Chyba bardziej Cyrylica ich wkurzała. Rumunji w Rumunii chyba jest ze 37% na Maxa, reszta to byle Węgry, z resztą a może i bez, Temesvar kilkakrotnie przełamał historie. Po 1ww Rumuni przekonali Sas ów, że przy tak ostrej magyaryzacji(a była) będzie łatwiej zachować niemiecką (nie austriacką) kulturę w powstającej Rumunji. Vchyba królem był ktoś z Niemców nawet, jak dziś prezydent Klaus Johannis. Poza tem rozroby anty dyktatorskie takoż wtem! mieście się rozpoczęły
Zadziwia bliska współpraca z narodem wybranym, a inklinacje te od czasów czau szesku żywe są
No dobrze byłoby coby się Rumuni z Węgrami przyjaźnili. Niemce wyjechali więc nie będą tak bruździć. Serbowie i Chorwaci dali się podpuścić na siebie. Inna rzecz że oba narody, przy całej sympatii do nich, lubią zapach krwi. Może się to przydać ale przeważnie szkodzi.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Co do rozwałki Jugosławii, to nie wiem, może dlatego ją rozwalono, że Kroaci czuli się sfrustrowani serbską opukacją?
Opukacja to chyba nie była. Przynajmniej nie taka jak ja sobie wyobrażamy. Z programu Targalszczaka pamiętam że bywsza Jugosławia titoistyczna charakteryzowała się daleko idąca autonomia nomenklatur aparatczykowskich w poszczególnych republikach. Stąd też i zaciekłość podczas rozpadu.
Co do przyjaźni słowacko-węgierskiej to nie znam ale przyjmuję co Kolega Szturmowiec podaje. Co do węgiersko-rumuńskiej to wątpię przynajmniej w węgierską. Dwie migawki: U mojego konkurenta i kolegi węgierskiego na korytarzach firmy wiszą różne mapy wielkich Węgier (tak Węgier a nie Austro-Węgier) obejmujące Chorwację z Istrią i chyba Wenecją, Słowację do Karpat, Siedmiogród i Wojwodinę z której pochodzi. Mój duży klient - potentat w Rumunii z okolic Zalau jest Węgrem, zatrudnia tylko Węgrów, przynajmniej na kierowniczych i specjalistycznych stanowiskach i kontaktów z Rumunami unika. No handluje z nimi bo to też klienci.
Rumunia przyjęła za cel pomoc w tranzycie ukraińskiego zboża na Morzu Czarnym. W obliczu brutalnego ataku Rosji na Ukrainę i blokady morskiej, port w Konstancy okazał się jednym z głównych kanałów dla eksportu ukraińskich towarów. Już na starcie wojny rumuńska firma Comvex zainwestowała w nowy punkt rozładunku w Konstancy, przewidując, że sąsiedni kraj będzie zmuszony do zmiany kierunku eksportu produktów rolnych. Umożliwiło to zorganizowanie w ciągu ostatnich czterech miesięcydostaw blisko miliona ton ukraińskiego zboża, w większości statkami przez Dunaj. Tymczasem w przemówieniu do Parlamentu Europejskiego na początku czerwca wiceminister rolnictwa Ukrainy Markian Dmytrasevych, wyraził zaniepokojenie, mówiąc, że wkrótce port w Konstancy będzie miał jeszcze więcej pracy, ponieważ zbliża się okres żniw. Wówczas należałoby zmodernizować cały port, aby mógł eksportować towary pozostałych krajów, w tym także Ukrainy. Problem ograniczonych możliwości przeładunkowych i dużych ilości ukraińskiego zboża, które należy wyeksportować przez Konstancę i inne rumuńskie porty, nie umknął uwadze Rumunii i światowych liderów, którzy w ostatnich tygodniach ustawili się w kolejce, by zadeklarować wsparcie w jego rozwiązaniu. Podczas niedawnej wizyty w Kijowie, obok przywódców Francji, Niemiec i Włoch, rumuński prezydent Klaus Iohannis powiedział, że jego kraj aktywnie poszukuje możliwych sposobów przezwyciężenia globalnego kryzysu tranzytu zboża wywołanego przez Rosję.
pasjonarność, przeskoczenie z państwa narodowego do państwa państwowego
Wiewiórki ćwierkają że wielki szatan dogadał się z helmutem i nas przehandlował. Osobiście w to nie wierzę bo helmut - jak słusznie zauważono - postępuje zgodnie ze swą naturą, i nigdy od traktatów rozbiorowych nie odstąpi. Wiernie przy Mongołrusi stać będzie.
