Skip to content

PiS rozpieprza polską gospodarkę

18788899193

Komentarz

  • W co une grają, dlaczego dopiero teraz i jak ma to uderzyć w Glapę?

  • Nie znam się na tym, ale z tego co piszą, to będzie cios w Polscę, nie tylko w Glapę.

  • To nie będzie cios w Polskę tylko oczywista oczywistość, innego wyroku być nie może, opisywałem co będzie już dwa lata temu https://excathedra.pl/discussion/comment/420139/#Comment_420139

    To jest czarna dupa, w którą z wielką determinacją sami się latami ładowaliśmy.

  • Morawiecki zapowiadał zmianę wiboru na inny wskaźnik i nie doprowadził do tej zmiany.

  • @los powiedział(a):
    polmisiek napisal(a):
    W internecie jakiś człowiek napisał, że do 2020 WIBOR to była średnia z pożyczek, które doszły do skutku. A że potem się zmieniło i coś, co się nazywa "GPW Benchmark", liczy WIBOR z ofert.

    To nie byłoby tak źle, gdyby oferty były transakcyjne. Ale w związku z zanikiem płynności, do transakcji najczęściej nie dochodzi! Oferty mają wartość co najwyżej poetycką a mimo stanowią podstawę ważnego wskaźnika. W przypadku manipulacji LIBORem przewały były dużo mniej ewidentne.

    Polskie swądy to oczywiście gnój ale będzie tak samo jak z franciszkami - wyrok wyda TSUE i polska dusza niewolnicza w swędziach zacznie po nim powtarzać. Ale to dopiero za kilka lat a przez ten czas prezes banku się nieźle nachapie, nie?

    Prorok jaki czy co?

  • To nie kryzys a rezultat.

  • @KazioToJa powiedział(a):
    Morawiecki zapowiadał zmianę wiboru na inny wskaźnik i nie doprowadził do tej zmiany.

    Przy tym piekielnym oporze materii między Odrą a Bugiem, nie można zarzucać ludziom, że coś chcieli zrobić a nie zrobili. Jeśli ktoś zrobi jakąś większą rzecz na życie, to należy go podziwiać i zastanawiać się, czy moce piekielne za tym nie stoją.

  • no ale ale gdy owce zaczęły dość powszechnie beczeć, że dzieje się zło, to takie zapewnienie spowodowało, że przestały i już nie wróciły do tematu.

  • Na pewno ten wpis w tym wątku?

  • beczące owce czasami wpływają na gospodarkę.

  • Nadal nie rozumiem alegorii. Podejrzewam, że nikt nie rozumie.

  • Tłumaczę:

    -> Byli ludzie, którzy mówili "WIBOR be".
    -> Morawer zapewnił: ok, jeśli be, to ja to zmienię.
    -> Ci ludzie uspokojeni przez Morawera przestali szczekać, co być może spowodowało zlekceważenie problematu.

  • loslos
    edytowano 26 September

    WIBORu nie da się zmienić pstryknięciem palców, to poważniejsze przedsięwzięcie niż przekopanie jakiegoś półwyspu.

  • Ja nie polemizuję z niczym. Zrobiłem tylko za tłumacza.

  • Ja nieustannie poruszałem temat WIBORu.

  • edytowano 26 September

    @los powiedział(a):
    Ja nieustannie poruszałem temat WIBORu.

    był taki moment, gdy ktoś opisał WIBOR jak w czytance dla dzieci i ludożerka poczuła się oszukiwana. Podniósł się szum i wtedy padło zapewnienie premiera, któremu nie do końca ufaliśmy, ale to jednak premier i szum ucichł, a więc zaufaliśmy. Sprawa jest tak hermetyczna, że wystarczyłaby zmiana nazwy na inną dla wskaźnika arbitralnie ustalanego w zamkniętym gronie, i już obietnica byłaby zrealizowana. Ale jakoś tak upadło, a teraz okazuje się, ze ludzie, którym tak trochę ufamy, a trochę nie mówią, że lepiej nie zmieniać. Czyżby zmiana miała dotyczyć kręgu arbitralnie ustalających?

  • To nie jest prawda.

  • @KazioToJa powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Ja nieustannie poruszałem temat WIBORu.

    był taki moment, gdy ktoś opisał WIBOR jak w czytance dla dzieci i ludożerka poczuła się oszukiwana. Podniósł się szum i wtedy padło zapewnienie premiera, któremu nie do końca ufaliśmy, ale to jednak premier i szum ucichł, a więc zaufaliśmy. Sprawa jest tak hermetyczna, że wystarczyłaby zmiana nazwy na inną dla wskaźnika arbitralnie ustalanego w zamkniętym gronie, i już obietnica byłaby zrealizowana. Ale jakoś tak upadło, a teraz okazuje się, ze ludzie, którym tak trochę ufamy, a trochę nie mówią, że lepiej nie zmieniać. Czyżby zmiana miała dotyczyć kręgu arbitralnie ustalających?

