Skip to content

Obrazki obyczajowe z Niemiec

13

Komentarz

  • Dostanie Kolega cuksa ale musi się poń zgłosić do mnie na czwarte piętro.

  • branża pogrzebowa w Niemczech nie grzebie węcej umarłych, ale krematoria są zablokowane, bo tysiąc kremacji dokonywanych w Polsce dotychczas wypadło ze względów sanitarnych. Spalali w Polsce, bo było taniej
  • Transport zwłok jest bardzo drogi i uciążliwy biurokratycznie. Naprawdę było w Polsce taniej? Moim zdaniem większe tu znaczenie ma tradycja.
  • los napisal(a):
    Transport zwłok jest bardzo drogi i uciążliwy biurokratycznie. Naprawdę było w Polsce taniej? Moim zdaniem większe tu znaczenie ma tradycja.
    A swobodny przepływ towarów, ludzi i usług? Pewnie denat się łapie na unijne udogodnienia. Kremacja eurodenata może być naszym nowym przebojem eksportowym, jak TSL.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Ło, widzę ją że nie padła dopotąd odpedź na pytanie końkursowe!
    1. Ratusz we Frankfurcie nad Menemem
    2. Katedra w Kolonii
    3. Zamek Walta Disneya
    4. Puerta Nigra w Trewirze
    5. Brama Brandenburska
    6. Pomnik Arminiusza He-Ruska w Detmoldzie

    Lokalna gejzeta w b. Księstwie Detmold-Lippe donosi, że przedmiotowy wylew dumy narodowej jest dostępny jednakowoż jedynie na lotnisku dla inturistow, ażeby nie dochodziło do groźnych wybuchów entuzjazmu.

    https://www.lz.de/lippe/kreis_lippe/20613158_Lippes-Wahrzeichen-gibt-es-auch-aus-Weingummi.html
    to takie Niemcy dla obcych. Dla swoich są takie:


    Pomnik słuszny, bo założycielski dla Niemiec - zwycięstwa w wojnie 1870-71. Pomnik żywy - odwiedzany przez zwykłych Niemców, przez parafialne wycieczki. Popatrzcie na przedstawione postacie - pełne dumy i mocy. Z takich miejsc wypływa niemieckie poczucie wyższości, pychy i buty.

    W Polsce nie ma takiego miejsca. Nawet Grunwald tak nie wygląda.
  • Pomnik zwycięstwa w wojnie przysłonkowej, ale śmiesznie.
  • edytowano March 2021
    Chyba ten pomnik jakiś sowiecki w klimacie.
  • Cyrylica napisal(a):
    Chyba ten pomnik jakiś sowiecki w klimacie.
    Feliks Koneczny zaliczał Prusy do cywilizacji bizantyńskiej.
  • Fajne pomnidło. Szkoda, że u nas takich nie ma.
  • Podobny w wymowie Grunwald krakowski
  • edytowano March 2021
    christoph napisal(a):
    Podobny w wymowie Grunwald krakowski
    czyżby? A gdzie taki fragment? Wielkość pominę. I clou wpisu - są inne Niemcy dla obcych i inne dla swoich.
    https://images.app.goo.gl/Xyz9JpTU9bgWXa278

  • edytowano April 2021
    .
  • edytowano April 2021
    Brzost napisal(a):
    :D
    załapałem tę "tradycję" dopiero po szczerzeniu zębów u Brzosta!
    christoph napisal(a):
    branża pogrzebowa w Niemczech nie grzebie węcej umarłych, ale krematoria są zablokowane, bo tysiąc kremacji dokonywanych w Polsce dotychczas wypadło ze względów sanitarnych. Spalali w Polsce, bo było taniej
    los napisal(a):
    Transport zwłok jest bardzo drogi i uciążliwy biurokratycznie. Naprawdę było w Polsce taniej? Moim zdaniem większe tu znaczenie ma tradycja.
  • edytowano April 2021
    Esprit d'escalier wersja hard.
  • Niemiecki Zenek Martyniuk z lepszym głosem i dłuższym stażem scenicznym ma kłopoty.
    W Düsseldorfie nie chcą mu pozwolić na wieczór pieśni niemieckich, bo to prawicowo-extremalne.
    Jakby Martyniuka pomylili z ks. Międlarem
    https://www.t-online.de/unterhaltung/musik/id_89827424/aerger-um-werbeplakat-von-heino-ein-deutscher-liederabend-.html
  • wieczór pieśni niemieckich
  • Piłkarzem sezonu niemieccy kibice wybrali Norwega Haalanda.
  • trep napisal(a):
    Piłkarzem sezonu niemieccy kibice wybrali Norwega Haalanda.
    Vidkuna Haalanda?
  • potrzebują Amerykanie szpiegować sojuszników czy nie potrzebują u nas?
    bo w Niemczech potrzebowali

