Skip to content

Marsz Wolności 13 XII 2015

1246

Komentarz

  • Jak mogłeś Yanussona pominąć?!
    Pewnie dlatego, że najgłośniej krzyczał ;)
  • edytowano December 2015
    Przemówienia Gwiazdy, ani JK nie dało się usłyszeć... Może tv TRWAM to nada?
    Oprócz wymienionych przez Brzosta był jeszcze Yanusson i moja przyjaciółka, z b. chorymi kolanami. Jak zobaczyła rankiem deszcz za oknem, to pomyślała, że frekwencja będzie skromna i przyczołgała się coby zasilić Marsz. Niepotrzebnie się obawiała, były tłumy.
    Jak susznie zauważyła Kura56 - był to pierwszy w naszym życiu Marsz popierający Władzię :-)

    Podobno pod bramą Stoczni Gdańskiej esbeckie kodziarze poturbowały PiSowców.
  • Ojtamojtam
    Widzieliśmy też dzisiaj (a kol. @Mmaria chwilę porozmawiała) prof. Jerzego Roberta Nowaka.
  • Rzeczywiście, nie wiem dlaczego zjadł mi się yanusson przy redagowaniu tekstu. Doszedł wraz ze mną do momentu rozwiązania marszu.
  • edytowano December 2015
    Dzięki za pamięć, ale muszę napisać usprawiedliwienie bo wczoraj wybuchł skandal; żona oświadczyła że ma dyżur w niedzielę, chciałem dzwonić do teściowej, wybuchła kłótnia, tak się wkurzyłem, ze poszedłem z laptopem na piętro, wyciągnąłem piec i mikrofon, które mi kiedyś służyły do nagłośnienia Zlotu Frondy i pierwszy raz w życiu zacząłem śpiewać karaoke. Zaśpiewałem sobie "Take this Waltz" Cohena, "A wszystko to bo ciebie kocham", "Białego misia" i zacząłem "Szklaną pogodę " gdy wpadła i złapała laptopa - myślałem , że mi przypieprzy w łysy łeb. Taka sytuacja.

    Więc marsz w telewizji TVN24 bo trzeba powiedzieć , że byli o niebo uczciwsi jak TVPinfo
  • Aha, spytałam prof. J.R Nowaka czy Orbanowi też grożono śmiercią, odpowiedział, że i owszem, straszono. Ukazał się artykuł - fałszywka, jakoby jest zlecenie na Orbana, a wykonawcą miał być ruski gangster.
    Czyli metody podobne.
  • dyzio napisal(a):
    los napisal(a):
    Ale wymarzłem.
    Kaczor mówił , ze jest lato

    A na poważnie, super marsz, bardzo jasne wyłożenie ludożerce sprawy Trybunału. Jestem- jak zwykle- optymistą. Jeszcze ten nowy prezes PKP podał się do dymisji. Dzień udany- dziekuje Polakom.

    Warzecha to idiota albo psuj
    Warzecha to "ustawiacz rzeczywistosci." by Braun
  • peterman napisal(a):
    Sarmata1.2 napisal(a):
    taka mysl. Jarek pstryknie palcami i ma 100000 szabel na ulicach. oni jak sie napna, omal nie wybuchajac, 15000 funkcjonariuszy wyprowadza.
    Milicja i walcowizna łżą jak najęci do do liczby uczestników - do przewidzenia.
    no wlasnie: jam nie w kraju - rzeczywiscie bylo az 100000 szabel? Bo "Wsieci" podaja ok. 80000?
  • napisałem wcześniej
    marniok napisal(a):
    jest gdzieś jakas relacja w necie?
    w TvTrwam skończyła się
    znalazłem info że jest 0,5 miliona ludzi
    prawda to?
    co jest oczywiście grubą przesadą ale wynikło to z nieporozumienia
    ktoś pisał że JEŚLI wczoraj było 50 tyś na marszu Kodzików to dzisiaj na Marszu Wolności było 500 tyś...
    chciało by sie .... ale w relacji: wczoraj 10 tys dzisiaj 100 tys proporcje są zachowane
  • w TVN24 wypowiadała się sympatyczna starsza kobieta, zapytali ją a ona nabrala powietrza i dosłownie zaorała ten Trybunał
  • co do liczności, to w mojej ocenie wczoraj kilkanaście tysięcy tak do 20 tysięcy, dzisiaj kilkadziesiąt tak do 50 tysięcy. Republika zaliczyła odlot podając 100 tysięcy. Było sympatycznie, z racji pogody był tylko żelazny elektorat.
  • Tak po piłkarsku, pierwsze kryterium uliczne 3-0 dla nas. Po pierwsze marsz co najmniej 3 razy większy (20 tys. do 60 tys.), dwa - spotkanie pod Wyborczą, trzy - spotkanie pod TVP. Zobaczymy co się wydarzy pod domem Kaczyńskiego.

