Zbigniew Szczęsny: "Kierowane przez Andrzeja Domańskiego Ministerstwo Finansów przygotowało jeden z najbardziej destrukcyjnych dla Polski i Polaków aktów prawnych, który właśnie jest zatwierdzany przez Sejmowe Biuro Legislacji i będzie zapewne niebawem głosowny w Sejmie.
Chodzi o tzw. REIT-y, czyli "wehikuły inwestycyjne, które umożliwiają inwestorom udział w nieruchomościach bez konieczności ich bezpośredniego zakupu".
W praktyce, otwiera to drogę wielkim funduszom finansowym do masowego skupywania na pniu mieszkań pod wynajem na wolnym rynku. Jest to dobrze już znany na Zachodzie schemat prowadzący do pogrzebania podaży mieszkań dostępnych obywatelom do zakupu i drastycznie windujący stawki najmu. REIT-y, to de facto "flipperzy" do sześcianu. Są wyjątkowo pasożytniczymi instytucjami, które są w stanie w stosunkowo krótkim czasie doprowadzić do ogromnej zmiany w strukturze własności nieruchomości. Jeśli młodym Polakom wciąż marzy się choćby niewielkie, ale własne mieszkanie - po wprowadzeniu REIT-ów będą mogli o tym zapomnieć. Własne lokum stanie się dostępne już tylko i wyłącznie dla najbogatszych."
@MarianoX powiedział(a):
Jak tak dalej pójdzie, to dobrowadzona do ostateczności perspektywą niemożności kupna mieszkania młodzieź zrobi "burzę w sieci"....
Czytałem, że w Usiech REITY doprowadziły do skokowego wzrostu cen domów. Wlało się wiadro kapitału, to i musiały zdrożeć. Ciekawym aspektem jest to, że ludzie, którzy oszczędzają na dom, sami kupują REITY, bo dzięki temu z jednej strony mają gwarancję, że jak odłożą na 20% domu, to to będzie rzeczywiście 20% domu, z drugiej sami pompują ceny tego, co by chcieli kupić.
To oczywiście musi ebnąć, bo z czynszu za mięszkanie można wyciągnąć tylko tyle a tyle, niezależnie od tego, ile % by chcieli dostać kapitaliści.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Czytałem, że w Usiech REITY doprowadziły do skokowego wzrostu cen domów. Wlało się wiadro kapitału, to i musiały zdrożeć. Ciekawym aspektem jest to, że ludzie, którzy oszczędzają na dom, sami kupują REITY, bo dzięki temu z jednej strony mają gwarancję, że jak odłożą na 20% domu, to to będzie rzeczywiście 20% domu, z drugiej sami pompują ceny tego, co by chcieli kupić.
To oczywiście musi ebnąć, bo z czynszu za mięszkanie można wyciągnąć tylko tyle a tyle, niezależnie od tego, ile % by chcieli dostać kapitaliści.
Fannie Mae i Freddie Mac absolutnie się zgadzając wspominają rok 2008.
Widać teraz swapy na jeny się słabo sprzedają, że nawiążę do rodzimego podwórka i tej daty.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Czytałem, że w Usiech REITY doprowadziły do skokowego wzrostu cen domów. Wlało się wiadro kapitału, to i musiały zdrożeć. Ciekawym aspektem jest to, że ludzie, którzy oszczędzają na dom, sami kupują REITY, bo dzięki temu z jednej strony mają gwarancję, że jak odłożą na 20% domu, to to będzie rzeczywiście 20% domu, z drugiej sami pompują ceny tego, co by chcieli kupić.
To oczywiście musi ebnąć, bo z czynszu za mięszkanie można wyciągnąć tylko tyle a tyle, niezależnie od tego, ile % by chcieli dostać kapitaliści.
Fannie Mae i Freddie Mac absolutnie się zgadzając wspominają rok 2008.
Widać teraz swapy na jeny się słabo sprzedają, że nawiążę do rodzimego podwórka i tej daty.
W kampanii prezydenckiej w USA trwa spór o rolę, jaką w kryzysie ekonomicznym odegrały instytucje gwarantujące kredyty hipoteczne: Fannie Mae i Freddie Mac, i o to czy Demokraci sprzeciwiali się ich regulacji, która zapobiegłaby działaniom przyczyniającym się do kryzysu.
(..) Fannie Mae (FNMA, Federal National Mortgage Association) i Freddie Mac (FHLMC, Federal Home Loan Mortgage Corporation), instytucje dotowane przez rząd, udzielają poręczeń na kredyty hipoteczne głównie dla biedniejszych Amerykanów, zwłaszcza mniejszości rasowych.
