Erka, ludzie wschodu potrafią jak wiemy, kozacy robili podobnie bestialskie rzeczy w pogromach żydów.W tym przypadku geneza generalnie jest znana - przedwojenny jeszcze rozkaz by mordować Polaków tak by jeszcze w 3 pokoleniu się bali, taki był plan po prostu. A że padło na podatny grunt... no dziś nas to szczególnie razi bo kto z nas zabił chociaż rybę, kurę, no a gdzie człowiek. Polacy podczas rabacji w Galicji robili zbliżone rzeczy, oczywiście nie na taką skalę itd., nie porównuję, tylko mówię.
Ten film trzeba obejrzeć. Ja nie mam rodziny z kresów ani z Wołynia. Pracuję jednak na co dzień z Ukraińcami i często na Ukrainie w dodatku też na pograniczu Wołynia. Muszę wiedzieć i muszę nauczyć się z nimi mówić o tym. W Polsce mamy podobno ponad milion Ukraińców, a sądzę że będziemy mieć dwa-trzy. Dostają karty Polaka. To bardzo ważny, praktyczny i aktualny problem. My będziemy obok nich żyć, czy tez oni obok nas. My mamy z nimi przeciwstawić się Ruskim. My mamy ich przekonać do wspólnego przeciwstawienia się Niemcom. Nie ma innych poważnych kandydatów do tego zadania. No może Węgrzy ale ich jest cztery razy mniej. Może jeszcze Rumuni.
Bestialstwo jest też charakterystyczne dla rzezi chłopskich, wiejskich. Tak jakby wybuchała tłumiona chęć krwawych eksperymentów. Tak jakby chciano "oprawiać" ofiary jak zwierzęta. Rozrywka, z nudów? Demon Południa? Jeszcze gorsze rzeczy robiono za rewolucji francuskiej gdzie po prostu w szale rozrywano ludzi , jedzono ich ciała, pito krew.
Rafał napisal(a): Ten film trzeba obejrzeć. Ja nie mam rodziny z kresów ani z Wołynia. Pracuję jednak na co dzień z Ukraińcami i często na Ukrainie w dodatku też na pograniczu Wołynia. Muszę wiedzieć i muszę nauczyć się z nimi mówić o tym. W Polsce mamy podobno ponad milion Ukraińców, a sądzę że będziemy mieć dwa-trzy. Dostają karty Polaka. To bardzo ważny, praktyczny i aktualny problem. My będziemy obok nich żyć, czy tez oni obok nas. My mamy z nimi przeciwstawić się Ruskim. My mamy ich przekonać do wspólnego przeciwstawienia się Niemcom. Nie ma innych poważnych kandydatów do tego zadania. No może Węgrzy ale ich jest cztery razy mniej. Może jeszcze Rumuni.
Z Węgrami i w ogóle V4 nie mamy wspólnych interesów poza doraźnymi sojuszami osłonowymi
kiedy diabelstwo wstępuje w ludzi, to można zobaczyć, jak jest w piekle a warto też przypomnieć, że Stalinowi udało się zrobić z Ukraińców ludożerców - jeśli ktoś jest w stanie zjeść własne dziecko, to przestaje być ludzką istotą, staje się bestią
Rafał napisal(a): Ten film trzeba obejrzeć. Ja nie mam rodziny z kresów ani z Wołynia. Pracuję jednak na co dzień z Ukraińcami i często na Ukrainie w dodatku też na pograniczu Wołynia. Muszę wiedzieć i muszę nauczyć się z nimi mówić o tym. W Polsce mamy podobno ponad milion Ukraińców, a sądzę że będziemy mieć dwa-trzy. Dostają karty Polaka. To bardzo ważny, praktyczny i aktualny problem. My będziemy obok nich żyć, czy tez oni obok nas. My mamy z nimi przeciwstawić się Ruskim. My mamy ich przekonać do wspólnego przeciwstawienia się Niemcom. Nie ma innych poważnych kandydatów do tego zadania. No może Węgrzy ale ich jest cztery razy mniej. Może jeszcze Rumuni.
