Sarmata1.2 napisal(a): Ciekawe że w tvp lecą głównie reklamy leków i alkoholu, a na tvn oprócz tych dwu jeszcze samochody, produkty odmładzające, moda i rodzinno-dziecięce...
Tu i tu targetem są kobiety, ale zupełnie inne. Nie ma już reklam dla mężczyzn, a może nigdy nie było?
140 mld zł inwestycji do 2030 r. ma pozwolić PKN Orlen pójść w ślady BP, Shella czy Totala, czyli zazielenić biznes i zwiększyć zyski
Z tego artykułu dowiesz się:
jakie są założenia strategii Orlenu, jaki dokument ciekawszy niż strategia opublikowała spółka, co zdecydowało o wzroście notowań PKN Orlen na sesji w poniedziałek, jak strategię oceniają analitycy.
Exspectans napisal(a): Pytania są jeszcze dwa: czy sfinalizują transakcję i czy rzeczywiście zrobią porządek w redakcjach, żeby nie okazało się, że będą mieli kilkadziesiąt Trójek, w których co chwila będą napięcia.
Z radiem jest prosto: mikrofon i strona www, abonament w sklepie z piosenkami (choć też kosztuje taka licencja na puszczanie dalej)
Z gazetami czy e-gazetami już gorzej. Koszt druku oraz kolportażu jest za duży (a np. dystrybucja przez kioski Ruchu już odpada), więc zostaje internet.
Kamil Durczok pokazał już, że się nie da.... (co prawda, robił www-telewizję, ale w www to nie ma znaczenia, to radio-prasa-magazyny-telewizja-blogi w jednym)
Mnie chodziło o co innego: czy wezmą gazety za łeb, czy pozwolą (jak w Trójce), że redakcje będą pod nimi ryć, a okazyjnie urządzać demonstracyjne odejścia (na skalę lokalną).
No, sam nie wiem. Myślę, że poniższy cytat za komunikatorem prasowym Orlen
"Polska Press posiada bazę wiedzy na temat preferencji klientów, prowadzonych transakcji czy wartości koszyka w odniesieniu do grupy 60,07 proc. użytkowników internetu w całej Polsce. Dzięki temu w ramach Grupy Orlen możliwe będzie utworzenie nowych modeli biznesowych, które pozwolą na lepsze pokrycie geograficzne oraz dopasowanie oferty dla docelowej grupy klientów"
śwadczy, że to jest główny cel zakupu (baza wiedzy o połowie internatów w Polsce!).
I teraz - czy korzystaniez tej bazy wiedzy niesie za sobą potrzebę wymiany redakcji?
romeck napisal(a): No, sam nie wiem. Myślę, że poniższy cytat za komunikatorem prasowym Orlen
"Polska Press posiada bazę wiedzy na temat preferencji klientów, prowadzonych transakcji czy wartości koszyka w odniesieniu do grupy 60,07 proc. użytkowników internetu w całej Polsce. Dzięki temu w ramach Grupy Orlen możliwe będzie utworzenie nowych modeli biznesowych, które pozwolą na lepsze pokrycie geograficzne oraz dopasowanie oferty dla docelowej grupy klientów"
śwadczy, że to jest główny cel zakupu (baza wiedzy o połowie internatów w Polsce!).
I teraz - czy korzystaniez tej bazy wiedzy niesie za sobą potrzebę wymiany redakcji?
Oj, gwiazdorzą lokalnie aż drzazgi lecą. I tam, poza Warszawką, równie mocno mogą wpływać. Wymyślacze faktów to nie tylko specjalność mediów centralnych. No i wezmą w dupę! Mam nadzieję, że zmiana oznacza prostą drogę. Polską a nie jewropejską, tę ku zadowolnieniu elit. "Wybiórcza" już ryczy wielkim i ponurym głosem. Cha, cha, cha...im w d.... )
los napisal(a): Dziennikarze lokalnych pism chyba nie gwiazdorzą.
Paaanie,- zawsze scena dla gwiazd się znajdzie, np.łączka gdzie spotykają się psiarze na spacerach.
To ciekawe, w czym sie licytuja? Obrożą, szelkami wysadzanymi diamentami czy co?
Zapewne w sposób opisany przez poetę:
CZEPIEC Kiedy to ciekawe sprawy. DZIENNIKARZ A to czytaj, kto ciekawy; wiecie choć, gdzie Chiny leżą? CZEPIEC No, daleko, kajsi gdzieś daleko; a panowie to nijak nie wiedzą, że chłop chłopskim rozumem trafi, choćby było i daleko. A i my tu cytomy gazety i syćko wiemy. DZIENNIKARZ A po co — ? CZEPIEC Sami się do światu garniemy. DZIENNIKARZ Ja myślę, że na waszej parafii świat dla was aż dosyć szeroki.
