Co złego w Tusku też tak od razu się nie powie a inteligentny rozmówca ze złą wolą bez trudu wszystko wyszydzi.
Więc odwrócę pytanie - co dobrego w panu Mateuszu? Co takiego wyraźnego i jednoznacznego umieszcza go w PiS a nie w PO? To niby Dobra Zmiana, więc od jej architektów wymagamy coś więcej niż "nic złego", prawda?
@Los & 7my. Co dobrego w Panie Mateuszu, w sensie jaka jest jego przydatność dla Dobrej Zmiany, pisałem wielokrotnie. Szanowny Gospodarz Profesor jest specem w kwerendach internetowych, literaturowych i forumowych więc niech sobie sprawdzi i nie udaje Greka.
los napisal(a): Co takiego wyraźnego i jednoznacznego umieszcza MM w PiS a nie w PO?
Nie dostałem odpowiedzi, więc odpowiem sam - władza. I tylko to. Póki u władzy była PO, wpierdalał z nimi ośmiorniczki. Zauważcie - PO działała w interesie banków ale jedynym prezesem banku komercyjnego, który tak otwarcie przekroczył chiński mur między biznesem a polityką był MM.
7dmy napisal(a): skoro Morawiecki i Kaczyński to takie szatany, to faktycznie po co ?
Sławek Nowak mógłby zostać doradcą prezesa Orlenu ds. fitness za skromną gażę 50 tys. na miesiąc i też byśmy go bronili jak Misiewicza, chociaż Sławek zdaje się że przynajmniej na fitnessie się znał.
Nie wiem nic o domniemany szataństwie. Ale wiem że ludzie są źli i omylni. Są tez tacy którzy lubią przekręcać słowa innych by drwiną pokazywać wyżsość swoich przekonań.
KazioToJa napisal(a): PiS też widać przygotowuje mu drogę
I kadry. Z dużych figur do wypieprzenia będzie tylko Szydło, Ziobro i Antuan (jeśli się utrzyma na powierzchni). Do resortów gospodarczo-energetyczno-infrastrukturalnych przyjdą fachowcy... z Ministerstwa Rozwoju. I z "biznesu".
Nie wiem czy ktoś z Kulegów ogląda tvn, bo ja nie, ale dziś miało miejsce coś, co opisał P. Wroński:
"Przed chwila u redaktora Morozowskiego jeden z rozmówców powiedział coś, co stanowczo jest przekroczeniem wszelkich granic. Ocenił, bowiem, relacje Jarosław Kaczyński-Antoni Macierewicz, jako przypominające mu historyczne postacie. Otóż powiedział, że dla pana Jarosława Kaczyńskiego "Macierewicz jest Rohmem".
Ta dyskusja, te ataki i to, co będzie dalej, już dawno wyszło poza normalną walkę polityczną. Następuje jakieś apogeum, jakieś dziwna komasacja nagonki na PiS. Do czego to doprowadzi? Zaraz powiecie mi, że do niczego. Gratuluję optymizmu.
ps. Przerzucam tu swój komentarz: "Dziwię się, że Państwo to porównanie "rozbierają" historycznie, a nie widzą jego prawdziwego znaczenia.". Mam wyjaśnić, czy ktoś zna powód mojego zdziwienia?
pps. Zmuszony komentarzami wyjaśniam. Nie można rozpatrywać tego porównania historycznie, bo to wrzutka w obecnej kampanii. Sprawa prosta: jeśli jest Rohm, to musi ktoś być Hitlerem. Resztę dośpiewajcie sobie sami. To u red. Morozowskiego było kolejna wzmianką na temat Rohma. Pojawiły się "nagle" na FB i to na profilu o konotacjach, nie skrywanych, rosyjskich. Dlatego tak reaguję. Teraz reforma sądownictwa, reformy w armii i cała reszta nabiera dla Europy innego znaczenia. Europa potrzebuje nowego "dyktatora", bo wtedy uzasadni szereg posunięć przeciwko niemu. Musi też wzbudzić niechęć potężnych "sponsorów", by uratować swoje pieniądze. U nas też to jest chwytliwe i proszę nie powoływać się znowu na "miliony". Jak przyjdzie co do czego, to z milionów zrobią się tysiące, a nawet setki."
"W jednej trumnie znajdowały się dwie głowy, trzy nogi i cztery miednice. Z szacunku do rodzin celowo nie podajemy, po której ekshumacji dokonano tego odkrycia."
