Skip to content

Dziń dybry wszystkim

2

Komentarz

  • podrobić czy zweryfikować?
  • MarianoX napisal(a):
    Skąd jednak pewność, że ktoś wchodzący na forum jako Mirosław Salwowski jest faktycznie Mirosławem Salwowskim?

    Ktoś moze to zweryfikować?
    Tak. Potwierdzam jako jeden z odźwiernych.
  • w takim razie z niecierpliwością oczekuję na nowe dostawy pouczeń i potępień
  • ale lekrama!
    PiaR super gratuluję nie zazdraszczam
  • edytowano September 2017
    Na razie to Koleżeństwo zaczyna od prowokacji i szufladkowania Bravaria po staremu. Rozumiem że chcecie koniecznie samospełniającej się przepowiedni.Jeśli się spełni to się nie dziwcie i nie wińcie za to Bravaria. Ja raczej się zastanawiam co go skłoniło do wejścia tutaj. Przez tyle lat z pewnością dokonał jakiegoś postępu lub regresu i jest nieco inny niż był. Może i net pamięta jego dawne wypowiedzi, ale ta pamięć netu to jest pamięć bezrefleksyjnego debila. Bravario, nawet w swoich najbardziej radykalnych odsłonach, debilem nie był.
  • @Rafał - nie "Koleżeństwo" tylko "część Koleżeństwa". Większość po prostu wita nowego-starego Znajomego.
  • Jasne że część.
  • edytowano September 2017
    Brzost napisal(a):
    @Rafał - nie "Koleżeństwo" tylko "część Koleżeństwa". Większość po prostu wita nowego-starego Znajomego.
    Tajes!
    Od razu proszę wiadomą część Szanownych, by zawczasu zeszła ze ścieżki szczucia, wytykania, wyśmiewania i ubliżania innym.
    Słowa, słowa, słowa! Argumenty, nie wyzwiska.
    Truizm, ale...
    Każdy człowiek ma tutaj prawo do przedstawienia własnych poglądów i ma prawo do ochrony Admina (niech mu owce mnożą się po horyzont!). Oczywiście każdy, o ile nie naruszy naszego leguraminu.
    http://excathedra.pl/index.php?p=/discussion/7987/leguramin-ku-przypomnieniu
    L-)