CZEPIEC Kiedy to ciekawe sprawy. DZIENNIKARZ A to czytaj, kto ciekawy; wiecie choć, gdzie Chiny leżą? CZEPIEC No, daleko, kajsi gdzieś daleko; a panowie to nijak nie wiedzą, że chłop chłopskim rozumem trafi, choćby było i daleko. A i my tu cytomy gazety i syćko wiemy. DZIENNIKARZ A po co — ? CZEPIEC Sami się do światu garniemy. DZIENNIKARZ Ja myślę, że na waszej parafii świat dla was aż dosyć szeroki.
Jak sobie ogladnac telewizyjne seriale np. Siedlisko czy jakas tam Lesniczowka, w ktorych glownym tematem jest to, że Państwo z Miasta zaszczyciło wieś swoim zamieszkaniem na tej wsi, to dialogi są identyczne. Brakuje tylko, zeby chłop wiejski a nierozgarnięty miął w ryncach czapkie w trakcie rozmowy z Państwem Miastowym. Tak sobie prowincję wyobrazaja pańcie i panowie z telewizji.
Licytują się tym kto ma psa z większego nieszczęścia, wiedzą insajderska dot. strajku kobiet, wiedzą o różnicach w szkołach psychoterapii. W lecie piją kombuczę z poczuciem delikatności a nie brunatny slodki napój gazowany.
Jak sobie ogladnac telewizyjne seriale np. Siedlisko czy jakas tam Lesniczowka, w ktorych glownym tematem jest to, że Państwo z Miasta zaszczyciło wieś swoim zamieszkaniem na tej wsi, to dialogi są identyczne. Brakuje tylko, zeby chłop wiejski a nierozgarnięty miął w ryncach czapkie w trakcie rozmowy z Państwem Miastowym. Tak sobie prowincję wyobrazaja pańcie i panowie z telewizji.
Tak wciąż sobie wielu "miastowych" zachowania ludności terenów pozamiejskich wyobraża, pomimo że obecnie przeciętny rolnik indywidualny jest tak ze 3 razy bogatszy i bardziej ogarnięty technicznie i życiowo od przeciętnego słoika z korpo.
Mnie ostatnio zadziwiła stwierdzeniem koleżanka z pracy, a brzmiało ono mniej więcej tak, że "na wsi to chyba przeważnie patologia mieszka", Było to w szerokim kontekście m.in. stosunku do zwierząt (koleżanka zdecydowanie "profutrzakowa"), co jest tym dziwniejsze, że jej ojciec we wsi pod miastem Uć się wychował zanim marynarzem zostawszy w byłej wiosce rybackiej Gdyni osiadł.
Poprzecinane nici do Heimat u. Przypomniała mi się dyskusja na nieboszczce fR Heimat versus Vaterland A tak naprawdę odwieczna dyskusja parmenidesjanska
Mieszkałem od lat 60. do 80. na osiedlu "inteligenckim", wybudowanym przez Nauczycielską Spółdzielnię Budowlano-Mieszkaniową. Największą obelgą jaką można było usłyszeć w szkole od rówieśników było "wsiosiek". Mniejszość zdradzająca mową wiejskie pochodzenie była wyraźnie tępiona przez "inteligentną" większość.
Jest wsrod mieszkajacych w miescie (pardon! w Miescie) jakas dziwna agresja i potrzeba zaznaczenia, ze jest sie (rzekomo) lepszym i wazniejszym. Taka sytuacja: Mamy dwa samochody, jeden z rejestracja wroclawska miejską, drugi z dolnoslaska. Czasami jezdze do Wroclawia samochodem z rejestracja dolnoslaska ( jestem wtedy "wiesniakiem z prowincji") - raz Miastowy wyminall mnie na pelnym gazie (jechalam z. ... prędkoscia wg mnie kompromisowa miedzy szrażą na mandat a sprawnoscia poruszania sie po miescie), zatrzymal sie na swiatlach, podszedl do samochodu by pouczyć, ze tak sie po Miescie nie jezdzi, w sensie "za wolno" - w domysle "moze u ciebie na wsi ale nie u mnie w Miescie". Gdy zobaczyl kamerę na przedniej, wycofal sie grzecznie. Kiedy jezdze (a jezdze juz wiele lat, i dosyc sporo po moim rodzinnym Wroclawiu) samochodem na wroclawskich numerach, nigdy nikt mnie nie poucza i nie pouczał.
