Przemko napisal(a): A propos Spacey - nieprawdopodobną ilość aluzji wyłapali ludzie z popkultury, aluzyjki że Spacey to pedał ORAZ pedofił pojawiały się na przestrzeni 15 lat w filmach rysunkowych (Family Guy) a nawet grach komputerowych (Call of Duty), coś pięknego. Wszyscy wiedzieli, podśmiechujki sobie robili i nikt pary z gęby nie puścił.
Bo trzeba tak mesydż zestrukturyzować by chycił. Cambridge Analitica to umie i pewnie nie tylko oni.
christoph napisal(a): Spicy napisał, że nie pamięta, ale mogło tak być ciekawa konstrukcja
Ale pamieta, ze byl wtedy pijany
Dokładnie:) Któżby mógł pamiętać wysoki sądzie co było 30 lat temu, zwłaszcza, że wypiłem wtedy 4 shoty, 5 piw i jeszcze trzy drinki: mojito, bloody mary i manhattan. Kto by w takim stanie spamiętał co się tam działo?
Mel Gibson powiedział: – Studia w Hollywood są zalane krwią niewinnych dzieci. Konsumpcja krwi dziecka jest tak popularna, że w zasadzie działa ona jak oddzielna waluta - mówił Mel Gibson. – Hollywoodzkie elity są wrogiem ludzkości, nieustannie działającym wbrew naszym najlepszym interesom i łamiącym każde tabu dane człowiekowi przez Boga i w tym nietykalność/świętość dzieci - mówił Gibson w Londynie podczas promocji swojej roli w filmie "Dom Taty 2".
– To jawna tajemnica w Hollywood. Ci ludzie mają swoje własne religijne i duchowe nauki oraz własne ramy społeczne i moralne. Mają swoje ‚święte’ teksty – oni są chorzy, uwierzcie mi – i nie mogliby być bardziej przeciwni temu, za czym stoi Ameryka - mówił aktor.
W piątek Mel Gibson zagościł w programie Graham Norton Show w BBC. Po jego słowach nt. Hollywood zapanowało niemałe poruszenie.
Wyjaśnił, że od dziesięciu lat tworzy poza "systemem Hollywood". Odseparowano go ze środowiska po tym, gdy w 2006 roku umieszczony został na czarnej liście Hollywood. Wszystko przez dzielenie się swoimi opiniami nt. braży hollywoodzkiej i poglądy sprzeczne z liberalną ortodoksją. – Nie wiem jak ci to delikatnie powiedzieć… Hollywood to ZINSTYTUCJONALIZOWANA PEDOFILIA! Oni używają dzieci i znęcają się nad nimi - mówił Gibson. – Każdego roku przerzucają ogromną liczbę dzieci. Ich duchowe przekonania, jeśli możesz je tak nazwać, kierują ich na zbieranie energii od tych dzieci. Ucztują na tym materiale i na tym się rozwijają. Co mam na myśli? To NIE JEST żadna artystyczna abstrakcja. Oni zbierają krew dzieci. Jedzą ich ciała. Wierzą, że to daje im siłę życiową. Jeśli dziecko cierpiało w ciele i w psychice przed śmiercią, to oni wierzą, że to daje im dodatkową siłę życiową - mówił dalej.
– Hollywood jest ZALANE KRWIĄ NIEWINNYCH DZIECI. Przez długi czas wszystkie odniesienia do pedofilii i kanibalizmu były symboliczne lub aluzyjne. Ale osobiście zapoznałem się z praktyką na początku lat 2000. Mogę o tym teraz porozmawiać, ponieważ ci ludzie, ci szefowie , już nie żyją - mówił dalej bez zahamowań.
– To nie jest nic nowego. Jeśli przeprowadzisz jakieś badania, zobaczysz, że jest to zjawisko metafizyczne, alchemiczne i możesz je znaleźć za kulisami we wszystkich ciemnych epokach w historii… Jest to mroczna, wielowymiarowa sztuka i praktyka OKULTYSTYCZNA , wykorzystywana przez TAJNE stowarzyszenia, w ciągu ostatnich kilkuset lat do PROGRAMOWANIA społecznego i KONTROLI umysłu i podniesiona do zenitu przez Hollywood w Ameryce ,w naszej epoce - podsumował Mel Gibson.
Chodziły swego czasu filmiki na jutubie z wywiadami gwiazd z Hollywood czy runku muzycznego, które albo wprost, albo pośrednio mówiły, że żeby odnieść karierę w branży trzeba podpisać cyrograf. Z Nim, jak to większość mówiła. A wtedy wszystko się odwraca, sukces gwarantowany. Tu mamy kolejny tekst potwierdzający, że mamy do czynienia z satanistami. Przypomnijmy sobie też pizzagate. Patologia totalna.
