Szacunkowe wykonanie budżetu państwa w okresie styczeń – październik 2024 r. w stosunku do ustawy budżetowej na 2024 r. wyniosło:
dochody 519,5 mld zł, tj. 76,1%,
wydatki 649,3 mld zł, tj. 74,9%,
deficyt 129,8 mld zł, tj. 70,5%.
Co ciekawe1 najniższe wykonanie dotyczyło wydatków na zbrojenia:
"Obrona Narodowa – w wysokości 76,9 mld zł tj. 65,4% planu"
Czyli albo jakieś kontrakty czekają na realizację, albo szukamy oszczędności na wojsku.
Co ciekawe2 BGK szacuje, że dochody z VAT mogą być niższe nie tylko w odniesieniu do pierwotnego budżetu, ale również niższe niż założono w nowelizacji sprzed miesiąca (ale jaja, ale jaja):
"Od strony dochodów po odsezonowaniu zauważamy stagnację lub jedynie symboliczny wzrost głównych źródeł dochodów (PIT, CIT, akcyza,
VAT). Widzimy ryzyko niedowiezienia dochodów z tyt. VAT w skali zakładanej nie tylko w oryginalnej ustawie budżetowej (312,6 mld zł), ale
także w jej nowelizacji (293,5 mld zł), aczkolwiek nie o wiele. Do października włącznie udało się resortowi zebrać z tego tytułu 243,6 mld zł".
@celnik.mateusz powiedział(a):
Co ciekawe1 najniższe wykonanie dotyczyło wydatków na zbrojenia:
"Obrona Narodowa – w wysokości 76,9 mld zł tj. 65,4% planu"
Czyli albo jakieś kontrakty czekają na realizację, albo szukamy oszczędności na wojsku.
No przecież zapowiedzieli cięcie o te tam 40%, prawda? I zdementowali dla pewności. Żołnierze mówią, że sytuacja jak za pierwszego Tuska, zapisane w budżecie tyle a tyle na wojsko, ale nie realizują, pieniądze wracają do budżetu, i wszyscy zadowoleni.
drewno droższe o 30% w porównaniu do reszty Europy.
można kupić taniej, ale transport inny niz europalety tak drogi, ze max opłacalna odległość to 2oo km
Premier Donald Tusk odwołał prezesa GUS Dominika Rozkruta. Kierował on Głównym Urzędem Statystycznym od 2016 r.
Konkurs na nowego prezesa GUS ma zostać "ogłoszony niezwłocznie". Informację w tej sprawie przekazała wiceminister w KPRM Agnieszka Rucińska.
Jak wynika z oficjalnego biogramu, dr Dominik Rozkrut rozpoczął karierę zawodową w Katedrze Statystyki i Ekonometrii Uniwersytetu Szczecińskiego, w tym samym czasie pracował również w zespole ds. zarządzania ryzykiem rynkowym w jednym z banków komercyjnych. Pracę w statystyce rozpoczął w 2007 r. jako dyrektor Urzędu Statystycznego w Szczecinie, gdzie nadzorował szereg badań i projektów rozwojowych. Jako adiunkt na Uniwersytecie Szczecińskim uzyskał tytuł doktora nauk ekonomicznych w dziedzinie ekonometrii i statystyki. Obecnie pracuje w Katedrze Ekonometrii i Statystyki Instytutu Ekonomii i Finansów.
Produkt krajowy brutto (PKB) niewyrównany sezonowo w 3 kwartale 2024 r. zwiększył się realnie o 2,7% rok do roku wobec wzrostu o 0,5% w analogicznym kwartale 2023 r. (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego).
W 3 kwartale 2024 r. realny PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2020) zmniejszył się o 0,1% w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 1,7%.
[...]
