Ale serio. Naprawdę nie mam zamiaru nikogo przekonywać, żeby nie słuchał Adele. Ani żadnej innej wykonawczyni.
To nie chodzi o to, czy kogoś przekonasz czy nie (nie masz szans w tej materii), a chodzi o to, że pieprznąłeś głupotę. Adele nie potrafi śpiewać ? Bo sama nie pisze swoich pioseneczek ? A co to ma do rzeczy ? Jest wokalistką wybitną, wyposażoną w świetny instrument i odpowiednio wykształcona, wyszkolona. Czy ja lubię jej piosenki ? Średnio, ale nie o tym rozmawiamy, podobnie jak Górniak, której nie znoszę, ale doceniam (słyszę), że wokal ma potężny, Mjuzikalowy taki.
Skoro o szansonistach mowa, to kiedyś rozmawiałem ze śp. Ojcem o Niemenie. Ojciec powiesił na Niemenie wszystkie możliwe psy, a ja na to:
-- Hm, no i to być może. Ale przynajmniej to dobry pisowiec!
-- Przecież ja nie mam do niego jakichkolwiek zarzutów politycznych, a wyłącznie artystyczne.
Możliwości wokalne są ważne w operze i filharmonii. Od wykonawców piosenek oczekuję zupełnie czego innego. Nie interesuje mnie ich profesjonalizm w śpiewaniu - nic a nic. Czy Van the Man jest dobrym śpiewakiem? A Tom Waits? A Mark Hollis? Czy Torzewski lepiej od nich śpiewa? Czy lepiej śpiewa Adele czy O'Connor? A może Moya Brennan? Collins czy Gabriel? Chapman czy Gaga.
Muzyka musi mieć to nieuchwytne coś, musi być piękna, wzruszająca, wesoła, jajcarska, chwytać za serce. Adele po prostu profesjonalnie odtwarza swoje kawałki.
Prowadziłem już takie rozmowy z Rydygierem - one są bez sensu, bo nie osiągnie się konsensusu.
Zrobiłem szybki przegląd opinii krytyków (nie znam osobiście ) - Adele jest uznawana za piosenkarkę sprawną w wykonywaniu (singer), ale nie za wirtuoza głosu (vocalist). Operuje na emocjach, technicznie jest dużo słabsza od wokalistek takich jak Whitney czy Beyonce.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Skoro o szansonistach mowa, to kiedyś rozmawiałem ze śp. Ojcem o Niemenie. Ojciec powiesił na Niemenie wszystkie możliwe psy, a ja na to:
-- Hm, no i to być może. Ale przynajmniej to dobry pisowiec!
-- Przecież ja nie mam do niego jakichkolwiek zarzutów politycznych, a wyłącznie artystyczne.
Nieno, de gustibus etc. ale "Wspomnienie" to dla mnie arcydzieło jest.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Skoro o szansonistach mowa, to kiedyś rozmawiałem ze śp. Ojcem o Niemenie. Ojciec powiesił na Niemenie wszystkie możliwe psy, a ja na to:
-- Hm, no i to być może. Ale przynajmniej to dobry pisowiec!
-- Przecież ja nie mam do niego jakichkolwiek zarzutów politycznych, a wyłącznie artystyczne.
Jakby, w wątku obok poruszałem postępy lerigijne w dalekiem Kitaju.
Inny postępowy kraj, Wenezuela, nie może pozostać, nieprawdaż, z boku!
„W tym roku, w ramach hołdu i wdzięczności dla was wszystkich, zamierzam zadekretować wcześniejsze Boże Narodzenie na 1 października” - powiedział w poniedziałek wieczorem prezydent Wenezueli Nicolás Maduro w swoim cotygodniowym programie telewizyjnym Con Maduro+.
To nie pierwszy raz, kiedy Maduro, który jest u władzy od 2013 roku, przyspiesza okres świąteczny. Według mediów z Ameryki Łacińskiej, stało się to tradycją, odkąd zastąpił on poprzedniego prezydenta, Hugo Cháveza.
Ale w tym roku jest to wcześniej niż kiedykolwiek...
Ale paczta jakie toto delikatne się porobiło.
Mgleją, rzygają.
Jak na nację kurew, zboczeńców i sadystów to niemożebne odejście od wielkopomnej tradycji.
Jeszcze ich dziadkowie i babcie sami chętnie wskoczyliby na scenę i ochoczo uczestniczyli w orgii.
Scheiße!
Wszystko upada!
Komentarz
No oprócz imienia Adele ma również nazwisko- Adkins właśnie;)
Myślę, że można by jej z +2 do autentyczności dopisać
To nie chodzi o to, czy kogoś przekonasz czy nie (nie masz szans w tej materii), a chodzi o to, że pieprznąłeś głupotę. Adele nie potrafi śpiewać ? Bo sama nie pisze swoich pioseneczek ? A co to ma do rzeczy ? Jest wokalistką wybitną, wyposażoną w świetny instrument i odpowiednio wykształcona, wyszkolona. Czy ja lubię jej piosenki ? Średnio, ale nie o tym rozmawiamy, podobnie jak Górniak, której nie znoszę, ale doceniam (słyszę), że wokal ma potężny, Mjuzikalowy taki.
