Skip to content

Co pijecie?

13»

Komentarz

  • Horrendum! Kropelka choćby i cydru na języku to już al-koholizm, to już pijaństwo! Apage, apage.

    Jak koledzy? Dobrze złapałem konwencję?
  • Szyderstwo to mowa piekła.
  • los napisal(a):
    Horrendum! Kropelka choćby i cydru na języku to już al-koholizm, to już pijaństwo! Apage, apage.

    Jak koledzy? Dobrze złapałem konwencję?
    agape , agape!
    Pokój i Dobro!
  • edytowano August 2022
    Mania napisal(a):
    Czy Kuleżęstwo ma opinię nt polskiego cydru? Pytam, bo nie próbowałam, a jest to ponoć korzystny dla zdrowia trunek.
    Lubelski strasznie słodki i sztuczny, inne - da się pić. Rozcieńczałem wodą gazowaną.
  • Losie, po co te figielki al-koholowe?
    Człowiek się napije - dobrze, nie napije - jeszcze lepiej. Ale jeśli nie potrafi odstawić alkoholu (piwa, wina, wódki) na miesiąc, Wielki Post czy Adwent, to może jednak jest coś na rzeczy?
  • Niewątpliwie tak.
  • Widzę to (picie przez upijania się) tak, jak udział w ŻRFF. Odmówisz swoją dziesiątkę? Masz zasługę. Nie odmówisz? Nie masz grzechu.
  • edytowano August 2022
    W związku z miesiącem trzeźwości przetestowałem troszkę piw bezalkoholowych ( nie mówię tu o smakowych owocowych zero etc ).
    Wszystkie smakują byle jak. Ceną ( nie drogie w stosunku do innych ) i pijalnośćią ( ujdzie ) wybija się żateckie.
  • wiceniemieckie
  • Woda. Świetny napój.
  • edytowano August 2022
    Najlepsza gazowana z czerwoną gwiazdą na etykiecie. Dante ją ponoć pijał.
  • Josif W.? Też?
    Nie wieżcie internetom
  • Nie...taka, wiecie no pielgrzymkowa bym rzekła.
    Żadne tam Borzomi.
  • Sąn pellegrino?
  • Kwas chlebowy. W gorące dni idealny zamiennik piwa.
  • christoph napisal(a):
    Sąn pellegrino?
    :D
  • A temczasem słynne belgijskie piwo znowu będzie produkowane u kacapów:
    https://wiadomosci.złonet.pl/swiat/popularne-belgijskie-piwo-nie-chce-wycofac-sie-z-rosji/91wmbn1
  • Szprycer
    Ku czci losa
    Rosé z Macedonii, północnej od niedawna.
  • Zawsze była północna.
  • Ostatnio- kompot z mirabelek i jabłka.
    Zamiast deptać po mirabelkach w drodze do lasu, zbieram co lepsze do kieszeni i robię z nich użytek.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.