Nowe badanie: 20 procent muzułmanów skłania się ku radykalnym postawom
Niepokojące badanie przeprowadzone przez Centrum Badań nad Islamem i Polityką na Uniwersytecie w Münster wykazało, że prawie 20 procent badanych muzułmanów wykazuje postawę charakteryzującą się osobistym żalem, antyzachodnimi odruchami i brakiem samokrytyki: oznacza to, że ponad milion muzułmanów w Niemczech może być podatnych na radykalizację.
Dobrze by było, jakby jakieś 15% chrześcijan też skłaniało się ku radykalnym postawom.
Kiedyś rozmawiałem z zachodniakami o terroryźmie. Twierdzili, że najgorsze są religie, wszystkie równo, a zwłaszcza religijny ekstremizm. Tak - odpowiedziałem - my chrześcijanie też mamy swoich ekstremistów. Nawet specjalną nazwę dla nich wymyśliliśmy: (pauza) święci. Nikt nie podjął tematu.
No ale to jest właśnie główny problem współczesnego dyskursu, samo słowo "lerigia". Ot, ktoś wymyślił takie słowo, żeby przysrać klechom i "oddzielić lerigię od państwa", a "tron od ołtarza". Poczem Francuzi wymowni zrobili wynalazek, że wszystko jest rowne, a więc i lerigie. I że nie wolno dyskryminować lerigii.
Na koniec zrobili jeszcze jeden hocek-klocek, ten mianowicie, że jeśli się komuś nie spodoba jedna konkretna zbrodnicza sekta szatanistyczna, to jest "izlamofobem", poczem udaje się w podskokach do zakładu penitencjarnego.
Sens?
Nie widzę. Nawet jeśli uznać, że rządy uznały, że należy rozwiązać narody zachodnioeuropejskie i wybrać sobie lepszę, to jakoś nie widzę tej mniemanej lepszości mahometan.
@los powiedział(a):
Dobrze by było, jakby jakieś 15% chrześcijan też skłaniało się ku radykalnym postawom.
Kiedyś rozmawiałem z zachodniakami o terroryźmie. Twierdzili, że najgorsze są religie, wszystkie równo, a zwłaszcza religijny ekstremizm. Tak - odpowiedziałem - my chrześcijanie też mamy swoich ekstremistów. Nawet specjalną nazwę dla nich wymyśliliśmy: (pauza) święci. Nikt nie podjął tematu.
Bartosz Rutkowski z Orlej Straży opowiadał anegdotę jak to na jakimś checkpoincie jego kierowca, gostek z brodą po pas i ubrany w tradycyjną dżellabę, ale chrześcijanin przejechał w minutę, bo na widok patrolu muzułmańskich żołnierzy zaczął jak szalony stukać w kryształowy różaniec zawieszony na lusterku samochodowym i pokrzykiwać:
-Brader, Christian! Christian!
Na co żołnierze uśmiechnęli się i machnęli na nich rękami: jedźcie, jedźcie!
Rozmówca Rutowskiego się zdziwił, jak to tak? Na co pan Bartosz:
A, bo jakoś się nie zdarza że do sklepu albo na posterunek wparowuje chrześcijanin i z okrzykiem: Laudetur Jesus Christus! detonuje pas świętego Józefa.
@los powiedział(a):
Dobrze by było, jakby jakieś 15% chrześcijan też skłaniało się ku radykalnym postawom.
Kiedyś rozmawiałem z zachodniakami o terroryźmie. Twierdzili, że najgorsze są religie, wszystkie równo, a zwłaszcza religijny ekstremizm. Tak - odpowiedziałem - my chrześcijanie też mamy swoich ekstremistów. Nawet specjalną nazwę dla nich wymyśliliśmy: (pauza) święci. Nikt nie podjął tematu.
Bartosz Rutkowski z Orlej Straży opowiadał anegdotę jak to na jakimś checkpoincie jego kierowca, gostek z brodą po pas i ubrany w tradycyjną dżellabę, ale chrześcijanin przejechał w minutę, bo na widok patrolu muzułmańskich żołnierzy zaczął jak szalony stukać w kryształowy różaniec zawieszony na lusterku samochodowym i pokrzykiwać:
-Brader, Christian! Christian!
Na co żołnierze uśmiechnęli się i machnęli na nich rękami: jedźcie, jedźcie!
