Skip to content

Macie konto w mbanku?

«1345

Komentarz

  • edytowano October 2020
    Juz mnie te wszystkie proowsiakowe akcje mbanku wnerwialy, ale silą inercji jeszcze mam tam konto. Gdzies trzeba sie przeniesc.
  • Mnie tam trzymało dotą wygodne inwestowanie w akcje. Nie wiem gdzie można podobnie - wie ktoś?
  • Wszędzie
  • Mamy. Już niedługo.
  • Zgodnie z naturą a nie interesem.

    image
  • Nie mam.
  • Ja zrezygnowałem przy promocji wośp ponad rok temu, szybciej się denerwuję.
  • Nie mam.
    Sprawdzam mój bank, ale na razie siedzi cicho.
  • Niestety mam, za posrednictwem daja najniższe ubezpieczenie na auto.
  • A na co polecacie zmienić?
  • Jeszcze mam
  • Co ten embank miał prócz ubezpieczeń, że mieliście tam konta ?
  • Sporo osób dało się pożreć wraz z jewrobankiem
  • Nie mam i nie miałem.
    Co jeszcze bojkotujemy?
  • edytowano October 2020
    Polecam narodowy w treści i radykalny w procentach (0%) pkobp sa
  • edytowano October 2020
    Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Co ten embank miał prócz ubezpieczeń, że mieliście tam konta ?
    Nie miałem osobiście, ale kilkanaście lat temu reklamowali się jako pierwszy "nowoczesny" i "wirtualny" bank nie mający marmurowych siedzib i nie pobierający opłat na posiadanie konta. Do wielu to trafiło, niektórzy przeszli zachęceni niegdysiejszą "prestiżowością" BRE Banku
  • Mają marmurowe siedziby, nie widziałem bardziej wypasionego gabinetu niż gabinet prezesa mBanku. Ci Niemcy nie potrafią powiedzieć prawdy...
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Co ten embank miał prócz ubezpieczeń, że mieliście tam konta ?
    To był pierwszy (o ile mi wiadomo) bank z darmowym kontem od połowy lat dwutysięcznych. Siłą rozpędu tak zostało.
    Mam też konto w ING bo mam tam kredyt. Różnice?
    - Aplikacja mbanku to jakaś totalna porażka w porównaniu z ing.
    - filtr transakcji w ing jest do dupy w porównaniu z mbankiem
    - inwestowanie w fundusze i akcje w mbanku było lekkie łatwe i przyjemne. Nawet nie wiedziałem że mam to samo w ing - jak będzie, to się okaże.
  • wojtek napisal(a):
    Zgodnie z naturą a nie interesem.

    image
    Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
    Żeneralmą dziś na giełdzie rzeźnia. No i ogólnie wszystkie banki dostają mocno po jajach już od jakiegoś czasu.
  • Darmowe kąto.
    Darmowe przelewy.
    Darmowa karta kredytowa.
    Darmowe bankomaty.
    Darmowe karty debetowe.
    Fajny interfejs.
    Opiekun klienta.
    I parę innych rzeczy.
    Nie mam wielkiego doświadczenia.
    Pierwsze konto w bp - kolejki do okienek po wypłatę a konto płatne.
    Potem jakieś take darmowe, zapomniałem nazwy, przejęty przez Nordeę, która od razu wprowadziła opłaty.
    Nie lubię płacić za parkowanie i za usługi bankowe, toteż kąto mi odpowiada. A że psie syny nie zarabiają na moich opłatach, to mogę tam zostać?
  • To nie w mbanku ostatnio była afera z wyciekiem danych klientów? Widać zajmują się wszystkim, tylko nie tym co trzeba.
  • trep napisal(a):
    Darmowe kąto.
    Darmowe przelewy.
    Darmowa karta kredytowa.
    Darmowe bankomaty.
    Darmowe karty debetowe.
    Fajny interfejs.
    Opiekun klienta.
    I parę innych rzeczy.
    Na czym zatem kroją?
  • Pigwa napisal(a):
    To nie w mbanku ostatnio była afera z wyciekiem danych klientów? Widać zajmują się wszystkim, tylko nie tym co trzeba.
    Owszem, właśnie tam.
  • edytowano October 2020
    MarianoX napisal(a):
    trep napisal(a):
    Darmowe kąto.
    Darmowe przelewy.
    Darmowa karta kredytowa.
    Darmowe bankomaty.
    Darmowe karty debetowe.
    Fajny interfejs.
    Opiekun klienta.
    I parę innych rzeczy.
    Na czym zatem kroją?
    Pytanie do tych, których kroją. Ja się nie znam.

    Przez naście lat nie zapłaciłem im ani złotówki opłat. Za kartę kredytową parę razy chcieli mnie skubnąć na dwie paczki, że iluś tam transakcji nie zrobiłem, czy coś. Za każdym razem dzwoniłem i prosiłem, żeby mi zwrócili tę opłatę. I zwracali.
  • edytowano October 2020
    trep napisal(a):

    Pytanie do tych, których kroją. Ja się nie znam.

    Przez naście lat nie zapłaciłem im ani złotówki opłat. Za kartę kredytową parę razy chcieli mnie skubnąć na dwie paczki, że iluś tam transakcji nie zrobiłem, czy coś. Za każdym razem dzwoniłem i prosiłem, żeby mi zwrócili tę opłatę. I zwracali.
    Ja bynajmniej nie twierdzę, że Kolega dał im się w jakikolwiek sposób "skroić", zastanawiam się gdzie bije źródło ich dochodów
  • Na depozytach się nie zarabia.
  • MarianoX napisal(a):
    trep napisal(a):

    Pytanie do tych, których kroją. Ja się nie znam.

    Przez naście lat nie zapłaciłem im ani złotówki opłat. Za kartę kredytową parę razy chcieli mnie skubnąć na dwie paczki, że iluś tam transakcji nie zrobiłem, czy coś. Za każdym razem dzwoniłem i prosiłem, żeby mi zwrócili tę opłatę. I zwracali.
    Ja bynajmniej nie twierdzę, że Kolega dał im się w jakikolwiek sposób "skroić", zastanawiam się gdzie bije źródło ich dochodów
    Przecież nie trzymają tych pieniędzy w piwnicy, tylko chyba nimi obracają i zarabiają na tym?
  • (Tzn. nie znam się, więc się wypowiadam )
  • Za moich czasów mieli dobre treasury.
  • Pokochałem p. Iwonę, kiedy powiedziała mi, że nie jestem dobrym klientem dla ich banku. To było BRE. Do dziś mówimy se dziędobry i pogadamy o szkole i rodzinie.
    Zaimponowała mi wtedy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.