Skip to content

Wojna

1342343344345347

Komentarz

  • Niezła propaganda. Skiby nienaruszone, ale ciężki dron "spadł" z nieba. Ciekawe, czy pod dronem są odciski stóp tych, którzy są odpowiedzialni za tę mistyfikację.
    imagehttps://nczas.info/wp-content/uploads/2025/09/dron-w-polsce.jpg

  • Jaki ciężki dron, to wyglada jak Gerbera z pianki i sklejki, nie pierwszy raz gdy sa znajdowane nieuszkodzone.

  • @Kuba_ powiedział(a):
    Jaki ciężki dron, to wyglada jak Gerbera z pianki i sklejki, nie pierwszy raz gdy sa znajdowane nieuszkodzone.

    ...tak, to styropianowe wabiki

    Najciekawsze, że one mają za mały zasięg żeby dolecieć od ruskich do PL (info od osoby niby poinformowanej, nie sprawdzałem jeszcze)

  • Nikt, a na pewno ja nikogo nie broni. Chodzi mi tylko o wciskanie ludziom kitu, o manipulacje i szeroko stosowaną socjotechnikę.

    • Byłeś tam? Widziałeś? Dotknąłeś?
    • Nie, nie byłem, ale przecież pokazali to w telewizji. Po co by mieli nas okłamywać?
      Tak jak ciężarówki w Bergamo, jak ludzi padających na kowid na ulicach, jak mnóstwo innych rzeczy.

    Ale dwubitowcy tego nie zrozumieją, tak jak 3,5 roku temu nie rozumieli, że jeśli Kraina-U przegra tę wojnę to będziemy graniczyć z Ruskimi, więc trzeba ją wspierać. Ale żaden dwubitowiec, który tak krzyczał nie spojrzał nawet na mapę, by stwierdzić, że przecież z Ruskimi graniczymy od 1945 (1991) roku.
    Fajnie jest kogoś określić oszołomem, antyszczepem, ruską onucą itd, ale pomyśleć jest jak widać dużo trudniej.

  • edytowano 10:44

    @szkielet powiedział(a):
    Ale dwubitowcy tego nie zrozumieją, tak jak 3,5 roku temu nie rozumieli, że jeśli Kraina-U przegra tę wojnę to będziemy graniczyć z Ruskimi, więc trzeba ją wspierać. Ale żaden dwubitowiec, który tak krzyczał nie spojrzał nawet na mapę, by stwierdzić, że przecież z Ruskimi graniczymy od 1945 (1991) roku.

    Konieczność obstawienia wojskiem 600 km granicy (OK+Białoruś) a konieczność obstawienia1100 km granicy (OK, Białoruś, Ukraina) to na moje oko różnica istotna, krytyczna wręcz, zwłaszcza jak się spojrzy nie tylko na samą granicę, a na kurczenie się głębi strategicznej (obszaru relatywnie bezpiecznego zaopatrywania i manewru wojsk własnych i funcjonowania państwa i ludnosci cywilnej). Kto tego nie zauważa to "dwubitowiec".

  • "Manewrów wojsk własnych"... A czym to wojsko ma manewrować, jak większość uzbrojenia oddano Ukrom? Tymi czołgami, które dostaniemy za parę lat?
    Pewno, lepiej siać strach i odpowiednią propagandę, wtedy biomasa zgodzi się na wszystko. Na brak prądu, na niemożność palenia węglem, gazem, drewnem itd. Na wysłanie ludzi na nie swoją wojnę.
    Tak, masz rację, 1100 to więcej niż 600, ale przecież mamy gwarancje NATO ;)
    W 1939 też mieliśmy gwarancje... I w obecnej sytuacji jeśli dojdzie do wojny będzie dokładnie tak samo. Wierchuszka spierdoli, a biomasa? A kto by się biomasą przejmował... We wrześniu 1939 roku państwo funkcjonowało niecały tydzień.

  • edytowano 11:11

    Chyba jakiś newsletter mobilizacyjny rozesłali jednobitowcom z samego rana, bo niektórzy ni stąd, ni zowąd wyłażą spod kamienia po prawie dwóch latach.

