Skip to content

Coronawirus

11516182021257

Komentarz

  • Zrobiłem trochę zakupów. Dziś rano też, ale większość ze dwa tygodnie temu. Nie z paniki, nie z owczego pędu, nie jako osoba stołująca się w kateryngach. Zrobiłem zapasy, jako odpowiedzialny obywatel. Teraz nie będę musiał latać po sklepach codziennie, więc jeśli jestem nosicielem, nie będę zarażał innych. Stosuję kwarantannę domową. Nie będę chodził nigdzie, jeśli to nie będzie jakoś potrzebne.
    Rząd prosi o unikanie spotkań i peregrynacji a my powinniśmy słuchać.
  • Nie wiem czy było.
    https://medium.com/@tomaspueyo/coronavirus-act-today-or-people-will-die-f4d3d9cd99ca
    Ciekawe opracowanie statystyczne n/t rozwoju epidemii.
  • Na prymusie będziesz gotować?
  • edytowano March 2020
    Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Zauważyłam, że panika zakupowa dotyczy ludzi, niegotujacych, "stołujacych się na mieście" i kateringowców. Jadą do supermarketów i na oślep bez zastanowenia ładują te nieszczęsne ryże i makarony. Mniejsze lokalne sklepy sieciowe i nie zaopatrzone normalnie. bez problemów nabyłam 2 grachamki i rukolę.
    O tak!

    Ludzie kupują po 10 kg ryżu a to wystarczy na 6 miesięcy codziennego żarcia dla dwóch osób!
    Sprawdziłem empirycznie, bo kilo ryżu idzie mi miesięcznie na posiłek co ma ponad 250 gram.

    1Kilo ryżu, kilo mięsa, pół kilo boczku i dwie duże paczki warzyw z mrożonki starcza na miesiąc na osobodanie! robię taką zbilansowana karmę.
    Wychodzi z tego wielki gar, ja to porcjuję w woreczki spożywcze pasujące do pojemnika, zamrażam.
    Wieczorem wkładam do pojemnika i o 11 w pracy mam posiłek w mikrofali. I jest dobry.
    Nie zawracam żonie głowy moim wyżywieniem do pracy.
    Iz tego wychodzi 22-23 porcji- starcza na miesiąc w dnie robocze.
  • Swoją drogą nie wiem, jak to się rozwinie w Polsce, czy SZ wytrzyma, ale mimo wszystko jestem odrobinę spokojniejszy, że to wszystko nie dzieje się za rządów platformy.
  • pantelej napisal(a):
    Na prymusie będziesz gotować?
    A bo ja wiem mam, na wszelki wypadek.
  • edytowano March 2020
    Moja żona pielęgniarka na pierwszej linii frontu. Wziąłem wolne.
  • W Poznaniu pierwsza ofiara śmiertelna.
  • edytowano March 2020
    Michał5 napisal(a):
    czytamy
    https://www.kontrowersje.net/wyja_niam_co_si_sta_o_we_w_oszech_bo_nikt_inny_tego_nie_zrobi

    Mamy rzadką możliwość weryfikowania wszystkiego w błyskawicznym czasie.

    srutu-tutu*
    już nie czytam MKurki, odkąd obraża katolików (Kościół), że nie zamknął kościołów (świątyń), a podaje dalej tych "mądrych, racjonalnych" katolików, co są za zamknięciem (m.in. dyskusje o transmisjach mszy)
    oraz
    jest wielkim wrogiem kwarantanny kraju, jaką zastosował rząd
    wypad pajac!

    * pozbierane dane/ fakty pasujące do tezy, a np. w Niemczech jeśli pacjent zarażony koronawirusem zmarł, ale chorował np. na płuca, to w powodem jest: zapalenie płuc.
  • Z relacji znajomych . W sklepach tłoczą się emeryci kupują jakieś absurdalne zapasy stoją po godzinie w kolejce do kasy....Aktualizują bazę wirusów.
  • A odnośnie studentów, to akademiki zostaną zamknięte, czy studenci w nich zostaną zamknięci?
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    pantelej napisal(a):
    Na prymusie będziesz gotować?
    A bo ja wiem mam, na wszelki wypadek.
    U nasz awaryjnie gaz z butli .
    A jak ie bedzie prundu, to klapa, piekarik nie działa i zostaje sklep, albo chrupkie .
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    W Poznaniu pierwsza ofiara śmiertelna.


    @Korabita


    Jak donoszą - zmarła nasza daleka sąsiadka - mieszkająca w niedalekich od naszego Kórnika Czapurach, pierwsza śmiertelna ofiara nowej zarazy,

    małżonka Szafarza Nadzwyczajnego.

    Świeć, Panie nad Jej duszą. Modlimy się, bez paniki. Pójdziemy na wieczorną Mszę świętą także w Jej intencji
    @ms.wygnaniec, jak nic teraz zapodany przez ciebie mem się rozniesie... ("ciało koronowirusa")
  • romeck napisal(a):
    Michał5 napisal(a):
    czytamy
    https://www.kontrowersje.net/wyja_niam_co_si_sta_o_we_w_oszech_bo_nikt_inny_tego_nie_zrobi

    Mamy rzadką możliwość weryfikowania wszystkiego w błyskawicznym czasie.

    srutu-tutu*
    już nie czytam MKurki, odkąd obraża katolików (Kościół), że nie zamknął kościołów (świątyń), a podaje dalej tych "mądrych, racjonalnych" katolików, co są za zamknięciem (m.in. dyskusje o transmisjach mszy)
    oraz
    jest wielkim wrogiem kwarantanny kraju, jaką zastosował rząd
    wypad pajac!