    Kanclerz Angela Merkel oraz kluczowi niemieccy politycy byli podsłuchiwani przez amerykańskie służby wywiadowcze. Teraz światło dzienne ujrzały nowe informacje w tej sprawie. Okazuje się, że Amerykanom mieli pomagać Duńczycy, udostępniając narzędzia do podsłuchu polityków na ogromną skalę.

    Niemieckie media podkreślają, że doniesienia na temat podsłuchów założonych Angeli Merkel przez amerykańską agencję wywiadowczą NSA nie są niczym nowym. Opublikowany raport pokazuje jednak ogromną skalę operacji wywiadowczej prowadzonej w Europie przez Stany Zjednoczone. Okazuje się także, że w tajnej operacji miał aktywnie pomagać Amerykanom bliski sojusznik Niemiec – Dania.

    Według doniesień duński wywiad wojskowy i zagraniczny Forsvarets Efterretningstjeneste (FE) umożliwił NSA korzystanie z tajnej stacji nasłuchowej Sandagergårdan niedaleko Kopenhagi. To ważny węzeł komunikacyjny, w którym zbiegają się podmorskie kable z różnych regionów świata. Jest często wykorzystywany przez służby wywiadowcze.

    Doniesienia o podsłuchach wywołały oburzenie w niemieckich kręgach politycznych. Peer Steinbrück podkreślił, że o inwigilacji własnej osoby dowiedział się dopiero z mediów. Dodał, że służby wywiadowcze zachodnich państw powinny współpracować, tymczasem w praktyce "żyją własnym życiem". Z politycznego punktu widzenia uważam, że to skandal – podkreślił polityk.

    Według raportu przygotowanego przez DR amerykańskie i duńskie służby miały do inwigilacji polityków wykorzystywać oprogramowanie szpiegowskie "Xkeyscore". Program był wcześniej używany przez NSA i inne zaprzyjaźnione agencje wywiadowcze. Może w praktyce służyć do filtrowania ogromnych baz danych w celu znalezienia adresów e-mail, numerów telefonów czy haseł.

    Okazuje się, że duńskie służby miały pomagać również Amerykanom w inwigilowaniu własnego rządu. Fakt ten wyszedł na jaw w 2020 roku i wywołał oburzenie w całym kraju. W toku śledztwa do dymisji podało się całe kierownictwo FE, w tym szef wywiadu Thomas Ahrenkiel.

    Duńczycy stanęli przed wyborem. Mogli rozpocząć współpracę z europejskimi partnerami albo z Amerykanami. Wybrali inwigilację Europy na rzecz USA – wyjaśnia Thomas Wegener Friis, duński ekspert ds. służb specjalnych.
  • Duńczycy to wyjątkowo twardy naród.
    Co chwila dają tego dowody.
  • edytowano May 2021
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Duńczycy to wyjątkowo twardy naród.
    Co chwila dają tego dowody.
    Sa twardzi jak klocki Lego, kto nadepnął ten wie, a poważniej to w Afganistanie też dawali radę.
  • MarianoX napisal(a):

    Sa twardzi jak klocki Lego, kto nadepnął ten wie, .
    :D

    BTW, współautorką mojej pierwszej międzynarodowej publikacji była Dunka, z którą dotąd jesteśmy w serdecznym wirtualnym kontakcie. Notabene ma męża Polaka z Podlasia i dwie córki: Zosię i Marynię :-)

  • loslos
    edytowano May 2021
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Duńczycy to wyjątkowo twardy naród.
    Co chwila dają tego dowody.
    I mają Messerschmidty.
  • to już nie te Niemcy, co kiedyś

    Prokuratura ds. przestępczości gospodarczej w Bochum w Zagłębiu Rury wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia oszustwa księgowego w punktach testowania. Na celowniku znalazła się firma prowadząca takie punkty w kilku miejscach. W Zagłębiu Ruhry przeszukano już lokale użytkowe i prywatne mieszkania, jak wynika z informacji prokuratury. Skonfiskowano również dokumenty. Nazwa firmy nie została podana.