Z Węgrami i w ogóle V4 nie mamy wspólnych interesów poza doraźnymi sojuszami osłonowymi
To warto byłoby dokładniej omówić. Z pewnością nie ma pełnej zbieżności interesów i z pewnością są pewne rozbieżności, ale to nie oznacza ze nie mamy bardzo ważnych wspólnych interesów.
KAnia napisal(a): kiedy diabelstwo wstępuje w ludzi, to można zobaczyć, jak jest w piekle a warto też przypomnieć, że Stalinowi udało się zrobić z Ukraińców ludożerców - jeśli ktoś jest w stanie zjeść własne dziecko, to przestaje być ludzką istotą, staje się bestią
No ale to nie ma żadnego związku z problemem Wołynia, bo przecie Stalin działał za Zbruczem.
dyzio napisal(a): Bestialstwo jest też charakterystyczne dla rzezi chłopskich, wiejskich. Tak jakby wybuchała tłumiona chęć krwawych eksperymentów. Tak jakby chciano "oprawiać" ofiary jak zwierzęta. Rozrywka, z nudów? Demon Południa? Jeszcze gorsze rzeczy robiono za rewolucji francuskiej gdzie po prostu w szale rozrywano ludzi , jedzono ich ciała, pito krew.
Ciekawie o tem Łelbek:
Wszelako zdumiewa również potworne okrucieństwo francuskich rewolucjonistów. Można zrozumieć, że Joseph de Maistre uważał rewolucję francuską za wydarzenie do głębi satanistyczne. U Lamartine`a co cztery, pięć stron obnosi się nabite na lance obcięte głowy. I bez przerwy widzimy takie ohydne sceny. Wśród nich najsławniejsza, ta o księżniczce de Lamballe, z której zwłok pewien buntownik wycina srom i robi sobie z niego sztuczną brodę. Są też obcięte głowy, których używa się do gry w kręgle, i dzieci, które mają wykopać grób rodzicom. Powtarza się scena, kiedy pomocnik kata przynosi spadłą z gilotyny głowę, żeby ją spoliczkować wśród złorzeczeń publiczności. W porównaniu z francuskimi rewolucjonistami ludzie Państwa Islamskiego wydają się niemal cywilizowani.
KAnia napisal(a): kiedy diabelstwo wstępuje w ludzi, to można zobaczyć, jak jest w piekle a warto też przypomnieć, że Stalinowi udało się zrobić z Ukraińców ludożerców - jeśli ktoś jest w stanie zjeść własne dziecko, to przestaje być ludzką istotą, staje się bestią
No ale to nie ma żadnego związku z problemem Wołynia, bo przecie Stalin działał za Zbruczem.
owszem, też o tym pomyślałam - tylko że to ten sam naród jednak
Bestialstwo jest też charakterystyczne dla rzezi chłopskich, wiejskich. Tak jakby wybuchała tłumiona chęć krwawych eksperymentów. Tak jakby chciano "oprawiać" ofiary jak zwierzęta. Rozrywka, z nudów? Demon Południa?
Wbrew powszechnym opiniom klasowa nienawiść jest dużo gorsza niźli jakieś tam nacjonalizmy i rasizmy na kiju.
a warto też przypomnieć, że Stalinowi udało się zrobić z Ukraińców ludożerców - jeśli ktoś jest w stanie zjeść własne dziecko, to przestaje być ludzką istotą, staje się bestią
Dostatecznie wygłodzony każdy naród en masse poza świątobliwymi zmieni się w kanibali. Taki lajf, biologia nie wybacza. No ale Wołyniacy i Galicjanie to nie Ukraińcy sowieccy i Hołodomoru nie posmakowali. Zresztą raczej gdyby posmakowali to by się zmienili w upodlonych Homo sovieticus, bez sił do walki, ale zamiast tego zaznali tylko tyle niesprawiedliwości by rozbudzić w nich typową chłopską żądzę krwi.
owszem, też o tym pomyślałam - tylko że to ten sam naród jednak
To też jest wątpliwe tak naprawdę. Chyba, że traktujemy wszystkich Rusinów od Moskali po Łemków jako jeden naród.
