Skip to content

Dziś jest Tłusty Czwartek a tu nikt pączka nie podał????

2

Komentarz

  • edytowano February 2021
    Zazu napisal(a):
    To nie pączki a jakaś tragedia cukiernicza.
    Tak.
    Niestety to jest tragedia. Unijna, bo zakazała smażyć na smalcu. Oraz zwykle ciasto jest mało lub wcale pączkowe. Te prawdziwe jest sprężyste.

  • Zazu napisal(a):
    - i dam ptaszynom.
    Morderczyni...

  • Michał5 napisal(a):
    Robię sama, z różą i cukrem pudrem. ... Ciasto wyszlo mi leciutkie ,
    Hmmmmm. Hhhhhmmm. Hhhmmmmmmmmm. ech...

  • romeck napisal(a):

    Tak.
    Niestety to jest tragedia. Unijna, bo zakazała smażyć na smalcu. .

    jestę więc unijnom przestemcom.
    Only szmalec!
    Wyjszło 54 z kilograma mąki, a winc, jak ociec mówili, wzorowo.
    Ale juz padam.
    To nie jest letka, ani przyjemna robota.
    W łeb gorąco, w plery zimo, bo wietrzy sie zapach, ciezki jak nie wiemco.
    Wszedzie cukier puder i mąka, oraz przetłuszczone reczniki.
    ale warto, bo połowa na rozdanie przyjaciołom, którzy okropnie doceniają.
    A móje łase na pochlebstwa nedzne jestestwo jak pączek sie ma ;)

  • edytowano February 2021
    AnnaE napisal(a):
    Kupiłam wczoraj w Biedronce paczkę.
    Mrożone, odtajane
    Nie liczy się. (pączki z 12-o miesięczną datą wypieku, mrożone, dostarczane w chłodniach, wykładane na półki po dwóch godzinach "dochodzenia", firmy STOKSON)

    Stokson to kiedyś rodzinna cukiernia z Chorzowa. Smażyła - na smalcu! - najlepsze pączki na Górnym Śląsku. Aż kupiła maszyny z Rajchu (Niemiec), smalec zastąpiła olejem, i przeszła na B2B (byznes tu byznes).
    Dziś jest w Żabkach, Biedronkach, itp

    artykuł w wiadomościach handlowych z lutego 2017

    ...
    W ciągu ostatnich 10 lat współpracy z Biedronką spółka rozbudowała istniejący zakład produkcyjny i wybudowała kolejny, nowoczesny, wyspecjalizowany w produkcji donutów. W tym czasie zatrudnienie w firmie Stokson wzrosło o blisko 250 proc. Dzięki współpracy z Biedronką firma Stokson zakończyła w styczniu br. budowę kolejnej, nowej hali produkcyjnej, w której na trzech najnowocześniejszych liniach produkcyjnych pracę znajdzie kolejne 100 osób.
    ...
    te nowe fabryki Stoksona stoją w Piekarach Śląskich, 1,5 km od teściów i 500 m w drugą stronę od szkoły syna1 a niedługo syna2

    aplikowałem tam do pracy, ale wtedy Amazon pierwszy się odezwał na interwju; a teraz właśnie zaczyna pracować w tej fabryce fotograf, u którego trzymam mój sprzęt z mojego studia (lockdown go dobił), ale jako technik utrzymania ruchu, elektryk
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    ... jem to 2-3 razy w tygodniu i tak od maja, nie będę dzisiaj stał w kolejkach.
    patrz ten wpis
  • AnnaE napisal(a):
    To leć do Biedronki
    Nie lecę, bo właśnie powziąłem wiadomość, że jadą do mnie goście (zięć i wnuczki) z dostawą pączków...

  • Zrobiłem osobiście pyszne racuszki smażone na głębokim oleju posypane cukrem pudrem. Mniam.
  • 2 lata temu spędzałem Tłusty Czwartek na obczyźnie (podróż po pn. Szkocji) i musiałem uświadamiać współtowarzyszy (2 Brytoli, Włoch i Łotysz) co to za dzień.
  • Starożytne indulty dziecezyj polskich przepisane na niedziele i święta


    Obrzęd błogosławieństwa & solennego lukrowania pączków na Tłusty Czwartek:

