Skip to content

Czy Krzyż będzie bronić tych, którzy nie bronili Krzyża?

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Pamiętam tekst jednego z biskupów o krzyżu na Krakowskim Przedmieściu: Wycofaliśmy go, bo był atakowany. Nadszedł czas na wycofanie biskupów.
«1345

Komentarz

  • edytowano May 2019
    to nie jest dyskusja o pedofilji, to nie jest dyskusja o Kościele ani o kościele.
    to jest jazda po przypartym do ściany.

    kiedy związki zawodowe lekarzy, pielęgniarek, nauczycieli i górników rozliczą się z molestującymi we własnych szeregach?
    a co z partiami politycznymi?

    mam co i rusz mały konflikt w pracy przy automacie z kawą.
    bez wiary nie ma obrony koscioła, księży (nie lubię słowa hierarchów, noale jestem z innego kręgu kulturowego), bez wiary nie ma obrony Krzyża
  • christoph napisal(a):
    to nie jest dyskusja o pedofilji, to nie jest dyskusja o Kościele ani o kościele.
    to jest jazda po przypartym do ściany.
    Zgadza się. Rozumiem panów biskupów znakomicie, ja też byłem przyparty do ściany przez wyjącą tłuszczę, nawet w sprawie, która moim zdaniem powinna ich obchodzić. Patrzyli w inną stronę.
  • edytowano May 2019
    Als die Nazis die Kommunisten holten, habe ich geschwiegen,
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Martin_Niemöller

    to nie moja sprawa
    znaczy więcej niż św. Spokój
  • loslos
    edytowano May 2019
    Najlepiej się zabija, jeśli się wcześniej oswoi. Establisment najpierw się niuniał ze starszymi panami w kolorowych sukienkach, pewnie im to imponowało, że tacy ważni ludzie chcą się zadawać z prowincjuszami z małych miasteczek i wsi, robili drobne przysługi w rodzaju wynoszenia jakiś zbitych dwu desek na pawlacz a teraz pewnie są bardzo zdziwieni, że ktoś na nich krzyczy i coś mają za złe.
  • Nie każdy je z miasta albo ze dwora.


    Wyszyński, Wojtyła, Nossol, Macharski
    To nie tylko postawa i cierpienie, to słabości i ich przełamanie, klasa
  • Z epidiaskopu to młody, wykształcony, z wielkiego miasta jest chyba tylko abp. Hoser.
  • o Augustyn Pelanowski może by coś o tym powiedział.
  • los napisal(a):
    Z epidiaskopu to młody, wykształcony, z wielkiego miasta jest chyba tylko abp. Hoser.
    Jędraszewski i Ryś.
  • Jeszcze pewnie z pięciu się naliczy. Przejrzałem, gdzie się który biskup rodził i zmogło mnie przy literce L.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    o Augustyn Pelanowski może by coś o tym powiedział.
    I to mnie dziwi.
    Bo np. sławetny p. Sowa podlegający bp. Jędraszewskiemu jakoś błyszczy w mediach nieustająco.
    Nie rozumiem.
    A bp. Ryś dobrotliwie przygarnął zbłąkaną owieczkę, p. Lemańskiego i zesłał go ... do którejś z pomniejszych parafii.
    Jeśli się mylę, proszę sprostować.

    Akurat bp. Jędraszewskiego cenię, nie pojmuję tylko co z tą Sową?!
  • Ma zakaz latania do mediów, być może więcej na razie "się nie da".

    https://dorzeczy.pl/kraj/99173/Klopoty-ksiedza-Sowy-Mial-byc-na-spotkaniu-z-PO-dostal-zakaz.html
  • Znowu totalni przegrzeją- tym razem z atakiem na Kościół. Za bardzo nienawidzą.
  • los napisal(a):
    Z epidiaskopu to młody, wykształcony, z wielkiego miasta jest chyba tylko abp. Hoser.
    A też głupi.
  • edytowano May 2019
    Maria napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    o Augustyn Pelanowski może by coś o tym powiedział.
    I to mnie dziwi.
    Świętość i niepodważalność 'samolotowych' egzegez jest absolutnie egzekwowana przez przedstawiciela i jego lokalnych usłużnych.
    Nie wolno na to podczas kazań nastawać nie wolno! i za to do miejsca odosobnienia wysłany został.
    Obecnie trwa dyscyplinowanie przeokrutne.
  • Tak, ale głównie naszych - i o to mam do biskupa Rzymu największy żal.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Tak, ale głównie naszych - i o to mam do biskupa Rzymu największy żal.
    Bo to jakaś prawidłowość na Ziemi, planecie ludzi jest. Królestwo Boże niewątpliwie gdzie indziej się znajduje, nieprawdaż?
  • I w związku spożywczym nie wolno mi mieć żalu do bpa Rzymu?
  • Ależ niczego takiego nie wnioskuję. Sama mam. Znaczysie żal.
  • los napisal(a):
    Jeszcze pewnie z pięciu się naliczy. Przejrzałem, gdzie się który biskup rodził i zmogło mnie przy literce L.
    Tak, nawet nie miałem intencji polemiki, tylko uzupełnienia. Oczywiście wśród biskupów była (i ciągle jest) nadreprezentacja osób z wsi i małych miast. Tyle że to się zmieni, nawet ze względów statystycznych. Z pokolenia, z którego są na ogół biskupi (a cenzus wieku formalny jest chyba taki jak na prezydenta, faktycznie wyższy) większość rodziła się właśnie na wsi i małych miasteczkach. Obecnie większość dzieci wychowuje się pewnie już w co najmniej średnich miastach, a teraz na wsi jest w zasadzie taki sam dostęp do wiedzy o świecie i kultury, bo na wsi też jest internet.