  • Muszę przyznać, że to jedna z moich ulubionych technik:

    • Straszycie że jak Ukraina przegra, będziemy graniczyć z ruskimi - a przecież już graniczymy!
    • Ale granica będzie prawie dwa razy dłuższa (szczodrze wliczając do dzisiejszej granicy FR także Białoruś)
    • Ale wojsko nie ma czym manewrować!

    Description of your GIF

    I tak to się będzie ciągnąć, jeśli komuś zbywa czasu i energii, to lepszym miejscem na tę zabawę jest narzędzie Muska do trenowania Groka

  • @Motes powiedział(a):
    Chyba jakiś newsletter mobilizacyjny rozesłali jednobitowcom z samego rana, bo niektórzy ni stąd, ni zowąd wyłażą spod kamienia po prawie dwóch latach.

    Mobilizacyjną to wyślą niedługo Tobie. Kartę.

  • Przerabialismy już to wszystko.

    Wstyd.

  • edytowano 13:21

    @szkielet powiedział(a):
    "Manewrów wojsk własnych"... A czym to wojsko ma manewrować, jak większość uzbrojenia oddano Ukrom? Tymi czołgami, które dostaniemy za parę lat?

    Masz albo: 1. Błędne informacje, albo 2. osobliwą definicję słowa "większość", inną niż powszechnie przyjęta.

    Przykład czołgów: Polska przekazała Ukrainie ok. 320 T-72/PT-91 i 14 Leopardów 2a4, natomiast pozostało ok. 250 leopardów różnych wersji, ok. 200 PT-91 i nieujawniona liczba T-72 różnych modyfikacji.

    Co do uzupełnienia tych oddanych, już teraz z samych tylko nowych kontraktów mamy (fizycznie ) 116 M1A1 FEP, ok. 90 M1A2 SEP v.3 oraz co najmniej 142 K2GF, co daje ok. 350 sztuk, w dodatku znacznie nowocześniejszego i efektywniejszego sprzętu niż ten który oddaliśmy , przy czym dostawy M1A2 i K2 są kontynuowane. Docelowo do 2030 r. będzie ogólnie nowoczesnych czołgów w WL ponad 900 sztuk (po pozbyciu się sprzętu o rodowodzie sowieckim).

    Przy czym argument "po co nam głębia strategiczna skoro oddaliśmy czołgi" jest nietrafiony niezależnie od liczby przekazanych czołgów.

  • @Filioquist powiedział(a):

    @Kuba_ powiedział(a):
    Jaki ciężki dron, to wyglada jak Gerbera z pianki i sklejki, nie pierwszy raz gdy sa znajdowane nieuszkodzone.

    ...tak, to styropianowe wabiki

    Najciekawsze, że one mają za mały zasięg żeby dolecieć od ruskich do PL (info od osoby niby poinformowanej, nie sprawdzałem jeszcze)

    Nie wiadomo dokładnie jaki mają zasięg ale Wolski mówi że nie jest prawdą że tylko 300 km. Jest zdjęcie rozwalonego stropu opuszczonego domu więc coś tam jednak uszkodzili.

  • @Przemko powiedział(a):

    @ptak powiedział(a):
    Kolega nie słyszał o niewdzięcznych Polakach, którzy nie chcą ukraińskiej kukurydzy? Mniej ważne, kto i ilu tak mówi. Ważne, że ten „argument” pada.

    No ale gdzie pada, na razie pada tutaj w rozmowie między nami, że Ukraińcy tak mówią, jeden z drugim rolnikiem może tak mówić, to nie ma znaczenia. W Warszawie jest ulica Armii Ludowej ale to nie znaczy że Polacy czczą AL.