Ale może Johannis wierzy.
Umizgi szatana do helmuta dostrzeżono w paryżewie i stąd ostatni piwot na Warszawę.
Tako rzecze budzisz. Kto potrafi przemóc obrzydzenie do Zychovitza może odesłuchać wywodu :
@Zima powiedział(a):
Wiewiórki ćwierkają że wielki szatan dogadał się z helmutem i nas przehandlował.
Nie wiewiórki a Budzisz. Nawet jeśli tak nie jest, to należy tak gadać. Na wojnie się również strzela ale przede wszystkim kłamie, a Zychowitz z Budziszem są tańsi od haubicy.
Oczywiście, Ameryka może oddać Azję Wschodnią Chinom, bo silni i duzi, Bliski Wschód Iranowi, bo silny i duży, i Europę Niemcom, bo silni i duzi, ale przynajmniej w przypadku Azji Wschodniej i Bliskiego Wschodu tak nie postępują. Niemieckie lobby w Ameryce jest bardzo silne ale z drugiej strony Amerykanie dobrze pamiętają, że w ciągu ostatniego stulecie z małym naddatkiem Niemcy ukatrupili prawie pół miliona American boys. Amerykanie nie są z takich, którzy by to zapomnieli.
"Podwyżka podatków w Rumunii dotyczy praktycznie wszystkich najważniejszych podatków i znacząco ogranicza ulgi i ułatwienia dla przedsiębiorców. Wszystko przez 8% deficyt budżetowy oraz procedurę nadmiernego deficytu nadzorowaną przez KE.
📌 Stawka VAT ma zostać ujednolicona.
📌 Ogólna stawka VAT może wzrosnąć z 19% do 21%.
📌 Podatek od dywidend może wzrosnąć z 8% do 16%. W Polsce wynosi 19%.
📌 Podatek dochodowy może wzrosnąć z 10% do 16%. Warto zaznaczyć, że jest on liniowy.
📌 Podatek 0,5% nałożony na spółki z branży naftowej, gazowej i paliwowej został również rozszerzony na spółki prowadzące działalność gospodarczą poniżej 50 mln euro.
📌 Rosną podatki lokalne, czyli od samochodów i domów, ale od 2026 roku."
Rumunia, zresztą podobnie jak Polska miała ostatnio silny wzrost gospodarczy. Komuś to przeszkadzała i posłużył się KE do próby przyhamowania niepokojącego dla Niemiec trendu.
Niemcy maja tam sporo firm i sporo obywateli podwójnych
tak ze tego,
Rumunia jest jednocześnie blisko Izraela (tam cwiczą komandosi walkę w lesie i w górach, bo tego nie ma IDF u siebie), Sathmar to jeden z bardzo mocnych klanów chasydzkich,(bardziej związanych z Węgrami, ale dziś to Rumunia)
i z USA, - NATO itepe
kilka miesięcy temu spora firma z USA wybrała Rumunię, bo na łapówki mają procedury wewn, a na niestabilną sytuację prawną w Polsce już nie
💥🇹🇩Sensacja w Rumunii: sprzyjający Rosji kandydat wygrywa I turę wyborów
👉Calin Georgescu, kandydat niezależny, niespodziewanie wygrywa pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii. Po zliczeniu 99,7% komisji prowadzi z wynikiem 22,9%. Trwa zażarta walka z kim zmierzy się w drugiej turze (8 grudnia). Na razie drugie miejsce zajmuje Marcel Ciolacu, obecny premier, reprezentujący socjalistów. Tuż za nim jest Elena Lasconi, stojąca na czele centrowego, proeuropejskiego Związku Zbawienia Rumunii.
🇲🇩Czwartek miejsce zajął George Simion z ramienia narodowej partii AUR. Znany jest z poglądów na rzecz połączenia Mołdawii z Rumunią. Jest też persona non grata zarówno w Mołdawii jak i Ukrainie. Sondaże właśnie jemu dawały awans do drugiej tury.
