Skip to content

Do czego aspirują Polacy?

24

Komentarz

  • edytowano July 2020
    Ale jak już obejście jest dostatnie drogi proste to ma "upgrade - level up" i go nosi ;)

    Myślę, że wszyscy już wiedzą jak jest czy to z osobistego doświadczenia czy najbliższych i ci co chieli erefenu już są w erefenie a w Polsce nawet krasnale ogrodowe wyginęły.

    Domy też raczej na zrąb a nie mur pruski.
  • Sza! Chulec.
    Powstał z biedy. Drewniana konstrukcja szkieletowa wypełniona sieczką i gliną.
    Na zrąb potrzeba tylko drewna. Nie dla wszystkich starczy.
  • edytowano July 2020
    Teraz obydwa sposoby są raczej dla zamoznych hobbystów, którzy nadają ton reszcie. Elity więc na zrąb, ci na maxa wyrafinowani na rybi ogon - podchalańscy i orawscy cieśle nie wyrabiają na krajowym rynku, a do Skandynawi już za daleko na obecne parytety walutowe.
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Ale jak już obejście jest dostatnie drogi proste to ma "upgrade - level up" i go nosi.
    To jeszcze jakieś pół wieku. 10 lat by te drogi pobudować i 40 lat, by ludzie je zauważyli.

  • Większość nas to materialiści ( to z chłopstwa)
    Więc aspiracje są proste. Mieć tyle by móc nie robić nic...sorry by pójść na grilla.
  • Ale pitolenie...

    Weź statystycznego Polaka, sprawdź, jakie ma marzenie i pomnóż razy 38. Statystycznego Polaka, czyli może być:
    - twoje wyobrażenie o statycznym Polaku,
    - Ty,
    - nielubiany sąsiad.

    Ponieważ każdy co innego podstawi do iloczynu, to każdemu wyjdzie inny wynik.

    Chora metodologia, chore wnioski, chory wątek.
  • edytowano July 2020
    Zasadniczo ludzie chcą bezpiecznie, stabilnie i wygodnie żyć. Żeby dzieci miały dobrą przyszłość, żeby rodzina zdrowa była, żeby nie było losowych zdarzeń, dramatów. Stabilność, ludzie chcą stabilności, przewidywalności, pewności, tak jest na całym świecie. W pracy, w domu, na wczasach. Polacy niczym się nie różnią od reszty. Dążenie do bezpieczeństwa jest wpisane w naszą mentalność, mamy to w kodzie genetycznym, to jest nawis z czasów kiedy świat był absolutnie wrogi i trzeba było naprawdę się napracować, żeby przeżyć.

    Ale to czego chcą ludzie to jedno. Najważniejsze jest to, czego chcą najsilniejsze jednostki w danym społeczeństwie. Chcesz Ignac Polski od morza do morza ? To zrób to ! Pociągnij za sobą ludzi, którzy kupią twoją ideę (z różnych względów), dla których bezpieczeństwo ma drugorzędne znaczenia, a liczą się wyzwania, idee, cele. Są tacy ludzie, można by ich było nazwać elitą, ale tej nazwy nie lubimy. Stwórz siłę, zdobądź moc sprawczą, a zbudujesz Polskę taką jaką chcesz. Wszystko co widzimy dookoła jest sumą rojeń i działań liderów, ludzi mocy, ludzi inicjatywy, czynów i wizji. Ot, chociażby, śmiem twierdzić, że dziś żyjemy w Polsce braci Kaczyńskich. Nie wiem czy dokładnie w takiej jaką sobie wymarzyli, ale realizujemy ich wizję.
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Ale pitolenie...

    Weź statystycznego Polaka, sprawdź, jakie ma marzenie i pomnóż razy 38. Statystycznego Polaka, czyli może być:
    - twoje wyobrażenie o statycznym Polaku,
    - Ty,
    - nielubiany sąsiad.

    Ponieważ każdy co innego podstawi do iloczynu, to każdemu wyjdzie inny wynik.