Że obecny poziom gówna, w jakie Jarosław, przy użyciu MM, nas wciąga, jest przerażający. I estetyczne narzekanie w minionych latach na 'niezbyt krystalicznych' PiSiorów było malkontenctwem.
Że obecny poziom gówna, w jakie Jarosław, przy użyciu MM, nas wciąga, jest przerażający. I estetyczne narzekanie w minionych latach na 'niezbyt krystalicznych' PiSiorów było malkontenctwem.
Mania napisal(a): Ta dyskusja, te ataki i to, co będzie dalej, już dawno wyszło poza normalną walkę polityczną. Następuje jakieś apogeum, jakieś dziwna komasacja nagonki na PiS. Do czego to doprowadzi? Zaraz powiecie mi, że do niczego. Gratuluję optymizmu.
Jak do tej pory NIKT, poza offowymi upeerowcami, ABSOLUTNIE NIKT nie atakował publicznie MM.
Że obecny poziom gówna, w jakie Jarosław, przy użyciu MM, nas wciąga, jest przerażający. I estetyczne narzekanie w minionych latach na 'niezbyt krystalicznych' PiSiorów było malkontenctwem.
Komentarz
Więc odwrócę pytanie - co dobrego w panu Mateuszu? Co takiego wyraźnego i jednoznacznego umieszcza go w PiS a nie w PO? To niby Dobra Zmiana, więc od jej architektów wymagamy coś więcej niż "nic złego", prawda?
Co dobrego w Panie Mateuszu, w sensie jaka jest jego przydatność dla Dobrej Zmiany, pisałem wielokrotnie. Szanowny Gospodarz Profesor jest specem w kwerendach internetowych, literaturowych i forumowych więc niech sobie sprawdzi i nie udaje Greka.
A właściwie to po jakiego wuja wypieprzyliśmy PO od koryta? Własciwie PO co? Przecież to właściwie byli równiachy jak im się własciwie przypatrzeć.
Dla mnie stoi od teraz tam gdzie PO i nowoczesna, to samo gówno.
I z "biznesu".
Gore nam.
"Przed chwila u redaktora Morozowskiego jeden z rozmówców powiedział coś, co stanowczo jest przekroczeniem wszelkich granic. Ocenił, bowiem, relacje Jarosław Kaczyński-Antoni Macierewicz, jako przypominające mu historyczne postacie. Otóż powiedział, że dla pana Jarosława Kaczyńskiego "Macierewicz jest Rohmem".
Ta dyskusja, te ataki i to, co będzie dalej, już dawno wyszło poza normalną walkę polityczną. Następuje jakieś apogeum, jakieś dziwna komasacja nagonki na PiS. Do czego to doprowadzi? Zaraz powiecie mi, że do niczego. Gratuluję optymizmu.
ps. Przerzucam tu swój komentarz: "Dziwię się, że Państwo to porównanie "rozbierają" historycznie, a nie widzą jego prawdziwego znaczenia.". Mam wyjaśnić, czy ktoś zna powód mojego zdziwienia?
pps. Zmuszony komentarzami wyjaśniam. Nie można rozpatrywać tego porównania historycznie, bo to wrzutka w obecnej kampanii. Sprawa prosta: jeśli jest Rohm, to musi ktoś być Hitlerem. Resztę dośpiewajcie sobie sami. To u red. Morozowskiego było kolejna wzmianką na temat Rohma. Pojawiły się "nagle" na FB i to na profilu o konotacjach, nie skrywanych, rosyjskich. Dlatego tak reaguję. Teraz reforma sądownictwa, reformy w armii i cała reszta nabiera dla Europy innego znaczenia. Europa potrzebuje nowego "dyktatora", bo wtedy uzasadni szereg posunięć przeciwko niemu. Musi też wzbudzić niechęć potężnych "sponsorów", by uratować swoje pieniądze. U nas też to jest chwytliwe i proszę nie powoływać się znowu na "miliony". Jak przyjdzie co do czego, to z milionów zrobią się tysiące, a nawet setki."
cały ostrzał medialny poszedł na MON
dlatego rząd musi robić swoje, każdy musi robić swoje - no i najlepiej milczeć teraz
"W jednej trumnie znajdowały się dwie głowy, trzy nogi i cztery miednice. Z szacunku do rodzin celowo nie podajemy, po której ekshumacji dokonano tego odkrycia."