Nie trzyma się kupy wersja Mela - dlaczego powiedział o tym dopiero teraz, bo ci ludzie umarli? Zatem nie mogą się bronić, jeśli poda jakiekolwiek nazwisko (a nie podał, same ogólniki jak zwykle) będzie niepoważnie. Jeżeli są tak bardzo umocowani że bał się za życia - to równie dobrze mogą mu zrobić kuku po śmierci.
Pamela Anderson nie zamierza przepraszać za swoje słowa o ofiarach Harveya Weinsteina. Aktorka w rozmowie z Megyn Kelly stwierdziła, że kobiety powinny wiedzieć, co może oznaczać przebywanie w pokojach hotelowych sam na sam z mężczyznami pokroju wpływowego producenta.
Aktorka znana z serialu "Słoneczny patrol" opowiedziała w programie Megyn Kelly o ostatniej fali oskarżeń wobec wpływowych twórców w branży. W swojej wypowiedzi Pamela Anderson zdawała się przypisywać część winy kobietom, które spotykają się z tymi mężczyznami.
- Powszechnie wiadomo, że w Hollywood są ludzie, których należy unikać, prywatnie. Wiesz, w co się pakujesz, jeśli idziesz sama do pokoju hotelowego – powiedziała.
Mimo wielu negatywnych reakcji na ten komentarz, Anderson nie zamierza wycofywać się ze swoich słów, o czym poinformowała na Instagramie.
- Moje zdanie na ten temat nie jest "problematyczne", ponieważ nie idzie w sukurs obecnemu trendowi - tłumaczy Anderson. - Jako ofiara molestowania próbuję powiedzieć kobietom, że ważne jest, by nie były pasywne i by były rozsądne. Nie wsiadajcie do samochodów z nieznajomymi. Nie chodźcie same do pokojów hotelowych na przesłuchania.
- Kobiety są silne i mądre, i potrafią wykorzystywać swój wdzięk w bardziej pozytywny sposób - kontynuuje. - Trzymam się swoich poglądów. Moja matka zawsze mi mówiła: chroń siebie. Zwłaszcza ze względu na mój image, bo mógł on sugerować mężczyznom niewłaściwy obraz mnie
Gibson coś tam powiedział.. Nieważne. Wystarczy obejrzeć parę filmów żeby stwierdzić że coś z tym Hollywood jest nie tak. Wstawek satanistycznych jest coraz więcej, a o promocji pedalstwa już nawet nie warto wspominać. Coraz mniej filmów da się obejrzeć z przyjemnością.
na ile właśnie filmy o Beve ry Hill i Spring Break nakręcają młodych? młody , bogaty, z tzw dobrej rodziny, gwiazda drużyny pływackiej zgwałcił
Brock Turner, student Stanforda, który zgwałcił nieprzytomną uczennicę college'u za śmietnikiem podczas zabawy bractwa. Wypuszczony z więzienia po zaledwie 3 miesiącach. Niektórych szokuje, że wyrok był tak krótki. Inni, dla których przemoc seksualna to chleb powszedni, dziwią się, że w ogóle uznano Brocka winnym" – czytamy w podręczniku "Criminal Justice: Systems, Diversity, and Change". Tuż obok zdjęcie Turnera. Pływak, gwiazda uniwersytetu, oprawca.
W czerwcu 2016 roku Brock Turner został oskarżony o gwałt na Emily Doe (imię i nazwisko dziewczyny zostało zmienione przez dziennikarzy). Student pierwszego roku prestiżowego Uniwersytetu w Stanford i gwiazdor drużyny pływackiej twierdził, że wysoka kara zniszczy jego życie. Jego ojciec pisał w liście otwartym o tym, że "20 minut akcji nie może przesądzić o 20 latach życia". Prokurator wnioskował o 6 lat pozbawienia wolności, a sędzia uznał, że tak wysoka kara wpłynie negatywnie na przyszłość Turnera Emily znaleziono nieprzytomną na jednej z ulic miasteczka uniwersyteckiego. Dwóch rowerzystów zauważyło młodego chłopaka, mocującego się między śmietnikami z bezwładnym ciałem kobiety. Na ich widok zaczął uciekać, ale mężczyznom udało się go złapać i wezwać policję. Był nim Brock Turner, gwiazda miejscowej drużyny pływackiej. Emily leżała na ziemi, naga od pasa w dół, z podciągniętym swetrem i wyszarpanym spod niego stanikiem.
