Skip to content

Czy Krzyż będzie bronić tych, którzy nie bronili Krzyża?

245

Komentarz

  • Myślę że Legutko tu dokonał skrótu myślowego, albo najpewniej cytat wyrwany z kontekstu miał pierwotnie inne znaczenie. Po prostu dotyczył konkretnej sprawy pedofilii, a nie Kościoła w ogólności. Dotyczył tej sprawy i nie drążył wgłąb z czego ten homoseksualizm wynika i co oznacza. Jakby podrążył wniosek byłby taki sam jak losa. To jasne że czynni homosie wśród kleru odrzucili krzyż, czyli Chrystusa. Jasne jest też że Kościół powinien ich odrzucić w sensie odsunąć od kapłaństwa i poddać sądom ludzkim. Ich pseudoobrońców ukrywających dowody i mataczących należy potraktować tak samo. A że pedofilia wśród księży, jak się pojawia, jest w większości przypadków związana z ich homoseksualizmem jest wielce prawdopodobne.
  • Maria napisal(a):Tak na marginesie - z czego pochodzi ten cytat?
    Z netu. Nie zwracałem uwagi na detale.
  • Pięknie to ujął Wieszcz Kowalski:
    jutro się może coś zacznie,
    daj Boże zawsze jeść smacznie
  • Rafał napisal(a):
    A że pedofilia wśród księży, jak się pojawia, jest w większości przypadków związana z ich homoseksualizmem jest wielce prawdopodobne.
    Nawet w tym filmie to poniekąd wyszło. Wśród ofiar o ile pamiętam, była jedna dziewczynka i kilku chłopców.

  • Maria napisal(a):
    los napisal(a):
    Legutko napisal(a):
    Głównym problemem w Kościele jest homoseksualizm, bo ofiary to w dużej mierze chłopcy. To jest ta mafia lawendowa, z którą jest niesłychanie trudno walczyć.
    Nawet taki zwykle mądry Legutko nic nie zrozumiał. Głównym problemem Kościoła jest coś całkiem innego.
    A spodziewałeś się, że wytrawny polityk, na dodatek startujący za moment w ważnych wyborach, zarzuci hierarchom np. brak wiary?
    Oczywiście mógł milczeć. Ale nie sądzę, że "nic nie zrozumiał".

    Tak na marginesie - z czego pochodzi ten cytat?

    https://polskieradio24.pl/5/3/Artykul/2309202
  • Brzost napisal(a):
    Rafał napisal(a):
    A że pedofilia wśród księży, jak się pojawia, jest w większości przypadków związana z ich homoseksualizmem jest wielce prawdopodobne.
    Nawet w tym filmie to poniekąd wyszło. Wśród ofiar o ile pamiętam, była jedna dziewczynka i kilku chłopców.

    I w dodatku to w wielu przypadkach był homoseksualizm silnie promowany przez bezpiekę. Wiadomo ta bezpieka była bezpieką postępu, więc czemu nie obyczajowego.
  • Maria napisal(a):
    Trochę szersza wypowiedź broniącego się przed zarzutami profesora:
    https://www.tvp.info/42660596/legutko-zarzuty-o-bagatelizowanie-przeze-mnie-pedofilii-spotkaja-sie-z-pozwem
    Psor po prostu zmarnował okazję, by tydzień przed wyborami trochę sobie cicho posiedzieć. Wspominanie lawendowej mafii też nie jest najlepsze na ten czas.
  • Dlaczego? Chyba nie planuje kariery u brytyjskich konserwatystów?

    Z drugiej strony mogą się obrazić pedały z AfD.
  • Też mi się wydaje, że mógł w tej sprawie nie zabierać głosu. To ciutek podważa moją opinię o jego wytrawności jako polityku. ;)
  • Maria napisal(a):
    Też mi się wydaje, że mógł w tej sprawie nie zabierać głosu. To ciutek podważa moją opinię o jego wytrawności jako polityku. ;)
    Jak nie wytrawny to suodki?

  • Jak nie wytrawny to suodki?
    W sumie pasuje - np japoński przymiotnik 甘い (amai) oznacza równocześnie "słodki" jak i "naiwny" ;)
  • Profesor to, z pewnymi wyjątkami, stan ducha i umysłu, a nie tytuł i profesja.
  • Teraz tylko jedno jest ciekawe123, czy biskupi umoczeni w tuszowanie tego świństwa oddadzą się do dyspozycji poprzez rezygnację, czy wybiorą wariant obrony swoich przywilejów za cenę dowolnych strat kościoła?
  • PiS zwiększając surowość kar za czyny pedofilskie zastosował odpowiedzialność zbiorową. Zawinili pedofile - księża, a restrykcje dotkną wszystkich pedofilów.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    Teraz tylko jedno jest ciekawe123, czy biskupi umoczeni w tuszowanie tego świństwa oddadzą się do dyspozycji poprzez rezygnację, czy wybiorą wariant obrony swoich przywilejów za cenę dowolnych strat kościoła?
    „w "Faktach po Faktach" w TVN24 prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak. Jak dodał, "nie widzi ręki, która jest podniesiona na Kościół".”

    Ma Kolega odpowiedź.
  • Można prosić o egzegezę?
  • los napisal(a):
    Można prosić o egzegezę?
    Umiem patrzeć we właściwym kierunku.