    Powodem dochodzenia było śledztwo dziennikarskie należących do ARD rozgłośni Westdeutscher Rundfunk (WDR) i Norddeutscher Rundfunk (NDR) oraz gazety "Sueddeutsche Zeitung" (SZ). Dziennikarze ustalili, że system rozliczeń za testy jest tak skonstruowany, że sprzyja oszustwom, ponieważ nie podlega żadnej regularnej kontroli. Losowa kontrola w jednym z punktów testowych w Kolonii wykazała na przykład, że zamiast 70 faktycznie pobranych próbek, wystawiono rachunek za prawie 1 tys.

    Centra testowe otrzymują 18 euro za test. Pieniądze są rozdzielane za pośrednictwem związków lekarzy przyjmujących pacjentów ubezpieczonych w kasach chorych, które z kolei otrzymują zwrot z wpływów podatkowych. Według WDR, NDR i SZ podmioty te nie musiały nawet udowadniać, że w ogóle zakupiły szybkie testy antygenowe. Wystarczyło, że podano liczbę przebadanych osób bez żadnych dowodów.

    Współrządząca SPD wysunęła poważne oskarżenia pod adresem federalnego ministra zdrowia Jensa Spahna z koalicyjnej CDU.

    – Po maskach, teraz szybkie testy. Nieudolność zarządzania w Ministerstwie Zdrowia osiągnęła niedopuszczalne rozmiary – powiedział pierwszy sekretarz parlamentarny grupy SPD, Carsten Schneider. Jego zdaniem, minister zdrowia ignorował ostrzeżenia posłów w tej sprawie. – Ponosi on odpowiedzialność za obchodzenie się z pieniędzmi podatników – uważa Schneider. Dodał, że Spahn powinien jak najszybciej zakończyć "obsługiwanie samego siebie".

    Ministerstwo Spahna odniosło się do odpowiedzialności kontrolnej krajów związkowych i władz lokalnych, podkreślając, że zatwierdzanie centrów testowych oraz ich kontrola należą do ich kompetencji. – Jeśli poszczególne podmioty wydają się je podważać w sposób przestępczy, to jest to niedopuszczalne – podkreślił rzecznik ministerstwa. Dodał, że "teraz, gdy ceny rynkowe spadły, są również plany obniżenia wynagrodzeń". – Przy tej okazji sprawdzimy również możliwości silniejszych mechanizmów kontroli – oświadczył.
  • edytowano May 2021
    niemcy - państwo chciwych oszustów i złodziei
  • trep napisal(a):
    niemcy - państwo chciwych oszustów i złodziei
    https://www.facebook.com/hania.shen/posts/4550660794963417

    W czołowej tajwańskiej gazecie "Liberty Times" artykuł naczelnej, Zou Jingwen, o tym jak to Niemcy potraktowali Tajwan w kwestii szczepionek - niemiecki BionTech wstrzymał umowę o dostarczeniu wyspie Pfizera w wyniku presji Chin. Jednocześnie przedstawiciele niemieckiego rządu pisali listy do tajwańskiego rządu z prośbami o pomoc w przyspieszeniu produkcji chipów dla ich przemysłu samochodowego. Tajwański rząd mimo problemów z BionTech i mimo że producenci chipów to firmy prywatne zorganizował z nimi spotkanie by skoordynować działanie służące zwiększeniu produkcji.

    W tym samym czasie niemiecki przedstawiciel na Tajwanie usłyszał od tajwańskiej minister gospodarki, że wyspa liczy na pomoc w uzyskaniu szczepionek. Ambasador obiecał sprawę do Berlina i......nic.

    Tajwański rząd prosił swój biznes o współpracę. Niemieckie władze nie chciały tego zrobić wobec BionTech.

    Artykuł nosi tytuł "Przestańmy przyjmować listy od Niemców". Autorka kończy stwierdzeniem że w przyszłości prośby Niemców należy traktować z mniejszą atencją i nie spieszyć się z pomocą rozwiązywaniu ich problemów.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.