    "Bulla Omnium Sanctorum przewiduie priveligium dla wszystkich diecezyi polskiech solennego lukrowania & błogosławieństwa pączków.
    Kapłan skończywszy celebrę w Feria Quinta Pinguis (zwaney w mowie polskiey Tłustym Czwartkiem) przywdziewa cappę różowey materyi. Symbolizuie ona ostatnie radości Carne Vale a takoż różane nadzienie pączka. Natenczas ministranci szykuią kredencyę z 2 srebrnymi tacami (na iedney pączki, na drugiey tłuczony cukier) & kociołkiem z ukropem. Kapłan dokonuie solennego błogosławieństwa cukru tłuczonego, następnież wsypuie go do kociołka & miesza. Natenczas Subdyakon podaie mu pączki do lukrowania, co Celebrans czyni aspergillium z końskiego włosia. Dyakon zaś rozdaie one pączki wiernym w nawie ecclesiae."
  • edytowano February 2021
    Brzost napisal(a):
    AnnaE napisal(a):
    To leć do Biedronki
    Nie lecę, bo właśnie powziąłem wiadomość, że jadą do mnie goście (zięć i wnuczki) z dostawą pączków...

    I dowieźli. A jednak! Nie doceniałem swojego dziecka. Ona to upiekła sama, jak dawniej :-)

    Gdy Ją spytałem, skąd ma jeszcze na to czas i siłę, odpisała: "Lubię sprawiać przyjemność swoim Bliskim" :-)
  • Na koniec dnia będą pewnie 3, MAX 4. I to te mini, nie normalne duże.
  • Brzost napisal(a):
    2 lata temu spędzałem Tłusty Czwartek na obczyźnie (podróż po pn. Szkocji) i musiałem uświadamiać współtowarzyszy (2 Brytoli, Włoch i Łotysz) co to za dzień.
    Oni mają coś podobnego ale we wtorek.
    https://en.wikipedia.org/wiki/Shrove_Tuesday

    👣

    🐾
    🐾

  • "Dawniej objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem i mięsem, które obficie zapijano wódką."
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Tłusty_czwartek

    O, stara polska tradycja. Warto spróbować. :D

    👣

    🐾
    🐾

  • romeck napisal(a):
    kulawy_greg napisal(a):
    wczoraj wieczorem zjadłem 3 i dziś juz nie miałem ochoty, oddałem dzieciom...
    nie uznaje się.

    codziennie przez rok się ćwiczy,
    a w Ten Czwartek - się liczy!
    Próbuje nadrabiać, w lokalnym spożywczaku już wyprzedaż poniżej złotówki za sztukę, więc wziąłęm 6. No ale w domu to dzieci zobaczyły i dobrze jak 2 dla mnie zostaną.

    A w ogóle to nie mam logistyki na ten dzień bo zawsze w biurze dawali aż za dużo pączków i tych kilka się zjadało, a w tym roku (z niewiadomych powodów) nie dali, tylko zaprosili na warsztaty z pieczenia/smażenia "online"
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Ja mam już wystarczająco tych pączków... Otóż aktualnie pracuję w bezpośrednim sąsiedztwie pączkarni. Więc jem to 2-3 razy w tygodniu i tak od maja, nie będę dzisiaj stał w kolejkach.
    Rok temu miałem podobnie, tzn kupowałem sobie dziennie 2-3 pączki w drodze do pracy. Po kilku miesiącach jednak stwierdziłem, że to chyba niezdrowe i zacząłem kupować banany i musli w pobliskiej biedronce. Na szczęście zmienili mi już biuro i teraz mamy maszyny z batonami i nic nie kupuje po drodze do pracy, a jak chwyci głód to coś tam okazjonalnie schrupie.

  • Kajzerki z lukrem :D
  • Skromne 7, gdzie te czasy, jak człowiek był młody i wciągał te 12-15
  • romeck napisal(a):
    image
    Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
    super
  • edytowano February 2021
    Mordechlaj_Mashke napisal(a):
    "Dawniej objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem i mięsem, które obficie zapijano wódką."
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Tłusty_czwartek

    O, stara polska tradycja. Warto spróbować. :D
    To mi przypomniałeś, że muszę zrobić pirożki. Jadłam jeszcze w ZSRR i bardzo mi smakowały. Szukałam przepisu 30 lat, aż w końcu coś znalazłam w necie. Z kilku przepisów zrobiłam jeden i smakują bardzo podobnie, są pyszne z barszczykiem. Można je smażyć i piec w piekarniku, bo takie jadłam, ale sama nie piekłam w piekarniku. Zamieszczę przepis, może ktoś się skusi. Pozornie dużo pracy, ale to tylko tak wygląda.