  • Kerownik katabasów albo głupek albo kłamca. Nie wróży to dobrze.
  • Ech, przydałby się taki mocno katolicki antyklerykalizm ze strony PiSu, to by się szybko episkopat ogarnął.
  • Exspectans napisal(a):
    Ech, przydałby się taki mocno katolicki antyklerykalizm ze strony PiSu, to by się szybko episkopat ogarnął.
    Sprawa Wielgusa - efekt odwrotny - większość biskupów znienawidziła PiS. Ale może od tego czasu trochę dojrzeli do ogarnięcia się?
  • Przypuszczam że wątpię, za bardzo polubili swoje życie, które istotnie ma pewne cechy życia w Raju.
  • Brzost napisal(a):
    Sprawa Wielgusa - efekt odwrotny - większość biskupów znienawidziła PiS. Ale może od tego czasu trochę dojrzeli do ogarnięcia się?
    To był jednostkowy przypadek. Miałem na myśli raczej to, żeby odgórnie poszedł przykaz, że instytucje kościelne i ich przedstawiciele mają być traktowani absolutnie bez żadnych przywilejów (jak to ma jeszcze często miejsce teraz)
    - i ostro to egzekwować, szczególnie na poziomie samorządów.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    PiS zwiększając surowość kar za czyny pedofilskie zastosował odpowiedzialność zbiorową. Zawinili pedofile - księża, a restrykcje dotkną wszystkich pedofilów.
    Zwróci mię Kolega za poranno kasze! ;)
  • Exspectans napisal(a):
    Brzost napisal(a):
    Sprawa Wielgusa - efekt odwrotny - większość biskupów znienawidziła PiS. Ale może od tego czasu trochę dojrzeli do ogarnięcia się?
    To był jednostkowy przypadek. Miałem na myśli raczej to, żeby odgórnie poszedł przykaz, że instytucje kościelne i ich przedstawiciele mają być traktowani absolutnie bez żadnych przywilejów (jak to ma jeszcze często miejsce teraz)
    - i ostro to egzekwować, szczególnie na poziomie samorządów.
    Odgórny przykaz nic nie da, w polskiej tradycji księdza traktuje się lepiej a biskup jest ponad oceną.
  • los napisal(a):
    Odgórny przykaz nic nie da, w polskiej tradycji księdza traktuje się lepiej a biskup jest ponad oceną.
    Myślę, że teraz można by umiejętnie wykorzystać antyklerykalne nastroje w społeczeństwie. A biskupów już chyba mało kto będzie bronił, o ile nie ma z nimi konkretnych interesów do zrobienia.

  • loslos
    edytowano May 2019
    Antyklerykalne nastroje są rewersem tej samej monety. Wiesza się psy na panu księdzu ale traktuje się go lepiej. Polak jest chłopem.

    Postawienie biskupa przed sądem świeckim a choćby w charakterze świadka też jest nieprawdopodobne. Już łatwiej sobie wyobrazić, że tłum się wdziera do pałacu i rozdziera biskupa na strzępy.

    A poza tym - jakby ktoś biskupa tknął palcem, wyobrażasz sobie tę solidarność korporacyjną? Sędziowie przy nich to pikuś, nawet nie pan pikuś.
  • Exspectans napisal(a):
    Brzost napisal(a):
    Sprawa Wielgusa - efekt odwrotny - większość biskupów znienawidziła PiS. Ale może od tego czasu trochę dojrzeli do ogarnięcia się?
    To był jednostkowy przypadek. Miałem na myśli raczej to, żeby odgórnie poszedł przykaz, że instytucje kościelne i ich przedstawiciele mają być traktowani absolutnie bez żadnych przywilejów (jak to ma jeszcze często miejsce teraz)
    - i ostro to egzekwować, szczególnie na poziomie samorządów.
    To u nasz inaczej.
    Noale to może fakt że w Polsce nasza parafia dopiero od 1945
  • peterman napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    PiS zwiększając surowość kar za czyny pedofilskie zastosował odpowiedzialność zbiorową. Zawinili pedofile - księża, a restrykcje dotkną wszystkich pedofilów.
    Zwróci mię Kolega za poranno kasze! ;)
    Nie uczyła pani matka, żeby nie czytać przy jedzeniu?
  • los napisal(a):
    Antyklerykalne nastroje są rewersem tej samej monety. Wiesza się psy na panu księdzu ale traktuje się go lepiej. Polak jest chłopem.

    Postawienie biskupa przed sądem świeckim a choćby w charakterze świadka też jest nieprawdopodobne. Już łatwiej sobie wyobrazić, że tłum się wdziera do pałacu i rozdziera biskupa na strzępy.

    A poza tym - jakby ktoś biskupa tknął palcem, wyobrażasz sobie tę solidarność korporacyjną? Sędziowie przy nich to pikuś, nawet nie pan pikuś.
    Trudno mi przewidzieć, jakie byłyby ostateczne rezultaty, bo jest dużo czynników niewiadomych.
    Jednak na pewno przydałoby się, żeby państwo zdecydowanie pomogło w oczyszczaniu instytucji kościelnych.
    A w sumie nie trzeba nawet zaczynać z grubej rury - wystarczyłoby się np. przyjrzeć kwestii zatrudnienia organistów. Potem posunąć się delikatnie na inne pole. Itd.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.