Skip to content

Mem dnia

12346

Komentarz

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Wszystko to prawda, a ja jeszcze dodam odsie, że jestto okazja, żeby pospacerować po pięknym parku i zadumać się nad przemijalnością rzeczy świata tego.

    Zara zaraz, jak to szło Asan u niejakiego Jana Bo. na nieboszczce FF? 🤔 O! Przypomniałem sobie: "Lubię jesień i tę atmosferę listopadową. Wszystko gnije i obumiera" 😎

  • Zgadza się.
    Jednak nie jestem zwolenniczką wyścigu w wystroju nagrobków kaskadami kwiatów i zniczy. Symboliczne wyrażenie pamięci to dużo za mało?
    Wystarczyłoby na niejedną mszę św. za duszę zmarłego, z większym pożytkiem dla niego.
    Sposób traktowania tego święta przez niektórych nawiedzających groby bardzo przypomina mi podejście sporej liczby osób do udziału w procesji Bożego Ciała.
    Licytacja i występy, bez udziału we mszy św., a często i modlitwy.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • @AnnaE powiedział(a):
    Zgadza się.
    Jednak nie jestem zwolenniczką wyścigu w wystroju nagrobków kaskadami kwiatów i zniczy. Symboliczne wyrażenie pamięci to dużo za mało?
    Wystarczyłoby na niejedną mszę św. za duszę zmarłego, z większym pożytkiem dla niego.

    Czy jest to gdzieś opisane w jakimś kościelnym dokumencie? Ekonomia zbawienia to powinna być podstawa.

  • qizqiz
    edytowano 28 October

    @AnnaE powiedział(a):
    Zgadza się.
    Jednak nie jestem zwolenniczką wyścigu w wystroju nagrobków kaskadami kwiatów i zniczy. Symboliczne wyrażenie pamięci to dużo za mało?
    Wystarczyłoby na niejedną mszę św. za duszę zmarłego, z większym pożytkiem dla niego.
    Sposób traktowania tego święta przez niektórych nawiedzających groby bardzo przypomina mi podejście sporej liczby osób do udziału w procesji Bożego Ciała.
    Licytacja i występy, bez udziału we mszy św., a często i modlitwy.

    Znicz i kwiaty ładnie wyglądają, są świadectwem dla bliźnich odwiedzających cmentarze, jak i dla rodziny.

    Księża, nadzwyczaj słabi w dzisiejszych czasach, zasileni nadmierną gotówką z tytułu intencji, są podatni na rozpusty wszelkiego rodzaju.

    Także dekoracja grobu bardziej OK.

  • @AnnaE powiedział(a):

    @Mordechlaj_Mashke powiedział(a):
    Żadna babcia tego nie napisała.
    Towarzysze ekologiści w Boga nie wierzą to i tak nie chodzą na cmentarze. Cheba, że pobiegać.
    Oni zgredów palą i rozsiewają po polach, morzach i okeanach.
    Co najwyżej to świeczkie wirtualne z klawiatury wykompinują.

    (') [*]

    Ja bym napisała, bo to prawda. Wolałabym modlitwę.

    Kochana Koleżanko, dla której mam niemożebny respekt - ja też wolałbym modlitwę.

    Ale wierz mi, tego mema nie zrobiła żadna babcia tylko lewak - zieleniak.
    Interpretacja mema w/g Christopha jest tym czego byśmy sobie może życzyli, ale nie znaczy, że koleś z "miłych obrazków" (prawy górny róg) wogle myślał o modlitwie za babcię.

    Za to jestem pewien, że chciał przys*ać nam, Katolikom i wyśmiać nasze "ciemnogrodzkie zabobony" pod przykrywką ochrony środowiska.

