Wątek o Rosji
Celem pewnego usystematyzowania dyskusji proponuję stały wątek o Rosji.
A proponuję nie bez powodu, gdyż Saszka Dugin ostatnio ciekawie się wypowiedział:
A proponuję nie bez powodu, gdyż Saszka Dugin ostatnio ciekawie się wypowiedział:
„W kraju wszystko jest bardzo, bardzo złe. W rosyjskiej polityce nie ma nic dobrego, a co najważniejsze, im bliżej nowej sześcioletniej kadencji naszego wiecznego prezydenta, tym mniej nadziei. […] Nie ma nadziei. Była, a teraz nie. […] Nie ma teraźniejszości? Cóż, można cierpieć – czy nie mieliśmy trudnych czasów w historii? Ale nie ma nawet perspektyw na przyszłość”http://jagiellonia.org/historyczne-oswiadczenia-dugina-strelkowa-sa-czarne-czasy-putin-jest-niebezpieczny-dla-rosji-swiata/
„Wszędzie monstrualne zakłamanie, którego nie można cofnąć. Prawda do tej pory zniknęła poza horyzontem, że nawet nie wiemy, w jakim kierunku była kiedyś. To morze kłamstwa. Ocean kłamstwa. I wszystko znowu staje się desperackie, a dno staje się coraz głębsze”
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Uczestnik wyprawy Batorego ks. Piotrowski pisał: Patrzymy na Psków. O Jezu, toć wielkiego coś, by drugi Paryż. Pomóż nam do niego, Panie Boże! [...] Miasto to barzo wielkie, w Polsce takiego nie mamy, murem otoczone wszystko, cerkwie jako gęste a świetne stoją, wszystko murowane, domów za murem nie widać.
"W Polsce takiego nie mamy" - a pisał to w epoce złotego polskiego wieku. Nuale potem car Iwan w sześć tygodni zamordował w Nowogrodzie 60 000 ludzi i dobre wiadomości z Rosji skończyły się raz na zawsze. Dobre wiadomości odtąd mogą być tylko przewrotne - im więcej Moskali dostanie w łeb, tym bardziej wzrośnie jakość rasy ludzkiej.
Btw Ignatz kiedyś dał fajnego mema z Eulerem
Znalazłem !
Stwarzają dobre warunki do pracy. Nawet całe miasto są w stanie zamknąć. Z naukowcami w środku
//romek: powyżek to link do strony ze zdjęciem!//
Nowiną jest fakt, że już nawet Saszka Dugin nie kocha el Cutaphono. Tylko prof. Adam Wielomski przy niem stoi i stać chce.
To choroba upadłych imperiów, niedawno podobną konwersację prowadziłem z Angolem, któren tak płakał za Brytfanną, co to rządziła morzami:
- Och Mosiek, masz piękna żona, piękny dom, piękny samochód, to ty musisz być szczęśliwy!
- Szczęśliwy? Jakże może być szczęśliwy Anglik po utracie Indii!
W Turcji mają.
Wszystko byłe imperia
Czeczeńscy przestępcy przestali pełnić funkcję usługodawców innych grup zorganizowanych i od kilkunastu lat zaczęli działać na "niemieckim terenie" samodzielnie. Jak twierdzi "FAZ", w tej chwili przestali być zwykłymi najemnikami, których mogły wynajmować inne grupy przestępcze. Zaczęli pracować na własny rachunek, przejmując w Niemczech częściową kontrolę nad handlem narkotykami, rabunkami, kradzieżami i fałszerstwami.
REKLAMA
Informacje te potwierdził cytowany przez "FAZ" dyrektor BKA Michael Nagel. - Naszym zdaniem zorganizowane grupy przestępcze z Czeczenii przejęły większą część rynku handlu narkotykami w Berlinie - powiedział Nagel, dodając, że niemieckie służby obecnie obserwują około 250 osób z Czeczenii i północnego Kaukazu, podejrzewanych o udział w zorganizowanych grupach przestępczych na terenie Niemiec.
Z informacji Federalnego Biura Kryminalnego wynika, że członkowie czeczeńskich gangów działających w Niemczech mają bliskie kontakty osobiste oraz powiązania finansowe z prezydentem czeczeńskiej republiki Ramsanem Kadyrowem
Polska przyjęła ponad 70 ooo Czeczenów po obydwu wojnach. Jednak wyjechali dali, nie wiedzieć czemu
Otlitshno!
W razie gdy coś pójdzie nie tak, to taki osobnik nie ma żadnego formalnego powiązania z Instytutem i slużbami.
po co Kalisz jeździł do Londyna?
po co Dutkiewicz zapraszał na londynskich słupach do pracy we Wrocku?
żeby w Polsce napisali i pokazali w tv
podobnie jak w Polsce polityka zagraniczna jest czyniona na użytek wewnętrzny. niech wyrzucą 23 naszych, to my im pokażemy
He, he...żartowałem."
Zaiste Soso to nastajaszczij szutnik był.
Czyli jakiś duży problem wewnętrzny z klasyczną ucieczką do przodu. To oczywiście spekulacja.
Facet z mojego wydziału. Mało kto chyba zna, ale w swoim czasie było o nim głośno. Za komuny wydziałowy dysydent. Była zadyma z wielokrotnym uwalaniem doktoratu jego i Drygalskiego przez komuchów. Po transformacji obaj "poszli w ministry". Znaczy Drygalski likwidował RSW a Kwaśniewski przez wiele lat kręcił się wokół prywatyzacji jako komercyjny doradca za sporą kasę. Wiem bo stopniowo skosił z wielką czwórką i wchodzącymi bankami inwestycyjnymi wszystkie lukratywne i znaczące zlecenia. Ja z kolegami musieliśmy pójść gdzie indziej i pozamykać nasze małe firemki konsultingowe bez politycznego umocowania. Potem mi zniknął z oczu. Z biogramu widzę że długo kręcił się w biznesie konsultingowo-finansowym. Miał nawet epizod w Iraku, jak rozumiem z Belką, czyli naszym wspólnym kolegą z wydziału.Nieco mnie zdziwiło jego późniejsze zainteresowanie historią myśli ekonomicznej i chrześcijaństwem jak widzę w biogramie. No chwała mu za to. Teksty ma takie sobie, ale widać pracę nad bibliografią i użyteczne streszczenia i syntezy.Polecam bo krótkie.