    Ale kto mu temu premierowi w sprawie WIBORu? Ludzie na forumku czy jacyś inni?

  • @polmisiek powiedział(a):

    @KazioToJa powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Ja nieustannie poruszałem temat WIBORu.

    był taki moment, gdy ktoś opisał WIBOR jak w czytance dla dzieci i ludożerka poczuła się oszukiwana. Podniósł się szum i wtedy padło zapewnienie premiera, któremu nie do końca ufaliśmy, ale to jednak premier i szum ucichł, a więc zaufaliśmy. Sprawa jest tak hermetyczna, że wystarczyłaby zmiana nazwy na inną dla wskaźnika arbitralnie ustalanego w zamkniętym gronie, i już obietnica byłaby zrealizowana. Ale jakoś tak upadło, a teraz okazuje się, ze ludzie, którym tak trochę ufamy, a trochę nie mówią, że lepiej nie zmieniać. Czyżby zmiana miała dotyczyć kręgu arbitralnie ustalających?

    Ale kto mu temu premierowi w sprawie WIBORu? Ludzie na forumku czy jacyś inni?

    pewnie ci, którzy przestali gadać o WIBOR

  • Nie znam takiego, przynajmniej wśród osób kompetentnych. Że dzbannikarze? Jest nieco kompromitujące ich poważne traktowanie.

  • Widzieli Szanowni info, że Orlen przeprowadził audyty wewnętrzne i wyszło im, że poprzedni Zarząd spowodował przez różne takie działania straty rzędu kilka-kilkanaście miliardów bez kozery złotych. Zawiadomiono prokuraturę:
    https://biznes.pap.pl/wiadomosci/firmy/orlen-skierowal-8-zawiadomien-do-prokuratury-przygotowuje-kolejne

    I ja się zastanawiam, że skoro Obajtek wykręcał zyski na poziomie 20-30 mld, a jeszcze mógł te kilkanaście więcej, to to jakiś połbóg musi być. Za to obecny Zarząd wszystko już robi legitnie, więc spółka szoruje po dnie.

  • @celnik.mateusz powiedział(a):
    spółka szoruje po dnie

    Ani chybi przygotowują ją do sprzedaży.

  • @Maria powiedział(a):

    @celnik.mateusz powiedział(a):
    spółka szoruje po dnie

    Ani chybi przygotowują ją do sprzedaży.

    Koleżanka tak nawet nie żartuje. Że niby Prusakom się nie podoba, że weszliśmy z butami na ich rynek?

  • Bolesna prawda jest taka, że z taką propozycją wyskoczył niedawno balcerowicz. Na własne oczy czytałam.

    A dzisiaj takie coś znalazłam
    https://businessinsider.com.pl/finanse/nadchodza-przejecia-i-sprzedaze-w-polskich-bankach-takiego-ruchu-dawno-nie-bylo/erwcg8y
    Ale w tym temacie może się Los wypowie. Sama nie mam pojęcia, jakie (i czy w ogóle) te manewry mają znaczenie.

  • Jakby Donald Tusk został premierem Sahary, to by sprzedał cały piasek.

  • @celnik.mateusz powiedział(a):

    @Maria powiedział(a):

    @celnik.mateusz powiedział(a):
    spółka szoruje po dnie

    Ani chybi przygotowują ją do sprzedaży.

    Koleżanka tak nawet nie żartuje. Że niby Prusakom się nie podoba, że weszliśmy z butami na ich rynek?

    A dlaczego nie?
    Grunt jest już urabiany, jak zwykle ci tchórze - wrogowie Polski - testują, jak daleko mogą się posunąć.
    W sprawie księdza Olszewskiego i niewinnych urzędniczek mogą. W sprawie Sądu Najwyższego mogą. W sprawie powodzian mogą - bo mało jest odważnych, którzy pytają o rzeczywistą liczbę ofiar śmiertelnych. W sprawie NFZ mogą - bo chorzy nie mają siły się buntować.
    No to jadą dalej.

  • Jest dla mnie oczywiste, że Orlen jest do likwidacji. Nie może tak być, żeby Polacy sprzedawali cokolwiek niemcom.

  • edytowano 22 October

    Czytam, że załamała się sprzedaż detaliczna we wrześniu:

    Edit: widzę, że już jest w wątku obok. To ja przepraszam.

  • Nie ma za co, to przecież nie kolegi wina. Chociaż... Na pewno nie rozglądał się kolega za tanizną?

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.