"Z telewizji dowiedziałam się, że mój tyłek i wagina były nagie i na widoku, że moje piersi obmacywane, palce wpychane do środka wraz z igłami sosnowymi i odpadami, a goła skóra i głowa ocierały się o chodnik za śmietnikiem, podczas gdy podniecony student pierwszego roku ocierał się o moje nieprzytomne ciało. Ale ja tego nie pamiętam, więc jak mogę udowodnić, że mi się nie podobało?" – pisała.
Emily przez wiele miesięcy borykała się z wykluczeniem społecznym, nie potrafiła podzielić swoimi odczuciami z rodziną i bliskimi, przestała wychodzić z domu, odbierać telefony, spać, jeść. Jedyne co potrafiła, to ciągle płakać. Postanowiła opisać swoją historię, by nikt nie miał wątpliwości, co stało się tamtego wieczoru. I mimo że nie ukrywała szczegółów, z brutalną dokładnością opisała gwałt, Turner kreowany był na kolejną ofiarę tej styczniowej nocy.
Rodzina Brocka zatrudniła drogiego adwokata, prywatną agencję detektywistyczną i ekspertów, by udowodnić jego niewinność. Linia obrony polegała na podważeniu zeznań kobiety, zrobieniu z niej pijanej puszczalskiej, która sama prosiła się o seks. Turner miał być skonfundowanym młodym chłopcem, który pod wpływem hormonów i alkoholu, źle odebrał sygnały. Tylko o jakich sygnałach może b
Z tym Melem to był jednak fake-news. Czytałam gdzieś sprostowanie. Nie przypuszczałam, że Republika tego nie sprawdziła, mimo to przepraszam za powielenie bzdury.
Ostatnio fejki mnożą się jak króliki. Nie dalej jak wczoraj czytałem jakiś rzekomy apel feministki, aby białe kobiety mordowały swoje nienarodzone dzieci dla zadośćuczynienia za zbrodnie białych wobec czarnych. Niektóre poważne redkacje to podchwyciły jako autentyk, np. "Tygodnik Solidarność".
Brzost napisal(a): Ostatnio fejki mnożą się jak króliki. Nie dalej jak wczoraj czytałem jakiś rzekomy apel feministki, aby białe kobiety mordowały swoje nienarodzone dzieci dla zadośćuczynienia za zbrodnie białych wobec czarnych. Niektóre poważne redkacje to podchwyciły jako autentyk, np. "Tygodnik Solidarność".
No ale oskarzenia czarnych działaczek wobec Weinsteina o rasizm (bo gwalcił i molestował tylko biale) to chyba autentyk ?
@uhrr - prywata - skoro Cię widzę - jeszcze raz wielkie, ogromne dzięki za namówienie na zakup kindla i wskazanie stosownych linków celem nauczenia się korzystanie z niego. Czytam niemal na okrągło i już nie wyobrażam sobie zwłaszcza wyjazdu bez zapasu książek na tym cudnym czytniku. DZIĘKUJĘ :x :x :x
Cieszę się, ze sie przydal! I ja muszę przyznac, ze to moj nalepszy zakup sposrod sprzetu elektr. na przestrzeni dobrych kilku lat. Którego modelu używasz, jesli mogę spytac?
Ups - trudne pytanie. Kindle Paperwhite mi majaczy (to na pewno), ale głowy nie dam, czy nie ma tam jeszcze jakiegoś dopisku. A sprawdzać nie umiem, bo to wymaga grzebania we właściwościach - wolę nie tykać
Komentarz
Bo trzeba tak mesydż zestrukturyzować by chycił. Cambridge Analitica to umie i pewnie nie tylko oni.
Któżby mógł pamiętać wysoki sądzie co było 30 lat temu, zwłaszcza, że wypiłem wtedy 4 shoty, 5 piw i jeszcze trzy drinki: mojito, bloody mary i manhattan. Kto by w takim stanie spamiętał co się tam działo?
===
dodam, że temat poruszył młodzież licealną, syn zna temat i nagle się rozmowny (ze mną) zrobił (w TAKIM temacie!).
http://www.breitbart.com/big-journalism/2017/11/02/robert-mercer-sell-stake/
https://wiadomosci.wp.pl/papierowi-feminisci-dwoch-lewicowych-redaktorow-oskarzonych-o-gwalt-molestowanie-seksizm-i-przemoc-6192267901245057a
Na ich szczęście już dawno temu udało się im zrobić z niego wariata.
Trudno uwierzyć w rzeczy nie do wiary, prawda?
Aktorka znana z serialu "Słoneczny patrol" opowiedziała w programie Megyn Kelly o ostatniej fali oskarżeń wobec wpływowych twórców w branży. W swojej wypowiedzi Pamela Anderson zdawała się przypisywać część winy kobietom, które spotykają się z tymi mężczyznami.
