Skip to content

Synod amazoński

124»

Komentarz

  • Marnioku, kiedy moja młodsza córka chodziła do liceum ,był ajedyną zapisaną na lekcje religii.
    To było elitarne hłe hłe liceum w Łodzi.
    Pozostali rodzice chcieli mnie zmusić, żebym zgodziła sie na nie uczęszczanie M na lekcje. Lub na umieszczenie religii na ostatniej, albo pierwszej - zerowej godzinie.
    Spokojnie powiedziałam, że konkordat gwarantjue mi naukę religii dla dzieci, a dyrekcja nie może łamać prawa. M chodziła na jedną godzinę zerową, druga była w środku i reszta klasy po pewnym czasie chodzenia na etykę , zaczęła przychodzić do klasy na religię.
    Jeden z chłopców , syn takiej wojujacej mamusi ,po zdaniu matury poszedł do seminarium.
    Dwa lata temu córka była na jego swieceniach. Rodzice też byli.

    U starszej córki w klasie była nieochrzczona dziewczyna, z rozbitej rodziny. W trzeciej klasie zaczęła chodzić na religię. Po maturze wstąpiła do sióstr Jadwiżanek wawelskich . Mamy z nią kontakt do dziś.
    W obu przypadkach religii w szkole uczyli fantastyczni, znani w Łodzi księża, a rodzice... byli różni.
  • Maria napisal(a):
    Mania napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    No i na czym stanęło ? Dokąd idziemy ?
    Niewielu jest takich przywódców jak JK, który mówi jednoznacznie, że katolicyzm jest naszą racją bytu. I mimo to mamy u nas do czynienia z haniebnymi aktami przeciwko Kościołowi.
    Niby racja.
    Niby.
    Bo z gadania nie wynika nic. Literalnie NIC.
    A Kaczor wyłącznie gada i ... ustępuje na każdym polu.
    Orbana stać było na pogonienie Sorosa. Kaczor nie potrafi nawet zamknąć drogi do szkół seksedukatorom - łaskawca zostawia to rodzicom. Zero konsekwencji w czynach za buńczucznym okrzykiem, że dzieci to nasz priorytet.
    Więc tak - mówi, mówi i mówi...
    A potem się dziwi, że Konfederacja wchodzi do sejmu.


    trep zgadza się z tym
  • marniok napisal(a):
    Z jednej strony chcemy wsparcia od władz naszych żądań i szanowania naszych wartości. Gdy to się dzieje to mamy żal że tylko mówią a nic nie robią.
    A czy sami coś robimy w kwestii naszych dzieci, wnuków?
    Jeśli rodzic nie zainteresuje się wpierw a potem nie zadziała to nikt nie ochroni jego dzieci przed złem np. w postaci seksedukatora.
    A co w sytuacji gdy nasze dziecko sięga po treści poza szkołą? Kto winny? Kaczor czy rodzice, a może koledzy i szeroko rozumiane podwórko?
    To również ma za zadanie nauczyć ludzi zaangażowania w swoje życie i swoje sprawy. Kiedyś wszystko załatwiało państwo i partia, potem niewidzialna ręką rynku a teraz naczelnik. Może warto mu pomóc? W ograniczonym zakresie ale indywidualnie na mikroskale.
    Jako dziadek to już się we wnuki nie wtrancam. Uwarzam rze to rola rodziców. Ale jako rodzic, jak najbardziej. Jak tylko pojawiły się raz nieładne treści w szkole, o razu byliśmy z buzią u pani derektor. No więc robimy, ale bez wsparcia państwa się nie da.
  • Michał5 napisal(a):
    Marnioku, kiedy moja młodsza córka chodziła do liceum ,był ajedyną zapisaną na lekcje religii.
    To było elitarne hłe hłe liceum w Łodzi.

    Którego, jeśli to nie tajemnica?
    Michał5 napisal(a):
    Spokojnie powiedziałam, że konkordat gwarantjue mi naukę religii dla dzieci, a dyrekcja nie może łamać prawa. .
    Szacon!
    Michał5 napisal(a):
    ... reszta klasy po pewnym czasie chodzenia na etykę , zaczęła przychodzić do klasy na religię.
    Jeden z chłopców , syn takiej wojujacej mamusi ,po zdaniu matury poszedł do seminarium.
    Dwa lata temu córka była na jego swieceniach. Rodzice też byli.

