Skip to content

podróże kształcą

2

Komentarz

  • Mason, protestant, wielka mi różnica...

  • W nieco innej konwencji niż dotąd, ale w sumie interesujący esej z zakresu podróży kształcących:

  • A gdzie jest tak wujowo bo nie odcyfrowałem?

  • ''I fell for the instagram hoe meme of going to some third-world country with lush forests and fruit from trees! wow, I can get authentic local food, warm weather, AND explore a new culture? sign me up! "
    Pewnie Tajlandia na Filipinach nie ma Owoców za wiele.

  • @Pani_Łyżeczka powiedział(a):
    ''I fell for the instagram hoe meme of going to some third-world country with lush forests and fruit from trees! wow, I can get authentic local food, warm weather, AND explore a new culture? sign me up! "
    Pewnie Tajlandia na Filipinach nie ma Owoców za wiele.

    ale skolei opisy prostytucji nieletnich pasują do Filipin

  • Od Filipin mamy na forumnie eksperta.

    Natomiast co do podróży, zwłaszcza dalekich, to mam podobnie jak soliter.

  • @los powiedział(a):
    A gdzie jest tak wujowo bo nie odcyfrowałem?

  • było już?
    Jacek Walkiewicz
    podróżę kształcą wykształconych

    mających blade pojęcie o ty, co widzą

    i Giete
    Jan Wilczy chód

    widzimy to, co znamy

  • Gdyby wątek miał tytuł Podróże małe i duże, to Margerytki byłyby duże a moje malutkie.

    Odwiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskiego Morza w Skarzewie, kilka kilometrów na północ od Puka.

    Świątynia obecnie posiada formę neogotycką:

    W ogóle Pomorze jest bardzo maryjne, wspomniane miejsce jest o tyle wyjątkowe, że gości cudowną figurę, drewnianą rzeźbę Matki Bożej z Dzieciątkiem, słynącej w wielu cudów.

    Świątynia powstała w późnym średniowieczu jako votum marynarzy, którym ona cudownie uratowała życie.

    Figura na codzień jest zasłonięta - odsłaniana na wszystkie msze i nabożeństwa.

    Świątynia jest bardzo ciekawa i pod innymi względami.

  • W środku znajduje się jeszcze jedna bardzo zabytkowa rzeźba, również pochodząca z późnego średniowiecza - Pieta. Jest ona o tyle wyjątkowa, że ciało Pana Jezusa przyjmuje pozycję diagonalną, a na większości przedstawień jest ono ułożone horyzontalnie.

    Innym wyjątkowym zabytkiem jest barokowy ołtarz, na którym ponad głównym obrazem przestawiającym św. Annę samotrzeć, widnieje wizerunek Maryi nawiedzającej św. Elżbietę i Maryja jest przestawiona w kapeluszu podróżnym, co jest ponoć jednym z dwóch takich obrazów na terenie czegoś tam.

  • Kościół jest od wewnątrz pięknie wymalowany. Po bokach mamy niektóre z tajemnic różańcowych, pod sufitem widnieją zawołania Litanii Loretańskiej (to ponoć również jest ewenementem na jakąśtam skalę):

  • Po bokach prezbiterium artysta uwiecznił wizerunki polskich świętych. Jak powszechnie wiadomo, świętego można poznać po aureoli. A jednak jedna z postaci aureoli nie posiada:

    Zauważył to pewien kardynał, odwiedzający kościół jeszcze za komuny. Miał taki zwyczaj, że w prezencie ofiarował różaniec. Tak było i tym razem.

    Kardynał ten, już po awansie, nadrobił niedopatrzenie i kanonizował tę, wtedy błogosławioną a teraz już świętą.

  • Innym ciekawym zabytkiem jest obraz mapa. Ukazuje ona peregrynację figury. Otóż rzeźba, jako bardzo sławna, została zabrana ze Swarzewa i przeniesiona do znacznie znaczniejszej świątyni w Helu. Tam jednak przyszli heretycy, kościół zamienili na heretycki a że lutrzyki Matki Boskiej nienawidzą, wrzucili figurę do morza. Ta wypłynęła nie gdzie indziej, a w Swarzewie właśnie.

