sfajczył budkę milicjanta plus smietnik i kto rzucał i czym rzucał.
W marszu rzeczonym, opisałem to już na forumie, harcownicy zostali przywiezieni na ul. Puławską milicyjnymi ciężarówkami, wysadzeni na przeciwko przystanku tramwajowego Rakowiecka i skierowani na czoło marszu przez dzielnych milicjantów. W tym czasie marsz został zablokowany na wysokości centrum handlowego Unii Lubelskiej (budynek ING ul Waryńskiego). Harcowników od marszu odzielał szczelny kordon milicji który pilnował aby harcownicy obrzucili okolice petardami i kamieniami oraz pogalopowali w dół ul Goworka. Dopiero gdy dotrali do zaplecza ambasady czoło marszu mogło ruszyć dalej. Gdy marsz skręcił w Goworka i dreptał w dół ta ulicą zbliżając się do ambasady budka milicjanta i smietnik dostały ochoty na spontaniczny samozapłon i spaliły się zapewne ze wstydu. Na przestrzeni pomiędzy ambasadą i byłym Hayatt znowu zablokowano marsz pozwalając harcownikom na rozpłynięcie się w tłumie vel powrócenie na z góry upatrzone pozycje.
Na starym forumie wrzuciłem zdjęcia (fakt że kiepskie ale cuszz kompat Medion cudu nie dokona w listopadowej szarOOdze z takiej odległości)
Tyle w tomacie.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,title,Jacek-Zakowski-do-Andrzeja-Dudy-Prezydencie-idz,wid,17953482,wiadomosc.html?ticaid=115e31&_ticrsn=3
Staruch za walkę z Tuskiem przesiedział kilka lat w pierdlu, a teraz wielki zwycięzca z klubu GaPola będzie stał na rampie i decydował, kto patriota, a kto nie.
Gówniarze to palą petardy i race, a milicyjni prowokatorzy co roku robią kolejny numer- a to podpalenie budki (min. Sienkiewicz), a to rzucanie cegłami w umundurowanych, a to atak z bocznej uliczki (Nowogrodzka?) na kolumnę, a to gazowanie w tłum przy zablokowanym przejściu (2010, 2013)...
Ataki na RN też są infantylne. Niezależnie od tego, jakim dupkiem jest Winniczek, to nie zapominajcie, że właśnie młodzież z RN i kuce rozwalili wiosną kampanię KOmorowskiego. Jakoś Kluby GuPola nie przychodziły z krzesłami...
Podczas blokady marszu przez lewaków (2010 ?) "blokada" przepuszczała kolejne oddziały milicji i była tylko pretekstem do blokowania marszu. Widać to na filmach z drona.
W 2012 r., gdy poseł Artur Górski (PiS) uratował życie wielu ludziom, zatrzymując milicyjne armatki i ZOMO ruszające na tłum, prowokatorzy czekali razem z opancerzoną prewencją w okolicy kościoła św. Barbary.
Prowokacje są co roku WŁAŚNIE PO TO, ABY MARSZ KOJARZYŁ SIĘ Z ZADYMĄ.