    Spóźnione, ale szczere.
    Lżenie Prezydenta, grożenie podpaleniami, banderowskie ekscesy na Narodowym, kolejowa wyprawa Tuska do Kijowa, w charakterze pomocnika maszynisty. W drugim i trzecim przypadku wydaleni z kraju. Chamowi nie można dać kopa, bo niedawno otrzymał polskie obywatelstwo.
    Przeciwstawienie się jakiejkolwiek agresji, należy traktować jako naszą wspólną z napadniętym sprawę. Czy to będzie Ukraina, czy Kiribati. Walkę ofiary z bandziorem, należy wesprzeć wszelkimi dostępnymi nam środkami. Natomiast błędem jest ciągłe, od pierwszego dnia batalii, utwierdzanie napadniętego w przekonaniu, że jest on wyzwolicielem całego kontynentu. Może to doprowadzić do sytuacji, w której pewne kręgi rzeczonego Kiribati, uznają Przemyśl za kolebkę swojej cywilizacji. Podobne głosy już słyszeliśmy, ale nie dobiegały one znad Pacyfiku.
    Onegdaj kanclerz Mertz zatęsknił za „powrotem dobrosąsiedzkich relacji” z kacapią. Ostatnia wizyta trzech i pół jeźdźców z grona „chętnych” w Kijowie, pozwala przypuszczać, że owa tęsknota rozciąga się po okolice Ustrzyk. Czy Ukraina odrzuci te karesy? Nie wiemy.
    Jesteśmy pełni empatii w stosunku do Ukraińców i nadal chętni do pomocy. Dobrze, że tak jest. Zachowujmy się przyzwoicie, nie ulegając jednocześnie romantycznym uniesieniom. Nie jesteśmy sobie wzajemnie nic winni. Przyzwoitość nie wystawia rachunków. Ukraińcy mają prawo szczycić się swoim bohaterstwem, bo po wielokroć zasłużyli na to. Że swoim poświęceniem osłabiają wspólnego wroga, to fakt niezbity, ale przecież wolny świat nie przygląda się temu bezczynnie. W obliczu niesłychanych cierpień tego narodu, tylko skończony idiota poważyłby się tu stawiać znak równości. Niemniej, zaangażowanie przynajmniej niektórych państw, w znacznym stopniu przyczynia się do wyrywania kłów zbrodniarzowi. W niektórych momentach ma to znaczenie wręcz decydujące.

  • @Wielen powiedział(a):
    Drugą grupą marionetek w teatrze Putina są w takim razie Ukraińcy.

    Ktoś to podawał w wątpliwość? Jakim durniem i bydlakiem trzeba być, by odmawiać ludziom pogrzebu? Ktoś wątpi, że za ukraińskim kultem Bandery stoi Moskwa?

  • edytowano 12:38

    Dziwna sprawa z temy dronamy.
    Czyżby Putin nie do końca ufał kierownictwu SWW i SKW, że nakazał białoruskiemu baćce wypuszczać baloniki próbne? Tyle wodki wypite, gustowne czapeczki w prezencie, karabela zdobna w drugą stronę i krew w piach?

  • edytowano 12:43

    @ptak powiedział(a):
    Dziwna sprawa z temy dronamy.
    Czyżby Putin nie do końca ufał kierownictwu SWW i SKW, że nakazał białoruskiemu baćce wypuszczać baloniki próbne? Tyle wodki wypite, gustowne czapeczki w prezencie, karabela zdobna w drugą stronę i krew w piach?

    Padło już gdzieś pytanie graniczne, czy jest jakikolwiek dowód na to, że Putin wiedział o dronach?

  • Też mnie najszła taka myśl, że naczelny kombajnista mógł się unieść w związku z zamknięciem granicy i mu odbiło.

  • niemiecki rząd w Polsce tak skonstruował warunki przetargu na system antydronowy, by wygrało niemieckie rozwiązanie a przegrało polskie.

  • @los powiedział(a):

    @Wielen powiedział(a):
    Drugą grupą marionetek w teatrze Putina są w takim razie Ukraińcy.

    Ktoś to podawał w wątpliwość? Jakim durniem i bydlakiem trzeba być, by odmawiać ludziom pogrzebu? Ktoś wątpi, że za ukraińskim kultem Bandery stoi Moskwa?

    A nie Niemcy? Ruscy raczej tylko korzystają z okazji.

  • @trep powiedział(a):
    niemiecki rząd w Polsce tak skonstruował warunki przetargu na system antydronowy, by wygrało niemieckie rozwiązanie a przegrało polskie.

    Ukraińcom hełmy, a nam przyślą lep na muchy?

  • @Wielen powiedział(a):

    @los powiedział(a):

    @Wielen powiedział(a):
    Drugą grupą marionetek w teatrze Putina są w takim razie Ukraińcy.

    Ktoś to podawał w wątpliwość? Jakim durniem i bydlakiem trzeba być, by odmawiać ludziom pogrzebu? Ktoś wątpi, że za ukraińskim kultem Bandery stoi Moskwa?