    A był to fenomen jak się zdaje nie tylko polski. Z papieży ostatniego półwiecza tylko jeden urodził się w wielkim mieście. Zgadniecie który? :D
  • Wadowicki?
  • Nossol abp z Brożec
    Jednak klasa, wiara i pokorą jak u zakonnik z dobrego klasztora
  • christoph napisal(a):
    Wadowicki?
    No, nie, miasto powiatowe nie umywa się do Buenos Aires.
  • edytowano May 2019
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Tak, ale głównie naszych - i o to mam do biskupa Rzymu największy żal.
    Nie po to się panowie w Gallen umawiali, aby teraz inaczej dyscyplinowanie wyglądało.
    Ja się tylko pragnę dowiedzieć, jak to się stało, że list nie został odczytany na czas, bo mnie to strasznie nurtuje paralelą historyczną gdy Ren wlewał się do Tybru, a potępienie komunizmu nie przeszło na czerwonym świetle.

  • loslos
    edytowano May 2019
    Legutko napisal(a):
    Głównym problemem w Kościele jest homoseksualizm, bo ofiary to w dużej mierze chłopcy. To jest ta mafia lawendowa, z którą jest niesłychanie trudno walczyć.
    Nawet taki zwykle mądry Legutko nic nie zrozumiał. Głównym problemem Kościoła jest coś całkiem innego.
  • los napisal(a):
    Legutko napisal(a):
    Głównym problemem w Kościele jest homoseksualizm, bo ofiary to w dużej mierze chłopcy. To jest ta mafia lawendowa, z którą jest niesłychanie trudno walczyć.
    Nawet taki zwykle mądry Legutko nic nie zrozumiał. Głównym problemem Kościoła jest coś całkiem innego.
    Może nie tyle głównym, ile jedną z poważniejszych przyczyn obecnych problemów było przyzwolenie na zmianę praktyki odnośnie homoseksualizmu.

  • Rzecz nie ma nic wspólnego z seksem - ani homo ani hetero. W tytule wątku jest o czym to.
  • Krzyż będzie bronić wszystkich, a przynajmniej powinien. Chrystus umarł za wszystkich, w tym, a może szczególnie, za tych którzy nie tylko krzyża nie bronili, ale go do niego przybili.
    Tytuł wątku jest mylący bo w treści pierwszego postu jest o czym innym. W treści jest o ucieczce z krzyża, czy spod krzyża. To rzeczywiście jest problem. To jest problem Kościoła i każdego z nas bez wyjątku. Najbardziej znana ucieczka spod krzyża to zaparcie się Chrystusa trzy raz przez Piotra. Jak wiemy Piotr na krzyż heroicznie wrócił. Pokazał że można. Na marginesie: jest taka niepotwierdzona historia, że zrobił to też drugi raz. Uciekał z Rzymu i na Via Appia spotkał Chrystusa który z krzyżem szedł w odwrotną stronę. Zagadnięty powiedział że skoro Piotr nie chce to on to zrobi drugi raz. No i, jak wiemy, Piotr wrócił. Jest tam to miejsce i nawet kościół upamiętniający symbolicznie to wydarzenie. Nie skreślałbym więc polskiego Kościoła, jego hierarchów i Episkopatu.
  • loslos
    edytowano May 2019
    To jest to samo. Zostawienie krzyża na Krakowskim Przedmieściu na pastwę tłuszczy jest odrzuceniem Chrystusa. Wysyłanie na kolejną parafię krzywdziciela najmniejszych i najsłabszych (po wymuszeniu od nich przysięgi milczenia) jest też odrzuceniem Chrystusa.

    Wszyscy lubują się w dosłownym przytaczaniu zalecenia o nadstawianiu policzka. Co robić z krzywdzicielem najmniejszych, Jezus też dał bardzo szczegółowy i precyzyjny przepis ale jego akurat przypadkiem nikt nie pamięta.

    Lecz kto by zgorszył jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza.

  • Ja pamiętam, że współczucie dla sprawców to pogarda dla ofiar oraz że najchętniej nadstawiamy cudze policzki.
  • los napisal(a):
    Legutko napisal(a):
    Głównym problemem w Kościele jest homoseksualizm, bo ofiary to w dużej mierze chłopcy. To jest ta mafia lawendowa, z którą jest niesłychanie trudno walczyć.
    Nawet taki zwykle mądry Legutko nic nie zrozumiał. Głównym problemem Kościoła jest coś całkiem innego.
    A spodziewałeś się, że wytrawny polityk, na dodatek startujący za moment w ważnych wyborach, zarzuci hierarchom np. brak wiary?
    Oczywiście mógł milczeć. Ale nie sądzę, że "nic nie zrozumiał".

    Tak na marginesie - z czego pochodzi ten cytat?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.