KAnia napisal(a):owszem, też o tym pomyślałam - tylko że to ten sam naród jednak
Akurat w przypadku Ukraińców to bardzo zróżnicowany naród. Inaczej jest na zachodzie, inaczej na wschodzie. Nawet w kwestii tak podstawowej jak język. Także myślę, że nie można ich tak jednorodnie oceniać.
KAnia napisal(a): kiedy diabelstwo wstępuje w ludzi, to można zobaczyć, jak jest w piekle a warto też przypomnieć, że Stalinowi udało się zrobić z Ukraińców ludożerców - jeśli ktoś jest w stanie zjeść własne dziecko, to przestaje być ludzką istotą, staje się bestią
No ale to nie ma żadnego związku z problemem Wołynia, bo przecie Stalin działał za Zbruczem.
owszem, też o tym pomyślałam - tylko że to ten sam naród jednak
Rotmistrz Witold Pilecki i podwójny agent gestapo i NKWD Bolesław Bierut niby również z tego samego narodu pochodzili. Podobnież AK-owcy i AL-owcy, albo działacze "Żegoty" w ramach Polskiego Państwa Podziemnego i pospolici szmalcownicy wydający Żydów na śmierć w ręce gestapo. Wszyscy oni z jednego narodu pochodzili
Jeszcze raz wrócę do tej krótkiej ławki bohaterów Ukrainy. Wiecie komu oni teraz postawią pomnik w Umaniu? Szczęsnemu Potockiemu postawią. Iwanowi Goncie - spolonizowanemu ruskowi, który Polskę zdradził i rzezi umańskiej Polaków i Żydów dokonał, a potem został wydany przez Rosjan Polakom i obdarty ze skóry już pomnik postawili - ogromny. Taka tam posucha na bohaterów drodzy. Aha, a w Odessie to w 2007 (tak !!!) odbudowali powalony przez komunistów w 1920 roku pomnik Katarzyny. Duży jest i na eksponowanym placu. 200 metrów przed nim a tuż nad schodami potimkinowskimi stoi pomnik markiza Richelieu, który dla tejże Katarzyny Odessę budował. Takich tam mają bohaterów i czego się dziwić że maja mętlik w głowach? Nawet tuzy ich nowszej literatury, bo starszej to raczej nie było, - Iwan Franko i Lesi Ukrainka to zdaje się protegowani Broniewskiego byli bo sami Ukraińcy by na ich promocje nie wpadli w tamtych czasach.
Rafał napisal(a):Aha, a w Odessie to w 2007 (tak !!!) odbudowali powalony przez komunistów w 1920 roku pomnik Katarzyny. Duży jest i na eksponowanym placu.
Rafał napisal(a):Aha, a w Odessie to w 2007 (tak !!!) odbudowali powalony przez komunistów w 1920 roku pomnik Katarzyny. Duży jest i na eksponowanym placu.
Ale Odessa to chyba zrusyfikowana mocno jest?
Trochę za słabo ją znam. Sytuacja jest, jak to na Ukrainie, złożona. Jest bez wątpienia w większości rosyjskojęzyczna. Jednak ulica przeciwstawiła się próbom wzniecenia separatyzmu jak w Donbasie. Odessa jest raczej kosmopolityczna. Jest też bardziej wielonarodowa niż reszta kraju - są Bułgarzy mieszkający tu od wieków, Mołdawianie, Żydzi, Rosjanie, Cyganie i sporo przybyszów czasowych z różnych stron. To nadal wielkie miasto portowe z południowym klimatem też społecznym. Czuje się zupełnie nierosyjską lekkość i fantazję. Tutejszy bałagan i korupcja są po włosku uśmiechnięte i z polotem, a nie po rusku ponure. Nie ma tutaj jednak też ukraińskiej zawziętości i złych błysków w oku, a przynajmniej dużo mniej, niż w Galicji i na Wołyniu.To jednak wnioski z pobieżnych i wyrywkowych obserwacji i kontaktów. Moi najwięksi klienci tutaj to odeski Żyd i rosyjskojęzyczni Ukraińcy.
