Skip to content

Christian Andersen Next Generation czy jednak od morza do morza ?

2»

Komentarz

  • A mnie dręczy pytanie: za ile amerykanie sprzedadzą nas Niemcom?
  • Im więcej będziemy warci, tym mniej chętnie nas sprzedadzą.
  • Korwin to chyba robi bardzo dobrą robotę w Unii. Przecież nawet do największego idioty musi dotrzeć, że PIS jest partią spokoju i umiarkowania.
  • Spokojna Siła, coś tam do redachtur Stankiewicz sir Richard Arthur w tym PE w Strasbourgu bredził, właśnie pokazywali w Republice. Żeby tylko z tego druga Siła Spokoju nie wyszła...
  • los napisal(a):
    Im więcej będziemy warci, tym mniej chętnie nas sprzedadzą.
    To razy sto. Ja robie co mogie w tym celu, innym rowniez polecam.
  • Na głowę mieszkańca mamy wyższy eksport niż Rosja z jej ropą i gazem
  • dyzio napisal(a):
    Na głowę mieszkańca mamy wyższy eksport niż Rosja z jej ropą i gazem
    A bez węglowodanów?

    Oto struktura radzieckiego exportu w 2014:

    1.Oil: US$288.4 billion (58.6% of total exports)
    2.Iron and steel: $20.2 billion (4.1%)
    3.Gems, precious metals, coins: $11.6 billion (2.4%)
    4.Machines, engines, pumps: $9 billion (1.8%)
    5.Fertilizers: $8.9 billion (1.8%)
    6.Wood: $7.6 billion (1.6%)
    7.Cereals: $7 billion (1.4%)
    8.Aluminum: $6.3 billion (1.3%)
    9.Inorganic chemicals: $5.1 billion (1%)
    10.Copper: $4.9 billion (1%)
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    dyzio napisal(a):
    Na głowę mieszkańca mamy wyższy eksport niż Rosja z jej ropą i gazem
    A bez węglowodanów?

    Oto struktura radzieckiego exportu w 2014:

    1.Oil: US$288.4 billion (58.6% of total exports)
    2.Iron and steel: $20.2 billion (4.1%)
    3.Gems, precious metals, coins: $11.6 billion (2.4%)
    4.Machines, engines, pumps: $9 billion (1.8%)
    5.Fertilizers: $8.9 billion (1.8%)
    6.Wood: $7.6 billion (1.6%)
    7.Cereals: $7 billion (1.4%)
    8.Aluminum: $6.3 billion (1.3%)
    9.Inorganic chemicals: $5.1 billion (1%)
    10.Copper: $4.9 billion (1%)
    Czyli z wyjątkiem punktu 4 nie eksportują produktów wysokoprzetworzonych. Nędza.
  • A ile wynosi eksport Rosji? Znalazłem dane za 2013 rok, kiedy ceny surowców energetycznych były bardzo wysokie.

    - ropa i gaz- 355 mld dolarów czyli 2482,51 dolarów na Rosjanina
    -reszta - 238 mld dolarów czyli 1664,33 dolarów na głowę Rosjanina
    RAZEM: 4146,85 na głowę


    dla porównania Polska 2015:

    eksport- bez ropy i gazu - 153 mld EURO : 4026,31 na Polaka (EURO!)

    Biorąc to pod uwagę mamy 3x lepszy od Rosji eksport bez uwzględnienia ropy i gazu oraz lepszy/równy całościowo.

    Rocznie wartość eksportu naszego wzrosła o 6,5 a spożywki ponad 11% - mimo rosyjskiego embarga

    Jak najbardziej można porównywać Imperium Rosyjskie z Polską. Przy tej dynamice eksportu za 10 lat będziemy mieli większy ogólny eksport (bez ropy i gazu) od tego państwa

    gdzie można zdobyć dane Rosji z 2015 i 2014 roku?
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    dyzio napisal(a):
    Na głowę mieszkańca mamy wyższy eksport niż Rosja z jej ropą i gazem
    A bez węglowodanów?

    Oto struktura radzieckiego exportu w 2014:

    7.Cereals: $7 billion (1.4%)
    Zaiste, radzianie są wybitnie upośledzeni cywilizacyjnie. Mieć największe terytoria świata, o olbrzymich żyznych obszarach (pewnie będzie tego tyle, co cała Zach.Gejwropa), wysoce niskie zaludnienie - i nie umieć zasiać i zebrać zieleniny.
    Tudzież bydła wypasać.

    Jaka szkoda, że teoria ewolucji to fikcja. Wedle niej to tych skurwysynów nie powinno już być.

  • Teoriom czeba pomagać. Felek robił co mógł ale nie wydolił.
  • edytowano January 2016
    image

    Wielkość eksportu w stosunku do PKB może informować o konkurencyjności gospodarki na rynkach międzynarodowych. Od naszego wejścia do Unii Europejskiej wartość polskiego eksportu stale wzrasta, a rosyjskiego – maleje. W liczbach bezwzględnych wartość polskiego eksportu osiągnęła w 2014 roku kwotę 218,9 mld $, a rosyjskiego – 520,3 mld $. Polska eksportowała głównie maszyny i urządzenia transportowe – 37,8%, wyroby przemysłowe – 17,1%., natomiast Rosja – ropę i produkty ropopochodne, gaz, metale, drewno, chemikalia i broń.

    analiza: http://dylewski.com.pl/dawid-i-goliat/
  • Polska gospodarka jest bardzo podobna do niemieckiej - w słabościach i siłach.
  • W trzy lata po reformie Stołypina, na Syberii objawili się pierwsi chłopi-milionerzy. Wystarczyły trzy lata pracy mużyków, nie w klasycznej obszczynie, a na swoim. Syberyjska ziemia w najlepszym gatunku i w nieograniczonych ilościach.