    W każdym razie brawo my. Jechałem z kolegą, który straszliwie narzekał, że nie tak, nie tym sposobem, że u niego w pracy ludzie się boją i mają rację. Wracał zbudowany. I to jest bardzo ważne, spotkanie się co jakiś czas w jak największej liczbie. Następnym razem zorganizuję pielgrzymkę.

    JORGE>

  • Mania napisal(a):
    Przemówienia Gwiazdy, ani JK nie dało się usłyszeć... Może tv TRWAM to nada?

    Raczej wszystko tu:
    http://livestream.com/accounts/10494368/events/4585112
    Na youtube też już jest.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • AnnaE napisal(a):
    Mania napisal(a):
    Przemówienia Gwiazdy, ani JK nie dało się usłyszeć... Może tv TRWAM to nada?
    Raczej wszystko tu:
    http://livestream.com/accounts/10494368/events/4585112
    Na youtube też już jest.
    no tak, ale dźwięk mi wysiadł ...
  • A Eden jeszcze pewnie nie wrócił do domu. Szacuneczek dla tych, którzy jechali ponad 300 km. (w jedną stronę). Wielki szacun i chauwa!
  • Mania napisal(a):
    A Eden jeszcze pewnie nie wrócił do domu. Szacuneczek dla tych, którzy jechali ponad 300 km. (w jedną stronę). Wielki szacun i chauwa!
    Dołączę się i dziękuję.
  • "Nastepnym razem zorganizuje pielgrzymke"

    =D>
  • edytowano December 2015
    melduję z Żoliborza. O godz. 20.50 kościół latającego potwora spaghetti w ciszy zwija manatki. w 5 minut po ich stronie nie ma zywego ducha. My odśpiewaliśmy Hymn i ze smiechem rozchodzimy sie. była grupka kibicow, stoczniowcy i górnicy po naszej stronie takze niech sie tamci cieszą ze ich policja kordonem otoczyla... A mieli stać ponoć do północy...
  • Mania napisal(a):
    A Eden jeszcze pewnie nie wrócił do domu. Szacuneczek dla tych, którzy jechali ponad 300 km. (w jedną stronę). Wielki szacun i chauwa!
    Miewałem ponad 400, ale to były demonstracje sobotnie.
  • W sumie - DALIM RADĘ! :)
  • edytowano December 2015
    Byłem, czuję się podbudowany. Może biało-czerwonych flag, wypełnione po brzegi Aleje Ujazdowskie i atmosfera polskości ("nuta narodowa" - jak to ujęła wracająca z manifestacji starsza pani na przystanku). Akcentem nowoczesnym było kilka odtwarzanych utworów patriotycznych w stylu rap, o bardzo przejmującej warstwie tekstowej (ogólnie: miłość do ojczyzny, takie niemodne w niektórych kręgach hasło). Szczególne wrażenie zrobiła na mnie pewna młoda dziewczyna, która przyszła na manifestację o kulach, oraz stojąca z flagą na ławce babcia. Zabawny epizod - na wysokości Parku Ujazdowskiego wzdłuż idącej chodnikiem kolumny manifestantów przemknął uśmiechając się, witany z sympatią szef MSZ Waszczykowski.
  • Sarmata1.2 napisal(a):
    melduję z Żoliborza. O godz. 20.50 kościół latającego potwora spaghetti w ciszy zwija manatki. w 5 minut po ich stronie nie ma zywego ducha. My odśpiewaliśmy Hymn i ze smiechem rozchodzimy sie. była grupka kibicow, stoczniowcy i górnicy po naszej stronie takze niech sie tamci cieszą ze ich policja kordonem otoczyla... A mieli stać ponoć do północy...
    No to 4-0. Dziękuję i pozamiatane. A tak na marginesie, wpadliśmy na styk i jakoś tak wyszło, że trafiliśmy na samo czoło prawie i nie przyjrzałem się pochodowi. Byli kibice ? Bo ja widziałem raptem 4 małolatów z szalami.