❌️Klęskę w wyborach poniosły zarówno sondażownie jak i komentatorzy lokalnej sceny politycznej. Nawet w badaniu exit - poll po zamknięciu lokali wyborczych nie dawano Georgescu szans na wejście do drugiej tury. Przed wyborami maksymalnie uzyskiwał 10% poparcia w sondażach.
ℹ️Georgescu ma wykształcenie rolnicze. Przez lata pracował w rumuńskich ministerstwach lub agendach ONZ gdzie zajmował się obszarem zrównoważonego rozwoju. Należał do Klubu Rzymskiego. Był związany z narodową partią AUR. Gloryfikował marszałka Iona Antonescu, rządzącego Rumunią w czasie II wojny i sojusznika Hitlera. Pozytywnie wypowiadał się o Putinie po rozpoczęciu agresji na Ukrainę. Jednak jednoznacznie, publicznie unikał oceny wojny. Zasłynął również krytycznymi wypowiedziami wobec NATO.
Powszechnie uważany jest za kandydata antysystemowego, ale trudno się z tym zgodzić śledząc jego życiorys. Po prostu zdobył głosy szerząc przekazy spoza głównego nurtu. Nawiasem mówiąc Georgescu oparł mocno swoją kampanię na Tik - Toku.
W drugiej turze zapewne będzie mógł liczyć na wyborców Simiona. Łącznie obecnie mają 47%. Co ciekawe, Georgescu zdecydowanie wygrał wybory wśród diaspory rumuńskiej uzyskując 43% w lokalach zagranicznych.
Przed drugą turą prezydencką, 1 grudnia odbędą się również wybory parlamentarne. Na razie widzimy jednak wynik realnych nastrojów Rumunów, więc niespodzianka może nadejść również w przyszłą niedzielę.
@Przemko powiedział(a):
ℹ️Georgescu ma wykształcenie rolnicze. Przez lata pracował w rumuńskich ministerstwach lub agendach ONZ gdzie zajmował się obszarem zrównoważonego rozwoju. Należał do Klubu Rzymskiego. Był związany z narodową partią AUR. Gloryfikował marszałka Iona Antonescu, rządzącego Rumunią w czasie II wojny i sojusznika Hitlera. Pozytywnie wypowiadał się o Putinie po rozpoczęciu agresji na Ukrainę. Jednak jednoznacznie, publicznie unikał oceny wojny. Zasłynął również krytycznymi wypowiedziami wobec NATO.
Zawsze jak czytam takie komentarze, to myślę sobie, że w tym samym tonie zagraniczniaki piszą o PiS. I zastanawiam się, co z tego jest prawdą.
@Przemko powiedział(a):
ℹ️Georgescu ma wykształcenie rolnicze. Przez lata pracował w rumuńskich ministerstwach lub agendach ONZ gdzie zajmował się obszarem zrównoważonego rozwoju. Należał do Klubu Rzymskiego. Był związany z narodową partią AUR. Gloryfikował marszałka Iona Antonescu, rządzącego Rumunią w czasie II wojny i sojusznika Hitlera. Pozytywnie wypowiadał się o Putinie po rozpoczęciu agresji na Ukrainę. Jednak jednoznacznie, publicznie unikał oceny wojny. Zasłynął również krytycznymi wypowiedziami wobec NATO.
Zawsze jak czytam takie komentarze, to myślę sobie, że w tym samym tonie zagraniczniaki piszą o PiS. I zastanawiam się, co z tego jest prawdą.
Szurek z tego Zewu wschodu pozycjonował się jako specjalista od Kaukazu, może to skądś przepisał.
@Przemko powiedział(a):
ℹ️Georgescu ma wykształcenie rolnicze. Przez lata pracował w rumuńskich ministerstwach lub agendach ONZ gdzie zajmował się obszarem zrównoważonego rozwoju. Należał do Klubu Rzymskiego. Był związany z narodową partią AUR. Gloryfikował marszałka Iona Antonescu, rządzącego Rumunią w czasie II wojny i sojusznika Hitlera. Pozytywnie wypowiadał się o Putinie po rozpoczęciu agresji na Ukrainę. Jednak jednoznacznie, publicznie unikał oceny wojny. Zasłynął również krytycznymi wypowiedziami wobec NATO.
