Wg Maxa Kolonko rację mają wszyscy, którzy mówią, że Trump będzie się dogadywał z Ruskimi ponad głowami Polaków. Zwraca jednak uwagę, że radocha niektórych środowisk wynika z niezrozumienia faktu, że Trump będzie się dogadywał ponad głowami wszystkich, ponad Niemcami i Francją też. W nowej sytuacji, Angeli potrzebny jest rząd w Polsce i nie ma zamiaru czekać na zmianę władzy za niespełna 3 lata.
Pytanie co Kaczyńskiemu zaproponuje Angela, a co Trump (bo pomimo dogadywania się z Ruskimi, jakąś wartość stanowimy). To jest właśnie realna polityka (jeżeli wszystko co napisałem trzyma się kupy). Bardzo ciekawa sytuacja, zobaczymy co z tego wyniknie, ale jeżeli nastąpi porozumienie to możemy mieć zabawną sytuację, wyobraźcie sobie co się będzie działo w głowach naszych tzw. rodaków jeżeli za jakiś czas Onet, WP, Newsweek zaczną dobrze pisać o polskim rządzie ?
Raczej takie '<'z uwagi na wrażliwców'>' poniżanie pasywnego partnera układu homoseksualnego '</'z uwagi na wrażliwców'>'i to zarówno spośród aktorów jak i widzów.
Ostatni zmasowany atak mediów na PiS może być przygotowaniem do negocjacji. Jahoslaw, albo dogadujemy się, albo będziemy ci hadzić życie jak dotąd, a i mocniej. No i jeszcze sphawy gospodarcze. Ciekawe tylko czego Angela oczekuje i co da w zamian ? Bo nie możemy mieć złudzeń, przyjazd do Polski jest po coś.
No ale spotkanie z pieskami w domu hycla to przecież upokorzenie, i to bardziej już się nie da. Samo podanie tej informacji to +10 punktów mocy dla Jarra...
JORGE napisal(a): Wg Maxa Kolonko rację mają wszyscy, którzy mówią, że Trump będzie się dogadywał z Ruskimi ponad głowami Polaków. Zwraca jednak uwagę, że radocha niektórych środowisk wynika z niezrozumienia faktu, że Trump będzie się dogadywał ponad głowami wszystkich, ponad Niemcami i Francją też. W nowej sytuacji, Angeli potrzebny jest rząd w Polsce i nie ma zamiaru czekać na zmianę władzy za niespełna 3 lata.
Pytanie co Kaczyńskiemu zaproponuje Angela, a co Trump (bo pomimo dogadywania się z Ruskimi, jakąś wartość stanowimy). To jest właśnie realna polityka (jeżeli wszystko co napisałem trzyma się kupy). Bardzo ciekawa sytuacja, zobaczymy co z tego wyniknie, ale jeżeli nastąpi porozumienie to możemy mieć zabawną sytuację, wyobraźcie sobie co się będzie działo w głowach naszych tzw. rodaków jeżeli za jakiś czas Onet, WP, Newsweek zaczną dobrze pisać o polskim rządzie ?
był taki dzień gdy przestałam słuchać Maxa Kolonko - gdy przyznał swoją osobistą nagrodę Putinowi. Wiem już że kocha, wiem kogo, słuchanie czegokolwiek z tego źródła przestało mieć znaczenie.
JORGE napisal(a): Ciekawe tylko czego Angela oczekuje i co da w zamian ? Bo nie możemy mieć złudzeń, przyjazd do Polski jest po cos.
czy ktos wreszcie zechce z nami rozmawiac o Smolensku? czy ten temat w ogole jeszcze istnieje?
O tym czy ten temat istnieje decyduje Kaczyński. Jeżeli uzna, że nie to nie. A chyba nie trzeba udowadniać ile ten temat dla niego znaczy. Jeżeli z pewnych względów okaże się, że zostawiamy to zostawiamy. Do lepszych czasów.
był taki dzień gdy przestałam słuchać Maxa Kolonko - gdy przyznał swoją osobistą nagrodę Putinowi. Wiem już że kocha, wiem kogo, słuchanie czegokolwiek z tego źródła przestało mieć znaczenie.
Kolonko nie jest dla mnie żadnym autorytetem, zaufanie mam do niego też ograniczone. Natomiast czasami bardzo przytomnie mówi. W różnych sprawach. Nie zgadzam się, że zakochany jest w Putinie. Zupełnie (chyba, że mnie coś ominęło). Stawiał Putina jako wzór w robieniu w wała liberalnych polityków zachodnich, to tyle.