- Powszechnie wiadomo, że w Hollywood są ludzie, których należy unikać, prywatnie. Wiesz, w co się pakujesz, jeśli idziesz sama do pokoju hotelowego – powiedziała.
Mimo wielu negatywnych reakcji na ten komentarz, Anderson nie zamierza wycofywać się ze swoich słów, o czym poinformowała na Instagramie.
- Moje zdanie na ten temat nie jest "problematyczne", ponieważ nie idzie w sukurs obecnemu trendowi - tłumaczy Anderson. - Jako ofiara molestowania próbuję powiedzieć kobietom, że ważne jest, by nie były pasywne i by były rozsądne. Nie wsiadajcie do samochodów z nieznajomymi. Nie chodźcie same do pokojów hotelowych na przesłuchania.
- Kobiety są silne i mądre, i potrafią wykorzystywać swój wdzięk w bardziej pozytywny sposób - kontynuuje. - Trzymam się swoich poglądów. Moja matka zawsze mi mówiła: chroń siebie. Zwłaszcza ze względu na mój image, bo mógł on sugerować mężczyznom niewłaściwy obraz mnie
młody , bogaty, z tzw dobrej rodziny, gwiazda drużyny pływackiej zgwałcił
Brock Turner, student Stanforda, który zgwałcił nieprzytomną uczennicę college'u za śmietnikiem podczas zabawy bractwa. Wypuszczony z więzienia po zaledwie 3 miesiącach. Niektórych szokuje, że wyrok był tak krótki. Inni, dla których przemoc seksualna to chleb powszedni, dziwią się, że w ogóle uznano Brocka winnym" – czytamy w podręczniku "Criminal Justice: Systems, Diversity, and Change". Tuż obok zdjęcie Turnera. Pływak, gwiazda uniwersytetu, oprawca.
W czerwcu 2016 roku Brock Turner został oskarżony o gwałt na Emily Doe (imię i nazwisko dziewczyny zostało zmienione przez dziennikarzy). Student pierwszego roku prestiżowego Uniwersytetu w Stanford i gwiazdor drużyny pływackiej twierdził, że wysoka kara zniszczy jego życie. Jego ojciec pisał w liście otwartym o tym, że "20 minut akcji nie może przesądzić o 20 latach życia". Prokurator wnioskował o 6 lat pozbawienia wolności, a sędzia uznał, że tak wysoka kara wpłynie negatywnie na przyszłość Turnera
Emily znaleziono nieprzytomną na jednej z ulic miasteczka uniwersyteckiego. Dwóch rowerzystów zauważyło młodego chłopaka, mocującego się między śmietnikami z bezwładnym ciałem kobiety. Na ich widok zaczął uciekać, ale mężczyznom udało się go złapać i wezwać policję. Był nim Brock Turner, gwiazda miejscowej drużyny pływackiej. Emily leżała na ziemi, naga od pasa w dół, z podciągniętym swetrem i wyszarpanym spod niego stanikiem.
"Z telewizji dowiedziałam się, że mój tyłek i wagina były nagie i na widoku, że moje piersi obmacywane, palce wpychane do środka wraz z igłami sosnowymi i odpadami, a goła skóra i głowa ocierały się o chodnik za śmietnikiem, podczas gdy podniecony student pierwszego roku ocierał się o moje nieprzytomne ciało. Ale ja tego nie pamiętam, więc jak mogę udowodnić, że mi się nie podobało?" – pisała.
Emily przez wiele miesięcy borykała się z wykluczeniem społecznym, nie potrafiła podzielić swoimi odczuciami z rodziną i bliskimi, przestała wychodzić z domu, odbierać telefony, spać, jeść. Jedyne co potrafiła, to ciągle płakać. Postanowiła opisać swoją historię, by nikt nie miał wątpliwości, co stało się tamtego wieczoru. I mimo że nie ukrywała szczegółów, z brutalną dokładnością opisała gwałt, Turner kreowany był na kolejną ofiarę tej styczniowej nocy.
Rodzina Brocka zatrudniła drogiego adwokata, prywatną agencję detektywistyczną i ekspertów, by udowodnić jego niewinność. Linia obrony polegała na podważeniu zeznań kobiety, zrobieniu z niej pijanej puszczalskiej, która sama prosiła się o seks. Turner miał być skonfundowanym młodym chłopcem, który pod wpływem hormonów i alkoholu, źle odebrał sygnały. Tylko o jakich sygnałach może b
?
DZIĘKUJĘ :x :x :x