Około 9 mld zł stanowiła ujemna wycena opcji walutowych. Za pozostałe 7 mld zł odpowiadały inne walutowe instrumenty pochodne. Połowa lutego 2009 r. okazała się kulminacyjnym punktem problemu opcyjnego, który wybuchł jesienią 2008 r. w związku ze znacznym osłabieniem złotego. Wówczas okazało się, że wiele firm traktowało opcje walutowe spekulacyjnie lub nie zdawało sobie sprawy z towarzyszących im zagrożeń.
źródło
To tak bez metafor.
Czyli kolejne metody golenia frajerów ze wsparciem rządu lub bez, ale przy życzliwej milczącej aprobacie.
W obu sprawach golenie frajerów było zmieszane z głupotą i to tak ściśle, że jednego nie sposób od drugiego odróżnić. Dlatego warto odróżnić REITy jako takie od REITów za Donalda Tuska. Różnica może być taka jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym.
@los powiedział(a):
W obu sprawach golenie frajerów było zmieszane z głupotą i to tak ściśle, że jednego nie sposób od drugiego odróżnić.
W obu przypadkach minimum odwracania oczu przez władzę była konieczna. A odnośnie Polskiego wątku, to przecież 'Lech Kaczyński zawetował ustawę, która temu miała zapobiegać' (dla młodych lub nie posiadających pamięci, ustawa byłą zgodna z regulacją UE, ale Tusk postanowił do niej dolepić fragment wyjmujący NBP z domeny prezydenta, więc weto było nieuniknione. Później były spory, czy Tusk zrobił to, aby opcje mogły dłużej hulać czy zgodnie ze złośliwą naturą)
@los powiedział(a):
Dlatego warto odróżnić REITy jako takie od REITów za Donalda Tuska. Różnica może być taka jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym.
Implementacja wszystkim, teoria niczym, że tak sparafrazuję klasyka.
Ale samo REITy to produkt zaawansowanego i bogatszego rynku, gdzie na biednych i rozwijających się rynkach będzie jak gatunek inwazyjny w stylu Szopa Pracza. Druga sprawa, to historia rynku mieszkaniowego w Hiszpanii i tamte bańki spekulacyjne, gdzie całe 'miasteczka' zostały porzucone na różnym etapie ukończenia.
Możliwe, że idziemy drogą likwidacji pokowidowego nawisu inflacyjnego.
@trep powiedział(a):
Ze snucia jakichkolwiek rozważań wynika, że naprawdę nie rozumiecie, co to jest PO i Tusk.
'Transformacja Podszyta Przemocą' czy 'Jak PO Porwało Polskę' dobrze to opisały. Ale Tusk nie działa w próżni, więc ma też materię dookoła siebie oraz różne pola sił.
@trep powiedział(a):
Ze snucia jakichkolwiek rozważań wynika, że naprawdę nie rozumiecie, co to jest PO i Tusk.
'Transformacja Podszyta Przemocą' czy 'Jak PO Porwało Polskę' dobrze to opisały. Ale Tusk nie działa w próżni, więc ma też materię dookoła siebie oraz różne pola sił.
Na razie to są siły, z których żadna nie będzie działać przeciwko niemu. Potem co najwyżej mogą pochlastać się przy podziale łupów, ale Polsce będzie już wszystko jedno.
Ale że co, przestraszyłeś się, co ja narobiłem, tak ? Trafna diagnoza, z dużą siłą rażenia, może zmienić nastawienie ludzi, to fakt. Ale z drugiej strony, co miało być powiedziane - zostało powiedziane. Jeżeli ktoś wszedł na ścieżkę to wszedł, jeżeli nie - to już nie wejdzie. Nikt już na nic nie ma wpływu, teraz trzeba stanąć spokojnie i patrzeć co zrobią ludzie. Zostawić im przestrzeń, niech zostaną z myślami, sami.
Komentarz
To już było grane przy "Zielonej Wyspie", Stary Dobry Tusk.
Z tym dobrym to chyba przesada.
Czy to jest prawda?
Zbigniew Szczęsny: "Kierowane przez Andrzeja Domańskiego Ministerstwo Finansów przygotowało jeden z najbardziej destrukcyjnych dla Polski i Polaków aktów prawnych, który właśnie jest zatwierdzany przez Sejmowe Biuro Legislacji i będzie zapewne niebawem głosowny w Sejmie.
Chodzi o tzw. REIT-y, czyli "wehikuły inwestycyjne, które umożliwiają inwestorom udział w nieruchomościach bez konieczności ich bezpośredniego zakupu".
W praktyce, otwiera to drogę wielkim funduszom finansowym do masowego skupywania na pniu mieszkań pod wynajem na wolnym rynku. Jest to dobrze już znany na Zachodzie schemat prowadzący do pogrzebania podaży mieszkań dostępnych obywatelom do zakupu i drastycznie windujący stawki najmu. REIT-y, to de facto "flipperzy" do sześcianu. Są wyjątkowo pasożytniczymi instytucjami, które są w stanie w stosunkowo krótkim czasie doprowadzić do ogromnej zmiany w strukturze własności nieruchomości. Jeśli młodym Polakom wciąż marzy się choćby niewielkie, ale własne mieszkanie - po wprowadzeniu REIT-ów będą mogli o tym zapomnieć. Własne lokum stanie się dostępne już tylko i wyłącznie dla najbogatszych."
https://blog-tpa.pl/2025/03/19/polskie-reit-y-na-finiszu-prac-legislacyjnych/
Tak, a co?