Gdyby nie Putin i moskiewskie pieniądze i służby, nie byłoby Trumpa i antyestabliszmentowego zamętu na zachodzie a sytuacja Polski byłaby trudniejsza. Lajf.
obydwie Panie Premiery mogły by to powiedzieć – Polska i Niemcy to ważne dwa kraje, które ze sobą sąsiadują – mówiła premier Szydło, wyrażając nadzieję na pogłębienie współpracy. – Dobre partnerstwo Polski i Niemiec jest koniecznie dla przyszłości projektu europejskiego – przekonywała.
KazioToJa napisal(a): był taki dzień gdy przestałam słuchać Maxa Kolonko - gdy przyznał swoją osobistą nagrodę Putinowi. Wiem już że kocha, wiem kogo, słuchanie czegokolwiek z tego źródła przestało mieć znaczenie.
Podobnie, kiedy ktoś zalinkował na relację z któryś nagrod telewizyjnych, a on zbiegł ze sceny podbiegł do prezydentowej Kwaśniewskiej i wręczył jej swój bukiet cwietow.
Czy kanclerz zachęcała prezesa Jarosława Kaczyńskiego, żeby Polska poparła kandydaturę Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej?
Ten wątek pojawił się na końcu rozmowy. Stanowisko było wyraźne – nie możemy poprzeć tej kandydatury.
Jak prezes Jarosław Kaczyński to argumentował?
Mówił, że w Polsce jest to postać kontrowersyjna. Poza tym wobec Donalda Tuska toczą się różne postępowania, w których może być jakaś jego odpowiedzialność polityczna, prawna, karna. Nie było też żadnej prośby ze strony pana Tuska o poparcie jego kandydatury przez polski rząd, więc nie ma podstaw, żeby ją wesprzeć.
Tak opowiadał Legutko. Z całego artykułu wynika, że Kaczor grzecznie powiedział Angeli, żeby się ogarnęła i nie straszyła.
Komentarz
Pytanie co Kaczyńskiemu zaproponuje Angela, a co Trump (bo pomimo dogadywania się z Ruskimi, jakąś wartość stanowimy). To jest właśnie realna polityka (jeżeli wszystko co napisałem trzyma się kupy). Bardzo ciekawa sytuacja, zobaczymy co z tego wyniknie, ale jeżeli nastąpi porozumienie to możemy mieć zabawną sytuację, wyobraźcie sobie co się będzie działo w głowach naszych tzw. rodaków jeżeli za jakiś czas Onet, WP, Newsweek zaczną dobrze pisać o polskim rządzie ?
– Polska i Niemcy to ważne dwa kraje, które ze sobą sąsiadują – mówiła premier Szydło, wyrażając nadzieję na pogłębienie współpracy. – Dobre partnerstwo Polski i Niemiec jest koniecznie dla przyszłości projektu europejskiego – przekonywała.
Pani kanclerz pytała o Trybunał Konstytucyjny?
Sprawy wewnętrzne nie były poruszane.
Czy kanclerz zachęcała prezesa Jarosława Kaczyńskiego, żeby Polska poparła kandydaturę Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej?
Ten wątek pojawił się na końcu rozmowy. Stanowisko było wyraźne – nie możemy poprzeć tej kandydatury.
Jak prezes Jarosław Kaczyński to argumentował?
Mówił, że w Polsce jest to postać kontrowersyjna. Poza tym wobec Donalda Tuska toczą się różne postępowania, w których może być jakaś jego odpowiedzialność polityczna, prawna, karna. Nie było też żadnej prośby ze strony pana Tuska o poparcie jego kandydatury przez polski rząd, więc nie ma podstaw, żeby ją wesprzeć.
Tak opowiadał Legutko. Z całego artykułu wynika, że Kaczor grzecznie powiedział Angeli, żeby się ogarnęła i nie straszyła.
http://wpolityce.pl/polityka/326644-nasz-wywiad-prof-legutko-o-spotkaniu-kaczynski-merkel-watek-tuska-pojawil-sie-na-koncu-rozmowy-stanowisko-bylo-wyrazne-nie-mozemy-poprzec-tej-kandydatury?strona=1
http://fakty.interia.pl/swiat/news-niemieckie-media-o-wizycie-merkel-w-polsce-chlodna-przyjazn-,nId,2349206
Przecież to jest przestawienie wajchy jak ta lala !