JORGE napisal(a):Oczywiście w to wszystko jest wpleciony wątek antysemicki, cały czas mamy odniesienia do "Żydków". Nawet dzieciom rodzice zakazują bawić się Mośkiem, co może i prawdą było, szkoda tylko że obiektywny autor filmu nie pokazał, że bawić się nie pozwalali i jedni rodzice i drudzy.
Były też pięknie pokazane relacje chłopców - Polaka, Ukraińca, Żyda, którzy bawili się, przyjaźnili. Było pokazane ratowanie Żydów przez Polaków, też w bardzo piękny sposób. Także nie demonizowałabym wątku antysemityzmu. Zresztą antysemityzm u Ukraińców też jest pokazany (pan młody na weselu, podczas kupowania wódki pogardliwie wypomina żydowskiemu sprzedawcy, że przecież on groszem nie pogardzi; chłopiec ukraiński w szkole mówi do nauczycielki, że rodzice są niezadowoleni, że kumpluje się z tym żydkiem).
Chyba inny film widziałaś. Żydów ukrywa bezinteresownie tylko główna bohaterka. Inny sąsiad ukrywał przez zimę, ale jak nie mieli jak zapłacić to zajebał łopatą w lesie. Polak też wskazał uciekające Życiątko, żeby niemiec go zastrzelił. Natomiast scena kiedy dobry ziomek nazista wskazuje głównej bohaterce drogę na mapie naprawdę wzruszająca.
Mnie natomiast uderzyło co innego: Tekst głównej bohaterki do AKowca: "Jak wy chcecie walczyć z Niemcami skoro nie potraficie nas obronić przed motłochem z widłami." Oraz wzywanie księdza z ambony do tworzenia samoobrony. Obydwa teksy aktualne także dzisiaj.
JORGE napisal(a):Oczywiście w to wszystko jest wpleciony wątek antysemicki, cały czas mamy odniesienia do "Żydków". Nawet dzieciom rodzice zakazują bawić się Mośkiem, co może i prawdą było, szkoda tylko że obiektywny autor filmu nie pokazał, że bawić się nie pozwalali i jedni rodzice i drudzy.
Były też pięknie pokazane relacje chłopców - Polaka, Ukraińca, Żyda, którzy bawili się, przyjaźnili. Było pokazane ratowanie Żydów przez Polaków, też w bardzo piękny sposób. Także nie demonizowałabym wątku antysemityzmu. Zresztą antysemityzm u Ukraińców też jest pokazany (pan młody na weselu, podczas kupowania wódki pogardliwie wypomina żydowskiemu sprzedawcy, że przecież on groszem nie pogardzi; chłopiec ukraiński w szkole mówi do nauczycielki, że rodzice są niezadowoleni, że kumpluje się z tym żydkiem).
Chyba inny film widziałaś. Żydów ukrywa bezinteresownie tylko główna bohaterka. Inny sąsiad ukrywał przez zimę, ale jak nie mieli jak zapłacić to zajebał łopatą w lesie.
Wyszedłem w dziwnym przekonaniu, że to był jednak ukrainiec.
dyzio napisal(a): Bestialstwo jest też charakterystyczne dla rzezi chłopskich, wiejskich. Tak jakby wybuchała tłumiona chęć krwawych eksperymentów. Tak jakby chciano "oprawiać" ofiary jak zwierzęta. Rozrywka, z nudów? Demon Południa? Jeszcze gorsze rzeczy robiono za rewolucji francuskiej gdzie po prostu w szale rozrywano ludzi , jedzono ich ciała, pito krew.
Ciekawie o tem Łelbek:
Wszelako zdumiewa również potworne okrucieństwo francuskich rewolucjonistów. Można zrozumieć, że Joseph de Maistre uważał rewolucję francuską za wydarzenie do głębi satanistyczne. U Lamartine`a co cztery, pięć stron obnosi się nabite na lance obcięte głowy. I bez przerwy widzimy takie ohydne sceny. Wśród nich najsławniejsza, ta o księżniczce de Lamballe, z której zwłok pewien buntownik wycina srom i robi sobie z niego sztuczną brodę. Są też obcięte głowy, których używa się do gry w kręgle, i dzieci, które mają wykopać grób rodzicom. Powtarza się scena, kiedy pomocnik kata przynosi spadłą z gilotyny głowę, żeby ją spoliczkować wśród złorzeczeń publiczności. W porównaniu z francuskimi rewolucjonistami ludzie Państwa Islamskiego wydają się niemal cywilizowani.