    Chora metodologia, chore wnioski, chory wątek.
    Czyli co, socjologia to nie nauka ?
  • Przypominam o jednym zdaniu, które padło i tu, ale i przestrzeni medialnej, w 2015 roku. Jeżeli ludziom będzie się żyło dobrze, PiS nie straci władzy. Właściwie wszystkie nasze dywagacje okołowyborcze możemy sobie odpuścić.
  • edytowano July 2020
    W kontekście czego ludzie chcą, poniżej piosenka, przesłana ostatnio przez jedną z osób, którą naprawdę cenię, wrzuciła mi jako swoją myśl przewodnią w życiu (i tak poniekąd żyje). Taki niby żarcik, ale wcale nie. Dodajmy, że jest to osoba naprawdę silna, dominująca, z dużym potencjałem sprawczym, ale cóż. Mentalności nie oszukasz

  • Każdy w Europie chciałby być Polakiem
  • Piosenka fatalna.(nie znoszę takiego bluesowgo rzępolenia).
    Ale może w jej treści nie zawiera się sposób na życie tylko na relaks i odreagowanie.
  • Ja bym chciał być najpotężniejszym człowiekiem na świecie. Żeby Bill Gates mi z ręki jadł, a Elon Musk marzył o rozmowie ze mną.
  • JORGE napisal(a):
    Przypominam o jednym zdaniu, które padło i tu, ale i przestrzeni medialnej, w 2015 roku. Jeżeli ludziom będzie się żyło dobrze, PiS nie straci władzy.
    Niekoniecznie. Bo skoro jest tak dobrze za tego kartofla Kaczyńskiego, pomyślcie tylko, co może nam dać ten elegancki Europejczyk Trzaskowski.

  • los napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    Przypominam o jednym zdaniu, które padło i tu, ale i przestrzeni medialnej, w 2015 roku. Jeżeli ludziom będzie się żyło dobrze, PiS nie straci władzy.
    Niekoniecznie. Bo skoro jest tak dobrze za tego kartofla Kaczyńskiego, pomyślcie tylko, co może nam dać ten elegancki Europejczyk Trzaskowski.

    Nie tylko niekoniecznie, ale w ogóle fałsz.
    Większość ludzi ma pamięć złotej rybki.
    Nawet nasi co poniektórzy Szanowni Forumkowicze.
    Pamiętają wyłącznie to, co chcą pamiętać.
    I, o ile nie lubię wypowiadać, tzw. prawd ogólnych, to tej akurat jestem pewna.
  • Ciekawe, gdybym zadała tu, na forum pytanie, co warszawiacy zawdzięczają prezydentowi m. st. W-wy Lechowi Kaczyńskiemu, ilu umiałoby tak z marszu podać pięć przykładów, z pamięci ofkors.
    Ja umiem.
    Z moich rozmówców w realu nie umiał nikt.
    Na ogół nikt nie umiał wymienić trzech, a dobrze jeśli w ogóle cokolwiek wydukał.
    Po mojej liście - dłuższej niż owe pięć - dostawał wytrzeszczu oczu, bo przecież nie szło tylko o liczbę, ale i o jakość tych zasług.

    Tyle w kwestii pamięci.
    Tych dobrych, ale i tych złych "zasług". Platformy O. na przykład.
  • Socjologia to oczywiście nie jest nauka.

    Ale nawet nie w tym jest problem. Gdyby ktoś założył wątek, w którym stwierdziłby, że np. 30% Polaków chce żyć jak Niemcy, 15% jak Amerykanie, 40% to w ogóle nie wie czego chce, a kolejne 15% ma inne dążenia, to potencjalnie mogłoby być prawdziwe (potencjalnie, kwestia weryfikacji jest praktycznie niemożliwa ... i dlatego m. in. socjologia nie jest nauką).
    W tym wątku uznano jako wstępne założenie, że Polacy mają takie same dążenia, wynikające z pomnożenia statystycznego Polaka. Potraktowano Polaków nie jako żywe istoty i niezależne byty, ale jako pozbawione własnej woli emanacje typu idealnego, zrodzonego w głowie stawiającego tezy, bo przecież tylko taki typ jest uprawniony.
  • Głównie aby zarabiać pieniądze.
  • To jeszcze inaczej: czemu zależy nam, tut. Forumkowiczom, żeby w Polszcze rządził raczej PiS niż PO?
  • edytowano July 2020
    1. Podobają mi fię wfzystkie programy focjalne. Zwłafzcza to, że fię nie trzeba profić. I że nie fą fkierowane do famotnych matek.
    2. Nie wpuścili Czarnych i Czarniawych.
    3. Nie ma małżeńftw i adopcji pedalfkich.
    4. Pierwfza trójka w dniu wyborów modli fię w kościele.
    5. Mogę o tym napifać i mnie nie zamykają.
  • Bezpieczeństwo energetyczne i militarne , myślenie kategoriami interesów państwa.
    I niedopuszczenie kurw i zdrajców do władzy, kasy i wpływów.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    To jeszcze inaczej: czemu zależy nam, tut. Forumkowiczom, żeby w Polszcze rządził raczej PiS niż PO?
    gupie pitanie
  • los napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    To jeszcze inaczej: czemu zależy nam, tut. Forumkowiczom, żeby w Polszcze rządził raczej PiS niż PO?
    gupie pitanie
    Nu pacz Pan, a ja kciałam grzecznie odpedzieć,
    coby nie rządził antypis. :D
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    To jeszcze inaczej: czemu zależy nam, tut. Forumkowiczom, żeby w Polszcze rządził raczej PiS niż PO?
    żeby Polska istniała
  • edytowano July 2020
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    To jeszcze inaczej: czemu zależy nam, tut. Forumkowiczom, żeby w Polszcze rządził raczej PiS niż PO?
    To nie jest głupie pytanie, generalnie Ignac idzie bardzo dobrą drogą, trzeba sobie uświadomić - ale po co to wszystko ? Odpowiedzieć na zasadnicze pytania, bo tak po prawdzie to my ich unikamy od zawsze.

