Skip to content

Krajowy antiporn?

24

Komentarz

  • allium napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    allium napisal(a):
    A czy to nie jest tak, że z "treści erotycznych", podobnie jak alkoholu, legalnie korzystać mogą tylko osoby pełnoletnie? W przypadku alkoholu sprzedawca ma obowiazek sprawdzić wiek klienta - przez pokazanie dowodu. Czy tej samej zasady nie można zastosować do treści dostępnej dla pełnoletnich - dostępne tylko dla wylegitymowanych?
    No przecież wyskakuje okienko "czy masz 18 lat" - tak lub nie. :)
    Ale czy takie okienko coś weryfikuje? Pani sklepowa sprzedająca alkohol na słowo nie wierzy i każe dowód pokazywać. Strona z treściami tego nie zrobi, więc można zadziałać na zasadzie domyślnego zablokowania i wpuszczania po uwiarygodnieniu się.


    Ciekawe123. YouTube w telefonie blokuje treści dla dorosłych . Nie zrobiłem weryfikacji, za to w smart TV można obejrzeć bez przeszkód ( konkretnie w moim wypadku to były reportaże wojenne z Afryki z ubiegłego wieku).

    Generalnie tworzenie ulepszonych narzędzi pozwalających sprawnie eliminować określone treści z netu wzbudza we mnie pewien opór.
  • W jakim sensie blokuje? Trzeba się zalogować? A na Smart TV nie jest kolega zalogowany na stałe?
  • allium napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    allium napisal(a):
    A czy to nie jest tak, że z "treści erotycznych", podobnie jak alkoholu, legalnie korzystać mogą tylko osoby pełnoletnie? W przypadku alkoholu sprzedawca ma obowiazek sprawdzić wiek klienta - przez pokazanie dowodu. Czy tej samej zasady nie można zastosować do treści dostępnej dla pełnoletnich - dostępne tylko dla wylegitymowanych?
    No przecież wyskakuje okienko "czy masz 18 lat" - tak lub nie. :)
    Ale czy takie okienko coś weryfikuje? Pani sklepowa sprzedająca alkohol na słowo nie wierzy i każe dowód pokazywać. Strona z treściami tego nie zrobi, więc można zadziałać na zasadzie domyślnego zablokowania i wpuszczania po uwiarygodnieniu się.

    Anglicy próbowali wprowadzić przepis by same platne strony weryfikowały skutecznie wiek i polegli. Moim zdaniem niewykonalne w praktyce. Pomysł by domyślnie strony były zablokowane u providerow i by je odblokowywać potwierdzeniem najlepszy.
  • Hasło do odblokowania przychodzi na telefon żony.

    To i wśród dorosłych zmalałaby liczba oglądających.
  • edytowano March 2021
    :D

    Czy jak w dowcipie:
    - jakie jest hasło do wifi kochanie?
    - rocznica naszego ślubu
  • W sprawach od paru lat
    Przemko napisal(a):
    allium napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    allium napisal(a):
    A czy to nie jest tak, że z "treści erotycznych", podobnie jak alkoholu, legalnie korzystać mogą tylko osoby pełnoletnie? W przypadku alkoholu sprzedawca ma obowiazek sprawdzić wiek klienta - przez pokazanie dowodu. Czy tej samej zasady nie można zastosować do treści dostępnej dla pełnoletnich - dostępne tylko dla wylegitymowanych?
    No przecież wyskakuje okienko "czy masz 18 lat" - tak lub nie. :)
    Ale czy takie okienko coś weryfikuje? Pani sklepowa sprzedająca alkohol na słowo nie wierzy i każe dowód pokazywać. Strona z treściami tego nie zrobi, więc można zadziałać na zasadzie domyślnego zablokowania i wpuszczania po uwiarygodnieniu się.
    Anglicy próbowali wprowadzić przepis by same platne strony weryfikowały skutecznie wiek i polegli. Moim zdaniem niewykonalne w praktyce. Pomysł by domyślnie strony były zablokowane u providerow i by je odblokowywać potwierdzeniem najlepszy.