W 3 kwartale 2024 r. nastąpił wzrost PKB, który w skali roku wyniósł 2,7%. Wpłynęło na to zwiększenie popytu krajowego o 4,4% (w 2 kwartale 2024 r. wzrost popytu krajowego wyniósł 4,8%) i ujemne saldo obrotów handlu zagranicznego. Złożył się na to wzrost akumulacji brutto o 20,0% (wobec spadku w 2 kwartale 2024 r. o 1,8%) oraz wzrost spożycia ogółem o 1,3% (wobec wzrostu w 2 kwartale 2024 r. o 6,2%). Spożycie w sektorze gospodarstw domowych zwiększyło się o 0,3% (w 2 kwartale 2024 r. wzrost wyniósł 4,6%). Nakłady brutto na środki trwałe zwiększyły się o 0,1% (wobec wzrostu w 2 kwartale 2024 r. o 3,2%).
Ludzie nie chcą wydawać (wzrost 0,3% r/r), a firmy nie chcą inwestować (wzrost 0,1% r/r). Być może z powodu wyższych cen energii. Cały obecny wzrost jest spowodowany akumulacją zapasów. Czyli (a) ludzie nie kupują, więc towar zalega lub (b) firmy zabezpieczają się na przyszłość, lub a i b.
Produkt krajowy brutto (PKB) niewyrównany sezonowo w 3 kwartale 2024 r. zwiększył się realnie o 2,7% rok do roku wobec wzrostu o 0,5% w analogicznym kwartale 2023 r. (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego).
W 3 kwartale 2024 r. realny PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2020) zmniejszył się o 0,1% w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 1,7%.
[...]
W 3 kwartale 2024 r. nastąpił wzrost PKB, który w skali roku wyniósł 2,7%. Wpłynęło na to zwiększenie popytu krajowego o 4,4% (w 2 kwartale 2024 r. wzrost popytu krajowego wyniósł 4,8%) i ujemne saldo obrotów handlu zagranicznego. Złożył się na to wzrost akumulacji brutto o 20,0% (wobec spadku w 2 kwartale 2024 r. o 1,8%) oraz wzrost spożycia ogółem o 1,3% (wobec wzrostu w 2 kwartale 2024 r. o 6,2%). Spożycie w sektorze gospodarstw domowych zwiększyło się o 0,3% (w 2 kwartale 2024 r. wzrost wyniósł 4,6%). Nakłady brutto na środki trwałe zwiększyły się o 0,1% (wobec wzrostu w 2 kwartale 2024 r. o 3,2%).
Ludzie nie chcą wydawać (wzrost 0,3% r/r), a firmy nie chcą inwestować (wzrost 0,1% r/r). Być może z powodu wyższych cen energii. Cały obecny wzrost jest spowodowany akumulacją zapasów. Czyli (a) ludzie nie kupują, więc towar zalega lub (b) firmy zabezpieczają się na przyszłość, lub a i b.
Do tej pory Polski Fundusz Rozwoju (PFR) był aktywny inwestycyjnie głównie na krajowym podwórku. W ostatnich latach najgłośniej było o zaangażowaniu państwowego wehikułu finansowego m.in. w Bank Pekao, Polskie Koleje Linowe, WB Electronics, terminal przeładunkowy DCT w Gdańsku czy Pesę Bydgoszcz. Teraz jednak spółka kierowana przez od kilku miesięcy przez Piotra Matczuka wzięła na celownik hiszpańskiego producenta taboru dla kolei dużych prędkości (KDP), czyli firmę Talgo.
W Business Insider Polska jako pierwsi w połowie października informowaliśmy, że przejęcie, notowanego na hiszpańskiej giełdzie Talgo, ma wsparcie rządu Donalda Tuska i najprawdopodobniej to PFR będzie angażował się w tę akwizycję.
Według naszych ustaleń PFR złożył już Hiszpanom konkretną ofertę.
— Fundusz ma już zabezpieczone finansowanie dla transakcji w przeciwieństwie do innego podmiotu, który również chce przejąć Talgo. Piłka jest po stronie Hiszpanów – twierdzi nasze źródło znające kulisy sprawy.
Oczywiście nie wiem, czy to prawda, ale na mieście mówią, że
"Słowacja ma najniższe zarobki netto wg siły nabywczej w UE, Łotwa przedostatnia, Chorwacja 4ta od końca, Estonia 5ta, Litwa 7ma.