  • Można też poczytać tablicę, na której opisano całą rzecz. Dla ułatwienia wklejam wam od razu tekst:

    „Nad studnią się obraz Maryi objawił Który się rozlicznymi cudami rozsławił W jasności na powietrzu tu stał nie bez cudu, Z tad przeniesion do Hela z procesyą ludu, Gdzie przed miastem w kościółku skoro jest złożony. Wnet na morzu y lądzie cudami wsławiony, Świadectwo w tym żeglarze ratowani dali Tu w Swarzewie kaplicę gdy wymurowali. Nie mogąc znieść czart tego, że przez czasów wiele Lud się do nóg Maryi z nabożeństwem ściele, Wzburzył, że odszczepieńcy kościół spustoszyli W Helu, oraz obrazy z niego wyrzucili. Alić Maryi obraz w tym, jak się to dzieje, Nad tą studnia zpowrotem w promieniach jaśnieje. Co postrzegłszy Swarzewo o przybyciu głosi, Potym z tąd do kaplicy na ołtarz przenosi. Tam nabożnie Maryą w Jej obrazie wita, Za co od Niey zapłata na wszystkich obfita. Bo kto przy tym obrazie z Maryi przyczyny Zliczy łaski co światczy Bóg w Tróycy jedyny? O jak wielu szczęśliwie burzące się wody Morskie przebiegli w brzegi bez naymnieyszey szkody; O ślepych, niemych, chromych, leżących w chorobie: Co mówić? Lub też w inszey będących złej dobie, Bez liczby o przyczynę Maryi tu proszą A wnet wzrok, mowę, zdrowie, pociechę odnoszą. Tak więc różne dowody tey Matki ratunku, Niech nam będą, nadzieją w naywiększym frasunku; Że służąc Jey pewniśmy przy teyże obronie Na tym mieyscu pociechy w życiu y przy zgonie. Cieszcie się, mówię, wszyscy, którzy to słyszycie, Bo dziś dzień ten sam obraz w ołtarzu widzicie. Wszak dla tego piastuje Jezusa Dziecinę, Pokazując, że dzieci wnet zapomną winę. Pod Twe więc, Jezu, nogi nachylamy szyi, Prosząc: racz nas wysłuchać dla proźby Maryi. Ty zaś Matko w tej nayprzód przybądź nam potrzebie Byśmy zawsze kochali Syna y z Nim Ciebie. Amen.”

  • edytowano 8 June

    Ulica, przy której stoi świątynia, nosi obecnie imię znacznego dla parafii księdza. Ksiądz ten został zamęczony za wiarę i ojczyznę przez naszych Mentorów, Sponsorów i Mecenasów. Widocznie wymsknęło mu się jakieś "złe słowo".

    Zważywszy na nazwisko, nie mógł on chyba wybrać innego fachu.

    Nie wiemy tylko jakiej narodowości byli ci oprawcy. Wiemy, że okupowali w tym czasie kraj niemiecki.

  • edytowano 8 June

    Wokół kościoła postawione są piękne rzeźby z różnymi zdarzeniami z życia Pana Jezusa (Tajemnicami Różańca Świętego). Wklejam kilka, ale jest ich wiele a rzeźbiarz jest (był) naprawdę bardzo utalentowany.

    Tu odpadł kawałek Eucharystii, a że nikt nie trzymał pateny...

  • Figura peregrynowała w 1987 roku do Gdyni na spotkanie z papieżem podczas jego trzeciej pielgrzymki do ojczyzny. To jednak wtedy Święty podarował srebrny różaniec.

  • Dziękuję za tę relację. Chce się jechać.

  • @trep powiedział(a):
    Ulica, przy której stoi świątynia, nosi obecnie imię znacznego dla parafii księdza. Ksiądz ten został zamęczony za wiarę i ojczyznę przez naszych Mentorów, Sponsorów i Mecenasów. Widocznie wymsknęło mu się jakieś "złe słowo".