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • No to je polskie forum więc trza jechać po bandzie. Regulaminy są po to aby testować ich wytrzymałość. No nie tylko po to, ale to jedna z ich ważniejszych funkcji.
  • Rafał napisal(a):
    No to je polskie forum więc trza jechać po bandzie. Regulaminy są po to aby testować ich wytrzymałość. No nie tylko po to, ale to jedna z ich ważniejszych funkcji.
    Po bandzie, to nie po brzytwie.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • ja tam się cieszę - monroeizm potrzebuje brawaryzmu
  • Filioquist napisal(a):
    ja tam się cieszę - monroeizm potrzebuje brawaryzmu
    proponuję wątek: "czy Marylin Monroe jest w piekle?" ;-)
  • AnnaE napisal(a):
    Brzost napisal(a):
    @Rafał - nie "Koleżeństwo" tylko "część Koleżeństwa". Większość po prostu wita nowego-starego Znajomego.
    Tajes!
    Od razu proszę wiadomą część Szanownych, by zawczasu zeszła ze ścieżki szczucia, wytykania, wyśmiewania i ubliżania innym.
    Słowa, słowa, słowa! Argumenty, nie wyzwiska.
    Truizm, ale...
    Każdy człowiek ma tutaj prawo do przedstawienia własnych poglądów i ma prawo do ochrony Admina (niech mu owce mnożą się po horyzont!). Oczywiście każdy, o ile nie naruszy naszego leguraminu.
    http://excathedra.pl/index.php?p=/discussion/7987/leguramin-ku-przypomnieniu
    L-)
    Wszystko w porządku, dopóki ktoś nie próbuje udawać kogoś, kim nie jest. Brawario (Bravario? już nie pamiętam dokładnie) udawał katolika, podsuwając niepostrzeżenie swoją doktrynę w miejsce katolickiej. Manipulator. Albo po prostu prowokator.
  • Rafał napisal(a):
    Na razie to Koleżeństwo zaczyna od prowokacji i szufladkowania Bravaria po staremu. Rozumiem że chcecie koniecznie samospełniającej się przepowiedni.Jeśli się spełni to się nie dziwcie i nie wińcie za to Bravaria. Ja raczej się zastanawiam co go skłoniło do wejścia tutaj. Przez tyle lat z pewnością dokonał jakiegoś postępu lub regresu i jest nieco inny niż był. Może i net pamięta jego dawne wypowiedzi, ale ta pamięć netu to jest pamięć bezrefleksyjnego debila. Bravario, nawet w swoich najbardziej radykalnych odsłonach, debilem nie był.
    Nikt tu nie twierdzi że był, więc nie wiem po co wyważać otwarte drzwi.
    Natomiast Kolega jest po raz kolejny zniesmaczony poziomem ludzi tutaj i to w sytuacji, że tak powiem, nie wskazującej.
    To co najmniej zastanawiające.
  • Filioquist napisal(a):
    podrobić czy zweryfikować?
    Kolega właśnie dał mi do myślenia ;-)
  • Mam nadzieję że nie testują na nas nowego AI.
  • Brawario był zawsze przez "w".
    Kilka razy użyłem określenia "niebrawarystyczny" w rozmowach z ludźmi spoza środowiska formuków - każdy udawał że rozumiał o co chodzi:)
  • TecumSeh napisal(a):
    Rafał napisal(a):
    Na razie to Koleżeństwo zaczyna od prowokacji i szufladkowania Bravaria po staremu. Rozumiem że chcecie koniecznie samospełniającej się przepowiedni.Jeśli się spełni to się nie dziwcie i nie wińcie za to Bravaria. Ja raczej się zastanawiam co go skłoniło do wejścia tutaj. Przez tyle lat z pewnością dokonał jakiegoś postępu lub regresu i jest nieco inny niż był. Może i net pamięta jego dawne wypowiedzi, ale ta pamięć netu to jest pamięć bezrefleksyjnego debila. Bravario, nawet w swoich najbardziej radykalnych odsłonach, debilem nie był.
    Nikt tu nie twierdzi że był, więc nie wiem po co wyważać otwarte drzwi.
    Natomiast Kolega jest po raz kolejny zniesmaczony poziomem ludzi tutaj i to w sytuacji, że tak powiem, nie wskazującej.
    To co najmniej zastanawiające.
    Zniesmaczony ? Ludzi ? Ja się odnoszą wyłącznie do wypowiedzi. I wyrażam, teraz jaśniej, obawę o zaszufladkowanie go jako oszołoma, jak to gdzie indziej bywało. Może się mylę. Ani nie jestem zniesmaczony, ani nie zamierzam teraz uniżenie nikogo przepraszać. Zwykła wymiana zdań.
    A zniesmaczony owszem bywam - podwójną miarką - zawsze, niezmiennie i konsekwentnie.
  • TecumSeh napisal(a):
    Brawario był zawsze przez "w".
    Kilka razy użyłem określenia "niebrawarystyczny" w rozmowach z ludźmi spoza środowiska formuków - każdy udawał że rozumiał o co chodzi:)
    Ale Kolega ma świadomość, że określenia brawaryzm/brawarystyczny etc. już jakiś czas temu wyszły poza krąg postFForów? ;)
  • Ale numer ! Poważnie takiego słowa nie ma ! Bym dał się pokroić, że znam je od dawna. A to od czasów Brawaria ...
  • Jak to nie ma, jest, od czasu gdy ktoś go użył po raz pierwszy. Nie dajmy się reżimowi Rady Języka Polskiego!
  • Półmisiek wyjął mi odpowiedź z gęby.
  • polmisiek napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    No właśnie - kto to są "wrogowie Brawaria"?
    Wszyscy co się niebrawarystycznie noszą?
    A bo jeśli tak, to trochę by się znalazło ;-)
    Glownie frakcja Tomkow, chyba
    Tomki niby-dewoty czy Tomki zwykłe chuje?
  • Niby-dewoty, zresztą to też hcuje się okazało.
  • edytowano September 2017
    Rafał napisal(a):
    Zniesmaczony ? Ludzi ? Ja się odnoszą wyłącznie do wypowiedzi. I wyrażam, teraz jaśniej, obawę o zaszufladkowanie go jako oszołoma, jak to gdzie indziej bywało. Może się mylę.
    Wydaje mi się że się Kolega myli. Excathedra to nie Rebelya - i dzięki Bogu.
    Rafał napisal(a):
    Ani nie jestem zniesmaczony, ani nie zamierzam teraz uniżenie nikogo przepraszać. Zwykła wymiana zdań.
    A zniesmaczony owszem bywam - podwójną miarką - zawsze, niezmiennie i konsekwentnie.
    Offtop, więc może nie ciągnijmy tego tutaj, acz mam wrażenie że nie jest to podwójna miara, tylko niepełne zrozumienie o co chodzi. Ale może temat pociągnijmy w dyskusjach o Dudzie i Macierewiczu (co mi znowu ostatnio zaimponował, a także szeregu jego - uwaga - przeciwników).

    Exspectans napisal(a):
    Ale Kolega ma świadomość, że określenia brawaryzm/brawarystyczny etc. już jakiś czas temu wyszły poza krąg postFForów? ;)
    Ależ mam, ale to było wcześniej.
    Inna sprawa że ludzie z którymi rozmawiałem nie mieli pojęcia o czym mówię na pewno - bo kiedy gładko łykali pojęcie "brawaryzm" to pytałem czy wiedzą co to znaczy:) Oczywiście nikt nie wiedział:)
    Ale nie tłumaczyłem nigdy w kontekście osoby Mirka, a w kontekście "rygorystycznego podejścia do skromności stroju".
  • TecumSeh napisal(a):
    a w kontekście "rygorystycznego podejścia do skromności stroju".
    Posuniętego do absurdu, to jest istota. Rygorystyczni to byli Ojcowie Kościoła.
  • qiz napisal(a):
    Tomki niby-dewoty czy Tomki zwykłe chuje?
    Przemko napisal(a):
    Niby-dewoty, zresztą to też hcuje się okazało.
    Z czerwoną gwiazdą na czole ;-)
  • Przemko napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    a w kontekście "rygorystycznego podejścia do skromności stroju".
    Posuniętego do absurdu, to jest istota. Rygorystyczni to byli Ojcowie Kościoła.
    W sprawach stroju i wyglądu to Ojcowie Kościoła byli bardziej rygorystyczni ode mnie :)

  • To byly dwie frakcje Tomkow? Ech, nie zauwazylem. Przy czym oczywiscie nie trzeba bylo miec Tomek na imie, zeby stac sie czlonkiem.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.