    Dla mnie PiS jest gwarantem zmian w kraju, które bezpośrednio przełożą się na moje życie. Dużo łatwiej, przejrzyściej i skuteczniej można za czasów PiS prowadzić interes. W 2005 roku zacząłem seryjnie wygrywać przetargi, a dlaczego ? Bo popłoch poszedł przez instytucje i nie było wałów, ustawianych postępowań. Ale to też i szerzej działa, od 2016 roku notowałem niespotykany nigdy wcześniej okres prosperity w firmie. Bo gospodarka weszła na takie obroty, że ryba sama na haczyk się pchała (ale pojawiły się nowe problemy, ot chociażby z pracownikami, ale tak musi być). A to wszystko wyłącznie dzięki rządom PiSu, nie mam żadnych wątpliwości. Kryzys ? W ciągu 3 dni od złożenia wniosku dostałem pieniądze, które dają mi stabilność na jakiś czas. No mistrzostwo świata. To wszystko dzięki partii Kaczyńskiego i rządom Morawieckiego.

    Dlaczego chcę silnej Polski ? Bo wtedy ja będę silny. Moja rodzina będzie silna, zamożna, stabilna. Swoje szczęście i dobrobyt bezpośrednio utożsamiam z stanem państwa, narodu, z kondycją Polski. A o Polskę zadba tylko PiS. Żadne kurwy spod szyldów PO i im podobnych. Oni zaszkodzą Polsce, zaszkodzą bezpośrednio mi.
  • Howgh!
  • 20-letni Filip z Włocławka uznał, że nie jest w stanie dokonać wyboru: „Definiuję swoje poglądy jako konserwatywno-liberalne i popieram wolnościowe skrzydło partii Konfederacja. Nie oddałem głosu w drugiej turze, ponieważ trudno było mi ocenić, który kandydat będzie faktycznie mniejszym złem. Z jednej strony Andrzej Duda, czyli kontynuacja łamania konstytucji, zadłużania państwa i przekupywania obywateli ich własnymi pieniędzmi, a z drugiej strony Rafał Trzaskowski – eurokrata, lewicowy liberał, socjaldemokrata, wywodzący się z proniemieckiej partii, reprezentujący rewolucję kulturową, której skutki możemy obserwować w krajach zachodnich takich jak Francja czy Belgia”.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    20-letni Filip z Włocławka uznał, że nie jest w stanie dokonać wyboru: „Definiuję swoje poglądy jako konserwatywno-liberalne i popieram wolnościowe skrzydło partii Konfederacja. Nie oddałem głosu w drugiej turze, ponieważ trudno było mi ocenić, który kandydat będzie faktycznie mniejszym złem. Z jednej strony Andrzej Duda, czyli kontynuacja łamania konstytucji, zadłużania państwa i przekupywania obywateli ich własnymi pieniędzmi, a z drugiej strony Rafał Trzaskowski – eurokrata, lewicowy liberał, socjaldemokrata, wywodzący się z proniemieckiej partii, reprezentujący rewolucję kulturową, której skutki możemy obserwować w krajach zachodnich takich jak Francja czy Belgia”.
    No i ?
  • W wieku 20 lat wolno jeszcze być idiotą i gadać Mikkem. Jakby miał lat 30, byłby to istotnie problem medyczny.
  • No i jest to ilustracja myślenia 20-latka z "wolnościowego skrzydła Konfederacji". Myślenia schematycznego a płytkiego. Z p-tu widzenia państwa i narodu - 20-letni bezwartościowy obywatel.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.