    JORGE>
  • Mam co do marszu parę uwag:

    - jest za spokojnie, jeżeli ludkowie mają przyjeżdżać chętnie to musi być adrenalina. Przygotowane przyśpiewki i to ostre, pieśni patriotyczne to zbyt mało. Jaki huk by się też przydał, nie mówiąc już o racach, szczególnie kiedy ciemno się robi. Generalnie atmosfera wojny ma być.

    - pan który prowadził imprezę powinien być saperem. Taka wtopa jak dziś, z witaniem lidera opozycji, nie może się wydarzać ! On później niby z tego wybrnął, ale ewidentnie pojechał przyzwyczajeniem.

    - nie musiał Kaczor używać stwierdzenia o mrozie w środku lata. I to dwa razy. Szczególnie jesienią, kiedy idziemy i piździ zgodnie z założeniami. No i to właśnie "musi". Musimy to, musimy tamto. Nic nie musimy, my chcemy, my zmienimy, my zrobimy. Kiedyś śmiałem się z tego typu rad, ale faktycznie unikanie pewnych zwrotów bardzo poprawia przekaz w kontekście motywacji i mobilizacji. Musi to na Rusi.

    - pan ze zdechłym lisem miał pomysł genialny. Ale zakwasy będzie miał jutro okrutne bo jego wystawka była na półmetrowym kiju ...

    JORGE>
  • edytowano December 2015
    I jeszcze jedno. Marsz by był dużo bardziej skuteczny, gdyby w budynku Trybunału nie została żadna cała szyba od frontu. Zdaję sobie sprawę, że to nieładnie i nie bardzo było jak, ale po marszu dwudziestu chłopa by sprawę mogło załatwić.

    JORGE>
  • Yanusson na to samo zwrócił uwagę co JORGE, mało pary było.
    Co do kibiców to nie widziałem (rozbrat z narodowcami daje znać o sobie, pewnie pojawią się razem z ciasteczkowym)
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    Yanusson na to samo zwrócił uwagę co JORGE, mało pary było.
    Co do kibiców to nie widziałem (rozbrat z narodowcami daje znać o sobie, pewnie pojawią się razem z ciasteczkowym)
    Oczywiście, nad 60 tysięcznym tłumem ludzi nie da się zapanować. Można próbować ukierunkować, ale też trudno, bo kolumna jest rozciągnięta. Nie wiem jak to było w innych częściach, ale z przodu i trochę dalej w tył, było bardzo dobre nagłośnienie (oczywiście z przerwą,kiedy głośniki wysiadły na parę minut podczas przemówienia Kaczyńskiego). Jeżeli więc prowadzący był cały czas słyszalny to musi jechać ostro. 10 przyśpiewek i haseł powinno ludzi rozgrzać. Do tego oddany czas na spontan.

    JORGE>
  • Środek już słyszał mało do niewiele. Ale sposponowanie gościa z TVN24 na balkonie zacne :)
  • 1. Brudziński powinien dac sobie spokój z konferansjerką. Od razu wpada w wysokie, histeryczne tony, zamiast powoli rozgrzewać, budować atmosferę. Jego jednostajny krzyk działa przez krótką chwilę, aby błyskawicznie się znudzić i tylko męczyć.
    2. Nagłośnienie, nagłośnienie, nagłośnienie. W tym roku było i tak dobrze, bo przynajmniej było słychać co jest mówione. Ale na przyszłość: puścić 3 wozy z bezprzewodowym połączeniem pomiędzy sobą. Inaczej będą strefy ciszy. Głupia strata.
    3. Patrzeć na ukształtowanie terenu. Wspomaganie, zachęcanie jest konieczne na odcinkach, gdzie jest przestrzeń, duża odległość pomiędzy blokami. W wąskich rynnach ulicy ludzie sami będą krzyczeć.
    4. Facet z lisem - to wskazuje na konieczność poprawy pracy ochrony marszu. Ta "atrakcja" była de facto zagrożeniem. Ludzie spowalniali ruch na części ulicy, rozrywając kolumnę, ścieśniając się na małej przestrzeni. Nie, nie i jeszcze raz nie. Takie zachowania są dobre na wiecu, ale nie podczas marszu.


    Przy okazji: denerwuje mnie obchodzenie 13.XII w ten sposób, że postawi się SKOT'a, kilku ludzi w moro i z pałami, koksownik i już. Cepeliada. Kolejna ciekawostka turystyczna. A to nie o to chodzi. Przez takie "inscenizacje" zapomina się o ludziach, którzy zginęli, o sprawie, która została zamordowana. Porozmawiajcie u siebie lokalnie z ludźmi odpowiedzialnymi za obchody. Niech unikają tej tandety.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.