Skip to content

Jarosławie Kaczyński, włosienieca czeka: Mastalerek był geniuszem, dość ataków szwajcarskich piechot

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Źle porozdawano stanowiska i całość się rozłazi.
Otagowano:
«134

Komentarz

  • loslos
    edytowano December 2015
    Po śmierci brata i odejściu Dorna Kaczyński nie ma już nikogo, kto mu może powiedzieć: Jarek, ty debilu, weź deskę i walnij się w ten durny łeb a potem powtórz. A bez kogoś takiego trudno podejmować decyzje.
  • Tylko bez "walnij się w łeb" mi tutaj. Tak bzidko mówił wczoraj (p)osieł Rumun Balcerowicza do jednej pani (p)osłanki z PiS
  • Wątek w kontekście wywiadu w TV Republika?
  • edytowano December 2015
    Wątek w kontekście RM?
  • Wątek w kontekście ogólnym.
  • czyli szczegółowo w jak ogólnym?
  • Mastalerek akurat był kolejną, dosyć kosztowną pomyłką. Na szczęście w porę został zneutralizowany. Zanim narobił więcej szkód.
  • edytowano December 2015
    Cały czas "kręcimy film polityczny" a nie myślimy realnie. Ja w ogóle się nie przejmuje pierdołami.
    Jak w biznesie- jak żre to trzeba rzucać się głową naprzód do celu a nie przejmowac się, ze nie wydrukowali jeszcze folderu czy wizytówek. Gdybyście wiedzieli ile ja sprzedałem bez marynarki, wizytówki i przedniej jedynki ( bo mi sie kruszyła co miesiąc zanim zarobiłem na porcelanę) Braki nadrabia się w locie jak jest czas
    .
  • ale że co Jarek schrzanił?

    Wywalenie Mastalerka było konieczne. To był test lojalności i reakcji Szydły. Zdała go.
  • Kto to taki, ten Mastalerek? (Serio pytam się, a nie retorycznie,)
  • Sam Jarosław dzisiaj przyznał, że jedyne co sobie zarzuca, to zbyt wolne tempo wprowadzania pewnych zmian. Też tak myślę. Mogli ich zawalić ustawami, zwłaszcza "medialną", nie zrobili tego. Ten cholerny TK niepotrzebnie przysłonił cały ekran. Ale mam wrażenie, że teraz przyspieszyli.
  • Media to teraz przymus wręcz historyczny.
  • dyzio napisal(a):
    Cały czas "kręcimy film polityczny" a nie myślimy realnie. Ja w ogóle się nie przejmuje pierdołami.
    Jak w biznesie- jak żre to trzeba rzucać się głową naprzód do celu a nie przejmowac się, ze nie wydrukowali jeszcze folderu czy wizytówek. Gdybyście wiedzieli ile ja sprzedałem bez marynarki, wizytówki i przedniej jedynki ( bo mi sie kruszyła co miesiąc zanim zarobiłem na porcelanę) Braki nadrabia się w locie jak jest czas
    .
    I love You, Dyzio! :-*
  • los napisal(a):
    Po ...odejściu Dorna Kaczyński nie ma już nikogo, kto mu może powiedzieć: Jarek, ty debilu, weź deskę i walnij się w ten durny łeb a potem powtórz.
    Wydaje mięsię, że Dorn cały czas tak gada... :)

  • Ziemniak
    "Zaprawdę powiadam wam, patrzcie skąd przychodzą nowe obsady spółek skarbu państwa, a większość sejmową znajdziecie"


    Cezary „Trotyl” Gmyz @cezarygmyz
    Najważniejsza wypowiedź Kaczyńskiego umknęła większości. Zapowiedział zmianę konstytucji w przyszłym roku. Czyli szykujcie się na transfery


  • Jarosław Kaczyński
    telewizja Republika, rano nazajutrz w radiach cytowany
    Mam nadzieję, że Marszałek zwróci się o unieważnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
  • Najlepsze było:
    JK "żałuję że czegoś jeszcze nie zrobiłem"
    GH"czego?"
    Jk"wkrótce zobaczycie"
  • romeck napisal(a):
    los napisal(a):
    Po ...odejściu Dorna Kaczyński nie ma już nikogo, kto mu może powiedzieć: Jarek, ty debilu, weź deskę i walnij się w ten durny łeb a potem powtórz.
    Wydaje mięsię, że Dorn cały czas tak gada... :)

    Tak samo jak Olejna i Żakower. Wcześniej to było jak Dorn.

  • Nie wierzę że ani Brudziński, ani Gliński nie mówią co myślą. Zresztą niby co dało doradztwo Dorna w 2005roku? Błędów było więcej niż teraz.
  • Powtórzę co napisałem - trudno podejmować decyzje bez kogoś kto powie: ty debilu, weź deskę i walnij się w ten durny łeb a potem powtórz.

