Główny przegrany debaty - Niemcen, na własną zresztą prośbę. Główna bijatyka obecnie jest o miejsce a podium między Niemcenem a Szymusiem. Szymuś wypadł dobrze a nieobecni nie mają racji.
Nawrocki mógłby pare rzeczy poprawić ale nie jest źle.
Walił w Rafałka jak w bęben i chyba to było przy. "Ja nie protestowałem jak Adamowiczowi zrobiliście w Gdańsku ulicę, a Wy w Warszawie co? Armii Ludowej trzymacie, a Lecha Kaczyńskiego nie zrobicie."
Wydaje mi się, że udało mu się wtedy Trzaskowskiego faktycznie wyprowadzić z równowagi. Przybajmniej na chwile.
Co o tyle zabawne, że nie był to jakiś wielki zarzut. Raczej łatwy do odbicia piłeczki
@trep powiedział(a):
Uważam że Nawrocki jest świetny. Adrian się przy nim chowa.
Tak! Kultowe pierwsze zdanie w stronę Trzaskowskiego, nawet nie treść, ale ton i ujmujący wyraz twarzy. Świetna mowa ciała. No i pomysł z chorągiewką okazał się genialny, reszta w tym momencie to pierdoły.
Nawrocki, słabo w tematach militarnych (wiem, że Szymuś to prymusik, a pytania były złośliwą zagadką ale jednak jakaś minimalna wiedza), słabo w tematach dyplomatycznych (zakucie nazwisk premierów/kanclerzy i/lub prezydentów państw Europy i głównych państwa świata to raczej nie jest roketsajens).
Natomiast Jakubek to jest miglanc. Z tym fularem, próbujący podpiąć się pod PiS. Nie wiadomo po co on w ogóle startuje. Czym on się rzekomo różni żeby być osobną siłą polityczną?
@los powiedział(a):
Nie zrobi, bo raduje go, jak Szymuś przysrywa Rafałkowi a ten nie wie, co robić. To przecież sadysta a natura zawsze przed interesem.
@vigilate1944 powiedział(a):
Jakubiak dałby radę. Ale przed Trumpem by klęczał. Zandberg z kolei miałby na Donalda T. wyjebane, ale dałby radę też. Reszta to fajfusy.
...lubię to
W pierwszej na Jakubiaka a w drugiej na Zandberga 😁
@trep powiedział(a):
Natomiast Jakubek to jest miglanc. Z tym fularem, próbujący podpiąć się pod PiS. Nie wiadomo po co on w ogóle startuje. Czym on się rzekomo różni żeby być osobną siłą polityczną?
Mnie wygląda na zapasowego. Np. w 2020 r. był pomysł, żeby uwalić wybory przez zgodną rezygnację wszystkich kandydatów poza Dudą. Wyłamał się jeden, Jakubiak. Są też inne sytuacje, w których warto mieć drugiego kandydata.
@trep powiedział(a):
Natomiast Jakubek to jest miglanc. Z tym fularem, próbujący podpiąć się pod PiS. Nie wiadomo po co on w ogóle startuje. Czym on się rzekomo różni żeby być osobną siłą polityczną?
Mnie wygląda na zapasowego. Np. w 2020 r. był pomysł, żeby uwalić wybory przez zgodną rezygnację wszystkich kandydatów poza Dudą. Wyłamał się jeden, Jakubiak. Są też inne sytuacje, w których warto mieć drugiego kandydata.
Tak, to jest też np. możliwość wystawienia drugiego męża zaufania w komisji albo, jak wczoraj, dodatkowego pytania na debacie.
Nie przepadam za Jakubiakiem, ale zapasowi kandydaci są potrzebni. Zresztą lokalnie PiS pomagał mu zbierać podpisy.
Pierdzistołek z IPN? hehe... Gość, który rozwala 40 ileś ruskich pomników, zmienia śmietnik na Westerplatte w uporządkowany park Pamięci, jeździ po świecie z wystawami IPN, pisze dobrą (tak ją oceniają) książkę reportażową, robi porządki w Muzeum II WW, dobry polemista, aktywny sportowiec, organizator pielgrzymek kibiców na Jasną Górę, itp, itd.
W rozmowie z Putinem czy Trumpem byłby ... dobrze przygotowany, bo na tym to polega. Wczoraj pokazał, że refleksu mu nie brakuje.
Poza tym, jako jedyny z kandydatów ma prezydencki sznyt.
Z czasem nabierze więcej luzu i będzie idealnym prezydentem. Amen.
A liderów potrzebujemy w terenie. To prawda.