Łączy je fakt, że przyjęły EURo na życzenie Niemiec."
Tak mnie refluksyjnie najszło, że poprzednia ekipa, przy całej masie błędów, jednak potrafiła w gospodarkę i zarządzanie, bo siła inercji była taka, że dopiero po roku zaczynamy się składać. Ot taki przyczynek do historii.
"Zysk netto banków urósl do końca listopada ubiegłego roku aż o 44 proc. w skali roku, sięgając 39,8 mld zł. To w dużej mierze zasługa wysokich zarobków na odsetkach."
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 4,7% (przy wzroście cen usług – o 6,6% i towarów – o 4,0%).
Komentarz
Szacunkowe wykonanie budżetu państwa w okresie styczeń – październik 2024 r. w stosunku do ustawy budżetowej na 2024 r. wyniosło:
dochody 519,5 mld zł, tj. 76,1%,
wydatki 649,3 mld zł, tj. 74,9%,
deficyt 129,8 mld zł, tj. 70,5%.
https://www.gov.pl/web/finanse/szacunkowe-wykonanie-budzetu-panstwa-w-okresie-styczen-pazdziernik-2024-r
Co ciekawe1 najniższe wykonanie dotyczyło wydatków na zbrojenia:
"Obrona Narodowa – w wysokości 76,9 mld zł tj. 65,4% planu"
Czyli albo jakieś kontrakty czekają na realizację, albo szukamy oszczędności na wojsku.
Co ciekawe2 BGK szacuje, że dochody z VAT mogą być niższe nie tylko w odniesieniu do pierwotnego budżetu, ale również niższe niż założono w nowelizacji sprzed miesiąca (ale jaja, ale jaja):
"Od strony dochodów po odsezonowaniu zauważamy stagnację lub jedynie symboliczny wzrost głównych źródeł dochodów (PIT, CIT, akcyza,
VAT). Widzimy ryzyko niedowiezienia dochodów z tyt. VAT w skali zakładanej nie tylko w oryginalnej ustawie budżetowej (312,6 mld zł), ale
także w jej nowelizacji (293,5 mld zł), aczkolwiek nie o wiele. Do października włącznie udało się resortowi zebrać z tego tytułu 243,6 mld zł".
https://www.bgk.pl/files/public/user_upload/Biuletyn_ekonomiczny_BGK_-_20241118.pdf?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_term=2024-11-18&utm_campaign=Biuletyn+ekonomiczny+BGK+-+poniedziałek+18+11+2024
Jakby Donald Tusk został premierem Sahary...
No przecież zapowiedzieli cięcie o te tam 40%, prawda? I zdementowali dla pewności. Żołnierze mówią, że sytuacja jak za pierwszego Tuska, zapisane w budżecie tyle a tyle na wojsko, ale nie realizują, pieniądze wracają do budżetu, i wszyscy zadowoleni.
drewno droższe o 30% w porównaniu do reszty Europy.
można kupić taniej, ale transport inny niz europalety tak drogi, ze max opłacalna odległość to 2oo km
Premier Donald Tusk odwołał prezesa GUS Dominika Rozkruta. Kierował on Głównym Urzędem Statystycznym od 2016 r.
Konkurs na nowego prezesa GUS ma zostać "ogłoszony niezwłocznie". Informację w tej sprawie przekazała wiceminister w KPRM Agnieszka Rucińska.
Jak wynika z oficjalnego biogramu, dr Dominik Rozkrut rozpoczął karierę zawodową w Katedrze Statystyki i Ekonometrii Uniwersytetu Szczecińskiego, w tym samym czasie pracował również w zespole ds. zarządzania ryzykiem rynkowym w jednym z banków komercyjnych. Pracę w statystyce rozpoczął w 2007 r. jako dyrektor Urzędu Statystycznego w Szczecinie, gdzie nadzorował szereg badań i projektów rozwojowych. Jako adiunkt na Uniwersytecie Szczecińskim uzyskał tytuł doktora nauk ekonomicznych w dziedzinie ekonometrii i statystyki. Obecnie pracuje w Katedrze Ekonometrii i Statystyki Instytutu Ekonomii i Finansów.
