Niemcy się nauczyli. Nazistami należy być oralnie potępiając nazizm, nacjonalizm ma się najlepiej przebrany za internacjonalizm. To się nazywa hetman czy jakoś podobnie.
Powtarzam i będę powtarzać: Ktoś, kto zatrzymał wcielenie w życie genialnego planu Morgenthaua odpowie na Sądzie Ostatecznym podwójnie. Hitlerowcy bowiem prusacką butę i nazizm mają zakodowane od wieków w DNA. Można i należało zmienić ten kod zaraz po wojnie przeobrażając strukturę społeczno-gospodarczą Hyclerowa. Kraj pastuchów owiec i poganiaczy bydła w samym sercu Europy byłby najlepszym gwarantem pokoju na całym kontynencie
Eden napisal(a): Powtarzam i będę powtarzać: Ktoś, kto zatrzymał wcielenie w życie genialnego planu Morgenthaua odpowie na Sądzie Ostatecznym podwójnie.
My też mamy sporo na sumieniu jeśli idzie o hodowanie prusactwa
Eden napisal(a): Powtarzam i będę powtarzać: Ktoś, kto zatrzymał wcielenie w życie genialnego planu Morgenthaua odpowie na Sądzie Ostatecznym podwójnie.
My też mamy sporo na sumieniu jeśli idzie o hodowanie prusactwa
Wewnętrznego prusactwa całkiem sporo na terytorium Bugodrza. Mniej więcej tyle samo co wewnętrznych Moskali
Nieśmiało zauważę, że AfD to może być nowe wcielenie hitleryzmu. Otusz, byt taki w Niemcach nie powstałby bez parasola ichnich służb.
A pytanie naczelne- czy AfD chciałaby przyjaźnić się z Polską, czy też z wielkim, silnym, potężnym i wspaniałym kutafonem? Odpowiedź na to pytanie będzie odpowiedzią na pytanie o hitleryzm w nowym wydaniu.
los napisal(a): Niemcy się nauczyli. Nazistami należy być oralnie potępiając nazizm, nacjonalizm ma się najlepiej przebrany za internacjonalizm. To się nazywa hetman czy jakoś podobnie.
Osobliwe od jakich ludów tego hetmana mogli podłapać.
los napisal(a): Niemcy się nauczyli. Nazistami należy być oralnie potępiając nazizm, nacjonalizm ma się najlepiej przebrany za internacjonalizm. To się nazywa hetman czy jakoś podobnie.
Osobliwe od jakich ludów tego hetmana mogli podłapać.
Ja myślę, że od krewniaków ze Wschodu, czemu dają wyraz nadając dzieciom takie imiona jak Sascha czy Katja.
a krewniacy w ramach wdzięczności nazywają swoje reprezentacyjne miasta np. Petersburgiem oraz wybierają sobie na przywódców niewyżyte seksualnie klacze z pruskiego Stettina
ms.wygnaniec napisal(a): Ale aby nie tylko bokotematycznie to co do cukierków to nie mam pojęcia, natomiast najszło mnie czy AfD doświadcza losu Samoobrony? tak po przeczytaniu Arcanów
Nie wiem tego dokładnie, ale lud niemiecki na mój widok krzyczał: "Ło, wyborca AfD idzie!" Uznałem, że to zapewne w uznaniu mojej czystości rasowej, nienagannej odzieży a godnej postawy.
Mnie chodzi o wrogie przejęcie, bo w mojej ocenie los Samoobrony rok temu przypadł w udziale AfD i teraz jest to już cokolwiek insza inszość.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): - Podbili was? - Nie, w zamian za przyłączenie obiecali pogłębienie ujścia Łaby i portu.
Jak nie, jak tak, w roku 1866 dostali od Prus wpierdol aż miło, podobnie jak reszta niemieckich państw. Tylko Hanower spuścił bęcki niemieckojęzycznym Wieletom i Prusom w wyniku czego... zgadliście, Królestwo Hanoweru przyłączono do Prus a króla pogoniono.
A jednak coś jest na rzeczy:
Der mit dem Königreich Preußen vereinbarte Hafenausbau erlebte 1885–1888 mit dem Bau der Speicherstadt seine wichtigste Phase.
Kolego, jeśli jest się malutką republiką otoczoną ze wszystkich stron przez najpotężniejsze, najbardziej agresywne i najbardziej kurewskie imperium Europy, to się podpisuje wszystkie przedłożone kwity a żeby zachować pozory twarzy łapię się wszystkich pretekstów. Polskie rozbiory też zostały klepnięte przez sejm. Czy to znaczy, że Polacy ich chcieli?
Ło, widzę ją że nie padła dopotąd odpedź na pytanie końkursowe! 1. Ratusz we Frankfurcie nad Menemem 2. Katedra w Kolonii 3. Zamek Walta Disneya 4. Puerta Nigra w Trewirze 5. Brama Brandenburska 6. Pomnik Arminiusza He-Ruska w Detmoldzie
Lokalna gejzeta w b. Księstwie Detmold-Lippe donosi, że przedmiotowy wylew dumy narodowej jest dostępny jednakowoż jedynie na lotnisku dla inturistow, ażeby nie dochodziło do groźnych wybuchów entuzjazmu.
Komentarz
Otusz, byt taki w Niemcach nie powstałby bez parasola ichnich służb.
A pytanie naczelne- czy AfD chciałaby przyjaźnić się z Polską, czy też z wielkim, silnym, potężnym i wspaniałym kutafonem?
Odpowiedź na to pytanie będzie odpowiedzią na pytanie o hitleryzm w nowym wydaniu.
Karłowicza spotkałeś u jego przełożonych z Mnichowa?
^
👣
🐾
🐾
1. Ratusz we Frankfurcie nad Menemem
2. Katedra w Kolonii
3. Zamek Walta Disneya
4. Puerta Nigra w Trewirze
5. Brama Brandenburska
6. Pomnik Arminiusza He-Ruska w Detmoldzie
Lokalna gejzeta w b. Księstwie Detmold-Lippe donosi, że przedmiotowy wylew dumy narodowej jest dostępny jednakowoż jedynie na lotnisku dla inturistow, ażeby nie dochodziło do groźnych wybuchów entuzjazmu.
https://www.lz.de/lippe/kreis_lippe/20613158_Lippes-Wahrzeichen-gibt-es-auch-aus-Weingummi.html