A propos Korei to przypomnę fajną rozmowę o mentalności tamtejszych mężczyzn i kobiet, dość osobliwy świat.
A tu koreański pomysł na poprawę demografii - wybudowali sobie nowe miasto, Sejong, z tańszymi mieszkaniami. I w tym mieście rodzi się najwięcej dzieci w Korei.
Ponieważ Dług Publiczny nie powinien być podawany kwoto, a jako relacja do PKB, to mamy:
| Rok | Dług publiczny (% PKB) |
| 2005 | 47.1% |
| 2006 | 45.2% |
| 2007 | 44.2% |
| 2008 | 46.7% |
| 2009 | 49.9% |
| 2010 | 53.0% |
| 2011 | 54.2% |
| 2012 | 54.4% |
| 2013 | 55.6% |
| 2014 | 50.3% |
| 2015 | 51.3% |
| 2016 | 54.2% |
| 2017 | 50.6% |
| 2018 | 48.9% |
| 2019 | 47.8% |
| 2020 | 57.2% |
| 2021 | 53.8% |
| 2022 | 49.1% |
| 2023 | 49.6% |
| 2024 | 55.3% |
Rząd PiS w pierwszym roku swoich rządów zwiększył dług o 3%, ale ponieważ przez następne 3 lata spadał on, aby w 2019 osiągnąć poziom z roku 2008, więc można napisać, że owo zwiększenie długu miało charakter prorozwojowy i w następnych latach przyniosło bardzo dobre rezultaty. Skokowy wzrost długu publicznego w 2020 roku był spowodowany strategiami osłony gospodarki przed skutkami pandemii. Jak widać, była to skuteczna strategia, bo w kolejnych latach dług spadał i w 2022 roku ponownie osiągnął poziom z roku 2009.
Reasumując, kolejne rządy PiS skutecznie realizowały strategię redukcji Długu Publicznego w długofalowej perspektywie, bez podejmowania redukcji programów socjalnych czy inwestycyjnych.
Wzrost wielkości Długu Publicznego w roku 2024 (prawie 6%) nie miał miejsca (poza rokiem Covidowym) w ciągu ostatnich 20 lat, natomiast jest on charakterystyczny dla rządów PO, które poprzednio również zwiększały wielkość długu z 44,2% w roku 2007 do 55,6% w roku 2013. Redukcja wielkości Długu Publicznego w roku 2014 była osiągnięta poprzez przejęcie ponad 50% aktywów zgromadzonych w OFE, czyli zmniejszenie Długu Publicznego sfinansowano poprzez okradzenie Funduszy Emerytalnych.
@Brzost powiedział(a):
Ciekawe że dług spadł w 2014 w stosunku do 2013. Skorelowane z wyjazdem Donka do Brukseli?
Okradli OFE i przestali księgować przyszłe emerytury jako zobowiązanie. Wcześniej okradli Fundusz Rezerwy Demograficznej oraz zakombinowali z BGK (Bank Gospodarstwa Krajowego) jako rodzajem pozabudżetowego funduszu, ale Bruksela się 'wściekła' więc tego nie kontynuowano,... aż do czasów PiS!
Żeby umieścić liczby w odpowiednim kontekście, dodajmy, że kapitały własne spółki wyniosły na koniec zeszłego roku 746 mln, co w skrócie oznacza, że spółka jest* może być zaraz niewypłacalna. Tak więc niecały rok po restrukturyzacji, która została otwarta w sierpniu ubiegłego roku, możemy zaraz zobaczyć PKP Cargo w likwidacji. Widać, obecny rząd lubi tę nazwę.
Fajnie spółka kłamała w listopadzie, że "PKP CARGO S.A w restrukturyzacji nie znajduje się na skraju bankructwa i nie ma ryzyka upadłości. Zarząd Spółki przeprowadza konieczne działania naprawcze np. postępowanie sanacyjne i zwolnienia grupowe. Ponadto firma zdobywa kontrakty przewozowe na kolejne lata, zmienia swoją strukturę i ogranicza zbędne wydatki. Wszystkie te działania mają jeden cel – uzdrowienie i uratowanie PKP CARGO". https://www.pkpcargo.com/oswiadczenie-zarzadu-pkp-cargo-s-a-w-restrukturyzacji/
Nie ma rady, Zarząd spółki, jeśli nie chce odpowiadać majątkiem prywatnym, musi teraz przedłożyć akcjonariuszom pod decyzję wniosek o upadłość, zgodnie z art. 21 Ustawy Prawo upadłościowe. (Niech Rozum sprostuje ewentualnie)
Edit:
*Czy na pewno już jest niewypłacalna, to kategorycznie jeszcze nie wynika z tych danych, ale dodajmy, że I kwartał 2025 to kolejne 100 mln straty netto.
Komentarz
Słowo klucz: wybory.
125'000 wyświetleń vs 327 wyświetlenia
A propos Korei to przypomnę fajną rozmowę o mentalności tamtejszych mężczyzn i kobiet, dość osobliwy świat.
A tu koreański pomysł na poprawę demografii - wybudowali sobie nowe miasto, Sejong, z tańszymi mieszkaniami. I w tym mieście rodzi się najwięcej dzieci w Korei.
https://rynekpracy.org/statystyki/liczba-pracujacych/
To, że ktoś jest zatrudniony nie oznacza, że pracuje w gospodarce.
ciekawe kryterium oceny państwa.
