Jest byłym politykiem Prawa i Sprawiedliwości. Po procesie przemiany osobowej porzucił partię w roku 2015 i przeprowadził się do Oslo w Norwegii.
a sam pisze o sobie:
Przez 12 byłem w PiS. Kilka razy uczestniczyłem w tzw. Ruchu Ochrony Wyborów. To jednym słowem partyjny twór, który z jakąkolwiek "ochroną" nie ma nic wspólnego. To organ stworzony w pierwszej kolejności do nachalnej mobilizacji PiS-owskich działaczy przed wyborami. A w drugiej? Do fałszowania! "Szkolenia" tego czegoś odbywają się w atmosferze nieustannego nagabywania członków i sympatyków PiS do przejmowania totalnej kontroli nad obwodowymi komisjami wyborczymi.
Nie to że się coś nie spina z datami...no chyba że 2 to kilka, bo mógł uczestniczyć max 2 razy, jak dotrwał do końca roku 2015. Poza tym, wtedy były praktycznie 2 ruchy kontroli wyborów. Generalnie to odszukali obsesjonata, który nawet o PiS książki wydał.
no i Ruch Obrony Wyborów był wygaszany jako antypartyjny.
Tak mnie najaszło, że poprzednio to Palikot był używany do brudnej roboty dla Tuska, pytanie teraz czy Quń wie gdzie ostatnio przebywał Janusz i pod jakimi zarzutami?
Komentarz
I przesalali zupę.
Ooo, to bardzo ciekawe.
OK, źle zapamiętałem. 12 lat w PiS a nie w RKW.
Coś mi się zdaje, że Jacek Murański jest bardziej wiarygodny.
No nie no, to wszystko staje się tak piramidalnie, absurdalnie głupie, że zaczynam podejrzewać że to jakaś alternatywna rzeczywistość.
Tego Dobrzyńskiego wyciągają już co najmniej drugi raz. Żelazny zasób Norges SS.
no i Ruch Obrony Wyborów był wygaszany jako antypartyjny.
Tak mnie najaszło, że poprzednio to Palikot był używany do brudnej roboty dla Tuska, pytanie teraz czy Quń wie gdzie ostatnio przebywał Janusz i pod jakimi zarzutami?
Sąd Najwyższy uznał za zasadne trzy protesty wyborcze. Stwierdzone nieprawidłowości nie miały wpływu na wynik wyborów
https://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/Komunikaty_o_sprawach.aspx?ItemSID=719-b6b3e804-2752-4c7d-bcb4-7586782a1315&ListName=Komunikaty_o_sprawach