    U starszej córki w klasie była nieochrzczona dziewczyna, z rozbitej rodziny. W trzeciej klasie zaczęła chodzić na religię. Po maturze wstąpiła do sióstr Jadwiżanek wawelskich . Mamy z nią kontakt do dziś.
    !
    !!
    !!!
    Michał5 napisal(a):
    .W obu przypadkach religii w szkole uczyli fantastyczni, znani w Łodzi księża, a rodzice... byli różni.
    Z których parafii, jeśli to nie tajemnica?
  • Mania była w Liceum Politechniki.
    Chłoapk poszedł na swoją pierwszą parafie do podłódzkiej wsi.
    Dziewczyna s Agata pochodzi z parafii Łukasza Ewangelisty.
    Ks Góra i ks Batolik . Obaj niech zyją 100 lat :)

    Gratulacje z powodu bycia dziadkiem.
    Trochę zazdraszam ;)
  • Biegało mi raczy o parafie tych wspaniałych księży (-:
  • ks Góra u św Alberta , ks Batolik w Skoszewach
  • @Michał5
    Skoro powołałaś się na konkordat w kwestii lekcji religii w szkole to dlaczego nie można na Konstytucję (art48) w kwestii np wspomnianych tutaj seksedukatorów?
  • edytowano February 2020
    AnnaE rozpoczęła watek 7, października 2019 wpisem:
    Na razie wersja robocza i na razie tylko dla Amazonii:
    - święcenia dla żonatych mężczyzn,
    - zniesienie celibatu,
    - kapłaństwo kobiet.
    - szamaństwo w rytuałach kościelnych.
    jest już wersja upubliczniona (2. lutego 2020) i w polskiej wersji
    POSYNODALNA ADHORTACJA APOSTOLSKA
    QUERIDA AMAZONIA
    OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA


    odnośnik do mojej edycji w .pdf :)
  • edytowano April 2021
    marniok napisal(a):
    ... A tu cisza, nic. Sprawy nie ma.
    Doraźnie mógłby też uspokoić w sprawie kwestii sprzecznych z nauczaniem np. Św.JP2 jak wyświęcanie kobiet albo z obecnością atrybutów pogańskich na Mszy. ...
    niby luźno w temacie amazońskiego synodu, lecz to niemiecki Kościół wyrywał się do przejścia na wiarę pacza-amazońską, zaś posynodalny dokument jakiś taki za koszer-katolicki wyszedł papieżowi Franciszkowi

    a kiedy ostatnio papież przemówił* Janem Pawłem II, aż do Piotrem apostołem, że Kościół nie może błogosławić związkom innym niż mężczyzna & żenszczina (śluby homo), to w Niemczech zawrzało

    aż z tego wrzenia ustaliła się inicjatywa "Miłość zwycięża", księża w niej skupieni zaplanowali na poniedziałek 10. maja 2021 roku w swoich kościołach (parafiach) dokonać aktów błogosławieństwa par homoseksualnych!

    liczba samych katolickich kapłanów, którzy się wyrwali do błogo-homo-sławienia przekroczyła 2.500!!

    jeden z biskupów, Franz Josef Overbeck (diecezja Essen) już zapowiedział, że karać nie będzie...

    ratzingowo-katolicki biskup, kard. Walter Brandmüller mówi, że jeszcze tylko 1/4 Episkopatu Niemiec jest katolicka, a 1/4 już "bezreligijna"... (na kath.net)

    *Kongregacja Nauki i Wiary, dokument z 22.02.2021


    romeck: czyli schizma faktyczna...

    na podstawie artykułu z Naszego Dziennika, wt. 27.04.2021 "Bunt kapłanów"

  • Ciekaw byłem, ilu też księży w Rajchu, i się okazuje, że 13.000. Jeszcze w 1997 było 18.000. Czyli że spadek postępuje.

    https://de.statista.com/statistik/daten/studie/72953/umfrage/anzahl-der-katholischen-priester-seit-1997/
  • Pamiętajmy tylko, że każdy z tych pedalskich księży ma uregulowany status kanoniczny, nie to co przebrzydłe FSSPX, czy ta przebierańca spod Częstochowy.
  • 500-letnia tradycja
  • Kwis regio EUs religio
  • edytowano April 2021
    Kolega mówi normalnie....ojcem (?) Pelanowskim ;) "Schizma - ćwiartowanie Kościoła", Synkretyczna religia Antychrysta, Okultystyczna Puszka Pandory, Poganizacja Liturgii itp.
  • kard. Walter Brandmüller napisal(a):
    jeszcze tylko 1/4 Episkopatu Niemiec jest katolicka, a 1/4 już "bezreligijna"...
    ...w sumie nieźle, można postawić tezę, że bywało nawet nie gorzej a znacznie gorzej
  • ...a może i bywa :-?
  • edytowano May 2021
    filmik1


    filmik2



    dla fotek na twitterze szukać przez #liebegewinnt
    jest też mapka - nic w NRD (poza Berlinem)! ?


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.