Skip to content

PiS rozpieprza polską gospodarkę

1858687888991»

Komentarz

  • W co une grają, dlaczego dopiero teraz i jak ma to uderzyć w Glapę?

  • Nie znam się na tym, ale z tego co piszą, to będzie cios w Polscę, nie tylko w Glapę.

  • To nie będzie cios w Polskę tylko oczywista oczywistość, innego wyroku być nie może, opisywałem co będzie już dwa lata temu https://excathedra.pl/discussion/comment/420139/#Comment_420139

    To jest czarna dupa, w którą z wielką determinacją sami się latami ładowaliśmy.

  • Morawiecki zapowiadał zmianę wiboru na inny wskaźnik i nie doprowadził do tej zmiany.

  • @los powiedział(a):
    polmisiek napisal(a):
    W internecie jakiś człowiek napisał, że do 2020 WIBOR to była średnia z pożyczek, które doszły do skutku. A że potem się zmieniło i coś, co się nazywa "GPW Benchmark", liczy WIBOR z ofert.

    To nie byłoby tak źle, gdyby oferty były transakcyjne. Ale w związku z zanikiem płynności, do transakcji najczęściej nie dochodzi! Oferty mają wartość co najwyżej poetycką a mimo stanowią podstawę ważnego wskaźnika. W przypadku manipulacji LIBORem przewały były dużo mniej ewidentne.

    Polskie swądy to oczywiście gnój ale będzie tak samo jak z franciszkami - wyrok wyda TSUE i polska dusza niewolnicza w swędziach zacznie po nim powtarzać. Ale to dopiero za kilka lat a przez ten czas prezes banku się nieźle nachapie, nie?

    Prorok jaki czy co?

  • To nie kryzys a rezultat.

  • @KazioToJa powiedział(a):
    Morawiecki zapowiadał zmianę wiboru na inny wskaźnik i nie doprowadził do tej zmiany.

    Przy tym piekielnym oporze materii między Odrą a Bugiem, nie można zarzucać ludziom, że coś chcieli zrobić a nie zrobili. Jeśli ktoś zrobi jakąś większą rzecz na życie, to należy go podziwiać i zastanawiać się, czy moce piekielne za tym nie stoją.

  • no ale ale gdy owce zaczęły dość powszechnie beczeć, że dzieje się zło, to takie zapewnienie spowodowało, że przestały i już nie wróciły do tematu.

  • Na pewno ten wpis w tym wątku?

  • beczące owce czasami wpływają na gospodarkę.

  • Nadal nie rozumiem alegorii. Podejrzewam, że nikt nie rozumie.

  • Tłumaczę:

    -> Byli ludzie, którzy mówili "WIBOR be".
    -> Morawer zapewnił: ok, jeśli be, to ja to zmienię.
    -> Ci ludzie uspokojeni przez Morawera przestali szczekać, co być może spowodowało zlekceważenie problematu.

  • loslos
    edytowano 26 September

    WIBORu nie da się zmienić pstryknięciem palców, to poważniejsze przedsięwzięcie niż przekopanie jakiegoś półwyspu.

  • Ja nie polemizuję z niczym. Zrobiłem tylko za tłumacza.

  • Ja nieustannie poruszałem temat WIBORu.

  • edytowano 26 September

    @los powiedział(a):
    Ja nieustannie poruszałem temat WIBORu.

    był taki moment, gdy ktoś opisał WIBOR jak w czytance dla dzieci i ludożerka poczuła się oszukiwana. Podniósł się szum i wtedy padło zapewnienie premiera, któremu nie do końca ufaliśmy, ale to jednak premier i szum ucichł, a więc zaufaliśmy. Sprawa jest tak hermetyczna, że wystarczyłaby zmiana nazwy na inną dla wskaźnika arbitralnie ustalanego w zamkniętym gronie, i już obietnica byłaby zrealizowana. Ale jakoś tak upadło, a teraz okazuje się, ze ludzie, którym tak trochę ufamy, a trochę nie mówią, że lepiej nie zmieniać. Czyżby zmiana miała dotyczyć kręgu arbitralnie ustalających?

  • To nie jest prawda.

  • @KazioToJa powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Ja nieustannie poruszałem temat WIBORu.

    był taki moment, gdy ktoś opisał WIBOR jak w czytance dla dzieci i ludożerka poczuła się oszukiwana. Podniósł się szum i wtedy padło zapewnienie premiera, któremu nie do końca ufaliśmy, ale to jednak premier i szum ucichł, a więc zaufaliśmy. Sprawa jest tak hermetyczna, że wystarczyłaby zmiana nazwy na inną dla wskaźnika arbitralnie ustalanego w zamkniętym gronie, i już obietnica byłaby zrealizowana. Ale jakoś tak upadło, a teraz okazuje się, ze ludzie, którym tak trochę ufamy, a trochę nie mówią, że lepiej nie zmieniać. Czyżby zmiana miała dotyczyć kręgu arbitralnie ustalających?

    Ale kto mu temu premierowi w sprawie WIBORu? Ludzie na forumku czy jacyś inni?

  • @polmisiek powiedział(a):

    @KazioToJa powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Ja nieustannie poruszałem temat WIBORu.

    był taki moment, gdy ktoś opisał WIBOR jak w czytance dla dzieci i ludożerka poczuła się oszukiwana. Podniósł się szum i wtedy padło zapewnienie premiera, któremu nie do końca ufaliśmy, ale to jednak premier i szum ucichł, a więc zaufaliśmy. Sprawa jest tak hermetyczna, że wystarczyłaby zmiana nazwy na inną dla wskaźnika arbitralnie ustalanego w zamkniętym gronie, i już obietnica byłaby zrealizowana. Ale jakoś tak upadło, a teraz okazuje się, ze ludzie, którym tak trochę ufamy, a trochę nie mówią, że lepiej nie zmieniać. Czyżby zmiana miała dotyczyć kręgu arbitralnie ustalających?

    Ale kto mu temu premierowi w sprawie WIBORu? Ludzie na forumku czy jacyś inni?

    pewnie ci, którzy przestali gadać o WIBOR

  • Nie znam takiego, przynajmniej wśród osób kompetentnych. Że dzbannikarze? Jest nieco kompromitujące ich poważne traktowanie.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.