    Rosyjskie pirożki smażone

    Składniki:
    ciasto:
    Woda - 2 szklanki (1 szklanka wrzącej wody i 1 szklanka ciepłej wody)
    mąka - 4 szklanki
    sól - 1 łyżeczka
    cukier - 1 łyżka
    olej roślinny - 2 łyżki
    drożdże - 25 g
    na farsz :
    Mięso Mielone (wieprzowe) - 500g
    masło - 50g
    sól - 1 łyżeczka
    mielony czarny pieprz - 1 łyżeczka
    cebula - 1 szt.
    woda - 0,5 szklanki
    Olej roślinny do smażenia.
    Sposób przygotowania:
    1 Na ciasto: weź jedną szklankę mąki, dodaj 1 łyżeczkę soli i jedną łyżkę cukru, wymieszaj i zalej 1 szklanką gorącej wody (około 80 ° C). Dobrze wymieszaj.
    2. W innej misce rozpuść świeże drożdże w szklance ciepłej wody (około 30 ° C). Zmieszaj rozpuszczone drożdże z zaparzoną mąką. Dodaj 2 łyżki oleju roślinnego i stopniowo dodawaj mąkę, zagniataj miękkie elastyczne ciasto.
    3. Nasmaruj pojemnik olejem roślinnym i postaw ciasto w ciepłe miejsce na 1 godzinę .
    4. .Po godzinie ciasto znacznie zwiększy objętość. Nasmaruj blat i ręce olejem roślinnym. Odrywaj kawałki wielkości mniej więcej piłeczek pingpongowych (mogą być ociupinkę większe). Formuj krążki ok 9-10 cm średnicy.

    5. Na środek każdego krążka nałóż czubatą łyżkę farszu. Składaj krążki na pół i mocno ściskaj krawędzie. Uformuj na kształt podłużnych klusek. Ułóż na stolnicy, lekko rozpłaszczając. Zostaw na 10 minut.
    6. Na patelni rozgrzej olej, usmaż pirożki z obu stron na złoty kolor. ( na wolnym ogniu i głębokim oleju)
    Farsz 1: W mikserze wymieszaj mięso mielone, cebulę, masło, sól, pieprz i zimną wodę, aż będą gładkie. Dzięki temu nadzienie będzie soczyste, miękkie i jednolite.
    Farsz 2:
    Mielone mięso poddusić z cebulą (nie za długo, bo będzie suche. Ma tylko stracić surowy kolor). . Doprawić solą i pieprzem. Ostudzić, zmielić. Dodać 1 łyżkę majonezu i trochę wody. Wymieszać.

  • Zjadłam sernik swojej roboty.
  • tłusty czwartek AD 2022
    od popołudnia już w środę w Biedronce* pączki po 29 groszy za sztukę!
    0,29 zł/ szt.

    Fuuuuuuujjj!
    image

    "dla Biedry (całej, w Europie) pączki i muffiny produkuje Stokson w fabryce w Piekarach Śląskich, 24 godz/ dobę, 7 dni w tygodniu

  • Zrobiłem dziś pyszne racuszki, będą na jutro.
  • Dziś obświętowaliśmy Tłustą Środę

    image
  • Co poświętowaliśmy to nasze, a kto nie był, niech żałuje :-) Wiem, to nie ten wątek, pewnie @romeck zaraz przeniesie.
  • romeck napisal(a):
    tłusty czwartek AD 2022
    od popołudnia już w środę w Biedronce* pączki po 29 groszy za sztukę!
    0,29 zł/ szt.

    Fuuuuuuujjj!
    image

    "dla Biedry (całej, w Europie) pączki i muffiny produkuje Stokson w fabryce w Piekarach Śląskich, 24 godz/ dobę, 7 dni w tygodniu

    dzień diety pudełkowej

    PS nie moje, ale podoba się, więc zapodaję
  • I przyszedł Józio i przyniósł pączki,
    Całuje rączki, całuje rączki.
    Wiadomo, damy bywają głodne,
    Chcesz zdobyć serce, z pączkiem wal!
    Więc dziś rozrywki różne godne,
    No i czysta,
    Oczywista!







    Już dwie panienki z buzią w ciup
    opalać poszły się na dziób.
    A ja z kolesiem, dwa wilki rzeczne,
    panienkom tym spojrzenia ślemy niebezpieczne.
    Zapada zmierzch, a ja z kolegą
    wiem, że panienki te pracują u Bliklego,
    i myślę już całując rączki,
    że przy okazji trzeba będzie wpaść na pączki.



    Kiedyś wszystko było prostsze...

    👣

    🐾
    🐾

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.