To wiadomo. Miastowi musza czuc sie lepsi od wiesniakow. Idacy za modnymi ideologiami musza czuc sie lepsi od tych przywiazanych do tradycji. Caly sukces wyborczy PO opieral sie na ofercie szybkiego awansu spolecznego (oczywiscie pozornego), na trafnym rozpoznaniu kompleksow i ambicji swoich wyborcow i wzmocniu podzialow dodatkową linią pogardy.
Wracając do zakupu polskapresse. W trakcie strajków dzikich błyskawic mój fejsbuk ciągle nieproszony proponował mi aktualności na ten właśnie temat, co gdzie, kiedy, ilu uczestników, itp. Blokowałem to dziadostwo za każdym razem. Cechą wspólną tych aktualności była domena naszemiasto.pl. Nawet nie wiedziałem, że tyle miast ma takie serwisy. Wszystkie te info były właściwie propagandą prostrajkową. Dlatego tez bardzo się cieszę z tego co Pan Daniel zrobił.
los napisal(a): Dziennikarze lokalnych pism chyba nie gwiazdorzą.
Wręcz naprzeciwnie!
Jeden taki co zaczął jako niezależny - i taką sobie opinię wyrobił, choć sprzyjał jednej opcji (lokalny palikociarz) - jest dziś, drugą kadencję prezydentem Piekar Śląskich!. Formalnie wice-, jednak to on jeest głową, pomysłodawcą i szefem swojej ekipy, którą budował od chyba 2005 roku. Pomysł na to. by zamienić strony - z dziennikarza wpływającego pośredni przes woja gazetę (20.000 nakładu na 50.000 miasto!) i bardzo poczytny (lokalnie) blog - więc pomysł na przejście zrodził mu się po dwóch latach pracy w magostracie Tarnowskich Gór, gdzie był od PR prezydenta i widział od środku jacy idioci tam siedzieli na wysokich stołkach. I postanowił bezpośrednio wpływać na politykę miasta, (A gazetę nadal ma, formalnie nie jego, ale to tylko lakier maskujący)
Oj, hwiazdorzą chyba bardziej, bo prowincja, więc trzeba sie zcelebrytować żeby brylować! (copyleft by romeck)
Staszek2 napisal(a): ... Cechą wspólną tych aktualności była domena naszemiasto .pl. Nawet nie wiedziałem, że tyle miast ma takie serwisy. ...
W zasadzie wszystkie miasta mają swoją poddomenę! Polega to na tym, że jest główny portal, "przywiązany" do jednego z dwudziestu głównych gazet (np. w katowickiem Dziennik Zachodni). I portal katowice. naszemiasto peel jest w zasadzie wersją DzZ. A domena piekary. naszemiasto peel ma tylko ze trzy, cztery aktualności z Piekar Śląskich,a reszta kontentu jest z katowice. I tak wszystkie miasta aglomeracji zagłębiowsko-górnośląskiej. I tak pozostałe: współny, główny kontent i na wierzchu coś z pod-miasteczka głownego miasta.
christoph napisal(a): czebol zasięg 1/3 obywateli a tak naprawdę ponad połowa wyborców
romeck napisal(a):
Komunikat prasowy Orlen: "Polska Press posiada bazę wiedzy na temat preferencji klientów, prowadzonych transakcji czy wartości koszyka w odniesieniu do grupy 60,07 proc. użytkowników internetu w całej Polsce. Dzięki temu w ramach Grupy Orlen możliwe będzie utworzenie nowych modeli biznesowych, które pozwolą na lepsze pokrycie geograficzne oraz dopasowanie oferty dla docelowej grupy klientów"
śwadczy, że to jest główny cel zakupu (baza wiedzy o połowie internatów w Polsce!
Komentarz
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Johnson to raczej nasz Janowicz niż Janków!
ja, syn Eugieniusza, to: Roman Jewgieniowicz
//
Z gazetami czy e-gazetami już gorzej. Koszt druku oraz kolportażu jest za duży (a np. dystrybucja przez kioski Ruchu już odpada), więc zostaje internet.
Kamil Durczok pokazał już, że się nie da....
(co prawda, robił www-telewizję, ale w www to nie ma znaczenia, to radio-prasa-magazyny-telewizja-blogi w jednym)
I teraz - czy korzystaniez tej bazy wiedzy niesie za sobą potrzebę wymiany redakcji?
"Wybiórcza" już ryczy wielkim i ponurym głosem. Cha, cha, cha...im w d.... )
Zapewne w sposób opisany przez poetę:
CZEPIEC
Kiedy to ciekawe sprawy.
DZIENNIKARZ
A to czytaj, kto ciekawy;
wiecie choć, gdzie Chiny leżą?