    Zważywszy na nazwisko, nie mógł on chyba wybrać innego fachu.

    Nie wiemy tylko jakiej narodowości byli ci oprawcy. Wiemy, że okupowali w tym czasie kraj niemiecki.

    Nazwisko dobrodzieja sugeruje, że fach przeszedł z ojca na syna.

  • @trep powiedział(a):
    Innym ciekawym zabytkiem jest obraz mapa. Ukazuje ona peregrynację figury. Otóż rzeźba, jako bardzo sławna, została zabrana ze Swarzewa i przeniesiona do znacznie znaczniejszej świątyni w Helu. Tam jednak przyszli heretycy, kościół zamienili na heretycki a że lutrzyki Matki Boskiej nienawidzą, wrzucili figurę do morza. Ta wypłynęła nie gdzie indziej, a w Swarzewie właśnie.

    A słyszeli kmotrowie o Jastarni Wschodniej y Zachodniej?

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @trep powiedział(a):
    Innym ciekawym zabytkiem jest obraz mapa. Ukazuje ona peregrynację figury. Otóż rzeźba, jako bardzo sławna, została zabrana ze Swarzewa i przeniesiona do znacznie znaczniejszej świątyni w Helu. Tam jednak przyszli heretycy, kościół zamienili na heretycki a że lutrzyki Matki Boskiej nienawidzą, wrzucili figurę do morza. Ta wypłynęła nie gdzie indziej, a w Swarzewie właśnie.

    A słyszeli kmotrowie o Jastarni Wschodniej y Zachodniej?

    Ja na pewno nie!

  • Trudno spacer nazwać podróżą, ale jednego z kolejnych dni udaliśmy się na długi (jak dla nas) spacer przez Gdynię. Cóż widać, że stare odchodzi:

  • Ale w jego miejsce przychodzi nowe, swojskie:

  • Po drodze minęliśmy baaaardzo wiele zakładów stomatologicznych. Skoro wszystkie się utrzymują, to znaczy, że Gdynianie muszą mieć wielkie problemy z uzębieniem.

    Dalej mijaliśmy państwową straż pożarną. Imponująco to wyglądało. Nowe samochody, młodzi, wysportowani i przystojni mężczyźni sprawdzali sprzęty, jak to piły łańcuchowe, przenośne generatory prądu. Był też taki ciekawy pojazd. Ktoś wie, co czego on służy?

  • Po drodze był jeszcze taki nienowy pobudynek otoczony pięknymi figurami świętymi. Pobudynek był zamknięty na 4 spusty, lecz stan figur i sztucznych kwiatów je przyozdabiających wskazywał, że ktoś o nie dba.

    Z ciekawości sprawdziłem, co tam się mieściło. O dziwo google wciąż lokalizację oznacza:

  • Idąc dalej tym szlakiem dotarliśmy do celu naszej wędrówki tego dnia - na Cmentarz Marynarki Wojennej.

    Znajduje się tam piękny pomnik z widokiem na morze:

  • Po lewej spoczywa admirał Unrug (z żoną), po prawej jego najważniejsi podwładni:

  • edytowano 9 June

    A nieopodal inni ważni dowódcy i oficerowie. Radzę przyjrzeć się datom i przyczynom śmierci na każdym z fotogramów (Komandor Krzywiec jest przykładem na pewną praktykę ówczesnych władz: doprowadzali oni wroga ludu w więzieniu do b. ciężkiego stanu, po czym wypuszczali, żeby umierał na wolności):

  • Ostatnie zdjęcie to grób Adama Mohuczy. Swego czasu napisałem trochę w związku z nim po sąsiedzku, ale że było to w tamtejszym hejtparku, to nie każdy miał okazję przeczytać. Że historia ciekawa, wklejam i tutaj:

    https://excathedra.pl/discussion/12459/mohuczy/p1?new=1

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.