Skip to content

Piotr Buras opuszcza Narodową Radę Rozwoju

13»

Komentarz

  • loslos
    edytowano August 2017
    Aby zapomnieć trzeba pamiętać a czy ktoś kiedyś pamiętał? Co gorsza NRR per se też zaczyna się zanurzać w odmętach zapomnienia.
  • No właśnie, jakie to zabawne brać udział w wątku pod dramatycznym tytułem: "Ktoś zupełnie nieznany opuszcza narodową radę czegoś tam! Aj waj!!!"
  • romeck napisal(a):
    Rafał napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    Na tzw. oko w 90% oba kraje pokrywają się.
    Fajosko, co? Jest Polska - nie ma Prus. Są Prusy - nie ma Polski.
    To jest bardziej złożone.
    Polska przesunęła się, a raczej została przesunięta, z Kresów do Prus, ściślej Kresy zostały tam przesunięte. Prusy jednak nie znikły tylko zostały przesunięte do NRD. Całość zaś została kolonią ZSRR. Po upadku ZSRR Polska uzyskała niepodległość, względną jak się okazało, a Prusy stopniowo opanowały całe Niemcy.

    To jest jednak mniej złożone.

    Jest Polska - nie ma Prus. Są Prusy - nie ma Polski.

    Dmowski. Cenna myśl, obojętnie jak zdefiniujemy Prusy.
  • Prusy przypominają Voldemorta - cielsko zabito i rozczłonkowano ale duch wciąż żyje i próbuje się zmaterializowac.
  • Jak utrudnić lub uniemożliwić sukces tym próbom? To jest pytanie warte zastanowienia.
  • los napisal(a):
    Prusy przypominają Voldemorta - cielsko zabito i rozczłonkowano ale duch wciąż żyje i próbuje się zmaterializowac.
    Prusacy zostali i musimy o tym pamiętać, tym bardziej że są wspierani przez Tysiącletnią Rzeszę. No i jeszcze tacy dziwni ludzie, którzy są gotowi wyhodować w sobie każde dziwactwo, jak pan, który odkrył, że jego ojciec jest nieślubnym synem jakiegoś żyda ze służącą i na tej podstawie odkrył u zaczął w sobie pielęgnować przynależność do Narodu Wybranego. Tacy Prusacy in spe. Jedno z wielu zagrożeń, którym powinny zajmować się nasze służby.

  • PS pamiętajcie państwo - prusacy najczęściej mówili albo przynajmniej rozumieli po polsku, znali polski i polski obyczaj
  • los napisal(a):
    Prusy przypominają Voldemorta - cielsko zabito i rozczłonkowano ale duch wciąż żyje i próbuje się zmaterializowac.
    Paczpan, to tak jak Polska w okresie największej kariery Prus.
  • loslos
    edytowano August 2017
    No i prawdziwa historia dała pomysł na powieść dla Stevena Kinga - są dwa duchy, dobry i zły i walczą o jedno ciało.
  • los napisal(a):
    No i prawdziwa historia dała pomysł na powieść dla Stevena Kinga - są dwa duchy, dobry i zły i walczą o jedno ciało.
    Aj waj! W porywach trzi!
  • I niech ekranizację reżyseruje David Lynch. Jako honorarium oddamy mu Łódź. Albo samą Zdanowską.

  • Zdanowską to bym oddał temu kto tylko zechce. Może być nawet Pasikowski. Łodzi proszę nie ruszać.
  • Rafał napisal(a):
    Zdanowską to bym oddał temu kto tylko zechce. Może być nawet Pasikowski. Łodzi proszę nie ruszać.
    Widziałem ją wczoraj w telewizorze. Było ciężko.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.