Lelbek, jak kazdy ateista/agnostyk itp. itd. bladzi: w zadnym razie ludzie PI nie sa bardziej cywilizowani. szatan srozy sie najbardziej tam gdzie jest prawdziwa wiara. jak mowil o. Serafin Rose, a teraz ks. Guz: tylko w lonie autentycznej poboznosci zrodzic sie moze najbezczelniejsza bezboznosc.
dlatego na Lelbeka trza uwazac, bo, nawet wbrew jego dobrym intencjom, dochodzi do fatalnych, zbieznych z masonami, wnioskow, ze wszystko lepsze od ...Francji.
A tymczasem jak podaje Polskie Radio w Kijowie odwołano pokaz "Wołynia". O przepraszam, nie "odwołano" tylko "przesunięto termin":
Na stronie Radia napisal(a): Pokaz filmu "Wołyń", który miał się odbyć we wtorek w Kijowie, został przełożony z przyczyn technicznych na późniejszy termin. Nowy termin projekcji jest obecnie uzgadniany ze stroną ukraińską - poinformował w poniedziałek dyrektor Biura Rzecznika Prasowego MSZ Rafał Sobczak. (...) Pokaz miał odbyć się w stołecznym kinie „Kijów” z udziałem reżysera i zaproszonych przez Instytut Polski ukraińskich gości. Po projekcji zaplanowano dyskusję nad filmem. Figel przesłała PAP skierowane do ambasady RP na Ukrainie pismo, w którym MSZ tego kraju "usilnie zaleca" stronie polskiej odwołanie imprezy w trosce o "porządek publiczny".
No co ? Na wschód od Bugu mentalność Kalego tylko że w wersji wyjątkowo brutalnej. Kali uważał ze jak Kalemu ukraść to źle, a jak Kali ukraść to dobrze. Bracia Ukraińcy uważają, że jak Ukraińców mordować to źle, a jak Ukraińcy mordują i to masowo to dobrze. Gruzini też kochają Stalina bo ich. Czeczeńcy Basajewa itd. To inny świat. Być może od sposobu rozliczenia się z Wołyniem zależy cywilizacyjna przyszłość Ukraińców. Wbrew intencjom z Banderą na czele pędzą w kierunku Moskwy, a nie Brukseli, o Warszawie nie wspominając.
@Rafał Ja z Ukraińcami mam - a raczej "miałem" - sporo do czynienia i zawsze zadziwiał mnie skuteczność ich prowadzonej "na rympał" polityki historycznej. I pisząc o "skuteczności" mam na myśli nie tylko przekonanie samych siebie, ale i cudzoziemców. To rzeczywiście dobra, moskiewska szkoła......
Trzeba im pokazywać alternatywę. Może się opamiętają. Kilka razy w dziejach podejmowali głupie i zbrodnicze decyzje, ale kilka razy dobre. Oba niedawne Majdany były dobrymi wyborami. To ich elity je marnują, ale nie całkowicie.
Trzeba by przetłumaczyć egzorcyzm z Wielkiej Pokuty i im pokazać. Marzy mi się taki wspólny znak na Wołyniu bo tylko Kościół żywy zna język, w którym załatwia się takie sprawy. Cóż nas kosztowała Wieka Pokuta , to kajanie się za winy ? Ubyło nam czegoś? Na odwrót- zyskaliśmy wiele. Cóż straciłyby narody gdyby rok do roku odbywała się Pokuta Wołyńska na Ukrainie? Rozliczenia zeszłyby na dalszy plan. Język Chrystusowy nie poniża. Wszyscy wpływowi ludzie, którym droga Polska i Kościół powinni zrobić wszystko żeby doprowadzić do takiego widocznego znaku jak teraz na Jasnej Górze. I żeby tym nasycić dni pamięci.