    * pozbierane dane/ fakty pasujące do tezy, a np. w Niemczech jeśli pacjent zarażony koronawirusem zmarł, ale chorował np. na płuca, to w powodem jest: zapalenie płuc.
    Romecku
    w odległych czasach internetowych toczyłam zaciekłe boje na onecie z matkom kurkom..
    Wiem kto zacz, ale dlaczego warto cztać?
    Bo warto zmienić choć na chwilę kat widzenia.
    I sobie pokombinować.
    Nimam czasu, bo u mnie prund wyłączyli- robią nową magistralę a bateria licha
    Wszystkim Bożego błogosławieństwa !


  • edytowano March 2020
    trep napisal(a):
    Zrobiłem trochę zakupów. Dziś rano też, ale większość ze dwa tygodnie temu. Nie z paniki, nie z owczego pędu, nie jako osoba stołująca się w kateryngach. Zrobiłem zapasy, jako odpowiedzialny obywatel. Teraz nie będę musiał latać po sklepach codziennie, więc jeśli jestem nosicielem, nie będę zarażał innych. Stosuję kwarantannę domową. Nie będę chodził nigdzie, jeśli to nie będzie jakoś potrzebne.
    Rząd prosi o unikanie spotkań i peregrynacji a my powinniśmy słuchać.
    O to to.

    A Kurak tym razem przestrzelił, i to grubo.
  • Bardzo grubo.
  • Z jednej strony mieliśmy Kurkę z drugiej Szturmowca, który parę tygodni temu napisałbył (cycat z pamięci): "Tę wirus nie będzie taki, jak poprzednie."

    Chyba nie ma wątpliwości, kogo warto słuchać.
  • romeck napisal(a):
    @ms.wygnaniec, jak nic teraz zapodany przez ciebie mem się rozniesie... ("ciało koronowirusa")
    To kodziarska grafika ...

  • Szkoda, że ją wrzuciłeś. Nie da się odzobaczyć.
  • Maria napisal(a):
    Szkoda, że ją wrzuciłeś. Nie da się odzobaczyć.
    Miałam to napisać...
  • Maria napisal(a):
    Szkoda, że ją wrzuciłeś. Nie da się odzobaczyć.
    Psychiatryk temu służy... to i tak nie jest najgorsze szambo z ich zamkniętych grup na FB.

  • ms.wygnaniec napisal(a):
    A odnośnie studentów, to akademiki zostaną zamknięte, czy studenci w nich zostaną zamknięci?
    Nawet studenci wojskowi (WAT) jadą do domu. Jeśli mają pasażerów na gapę, zawiozą ich do swoich miast, miasteczek i wsi.

  • Czyli konsekwentnie. Ok.
  • Ja od poniedziałku obowiązkowo zdalnie.
    W pn i wt będzie profilatyczna dezynfekcja biura. Wszystkie prywatne rzeczy mają zostać zabrane z biurek.
  • edytowano March 2020
    Moim zdaniem- Zakazenie wirusem na duza skale Polski nie ominie.
    Zeby ominęło, trzeba by zrobic juz teraz tak jak zrobił Izrael i chyba Ukraina i poniekad USA. Zamknac granice panstwa. Kto wjezdza - obowiazkowa kwarantanna. I to juz, teraz nie za dwa tygodnie.
    Ale sadze ze takiej decyzji nie bedzie, beda tylko pozorowane. Kontrole na granicy, nie kazdego- to niewiele da.

    W walce jaka toczy rzad chodzi tylko i wyłacznie o spowolnienie rozwoju epidemii w kraju. Jesli tego sie nie osiagnie sluzba zdrowia padnie w pierwszym tygodniach. Nie bedzie mozliwe w miare normalne leczenie tysięcy zarazonych.
  • Ludzie mają ostrożność w d.... W mojej pipidówce są 3 hipermarkety, w tym jeden "Maja"- mało uczęszczany z powodu fatalnego wyjazdu na drogę 51.W tych uczęszczanych tłok jak przed Bożym Narodzeniem, więc pojechałam do "Maji". I ucieszyłam się, bo ludzi tam prawie nie było, więc oddałam się większym zakupom, jako że zaopatrzenie doskonałe. Zrobiłam zapasy na dłuugo i stanęłam w końcu przy kasie. Po 3 minutach stały za mną wszystkie cztery osoby obecne w sklepie :-). Prawie wisiały mi na plecach. Odsunęłam się na przepisowe 2 metry i zwróciłam im uwagę, żeby zachowały przepisowy dystans, bo mamy epidemię. Popatrzyły na mnie jakby nie wiedziały o co chodzi, nie zareagowały. No to je pouczyłam ponownie i wyszłam. I se pomyślałam, że ta epidemia szybko nie wygaśnie :-(
  • Ciekawe123 czy pani Kopacz już się zamknęła z rodziną w kuchni?
  • Mania napisal(a):
    Ludzie mają ostrożność w d....
    Mieszkam w okolicy nazywanej "zagłębiem busiarzy" tzn. mezczyzni jezdza busami do do Eu. Zach, Niemiec, Wloch, Francji po uzywane rzeczy, kosiarki, samochody itp. i tu w Polsce handluja tym towarem.
    Jezdza podobno nadal bez ograniczen.
  • Amerykański wirusolog; warto przeczytać, zwłaszcza zakończenie. Nie jest to optymistyczne.
  • Jadę rano autobusem do roboty.
    Ktoś kicha.
    – Zasłaniaj pan usta, jak kichasz!!! Mamy epidemię!!! – roztrąbia się jakiś gość za plecami.
    – I niech już pozamykają te kościoły, zarazę roznoszą!! – dodaje po chwili.

    :DDDDD
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.