Zawsze jak czytam takie komentarze, to myślę sobie, że w tym samym tonie zagraniczniaki piszą o PiS. I zastanawiam się, co z tego jest prawdą.
Pewie nic. Prawda jest zbyt cenną rzeczą, by ją ot tak rozrzucać. Zresztą - co to jest prawda?
Komentarz
Rumunji w Rumunii chyba jest ze 37% na Maxa, reszta to byle Węgry, z resztą a może i bez, Temesvar kilkakrotnie przełamał historie. Po 1ww Rumuni przekonali Sas ów, że przy tak ostrej magyaryzacji(a była) będzie łatwiej zachować niemiecką (nie austriacką) kulturę w powstającej Rumunji. Vchyba królem był ktoś z Niemców nawet, jak dziś prezydent Klaus Johannis.
Poza tem rozroby anty dyktatorskie takoż wtem! mieście się rozpoczęły
Zadziwia bliska współpraca z narodem wybranym, a inklinacje te od czasów czau szesku żywe są
.
.
I usta sze?
U mojego konkurenta i kolegi węgierskiego na korytarzach firmy wiszą różne mapy wielkich Węgier (tak Węgier a nie Austro-Węgier) obejmujące Chorwację z Istrią i chyba Wenecją, Słowację do Karpat, Siedmiogród i Wojwodinę z której pochodzi.
Mój duży klient - potentat w Rumunii z okolic Zalau jest Węgrem, zatrudnia tylko Węgrów, przynajmniej na kierowniczych i specjalistycznych stanowiskach i kontaktów z Rumunami unika. No handluje z nimi bo to też klienci.
pasjonarność, przeskoczenie z państwa narodowego do państwa państwowego
Rumunia właśnie zgodziła się na niemiecki plan wspólnej polityki zagranicznej UE.
A po co niby Niemcy instalowali Klausa Johannisa? Rudolfa Schustera? Donalda Tuska?
link?
https://www.rp.pl/polityka/art38521721-ue-koniec-z-wetem-ws-polityki-zagranicznej
Na szczęście nie ma na to zgody.
Nie chcą być w Międzymorzu?
Wiewiórki ćwierkają że wielki szatan dogadał się z helmutem i nas przehandlował. Osobiście w to nie wierzę bo helmut - jak słusznie zauważono - postępuje zgodnie ze swą naturą, i nigdy od traktatów rozbiorowych nie odstąpi. Wiernie przy Mongołrusi stać będzie.
Ale może Johannis wierzy.
Umizgi szatana do helmuta dostrzeżono w paryżewie i stąd ostatni piwot na Warszawę.
Tako rzecze budzisz. Kto potrafi przemóc obrzydzenie do Zychovitza może odesłuchać wywodu :
Nie wiewiórki a Budzisz. Nawet jeśli tak nie jest, to należy tak gadać. Na wojnie się również strzela ale przede wszystkim kłamie, a Zychowitz z Budziszem są tańsi od haubicy.
Oczywiście, Ameryka może oddać Azję Wschodnią Chinom, bo silni i duzi, Bliski Wschód Iranowi, bo silny i duży, i Europę Niemcom, bo silni i duzi, ale przynajmniej w przypadku Azji Wschodniej i Bliskiego Wschodu tak nie postępują. Niemieckie lobby w Ameryce jest bardzo silne ale z drugiej strony Amerykanie dobrze pamiętają, że w ciągu ostatniego stulecie z małym naddatkiem Niemcy ukatrupili prawie pół miliona American boys. Amerykanie nie są z takich, którzy by to zapomnieli.
"Podwyżka podatków w Rumunii dotyczy praktycznie wszystkich najważniejszych podatków i znacząco ogranicza ulgi i ułatwienia dla przedsiębiorców. Wszystko przez 8% deficyt budżetowy oraz procedurę nadmiernego deficytu nadzorowaną przez KE.
Rumunia, zresztą podobnie jak Polska miała ostatnio silny wzrost gospodarczy. Komuś to przeszkadzała i posłużył się KE do próby przyhamowania niepokojącego dla Niemiec trendu.