    A nie Niemcy? Ruscy raczej tylko korzystają z okazji.

    W kwestii polskiej nie ma między nimi wielkiej różnicy.

  • @szkielet powiedział(a):
    Nikt, a na pewno ja nikogo nie broni. Chodzi mi tylko o wciskanie ludziom kitu, o manipulacje i szeroko stosowaną socjotechnikę.

    • Byłeś tam? Widziałeś? Dotknąłeś?
    • Nie, nie byłem, ale przecież pokazali to w telewizji. Po co by mieli nas okłamywać?
      Tak jak ciężarówki w Bergamo, jak ludzi padających na kowid na ulicach, jak mnóstwo innych rzeczy.

    Ale dwubitowcy tego nie zrozumieją, tak jak 3,5 roku temu nie rozumieli, że jeśli Kraina-U przegra tę wojnę to będziemy graniczyć z Ruskimi, więc trzeba ją wspierać. Ale żaden dwubitowiec, który tak krzyczał nie spojrzał nawet na mapę, by stwierdzić, że przecież z Ruskimi graniczymy od 1945 (1991) roku.
    Fajnie jest kogoś określić oszołomem, antyszczepem, ruską onucą itd, ale pomyśleć jest jak widać dużo trudniej.

    a o groźbie połączenia potencjałów Rosji i Ukrainy nic w gazetce nie pisali?

  • edytowano 14:38

    @szkielet powiedział(a):
    Chodzi mi tylko o wciskanie ludziom kitu, o manipulacje i szeroko stosowaną socjotechnikę.

    • Byłeś tam? Widziałeś? Dotknąłeś?

    Jak na anonima z internetu, to dość paradoksalny sposób na przekonanie do swojej wizji świata. Skoro Szkieleta nie znam, to według samego Szkieleta nie powinienem wierzyć w to co pisze.

  • No i wyjaśnione!

  • ...chyba że część z nich ma jednak zasięg 300 km

  • Następny znaleziony pod Nowym Miastem nad Pilicą - to już imho ciekawe, bo w NMnP jest jednostka wojskowa + lotnisko szkoleniowe, w okolicy jest też drogowy odcinek lotniskowy.

  • @Motes powiedział(a):
    Chyba jakiś newsletter mobilizacyjny rozesłali jednobitowcom z samego rana, bo niektórzy ni stąd, ni zowąd wyłażą spod kamienia po prawie dwóch latach.

    Dobrze planowana operacja, to atak skoordynowany.
    Fizycznie wypuszczamy drony, a w przestrzeń informacyjną szkielety z szafy.

    BTW, czy słyszeliście o akcie sabotażu na kolei w czwartek? W Katowicach w nocy ktoś odczepił wagon towatowy, zakręcił kurki hamulcowe, przeniósł znaki końca pociągu żeby dyżurni na stacjach nie zauważyli braku (wszczyna się wtedy alarm i szybko reaguje).
    Pociąg jechał sobie tak kilkadziesiąt km na kopalnię w Knurowie i dopiero tam zauważyli brak i podnieśli alarm.
    W Katowicach został stojący na torze w ciemności samotny wagon. Gdyby tam jechał następny pociąg, mielibyśmy katastrofę z ofiarami.

    https://www.slazag.pl/znikajacy-wagon-w-katowicach-nocne-widmo-na-torach-sparalizowalo-ruch-kolejowy

  • @Inż powiedział(a):

    @Motes powiedział(a):
    Chyba jakiś newsletter mobilizacyjny rozesłali jednobitowcom z samego rana, bo niektórzy ni stąd, ni zowąd wyłażą spod kamienia po prawie dwóch latach.

    Dobrze planowana operacja, to atak skoordynowany.
    Fizycznie wypuszczamy drony, a w przestrzeń informacyjną szkielety z szafy.

    Szkielet może też być ofiarą dezinformacji, rezonator.

    disinfodigest.pl napisał dziś rano:

    "Ostrzeżenie przed incydentami informacyjnymi dot. naruszeń polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.

    W ostatnich godzinach rosyjskie kanały propagandowe adresowane do odbiorców w Polsce intensyfikują przekazy mające podważyć wiarygodność polskich instytucji, wywołać niepokój społeczny oraz dyskredytować sojuszników.