Jeszcze raz co ma wspólnego fajna/niefajna pioseneczka, czy sposób jej tworzenia z obiektywną oceną możliwości wokalnych ?
Skoro o szansonistach mowa, to kiedyś rozmawiałem ze śp. Ojcem o Niemenie. Ojciec powiesił na Niemenie wszystkie możliwe psy, a ja na to:
-- Hm, no i to być może. Ale przynajmniej to dobry pisowiec!
-- Przecież ja nie mam do niego jakichkolwiek zarzutów politycznych, a wyłącznie artystyczne.
Możliwości wokalne są ważne w operze i filharmonii. Od wykonawców piosenek oczekuję zupełnie czego innego. Nie interesuje mnie ich profesjonalizm w śpiewaniu - nic a nic. Czy Van the Man jest dobrym śpiewakiem? A Tom Waits? A Mark Hollis? Czy Torzewski lepiej od nich śpiewa? Czy lepiej śpiewa Adele czy O'Connor? A może Moya Brennan? Collins czy Gabriel? Chapman czy Gaga.
Muzyka musi mieć to nieuchwytne coś, musi być piękna, wzruszająca, wesoła, jajcarska, chwytać za serce. Adele po prostu profesjonalnie odtwarza swoje kawałki.
Prowadziłem już takie rozmowy z Rydygierem - one są bez sensu, bo nie osiągnie się konsensusu.
Może to być pieprznięcie głupoty - bez znaczenia.
Jak słucham Adele - przed oczami widzę dolary.
Myśl sobie o niej co chcesz, ale napisałeś że nie potrafi śpiewać ...
Zrobiłem szybki przegląd opinii krytyków (nie znam osobiście ) - Adele jest uznawana za piosenkarkę sprawną w wykonywaniu (singer), ale nie za wirtuoza głosu (vocalist). Operuje na emocjach, technicznie jest dużo słabsza od wokalistek takich jak Whitney czy Beyonce.
Bo nie potrafi. A Whitney czy Beyonce jeszcze mniej
Teraz rozumiem
Dla mnie osobiście jej piosenki są jak wygenerowane AI doskonale ale jakieś takie sztuczne jak proza Twardocha.
Beyonce jednak posiada kawał głosu, jej sława sprawiła, że trafiła nawet do twórczości ludowej:
Ona czuje we mnie piniądz
Wystroiła się jak Bijons
Patrzy na mnie drinka pijąc
Bo wyczuła we mnie piniądz
Właśnie tak ją odbieram. AI.
Nieno, de gustibus etc. ale "Wspomnienie" to dla mnie arcydzieło jest.
Nie mogę powiedzieć o Niemnie, że nie umiał śpiewać. Umiał! I to jak! Potrafił chwycić za osierdzie.
Mnie najbardziej ten tam chwyta:
Tak mi się skojarzyło
https://www.facebook.com/upsoclikony/videos/531061646116783/?mibextid=rS40aB7S9Ucbxw6v
Jakby, w wątku obok poruszałem postępy lerigijne w dalekiem Kitaju.
Inny postępowy kraj, Wenezuela, nie może pozostać, nieprawdaż, z boku!
https://www.euronews.com/culture/2024/09/04/why-is-president-nicolas-maduro-moving-christmas-forward-to-1-october-in-venezuela
Mocne
A nie mógłby w pakiecie Paruzji przyspieszyć?
Był owszem taki plan, ale go Kutachon powstrzymał.
Jakbym był Wenezuelczykiem to bym się jeszcze domagał, żeby te święta były zadekretowane jako wesołe ( a w zasadzie szczęśliwe: feliz Navidad).
W Niemczech wystawili nowoczesną i przełomową operę z gołymi laskami na wrotkach, aż się publika porzygała.
https://tvn24.pl/kultura-i-styl/niemcy-widzowie-z-silnymi-mdlosciami-po-obejrzeniu-opery-trzeba-bylo-wezwac-lekarza-st8130529
Można się bawić bez alkoholu?
Zaprezentowano na scenie nagie Niemki - co mogło pójść nie tak?
Niestety, nie dysponuję fotosami.
Na szczęście.
musielibyśmy też wzywać lekarza
Ale paczta jakie toto delikatne się porobiło.
Mgleją, rzygają.
Jak na nację kurew, zboczeńców i sadystów to niemożebne odejście od wielkopomnej tradycji.
Jeszcze ich dziadkowie i babcie sami chętnie wskoczyliby na scenę i ochoczo uczestniczyli w orgii.
Scheiße!
Wszystko upada!
👣
🐾
🐾
Youtube sam podpowiada po wpisaniu słowa "sancta", występuje nawet jakiś robot przemysłowy. Ludzie chodzą na "współczesny teatr" a potem się dziwią.
https://www.youtube.com/results?search_query=sancta+florentina+holzinger