Skip to content

Kanał 0

1272829303133»

Komentarz

  • Banaś to genialny prezesi strzał w stopę.

  • edytowano 2 October

    @rozum.von.keikobad powiedział(a):

    @Brzost powiedział(a):
    Mieliśmy na FF wściekłego użytkownika "kc" który był synem zasłużonego prawicowego opozycjonisty z czasów PRL a na koniec kariery został ministrem w rządzie Tuska.

    Ministrem to był ojciec, a sam kc tam chyba był jako "doradca" od ustawiania ludzi po kątach - jak po latach syn Banasia.

    Edit: jest jednak pewna różnica, Czumowie mogli argumentować, że to PO, a nie postkomuna, bo wtedy faktycznie koalicji nie było. Dziś postkomuniści są otwarcie i w rządzie, a niektórzy wprost w PO.

    Istotnie, źle zbudowałem zdanie, choć myślałem dobrze ;-) Oczywiście, ministrem był Andrzej. Ale miałem na myśli również to, że ten człowiek (którego poznałem na pielgrzymce do Częstochowy, w grupie prowadzonej przez o. Huberta, jego rodzonego brata), zawsze identyfikował się z "prawym nurtem" opozycji. Gdy go zapytałem wówczas o KOR, to powiedział że "relacje są przyjacielsko-konkurencyjne bo jest tam sporo marksistów takich jak Kuroń, Michnik, Blumsztajn, z którymi wiele nas dzieli, ale są i tacy, z którymi się dobrze dogadujemy, jak Mirek Chojecki albo Antek Macierewicz."

  • loslos
    edytowano 2 October

    Jednak ci ludzie są mali. I to chyba jest największy zawód, nie mam o sobie najlepszego zdania, ale lubię sobie wyobrażać, że do czegoś takiego bym się nie posunął.

  • Banasiowi jeszcze można przypisać ochronę syna jako okoliczność łagodzącą, Żurkowi nawet tego nie.

  • Nie! Kufa, co to jest za postawa - skrzywdzić kilka milionów ludzi, by zrobić dobrze bliższemu lub dalszemu krewnemu? Dżingis Chan bardzo dbał o swoją rodzinę, rozgrzeszymy go dlatego z jego zbrodni?

  • @KazioToJa powiedział(a):
    Banasiowi jeszcze można przypisać ochronę syna jako okoliczność łagodzącą, Żurkowi nawet tego nie.

    Banasia z Żurkiem chyba nikt nie porównywał, tylko z Czumą - za podobny styl upchniecia dość podobnego mentalnie syna do podległej instytucji.
    Wydaje się też, że stary Czuma był uczciwszy, ale mniej kompetentny od starego Banasia. A młodzi? Kc-ta znałem tylko wirtualnie, więc sami widzieliście tyle, co i ja. A Kuba był dziwny, sposób prowadzenia biznesu pokazywał, że mentalnie nie wyszedł z lat 90.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.