Niemcy maja tam sporo firm i sporo obywateli podwójnych
tak ze tego,
Rumunia jest jednocześnie blisko Izraela (tam cwiczą komandosi walkę w lesie i w górach, bo tego nie ma IDF u siebie), Sathmar to jeden z bardzo mocnych klanów chasydzkich,(bardziej związanych z Węgrami, ale dziś to Rumunia)
i z USA, - NATO itepe
kilka miesięcy temu spora firma z USA wybrała Rumunię, bo na łapówki mają procedury wewn, a na niestabilną sytuację prawną w Polsce już nie
Ciągle się uczę o Rumunii. Nikt nie był w takiej czarnej dupie jak oni w XVIII wieku.
Dokleję dla porządku.
A to w Rumunii są łapówki? Myślałem, że w Bułgarii. Tych dwóch krajów nie wolno mylić.
Posłuchaj Brzostka. Droga jaką Rumuni przeszli przez ostatnie 200 lat jest imponująca.
Rola Rumuna w społeczeństwie właśnie polega na męczeństwie.
💥🇹🇩Sensacja w Rumunii: sprzyjający Rosji kandydat wygrywa I turę wyborów
👉Calin Georgescu, kandydat niezależny, niespodziewanie wygrywa pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii. Po zliczeniu 99,7% komisji prowadzi z wynikiem 22,9%. Trwa zażarta walka z kim zmierzy się w drugiej turze (8 grudnia). Na razie drugie miejsce zajmuje Marcel Ciolacu, obecny premier, reprezentujący socjalistów. Tuż za nim jest Elena Lasconi, stojąca na czele centrowego, proeuropejskiego Związku Zbawienia Rumunii.
🇲🇩Czwartek miejsce zajął George Simion z ramienia narodowej partii AUR. Znany jest z poglądów na rzecz połączenia Mołdawii z Rumunią. Jest też persona non grata zarówno w Mołdawii jak i Ukrainie. Sondaże właśnie jemu dawały awans do drugiej tury.
❌️Klęskę w wyborach poniosły zarówno sondażownie jak i komentatorzy lokalnej sceny politycznej. Nawet w badaniu exit - poll po zamknięciu lokali wyborczych nie dawano Georgescu szans na wejście do drugiej tury. Przed wyborami maksymalnie uzyskiwał 10% poparcia w sondażach.
ℹ️Georgescu ma wykształcenie rolnicze. Przez lata pracował w rumuńskich ministerstwach lub agendach ONZ gdzie zajmował się obszarem zrównoważonego rozwoju. Należał do Klubu Rzymskiego. Był związany z narodową partią AUR. Gloryfikował marszałka Iona Antonescu, rządzącego Rumunią w czasie II wojny i sojusznika Hitlera. Pozytywnie wypowiadał się o Putinie po rozpoczęciu agresji na Ukrainę. Jednak jednoznacznie, publicznie unikał oceny wojny. Zasłynął również krytycznymi wypowiedziami wobec NATO.
Powszechnie uważany jest za kandydata antysystemowego, ale trudno się z tym zgodzić śledząc jego życiorys. Po prostu zdobył głosy szerząc przekazy spoza głównego nurtu. Nawiasem mówiąc Georgescu oparł mocno swoją kampanię na Tik - Toku.
W drugiej turze zapewne będzie mógł liczyć na wyborców Simiona. Łącznie obecnie mają 47%. Co ciekawe, Georgescu zdecydowanie wygrał wybory wśród diaspory rumuńskiej uzyskując 43% w lokalach zagranicznych.
Przed drugą turą prezydencką, 1 grudnia odbędą się również wybory parlamentarne. Na razie widzimy jednak wynik realnych nastrojów Rumunów, więc niespodzianka może nadejść również w przyszłą niedzielę.
https://www.facebook.com/share/p/1BH9qjpRjW/
Zawsze jak czytam takie komentarze, to myślę sobie, że w tym samym tonie zagraniczniaki piszą o PiS. I zastanawiam się, co z tego jest prawdą.
Szurek z tego Zewu wschodu pozycjonował się jako specjalista od Kaukazu, może to skądś przepisał.
Pewie nic. Prawda jest zbyt cenną rzeczą, by ją ot tak rozrzucać. Zresztą - co to jest prawda?