To odwołanie pokazu w Kijowie i jakiś ferment "obawa przed rozruchami i protestami ulicznymi" , "Naszych obywateli trzeba przygotować". Nagle się ocknęli. Ale to dobrze
dyzio napisal(a): To odwołanie pokazu w Kijowie i jakiś ferment "obawa przed rozruchami i protestami ulicznymi" , "Naszych obywateli trzeba przygotować". Nagle się ocknęli. Ale to dobrze
Też tak uważam. Oni nie są zbyt delikatni i nie należy się z nimi cackać. Mamy wspólnotę interesów, potrzebują nas, my ich też ale mniej. Nie chcemy wiele - tylko prawdy. Mają wybór. Moskwa albo Warszawa. Na Brukselę, Berlin, Tel Awiw a nawet Waszyngton i Londyn nie mają co za bardzo liczyć. Dostaną od nich trochę kroplówki finansowej i jakieś ochłapy uzbrojeniowe - tyle aby z głodu nie umrzeć i trochę ruska poszarpać, ale nie aby go odepchnąć. Jak chcą rozwijać powoli gospodarkę i jakoś się przymierzać do UE lub tego co z niej pozostanie to pozostała im Polska i trochę ABC.
Komentarz
a warto też przypomnieć, że Stalinowi udało się zrobić z Ukraińców ludożerców - jeśli ktoś jest w stanie zjeść własne dziecko, to przestaje być ludzką istotą, staje się bestią
Rotmistrz Witold Pilecki i podwójny agent gestapo i NKWD Bolesław Bierut niby również z tego samego narodu pochodzili. Podobnież AK-owcy i AL-owcy, albo działacze "Żegoty" w ramach Polskiego Państwa Podziemnego i pospolici szmalcownicy wydający Żydów na śmierć w ręce gestapo. Wszyscy oni z jednego narodu pochodzili
Aha, a w Odessie to w 2007 (tak !!!) odbudowali powalony przez komunistów w 1920 roku pomnik Katarzyny. Duży jest i na eksponowanym placu. 200 metrów przed nim a tuż nad schodami potimkinowskimi stoi pomnik markiza Richelieu, który dla tejże Katarzyny Odessę budował. Takich tam mają bohaterów i czego się dziwić że maja mętlik w głowach? Nawet tuzy ich nowszej literatury, bo starszej to raczej nie było, - Iwan Franko i Lesi Ukrainka to zdaje się protegowani Broniewskiego byli bo sami Ukraińcy by na ich promocje nie wpadli w tamtych czasach.
Mnie natomiast uderzyło co innego: Tekst głównej bohaterki do AKowca: "Jak wy chcecie walczyć z Niemcami skoro nie potraficie nas obronić przed motłochem z widłami." Oraz wzywanie księdza z ambony do tworzenia samoobrony. Obydwa teksy aktualne także dzisiaj.
Wyszedłem w dziwnym przekonaniu, że to był jednak ukrainiec.
Lelbek, jak kazdy ateista/agnostyk itp. itd. bladzi: w zadnym razie ludzie PI nie sa bardziej cywilizowani. szatan srozy sie najbardziej tam gdzie jest prawdziwa wiara. jak mowil o. Serafin Rose, a teraz ks. Guz: tylko w lonie autentycznej poboznosci zrodzic sie moze najbezczelniejsza bezboznosc.
dlatego na Lelbeka trza uwazac, bo, nawet wbrew jego dobrym intencjom, dochodzi do fatalnych, zbieznych z masonami, wnioskow, ze wszystko lepsze od ...Francji.
http://niezalezna.pl/87651-bedzie-przelom-polska-z-ukraina-chca-budowac-wlasne-helikoptery
Ja z Ukraińcami mam - a raczej "miałem" - sporo do czynienia i zawsze zadziwiał mnie skuteczność ich prowadzonej "na rympał" polityki historycznej. I pisząc o "skuteczności" mam na myśli nie tylko przekonanie samych siebie, ale i cudzoziemców. To rzeczywiście dobra, moskiewska szkoła......