Jak tak dalej pójdzie, to dobrowadzona do ostateczności perspektywą niemożności kupna mieszkania młodzieź zrobi "burzę w sieci"....
Byle po wyborach.
.
Ale te całe REIT to tak się zakończy jak on pisze?
Wszystko co ma jakiś związek z Donaldem Tuskiem kończy się źle. Nie wiedziałeś?
Takie analizy można robić, kiedy nie rządzą bandyci.
Czytałem, że w Usiech REITY doprowadziły do skokowego wzrostu cen domów. Wlało się wiadro kapitału, to i musiały zdrożeć. Ciekawym aspektem jest to, że ludzie, którzy oszczędzają na dom, sami kupują REITY, bo dzięki temu z jednej strony mają gwarancję, że jak odłożą na 20% domu, to to będzie rzeczywiście 20% domu, z drugiej sami pompują ceny tego, co by chcieli kupić.
To oczywiście musi ebnąć, bo z czynszu za mięszkanie można wyciągnąć tylko tyle a tyle, niezależnie od tego, ile % by chcieli dostać kapitaliści.
Fannie Mae i Freddie Mac absolutnie się zgadzając wspominają rok 2008.
Widać teraz swapy na jeny się słabo sprzedają, że nawiążę do rodzimego podwórka i tej daty.
A bez metafor?
Opis sytuacji z 2008 roku.
Odnośnie opcji wszelakich, gdzie opcje na jeny stały się synonimem problemu:
źródło
To tak bez metafor.
Czyli kolejne metody golenia frajerów ze wsparciem rządu lub bez, ale przy życzliwej milczącej aprobacie.
W obu sprawach golenie frajerów było zmieszane z głupotą i to tak ściśle, że jednego nie sposób od drugiego odróżnić. Dlatego warto odróżnić REITy jako takie od REITów za Donalda Tuska. Różnica może być taka jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym.
W obu przypadkach minimum odwracania oczu przez władzę była konieczna. A odnośnie Polskiego wątku, to przecież 'Lech Kaczyński zawetował ustawę, która temu miała zapobiegać' (dla młodych lub nie posiadających pamięci, ustawa byłą zgodna z regulacją UE, ale Tusk postanowił do niej dolepić fragment wyjmujący NBP z domeny prezydenta, więc weto było nieuniknione. Później były spory, czy Tusk zrobił to, aby opcje mogły dłużej hulać czy zgodnie ze złośliwą naturą)
Implementacja wszystkim, teoria niczym, że tak sparafrazuję klasyka.
Ale samo REITy to produkt zaawansowanego i bogatszego rynku, gdzie na biednych i rozwijających się rynkach będzie jak gatunek inwazyjny w stylu Szopa Pracza. Druga sprawa, to historia rynku mieszkaniowego w Hiszpanii i tamte bańki spekulacyjne, gdzie całe 'miasteczka' zostały porzucone na różnym etapie ukończenia.
Możliwe, że idziemy drogą likwidacji pokowidowego nawisu inflacyjnego.
Ze snucia jakichkolwiek rozważań wynika, że naprawdę nie rozumiecie, co to jest PO i Tusk.
'Transformacja Podszyta Przemocą' czy 'Jak PO Porwało Polskę' dobrze to opisały. Ale Tusk nie działa w próżni, więc ma też materię dookoła siebie oraz różne pola sił.
Na razie to są siły, z których żadna nie będzie działać przeciwko niemu. Potem co najwyżej mogą pochlastać się przy podziale łupów, ale Polsce będzie już wszystko jedno.
Jakoś nie wierzę, by tysiącletni naród był niczym wobec hipnotyzera. Obudzimy się.
Tysiącletni ? Czy od 1945 r. ? Wstępnie uformowany przez kard. Wyszyńskiego ? No to jak ostatecznie jest ?
Tysiącletni
chciałbym mieć sióstr wiarę
jest do czego / kogo się odwolać
Ale że co, przestraszyłeś się, co ja narobiłem, tak ? Trafna diagnoza, z dużą siłą rażenia, może zmienić nastawienie ludzi, to fakt. Ale z drugiej strony, co miało być powiedziane - zostało powiedziane. Jeżeli ktoś wszedł na ścieżkę to wszedł, jeżeli nie - to już nie wejdzie. Nikt już na nic nie ma wpływu, teraz trzeba stanąć spokojnie i patrzeć co zrobią ludzie. Zostawić im przestrzeń, niech zostaną z myślami, sami.