    Czasem człowiek idzie w ewidentnie złą stronę, przez emocje, brak uwagi lub złe dane i musi mieć kogoś, kto mu na to zwróci uwagę. Każdego bez wyjątku to zagrożenie może dotyczyć. A by Brudzińskiego lub Glińskiego spotkał los Mastalerka - ile czasu trzeba? Trzy sekundy? Więc będą przede wszystkim myśleć, by ich to nie spotkało.
  • m
    los napisal(a):
    Czasem człowiek idzie w ewidentnie złą stronę, przez emocje, brak uwagi lub złe dane i musi mieć kogoś, kto mu na to zwróci uwagę. Każdego bez wyjątku to zagrożenie może dotyczyć.
    Pełna zgoda. I tym kimś powinien być raczej ktoś z zewnątrz. Takiego autorytetu w tej chwili nie ma to fakt. Dlatego "ugryzień" o. Dyrektora może nie należy się bać, chociaż nie dotyczą one najważniejszych uchybień.
    los napisal(a):
    by Brudzińskiego lub Glińskiego spotkał los Mastalerka - ile czasu trzeba? Trzy sekundy? Więc będą przede wszystkim myśleć, by ich to nie spotkało.
    Nieno, nie przesadzaj. Nie rób z JK Tuska. I nie porównuj sprawdzonych w boju działaczy do gówniarza, który koniecznie postanowił pokazać kim to on nie jest.

  • A niech i ten Kaczyński będzie świętym, który do Nieba jeszcze nie został wzięty tylko ze względu na sufit. Idzie o to, że Gliński i Brudziński wiedzą, że ich los jest w jego rękach, więc pewnych rzeczy mu nie powiedzą. Ja w każdym razie bym się pilnował.

    Być może z Morawieckim Kaczyński plecie jakąś misterną sieć z nitek, których nie znam. Ale być może to ja - bankster od 20 lat z trzech kontynentów - wiem lepiej. Bo na hodowli drobiu to Kaczyński chyba się lepiej nie zna od hodowców drobiu, więc podobnie może być z bankowością. Być może więc się myli. Co wtedy?
  • los napisal(a):
    Być może z Morawieckim Kaczyński plecie jakąś misterną sieć z nitek, których nie znam. Ale być może to ja - bankster od 20 lat z trzech kontynentów - wiem lepiej. Bo na hodowli drobiu to Kaczyński chyba się lepiej nie zna od hodowców drobiu, więc podobnie może być z bankowością. Być może więc się myli. Co wtedy?
    Nie wiem :(
    To była odpowiedź na końcowe pytanie. Wiem natomiast, że przed Morawieckim ostrzegali Kaczyńskiego jego najbliżsi współpracownicy. Zatem nie było tak, że nikt nie protestował. Zwłaszcza z obawy przed utratą zaufania szefa. Zatem albo JK dał się omotać Szatanowi, albo plecie misterną sieć...

  • mmaria napisal(a):
    Mastalerek akurat był kolejną, dosyć kosztowną pomyłką. Na szczęście w porę został zneutralizowany. Zanim narobił więcej szkód.
    A tak konkretnie to co narozrabiał, bo możem niedoinformowany?
    Co do wątka, to los napisał: gdy człowiek zaufany uwagę ci zwraca to bierzesz to sobie do serca, gdy to samo wróg ci mówi to jeno podejrzenie dostępu w tobie wzbudza.
    Wątek jest ogólny, bo nie doradzam wistu nie widząc kart, a polityka to bardziej brydż niż szachy.
    Poza tym Mastalerek był jedynie personifikacją sprawnej machiny prowadzenia polityki informacyjnej za pomocą alternatywnych kanałów komunikacji oraz kiełznania klasycznych.
    Obecnie trwa kompletna zadyszka:
    - mianowanie estetów na żołnierzy frontowych to debilizm!!! oni nie mają ważyć racje a prezentować stanowisko, nie potrzeba hamletyzować wystarczy być przyzwoitym (co nie wyklucza stronniczości, bo każdy jest stronnikiem czegoś);
    - kompletna zadyszka twiterowo-fejsbukowa, Rzepliński był do obśmiania w 2 dni, eskalacja do neutralizacji wyjaśnieniem, że konflikt dotyczy próby złamania przez Trybunał Konstytucyjny konstytucji, a Prezydent jest jej strażnikiem pochodzącym z wyborów powszechnych, a pan prezes Rzepliński, który kandydując z list PO nie uzyskał akceptacji PO takiego mandatu nie ma;
    - patrzenie na relacje w organach Michnika czy ITIa i tłumaczenie się w nich, zamiast wydania im wojny, że zamiast informować społeczeństwo usiłują je dzielić w ohydny sposób;
    mam dalej wymieniać tę nędzę?

  • Skąd się wziął ten DERA?! Jak słucham tego gamonia, po raz setny przyznaję rację losowi: bez KACZYŃSKIEGO oni są jak dzieci we mgle, II PRL już z 5 razy by ich wszystkich spakowała i wywiozła na białe niedźwiedzie, a oni nie wiedzieliby kiedy i w jaki sposób!
    Boże chroń Jarosława KACZYŃSKIEGO!
  • No jednak mnie nosi więc dodam: kapuś jako prezes PKP to fatalne posunięcie (nie oceniam fachowości tego człowieka, choć do grupy TOR podchodzę z pewną nieufnością)
  • Ee, jak się zna na temacie to dobry, nadaje się.
    To Los już zauważył, że taka nominacja nie pozostawia wątpliwości, że dopinana i udeptywana jest STABILNA większość na zmianę konstytucji...
  • Dla cymbałów od Petru, nowy prezes PKP ma zerowe znaczenie. Cymbały idące za Petru mają tylko jeden cel: dokopać Kaczorowi.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    No jednak mnie nosi więc dodam: kapuś jako prezes PKP to fatalne posunięcie (nie oceniam fachowości tego człowieka, choć do grupy TOR podchodzę z pewną nieufnością)
    Czesław Warsewicz aut, bo trza posadzić kolesia Jurka Marka, który z lojalnością ma tyle wspólnego co niejaka Dorota Wellmann z miss świata.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.