Rozmówca Rutowskiego się zdziwił, jak to tak? Na co pan Bartosz:
A, bo jakoś się nie zdarza że do sklepu albo na posterunek wparowuje chrześcijanin i z okrzykiem: Laudetur Jesus Christus! detonuje pas świętego Józefa.
Tak, odszukam!
[edit] Znalazłam inną (trochę) wersję.
Ale też polecam wywracającą człowieka na nice rozmowę - może taką w wersji light, bo są też wywiady bardziej, ekhem, bez cenzury czyli z tzw. wyrazami.
1) Długa i wciągająca rozmowa o ty, jak się zaczęła Orla Straż i jak działa:
oraz 2) inna, na innym kanale, moment z anegdotką w piątej minucie:
@los powiedział(a):
Dobrze by było, jakby jakieś 15% chrześcijan też skłaniało się ku radykalnym postawom.
Kiedyś rozmawiałem z zachodniakami o terroryźmie. Twierdzili, że najgorsze są religie, wszystkie równo, a zwłaszcza religijny ekstremizm. Tak - odpowiedziałem - my chrześcijanie też mamy swoich ekstremistów. Nawet specjalną nazwę dla nich wymyśliliśmy: (pauza) święci. Nikt nie podjął tematu.
Komentarz
W Rajchu zrobili badanie i wyszło co następuje:
https://www.tichyseinblick.de/daili-es-sentials/studie-muslime-radikale-haltung/
Dobrze by było, jakby jakieś 15% chrześcijan też skłaniało się ku radykalnym postawom.
Kiedyś rozmawiałem z zachodniakami o terroryźmie. Twierdzili, że najgorsze są religie, wszystkie równo, a zwłaszcza religijny ekstremizm. Tak - odpowiedziałem - my chrześcijanie też mamy swoich ekstremistów. Nawet specjalną nazwę dla nich wymyśliliśmy: (pauza) święci. Nikt nie podjął tematu.
No ale to jest właśnie główny problem współczesnego dyskursu, samo słowo "lerigia". Ot, ktoś wymyślił takie słowo, żeby przysrać klechom i "oddzielić lerigię od państwa", a "tron od ołtarza". Poczem Francuzi wymowni zrobili wynalazek, że wszystko jest rowne, a więc i lerigie. I że nie wolno dyskryminować lerigii.
Na koniec zrobili jeszcze jeden hocek-klocek, ten mianowicie, że jeśli się komuś nie spodoba jedna konkretna zbrodnicza sekta szatanistyczna, to jest "izlamofobem", poczem udaje się w podskokach do zakładu penitencjarnego.
Sens?
Nie widzę. Nawet jeśli uznać, że rządy uznały, że należy rozwiązać narody zachodnioeuropejskie i wybrać sobie lepszę, to jakoś nie widzę tej mniemanej lepszości mahometan.
Bartosz Rutkowski z Orlej Straży opowiadał anegdotę jak to na jakimś checkpoincie jego kierowca, gostek z brodą po pas i ubrany w tradycyjną dżellabę, ale chrześcijanin przejechał w minutę, bo na widok patrolu muzułmańskich żołnierzy zaczął jak szalony stukać w kryształowy różaniec zawieszony na lusterku samochodowym i pokrzykiwać:
-Brader, Christian! Christian!
Na co żołnierze uśmiechnęli się i machnęli na nich rękami: jedźcie, jedźcie!
Rozmówca Rutowskiego się zdziwił, jak to tak? Na co pan Bartosz:
A, bo jakoś się nie zdarza że do sklepu albo na posterunek wparowuje chrześcijanin i z okrzykiem: Laudetur Jesus Christus! detonuje pas świętego Józefa.
To jest GENIALNE !
To jest gdzieś nagrane?
Tak, odszukam!
[edit] Znalazłam inną (trochę) wersję.
Ale też polecam wywracającą człowieka na nice rozmowę - może taką w wersji light, bo są też wywiady bardziej, ekhem, bez cenzury
czyli z tzw. wyrazami.
1) Długa i wciągająca rozmowa o ty, jak się zaczęła Orla Straż i jak działa:
oraz 2) inna, na innym kanale, moment z anegdotką w piątej minucie:
https://youtu.be/p1k6S2p5_Yo?t=284
dobrze by było... to od siebie zacznij doradco
Łamiesz koleżko regulamin. Odrobina urlopu celem ochłodzenia głowy?
Niby nie ma się do czego przyczepić ale igrasz z ogniem.
Wiem, zwisa ci to, hehe.
👣
🐾
🐾
chmto