Jakby Donald Tusk został premierem Sahary...
To jest idealny zwrot na hasztag.
Może by ktoś kumaty wykorzystał i puścił w obieg (o ile Sz. Autor pozwoli wykorzystać, ofkors;)
Pozwoli, pozwoli...
Zarzucony.
A wiecie, że PiS rozpieprza polską gospodarkę?
Ponieważ Dług Publiczny nie powinien być podawany kwoto, a jako relacja do PKB, to mamy:
| Rok | Dług publiczny (% PKB) |
| 2005 | 47.1% |
| 2006 | 45.2% |
| 2007 | 44.2% |
| 2008 | 46.7% |
| 2009 | 49.9% |
| 2010 | 53.0% |
| 2011 | 54.2% |
| 2012 | 54.4% |
| 2013 | 55.6% |
| 2014 | 50.3% |
| 2015 | 51.3% |
| 2016 | 54.2% |
| 2017 | 50.6% |
| 2018 | 48.9% |
| 2019 | 47.8% |
| 2020 | 57.2% |
| 2021 | 53.8% |
| 2022 | 49.1% |
| 2023 | 49.6% |
| 2024 | 55.3% |
Rząd PiS w pierwszym roku swoich rządów zwiększył dług o 3%, ale ponieważ przez następne 3 lata spadał on, aby w 2019 osiągnąć poziom z roku 2008, więc można napisać, że owo zwiększenie długu miało charakter prorozwojowy i w następnych latach przyniosło bardzo dobre rezultaty. Skokowy wzrost długu publicznego w 2020 roku był spowodowany strategiami osłony gospodarki przed skutkami pandemii. Jak widać, była to skuteczna strategia, bo w kolejnych latach dług spadał i w 2022 roku ponownie osiągnął poziom z roku 2009.
Reasumując, kolejne rządy PiS skutecznie realizowały strategię redukcji Długu Publicznego w długofalowej perspektywie, bez podejmowania redukcji programów socjalnych czy inwestycyjnych.
Wzrost wielkości Długu Publicznego w roku 2024 (prawie 6%) nie miał miejsca (poza rokiem Covidowym) w ciągu ostatnich 20 lat, natomiast jest on charakterystyczny dla rządów PO, które poprzednio również zwiększały wielkość długu z 44,2% w roku 2007 do 55,6% w roku 2013. Redukcja wielkości Długu Publicznego w roku 2014 była osiągnięta poprzez przejęcie ponad 50% aktywów zgromadzonych w OFE, czyli zmniejszenie Długu Publicznego sfinansowano poprzez okradzenie Funduszy Emerytalnych.
Ciekawe że dług spadł w 2014 w stosunku do 2013. Skorelowane z wyjazdem Donka do Brukseli?
Okradli OFE i przestali księgować przyszłe emerytury jako zobowiązanie. Wcześniej okradli Fundusz Rezerwy Demograficznej oraz zakombinowali z BGK (Bank Gospodarstwa Krajowego) jako rodzajem pozabudżetowego funduszu, ale Bruksela się 'wściekła' więc tego nie kontynuowano,... aż do czasów PiS!
https://www.instagram.com/reel/DIN76WnNzkb/?igsh=NmtvMzN6NnJ0OHU4
Mówi jak jest
Mówi jak ludzie z Genui i Wenecji w czasach Marco Polo
Ważą się losy PKP Cargo. Ubiegły rok zakończył się stratą netto, uwaga, 2,4 miliarda (sic). Dla porównania w 2023 r. był to zysk 82 mln.
https://www.pkpcargo.com/dane-operacyjne-i-finansowe/rachunek-wynikow/
Żeby umieścić liczby w odpowiednim kontekście, dodajmy, że kapitały własne spółki wyniosły na koniec zeszłego roku 746 mln, co w skrócie oznacza, że spółka jest* może być zaraz niewypłacalna. Tak więc niecały rok po restrukturyzacji, która została otwarta w sierpniu ubiegłego roku, możemy zaraz zobaczyć PKP Cargo w likwidacji. Widać, obecny rząd lubi tę nazwę.
Fajnie spółka kłamała w listopadzie, że "PKP CARGO S.A w restrukturyzacji nie znajduje się na skraju bankructwa i nie ma ryzyka upadłości. Zarząd Spółki przeprowadza konieczne działania naprawcze np. postępowanie sanacyjne i zwolnienia grupowe. Ponadto firma zdobywa kontrakty przewozowe na kolejne lata, zmienia swoją strukturę i ogranicza zbędne wydatki. Wszystkie te działania mają jeden cel – uzdrowienie i uratowanie PKP CARGO".
https://www.pkpcargo.com/oswiadczenie-zarzadu-pkp-cargo-s-a-w-restrukturyzacji/
Nie ma rady, Zarząd spółki, jeśli nie chce odpowiadać majątkiem prywatnym, musi teraz przedłożyć akcjonariuszom pod decyzję wniosek o upadłość, zgodnie z art. 21 Ustawy Prawo upadłościowe. (Niech Rozum sprostuje ewentualnie)
Edit:
*Czy na pewno już jest niewypłacalna, to kategorycznie jeszcze nie wynika z tych danych, ale dodajmy, że I kwartał 2025 to kolejne 100 mln straty netto.
Jakby Donald Tusk został premierem Sahary...