    Więc to nie naród jest do dupy, tylko system, który ów naród od wieków gnębi, dlatego że naród mu na to pozwala, bo jest do dupy.
  • Może nie do końca ten naród jest do dupy, bo cierpi na to, na co cierpi też naród polski - nie wierzą, że na świecie jest coś poza złem. Empiria ich mocno w tej tezie umacnia. Nas niby też ale my jakoś poza tę empirię potrafiliśmy wyjść.
  • edytowano January 2016
    los napisal(a):
    Może nie do końca ten naród jest do dupy,
    Pełna zgodna.
    Zresztą powyżej napisałem "że nie do końca", jeno w talmudycznej formie ...
  • los napisal(a):
    Może nie do końca ten naród jest do dupy, bo cierpi na to, na co cierpi też naród polski - nie wierzą, że na świecie jest coś poza złem. Empiria ich mocno w tej tezie umacnia. Nas niby też ale my jakoś poza tę empirię potrafiliśmy wyjść.
    Mamy takie specjalistyczne narzędzie, dwa skrzyżowane patyki...
  • los napisal(a):
    Polska gospodarka jest bardzo podobna do niemieckiej - w słabościach i siłach.
    No to co ten Friedman pitoli, że Niemcy odczują spadek eksportu a Polska nie? Wygramy z nimi konkurencję czy jak? Trochę mi to nie bangla
  • edytowano January 2016
    A tej misji Daniela Frieda do Rzeczpospolitej to należy się obawiać? Mam złe przeczucia, rwał ich nać!
  • Za Friedmana odpowiedzialności nie biorę.
  • on by chyba chcieli takie swoje Międzymorze, a może uważają, że to dobry pretekst do podpuszczania- dzielenia i rządzenia.
  • los napisal(a):
    Za Friedmana odpowiedzialności nie biorę.
    A co sądzisz? Mnie się wydaje , że wysoka kultura gospodarcza za miedzą to dla nas dobrze. Tylko trzymać ich zapędy polityczno-ideologiczne na dystans a najlepiej jakby toto się rozpadło na kawałki. Niemcy po prostu dramatycznie nie potrafią zarządzać Uniami.
  • Niemcy są niebezpieczni, zwłaszcza dla nich samych, i nie powinni rządzić innymi. Sobą najlepiej też nie.
  • los napisal(a):
    Niemcy są niebezpieczni, zwłaszcza dla nich samych, i nie powinni rządzić innymi. Sobą najlepiej też nie.
    No czyli musi ich USA wziąć za mordę, bo Francuzi jaj nie mają i z rozbioru nici :/
  • edytowano January 2016
    @Dyzio

    Jawohl, wygramy.

    Wpływ niemieckiej filozofii wytwórczej na polska mentalność jest ogromny. Ma to swoje zalety i wady. Poziomem technologicznym za wiele się nie różnimy, zresztą Polak błyskawicznie się uczy nowych rzeczy.
    Jesteśmy tańsi od Helmutów, co dawałoby nam gigantyczną przewagę po uprzednim uporządkowaniu polityki gospodarczej. W chwili obecnej z taniości korzysta zachodni sąsiad, upychając u nas produkcję wymagającą dużego udziału ludzkich rączek, a wysoce zautomatyzowane procesy produkcyjne starając się realizować u siebie, podobnie jak zyski z jednego i drugiego.
    Gdyby polski przedsiębiorca miał dostateczny kapitał lub dostęp do kapitału, to postawiłby tu mnóstwo nowoczesnych maszyn i klepał to samo co Niemiec, tylko dużo taniej. To się po części już dawno dzieje ale pod auspicjami światowych koncernów, które zyski odsysają z Polski i nic więcej z tego nie wynika.
  • Przypominam o planie Morgenthaua (tak tak Qizu, znowu czujesz czosnek). Była szansa raz i na zawsze rozwiązać problem prusko-hitleroski i permanentny kłopot dla Europy, który generuje ta nacja i kultura. Jak zawsze jednak spieprzono tę okazję historyczną modelowo
  • randolph napisal(a):
    Jesteśmy tańsi od Helmutów.
    Nie tak bardzo, bo Helmuty samą produkcję umieszczają w tanich krajach, także w Polsce. Wygrywamy elastyczności - np. taki Solaris potrzebuje wiele mniej czasu niż Mercedes/Man na produkcję autobusu zgodnie z zamówieniem klienta.
  • edytowano January 2016
    Na marginesie, taka ciekawostka z mojej branży.

    Prefabrykację szaf sterowniczych nasze chłopaki robią zwykle dwa razy szybciej niż ich niemieccy koledzy i dostają za to w polskiej filii tego samego koncernu ~1/7 poborów powolnego Helmuta. Tym samym w kosztach firmy, jeden Polak ma siłę czternastu Niemców, przez to że jest bardziej efektywny i gorzej wynagradzany.
  • Jakby to była polska firma, mogłaby ową szybkość zmonetyzować. Helmuty wpuszczą zaś efekt pracy w swą biurokratyczną maszynę i przewagę konkurencyjną diabli wezmą.
  • randolph napisal(a):
    Na marginesie, taka ciekawostka z mojej branży.

    Prefabrykację szaf sterowniczych nasze chłopaki robią zwykle dwa razy szybciej niż ich niemieccy koledzy i dostają za to w polskiej filii tego samego koncernu ~1/7 poborów powolnego Helmuta. Tym samym w kosztach firmy, jeden Polak ma siłę czternastu Niemców, przez to że jest bardziej efektywny i gorzej wynagradzany.
    No i się Dziwisz że pOOźniej dla Szmita czy tez Smitha Polak to taki ciul i frajer.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.