    👣

    🐾
    🐾

  • jednak jestę za modlitwą bardziej
    konsumpcja na pokaz wchodzi i na cmentarze, czynia ja żywi dla żywych

    kiedyś wystarczyło przynieść gałązki z lasa i zapalić swieczki i było ok
    tera kilkaset złotych na stroiki i znicze wielkości wazu na zupę (były kiedyś takie naszynia, w czasach sprzed styropianowych zupek kuksu zalewanych wrzątkiem

  • Muszę przyznać, że u mnie z roku na rok wyścig zbrojeń cmentarnych słabnie jak zakupy militarne za rządów ZiS. No, może nie aż tak. Ale kupujemy coraz mniejsze kwiatki, coraz mniej zniczy i coraz mniejszych. Nie jestem tylko pewien, czy to płynie z głębszego rozumienia wiary czy jednak bardziej z pogłębiającego się żydostwa.

    Staramy się przy okazji pomodlić a że nie wiadomo, jak to jest z siłą tej modlitwy, zamawiamy też ofiary mszalne.

    Alternatywę znicze-modlitwa, póki mnie stać na lampki, traktuję nieco jak ręce-nogi.

  • Dokładnie. Dlaczego post jest lepszy od modlitwy? Bo post to konkretne poświęcenie a nie kilka rytualnych mamrotów być może bez treści. Odwiedzenie grobu, sprzątnięcie go i zapalenie lampki to konkretny wysiłek poświęcony zmarłym a zamówienie mszy to często tylko zdawkowe wyciągnięcie kilku banknotów z portfela.

  • Bracia Judejczykowie na ten przykład w ogóle o groby nie dbają i one się programowo mają na Kirkutach zapadać i niszczeć.

  • @AnnaE powiedział(a):
    Zgadza się.
    Jednak nie jestem zwolenniczką wyścigu w wystroju nagrobków kaskadami kwiatów i zniczy. Symboliczne wyrażenie pamięci to dużo za mało?
    Wystarczyłoby na niejedną mszę św. za duszę zmarłego, z większym pożytkiem dla niego.
    Sposób traktowania tego święta przez niektórych nawiedzających groby bardzo przypomina mi podejście sporej liczby osób do udziału w procesji Bożego Ciała.
    Licytacja i występy, bez udziału we mszy św., a często i modlitwy.

    w dużej rodzinie kaskady robią się same, przy skromnych nakładach poszczególnych osób (dziadkowie mieli 7 dzieci, pięcioro miało 2-4 dzieci, wnuki też dzieciate (2-3), nie ma na ich grobie czasami miejsca na dostawienie swojego światełka). Najgorzej mają przedstawiciele rodzin wymierających. Nasze cmentarze zmienią się kiedyś na stonowane. Cieszmy się, że jeszcze ma kto o kim pamiętać.

  • @los powiedział(a):
    Dokładnie. Dlaczego post jest lepszy od modlitwy? Bo post to konkretne poświęcenie a nie kilka rytualnych mamrotów być może bez treści. Odwiedzenie grobu, sprzątnięcie go i zapalenie lampki to konkretny wysiłek poświęcony zmarłym a zamówienie mszy to często tylko zdawkowe wyciągnięcie kilku banknotów z portfela.

    Ale to, co piszesz, pomaga tylko żywemu. Zmarłemu tylko ofiara i modlitwa.

  • Ja nie wiem, co pomaga zmarłemu. Wydaje mi się, że najbardziej modlitwa ale szczera a nie odklepana. I tak jakoś mi się wydaje, że modlitwa poparta całym wysiłkiem związanym z odwiedzeniem grobów będzie bardziej szczera. Mydlę się?

  • Zmarłych pogrzebać -- to dobry uczynek.

  • edytowano 30 October

    @Pigwa powiedział(a):
    Zmarłych pogrzebać -- to dobry uczynek.

    dokładnie!
    tyle mówią pisma

  • Czyżby w polityce chodziło o wygrywanie?

  • Tak a właściwie to o zdobywanie głosów poparcia wyborców. Najliczniejszą a przez to najważniejszą grupą wyborców są idioci.

  • Granie na emocjach jest idiotopodatne

  • Nie ma nic bardziej racjonalnego niż granie na emocjach.

  • Tak, a co?

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.