    🔴 Rosyjska propaganda stosuje (w tej chwili) zestaw powtarzalnych ram narracyjnych: minimalizacja („rzekomo”), zacieranie sprawstwa („nieznane obiekty”), przerzucanie winy na Ukrainę, ośmieszanie reakcji Polski, „nic nadzwyczajnego”, odwracanie chronologii wydarzeń i relacji sprawca - ofiara („Polska eskaluje”) oraz instrumentalne przywoływanie zdarzeń z 2022 r (upadek rakiety w Przewodowie) w celu podważania wiarygodności komunikatów ADM / GOV RP.

    🔴 Celem jest obniżenie zaufania do oficjalnych komunikatów, amplifikacja chaosu oraz polaryzacja opinii publicznej w Polsce i wśród sojuszników.
    Rekomendujemy korzystanie wyłącznie z komunikatów instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo oraz niepowielanie niesprawdzonych treści z mediów społecznościowych.

    🔴 Wszystkie powyższe ramy grają na trzech dźwigniach: niepewności (rozmywanie faktów), emocji (kpina/oburzenie) i fałszywej symetrii (odwracanie winy). Rozpoznanie tych wzorców ułatwia szybkie identyfikację spekulacji / manipulacji treścią i ogranicza podatność na operacje wpływu.

    Pamiętaj, informacja może być bronią a Ty jej celem."

  • A poza wszystkim dobrze ten anonim pisze:

    "Od pierwszego rosyjskiego ataku na Polske uplynelo juz prawie 50 miesiecy. Zbudowany przez Wagnerowcow system rekrutacji, mosty powietrzne do Minska, rosyjskie i bialoruskie treningi eskortowania kolumn "cywilnych uchodzcow" na terenie wrogiego panstwa, wreszcie permanentna operacja hybrydowa na pograniczu - to juz trwa 50 miesiecy. Od wjazdu rosyjskich kolumn pancernych z Bialorusi na Ukraine w kierunku Kijowa i od desantu 3000 rosyjskich komandosow na podkijowskie lotnisko uplynelo 43 miesiace.

    Jak dotad Rosja zajela w UA tereny porownywalne z okolo 40% Polski. Produkcja broni nie ustaje, wsparcie krajow BRICS maja ogromne. W swietle ostatnich twierdzen ukrainskich sztabowcow Rosjanie maja wciaz minimum 3 krotna przewage.

    Tymczasem polskie szkoly wciaz nie maja przedmiotu Przysposobienie Obronne. Polski uczen nie umie:

    • zlozyc rzeczowego, wiarygodnego naocznego meldunku swiadka (szybkie policzenie ilu zolnierzy, zidentyfikowanie broni, sprzetu, umundurowania, stopnia)
    • poruszac sie w terenie z mapa i busola w warunkach zakloconego GPS
    • podstaw survivalu w sytuacji wymuszonej ewakuacji: rozpalenie ogniska, unikanie wychlodzenia itd.
    • podstawowych dzialan medycznych w warunkach wojennych
    • nie wie do jakich skazen pochodzenia przemyslowego moze w przypadku ataku dojsc na terenie jego zamieszkania, jak je szybko rozpoznac i jak reagowac
    • zasad dzialania w przypadku bombardowania, ataku dronow, alarmu o skazeniach, unikania utraty sluchu podczas wybuchow
    • nie rozpoznaje znakow cyrylicy, nie zna nawet podstaw rosyjskiego
    • nie wie gdzie sa schrony w jego okolicy
    • nie ma podstaw wyszkolenia wojskowego w zakresie uzycia maski pgaz, rozlozenia noszy, podstaw poslugiwania sie bronia

    Nie mamy przygotowanych zadnych struktur obrony cywilnej. Cywile zdolni do noszenia broni nie sa wyszkoleni kompletnie w niczym.
    Jedyne przygotowania na poziomie cywilnym jakie poczyniono to zakup domow w Hiszpanii i troche banknotow Euro w skarpecie. Jak kogos stac.

    Tymczasem cala Polska dyskutuje o uczeniu dzieci jak zakladac prezerwatywe na banana. Jest to cos niesamowitego."

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.