Mam bardzo ograniczone zaufanie do talentów zarządczych wszystkich osób pracujących w państwowych instytucjach. To jest inny świat, szczególnie w kwestii decyzyjności. I ok, w sumie prezydent to przecież państwowa fucha, ale mamy obecnie czasy niestabilne. Szczególnie potrzebni są ludzie wybitnie decyzyjni, silni i doświadczeni, niekoniecznie w ping-pongu instytucji państwowych. Nawrocki będzie musiał szybko zrobić gigantyczny upgrade.
Zobaczymy. Natomiast nie mam wątpliwości, że np. miglance z dzisiejszej koalicji, kiedy będzie trzeba podjąć dramatycznie trudne decyzje poznikają wszyscy jak w bajkach Disneya. Szczególnie ryży kurwionek, on w tym jest mistrzem, ale i reszta podobnie. To jest skrajnie dla nas niebezpieczne.
No tak, ale tu jeszcze mieszkam, żyję. Więc ryzyko niedecyzyjnej władzy podczas (a szczególnie przed) wojną powoduje że po prostu mogą nas rozjechać, rozochocić się, nie liczyć się. Mówiąc wprost - perspektywy, że tego nie przeżyję - rosną.
Pierdzistołek z IPN? hehe... Gość, który rozwala 40 ileś ruskich pomników, zmienia śmietnik na Westerplatte w uporządkowany park Pamięci, jeździ po świecie z wystawami IPN, pisze dobrą (tak ją oceniają) książkę reportażową, robi porządki w Muzeum II WW, dobry polemista, aktywny sportowiec, organizator pielgrzymek kibiców na Jasną Górę, itp, itd.
W rozmowie z Putinem czy Trumpem byłby ... dobrze przygotowany, bo na tym to polega. Wczoraj pokazał, że refleksu mu nie brakuje.
Poza tym, jako jedyny z kandydatów ma prezydencki sznyt.
Z czasem nabierze więcej luzu i będzie idealnym prezydentem. Amen.
A liderów potrzebujemy w terenie. To prawda.
Mam bardzo ograniczone zaufanie do talentów zarządczych wszystkich osób pracujących w państwowych instytucjach. To jest inny świat, szczególnie w kwestii decyzyjności. I ok, w sumie prezydent to przecież państwowa fucha, ale mamy obecnie czasy niestabilne. Szczególnie potrzebni są ludzie wybitnie decyzyjni, silni i doświadczeni, niekoniecznie w ping-pongu instytucji państwowych. Nawrocki będzie musiał szybko zrobić gigantyczny upgrade.
Zobaczymy. Natomiast nie mam wątpliwości, że np. miglance z dzisiejszej koalicji, kiedy będzie trzeba podjąć dramatycznie trudne decyzje poznikają wszyscy jak w bajkach Disneya. Szczególnie ryży kurwionek, on w tym jest mistrzem, ale i reszta podobnie. To jest skrajnie dla nas niebezpieczne.
Nie wiem czy pamiętacie ale o Czarnku koledzy z Lublina mówili, że będzie super ministrem bo w Lublinie w administracji pracował.
Bardzo dużo bylo moich znajomych a widziałem tylko kilku. Na zdjęciach wrzucanych do sieci przez inne osoby zobaczyłem mojego kolegę z pracy co mnie akurat nie zdziwiło. Z forumkowiczów na pewno był kol. Eden.
No tak, ale tu jeszcze mieszkam, żyję. Więc ryzyko niedecyzyjnej władzy podczas (a szczególnie przed) wojną powoduje że po prostu mogą nas rozjechać, rozochocić się, nie liczyć się. Mówiąc wprost - perspektywy, że tego nie przeżyję - rosną.
Więc nas.
Ta władza nie ma decyzyjności. Niezależnie od personaliów.
Komentarz
Główny przegrany debaty - Niemcen, na własną zresztą prośbę. Główna bijatyka obecnie jest o miejsce a podium między Niemcenem a Szymusiem. Szymuś wypadł dobrze a nieobecni nie mają racji.
Pamiętam jak Swetru zmasakrował Niemcena, więc może to była minimalizacja strat? w końcu walkower to tylko 3:0.
Uważam że Nawrocki jest świetny. Adrian się przy nim chowa.
Nawrocki mógłby pare rzeczy poprawić ale nie jest źle.
Walił w Rafałka jak w bęben i chyba to było przy. "Ja nie protestowałem jak Adamowiczowi zrobiliście w Gdańsku ulicę, a Wy w Warszawie co? Armii Ludowej trzymacie, a Lecha Kaczyńskiego nie zrobicie."