CZEPIEC
No, daleko, kajsi
gdzieś daleko;
a panowie to nijak nie wiedzą,
że chłop chłopskim rozumem trafi,
choćby było i daleko.
A i my tu cytomy gazety
i syćko wiemy.
DZIENNIKARZ
A po co — ?
CZEPIEC
Sami się do światu garniemy.
DZIENNIKARZ
Ja myślę, że na waszej parafii
świat dla was aż dosyć szeroki.
Mnie ostatnio zadziwiła stwierdzeniem koleżanka z pracy, a brzmiało ono mniej więcej tak, że "na wsi to chyba przeważnie patologia mieszka", Było to w szerokim kontekście m.in. stosunku do zwierząt (koleżanka zdecydowanie "profutrzakowa"), co jest tym dziwniejsze, że jej ojciec we wsi pod miastem Uć się wychował zanim marynarzem zostawszy w byłej wiosce rybackiej Gdyni osiadł.
Przypomniała mi się dyskusja na nieboszczce fR Heimat versus Vaterland
A tak naprawdę odwieczna dyskusja parmenidesjanska
Taka sytuacja:
Mamy dwa samochody, jeden z rejestracja wroclawska miejską, drugi z dolnoslaska. Czasami jezdze do Wroclawia samochodem z rejestracja dolnoslaska ( jestem wtedy "wiesniakiem z prowincji") - raz Miastowy wyminall mnie na pelnym gazie (jechalam z. ... prędkoscia wg mnie kompromisowa miedzy szrażą na mandat a sprawnoscia poruszania sie po miescie), zatrzymal sie na swiatlach, podszedl do samochodu by pouczyć, ze tak sie po Miescie nie jezdzi, w sensie "za wolno" - w domysle "moze u ciebie na wsi ale nie u mnie w Miescie". Gdy zobaczyl kamerę na przedniej, wycofal sie grzecznie. Kiedy jezdze (a jezdze juz wiele lat, i dosyc sporo po moim rodzinnym Wroclawiu) samochodem na wroclawskich numerach, nigdy nikt mnie nie poucza i nie pouczał.
Noale to pokazuje raczej przerwanie więzów. Wieś też ma i miała swój honor.
I fałszywy obraz awansu społecznego.
los już dawno o tym pisał
Miastowi musza czuc sie lepsi od wiesniakow. Idacy za modnymi ideologiami musza czuc sie lepsi od tych przywiazanych do tradycji. Caly sukces wyborczy PO opieral sie na ofercie szybkiego awansu spolecznego (oczywiscie pozornego), na trafnym rozpoznaniu kompleksow i ambicji swoich wyborcow i wzmocniu podzialow dodatkową linią pogardy.
W trakcie strajków dzikich błyskawic mój fejsbuk ciągle nieproszony proponował mi aktualności na ten właśnie temat, co gdzie, kiedy, ilu uczestników, itp. Blokowałem to dziadostwo za każdym razem. Cechą wspólną tych aktualności była domena naszemiasto.pl. Nawet nie wiedziałem, że tyle miast ma takie serwisy. Wszystkie te info były właściwie propagandą prostrajkową. Dlatego tez bardzo się cieszę z tego co Pan Daniel zrobił.
Jeden taki co zaczął jako niezależny - i taką sobie opinię wyrobił, choć sprzyjał jednej opcji (lokalny palikociarz) - jest dziś, drugą kadencję prezydentem Piekar Śląskich!. Formalnie wice-, jednak to on jeest głową, pomysłodawcą i szefem swojej ekipy, którą budował od chyba 2005 roku.
Pomysł na to. by zamienić strony - z dziennikarza wpływającego pośredni przes woja gazetę (20.000 nakładu na 50.000 miasto!) i bardzo poczytny (lokalnie) blog - więc pomysł na przejście zrodził mu się po dwóch latach pracy w magostracie Tarnowskich Gór, gdzie był od PR prezydenta i widział od środku jacy idioci tam siedzieli na wysokich stołkach.
I postanowił bezpośrednio wpływać na politykę miasta, (A gazetę nadal ma, formalnie nie jego, ale to tylko lakier maskujący)
Oj, hwiazdorzą chyba bardziej, bo prowincja, więc trzeba sie zcelebrytować żeby brylować! (copyleft by romeck)
A domena piekary. naszemiasto peel ma tylko ze trzy, cztery aktualności z Piekar Śląskich,a reszta kontentu jest z katowice. I tak wszystkie miasta aglomeracji zagłębiowsko-górnośląskiej. I tak pozostałe: współny, główny kontent i na wierzchu coś z pod-miasteczka głownego miasta.