Pamiętam, co było w GUS w 2k14 i 15. Widocznie teraz to ma wrócić.
cusz zrobić?
tak będzie!
Będzin?
Sosnowiec?
[...]
https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rachunki-narodowe/kwartalne-rachunki-narodowe/wstepny-szacunek-produktu-krajowego-brutto-w-iii-kwartale-2024-roku,3,89.html
Ludzie nie chcą wydawać (wzrost 0,3% r/r), a firmy nie chcą inwestować (wzrost 0,1% r/r). Być może z powodu wyższych cen energii. Cały obecny wzrost jest spowodowany akumulacją zapasów. Czyli (a) ludzie nie kupują, więc towar zalega lub (b) firmy zabezpieczają się na przyszłość, lub a i b.
Przypomina się, że pan phemieh zmienił szefa GUS.
Do tej pory Polski Fundusz Rozwoju (PFR) był aktywny inwestycyjnie głównie na krajowym podwórku. W ostatnich latach najgłośniej było o zaangażowaniu państwowego wehikułu finansowego m.in. w Bank Pekao, Polskie Koleje Linowe, WB Electronics, terminal przeładunkowy DCT w Gdańsku czy Pesę Bydgoszcz. Teraz jednak spółka kierowana przez od kilku miesięcy przez Piotra Matczuka wzięła na celownik hiszpańskiego producenta taboru dla kolei dużych prędkości (KDP), czyli firmę Talgo.
W Business Insider Polska jako pierwsi w połowie października informowaliśmy, że przejęcie, notowanego na hiszpańskiej giełdzie Talgo, ma wsparcie rządu Donalda Tuska i najprawdopodobniej to PFR będzie angażował się w tę akwizycję.
Według naszych ustaleń PFR złożył już Hiszpanom konkretną ofertę.
— Fundusz ma już zabezpieczone finansowanie dla transakcji w przeciwieństwie do innego podmiotu, który również chce przejąć Talgo. Piłka jest po stronie Hiszpanów – twierdzi nasze źródło znające kulisy sprawy.
Znaczy co, będziemy rozwijać Hiszpanię?
Talgo to partner Pesy.
Może to obejście kretynizmów nowego zarządu PKP?
I też zbankrutował?
Quién sabe
Oczywiście nie wiem, czy to prawda, ale na mieście mówią, że
"Słowacja ma najniższe zarobki netto wg siły nabywczej w UE, Łotwa przedostatnia, Chorwacja 4ta od końca, Estonia 5ta, Litwa 7ma.
Łączy je fakt, że przyjęły EURo na życzenie Niemiec."
Tak mnie refluksyjnie najszło, że poprzednia ekipa, przy całej masie błędów, jednak potrafiła w gospodarkę i zarządzanie, bo siła inercji była taka, że dopiero po roku zaczynamy się składać. Ot taki przyczynek do historii.
"Zysk netto banków urósl do końca listopada ubiegłego roku aż o 44 proc. w skali roku, sięgając 39,8 mld zł. To w dużej mierze zasługa wysokich zarobków na odsetkach."
https://www.rp.pl/banki/art41640711-banki-ida-na-rekord-dzieki-odsetkom-maja-potezne-zyski
Jak podał GUS: ogłasza się, że średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w 2024 r. w stosunku do 2023 r. wyniósł 103,6 (wzrost cen o 3,6%).
https://stat.gov.pl/sygnalne/komunikaty-i-obwieszczenia/lista-komunikatow-i-obwieszczen/komunikat-w-sprawie-sredniorocznego-wskaznika-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-ogolem-w-2024-r-,50,12.html
Dzisiaj komunikat RPP w sprawie stóp procentowych.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 4,7% (przy wzroście cen usług – o 6,6% i towarów – o 4,0%).
https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ceny-handel/wskazniki-cen/wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-w-grudniu-2024-roku,2,158.html