Wydaje mi się, że udało mu się wtedy Trzaskowskiego faktycznie wyprowadzić z równowagi. Przybajmniej na chwile.
Co o tyle zabawne, że nie był to jakiś wielki zarzut. Raczej łatwy do odbicia piłeczki
Szymuś mówi ładnie bez sensu.
Tak! Kultowe pierwsze zdanie w stronę Trzaskowskiego, nawet nie treść, ale ton i ujmujący wyraz twarzy. Świetna mowa ciała. No i pomysł z chorągiewką okazał się genialny, reszta w tym momencie to pierdoły.
Szymuś to jest zaprzeczenie wszystkiego. Nie wyobrażam sobie jaką p…ą trzeba być żeby lubić Szymusia.
...Senyszyn
🤦🏻♂️
Natomiast Jakubek to jest miglanc. Z tym fularem, próbujący podpiąć się pod PiS. Nie wiadomo po co on w ogóle startuje. Czym on się rzekomo różni żeby być osobną siłą polityczną?
^this
...lubię to
W pierwszej na Jakubiaka a w drugiej na Zandberga 😁
Mnie wygląda na zapasowego. Np. w 2020 r. był pomysł, żeby uwalić wybory przez zgodną rezygnację wszystkich kandydatów poza Dudą. Wyłamał się jeden, Jakubiak. Są też inne sytuacje, w których warto mieć drugiego kandydata.
Tak, to jest też np. możliwość wystawienia drugiego męża zaufania w komisji albo, jak wczoraj, dodatkowego pytania na debacie.
Nie przepadam za Jakubiakiem, ale zapasowi kandydaci są potrzebni. Zresztą lokalnie PiS pomagał mu zbierać podpisy.
i Maciak!
Ktoś był? bo ja z córką tak.
Ja byłem.
Symboliczna fota.

Mam bardzo ograniczone zaufanie do talentów zarządczych wszystkich osób pracujących w państwowych instytucjach. To jest inny świat, szczególnie w kwestii decyzyjności. I ok, w sumie prezydent to przecież państwowa fucha, ale mamy obecnie czasy niestabilne. Szczególnie potrzebni są ludzie wybitnie decyzyjni, silni i doświadczeni, niekoniecznie w ping-pongu instytucji państwowych. Nawrocki będzie musiał szybko zrobić gigantyczny upgrade.
Zobaczymy. Natomiast nie mam wątpliwości, że np. miglance z dzisiejszej koalicji, kiedy będzie trzeba podjąć dramatycznie trudne decyzje poznikają wszyscy jak w bajkach Disneya. Szczególnie ryży kurwionek, on w tym jest mistrzem, ale i reszta podobnie. To jest skrajnie dla nas niebezpieczne.
"Nas" na ten moment nie ma.
No tak, ale tu jeszcze mieszkam, żyję. Więc ryzyko niedecyzyjnej władzy podczas (a szczególnie przed) wojną powoduje że po prostu mogą nas rozjechać, rozochocić się, nie liczyć się. Mówiąc wprost - perspektywy, że tego nie przeżyję - rosną.
Więc nas.
Zapewne cię widzieliśmy i ręką machaliśmy!
Nie wiem czy pamiętacie ale o Czarnku koledzy z Lublina mówili, że będzie super ministrem bo w Lublinie w administracji pracował.
Bardzo dużo bylo moich znajomych a widziałem tylko kilku. Na zdjęciach wrzucanych do sieci przez inne osoby zobaczyłem mojego kolegę z pracy co mnie akurat nie zdziwiło. Z forumkowiczów na pewno był kol. Eden.
Ja z Niną przez dobre półgodziny staliśmy na Wieży kościoła św. Anny, tak więc jak tam zerknąłeś, to pewnie nas 'niezobaczyłeś'
Ta władza nie ma decyzyjności. Niezależnie od personaliów.
"Ja nie protestowałem jak Adamowiczowi zrobiliście w Gdańsku ulicę, a Wy w Warszawie co? Armii Ludowej trzymacie, a Lecha Kaczyńskiego nie zrobicie."
+++
A kogo w ogóle obchodzi wypadek komunikacyjny sprzed 15 lat? No ludzie... No kurwa, szanujmy się.
Którego z obecnych kandydatów widzicie podczas rozmów z Trumpem, czy Putinem
...Senyszyn
Jakubiak. Zandberg. Reszta to odpad.
W pierwszej na Jakubiaka a w drugiej na Zandberga
+++
Nie inaczej. Jebać POPiS-ową biedę. Dosyć tej komedii!!!