    Też mi się tak wydaje. Natomiast co do potwierdzania wieku to są przecież "profile zaufane" i podpisy elektroniczne, które w sieci pełnią rolę dowodu osobistego. Że ujawnia to dane osobowe? "Przecież nie robią nic złego ani nielegalnego.". No chyba, że miłośnicy treści obleśnych sami nie wierzą w ten argument.
  • Przemko napisal(a):
    :D

    Czy jak w dowcipie:
    - jakie jest hasło do wifi kochanie?
    - rocznica naszego ślubu
    Ja słyszałem 'data'


  • edytowano March 2021
    Są pomysły w środowisku konserwatywnych prawników/informatyków aby coś tu zrobić. Sprawa jednak nie jest łatwa - gwarancje skuteczności daje tylko centralne rozwiązanie weryfikujące a nikt rozsądny się na to nie zgodzi jeśli dostęp do zebranych informacji (kto i na jakie strony wchodził) miałyby mieć służby - bez związku z jakimikolwiek sprawami tylko tak "generalnie". Niemniej jednak prace trwają - może coś sensownego się urodzi.
  • Przemko napisal(a):
    W jakim sensie blokuje? Trzeba się zalogować? A na Smart TV nie jest kolega zalogowany na stałe?
    Aplikacja w telefonie prosi o weryfikację wieku. Skan dowodu lub karty płatniczej . Na Smart TV Panasonic dostęp to tych filmów jest...

    https://google.com/amp/s/www.tabletowo.pl/youtube-weryfikacja-wieku-dowod-tozsamosci/amp/
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    @rozum:
    1. Jestem za wyeliminowaniem pornografii z przestrzeni publicznej.
    2. Jeżeli pornografia w całości będzie karana, tak jak pornografia dziecięca, wtedy problem jest zupełnie inny niż ten, o którym piszemy.
    3. W przypadku internetu problemem jest to, że medium dociera do odbiorcy w Polsce, ale jego źródło leży zupełnie gdzie indziej.
    4. Co do globalnych filtrów, to jak się skończy COVID pojedź do Chin i w SinNetcie wpisz hasło Falungong oppresion w dowolną wyszukiwarkę.
    Czyli mamy konflikt wartości, ja na to rozstrzyganie jestem zbyt prosty, więc prawnicy do boju! Zaraz, zaraz Rozum, a Ty kim jesteś?
    Czyli rozumowanie opiera się na założeniu, że "takie coś" (proponowane rozwiązanie) da jakieś narzędzia, które mogą być wykorzystane gdzie indziej.
    Problem w tym, że czy my sobie dzisiaj "odpalimy" w dobrej sprawie takie rozwiązanie czy nie, to w niczym nie zmienia, że rozwiązanie to jak zauważyłeś w pkt 4 i tak leży na stole i w złej sprawie można je "odpalić" w każdej chwili.

    Np. dziś, jak tu wspomniano, żeby kupić alkohol to czasem legitymują. No i też można stosując takie samo rozumowanie stwierdzić, że "teraz każą się legitymować do alko, a zaraz każą jak będziesz chciał dorzeczaka kupić, żeby spisywać pisowców".

    Więc w obu przypadkach: jak ktoś będzie chciał odpalić cenzurę w internecie to odpali bez uprzedniego filtrowania porno, a jak będzie chciał wprowadzić legitymowanie kupujących dorzeczaki to też wprowadzi.
  • allium napisal(a):
    W sprawach od paru lat
    Przemko napisal(a):
    allium napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    allium napisal(a):
    A czy to nie jest tak, że z "treści erotycznych", podobnie jak alkoholu, legalnie korzystać mogą tylko osoby pełnoletnie? W przypadku alkoholu sprzedawca ma obowiazek sprawdzić wiek klienta - przez pokazanie dowodu. Czy tej samej zasady nie można zastosować do treści dostępnej dla pełnoletnich - dostępne tylko dla wylegitymowanych?
    No przecież wyskakuje okienko "czy masz 18 lat" - tak lub nie. :)
    Ale czy takie okienko coś weryfikuje? Pani sklepowa sprzedająca alkohol na słowo nie wierzy i każe dowód pokazywać. Strona z treściami tego nie zrobi, więc można zadziałać na zasadzie domyślnego zablokowania i wpuszczania po uwiarygodnieniu się.
    Anglicy próbowali wprowadzić przepis by same platne strony weryfikowały skutecznie wiek i polegli. Moim zdaniem niewykonalne w praktyce. Pomysł by domyślnie strony były zablokowane u providerow i by je odblokowywać potwierdzeniem najlepszy.
    Też mi się tak wydaje. Natomiast co do potwierdzania wieku to są przecież "profile zaufane" i podpisy elektroniczne, które w sieci pełnią rolę dowodu osobistego. Że ujawnia to dane osobowe? "Przecież nie robią nic złego ani nielegalnego.". No chyba, że miłośnicy treści obleśnych sami nie wierzą w ten argument.

    dobry pomysł
  • Logowanie profilem zaufanym :D Ale byłby kwik że państwo zbiera kompromaty.
  • Tak pół żartem, to pojawił się kiedyś pomysł, by państwo zbierało historię przeglądany stron przez obywateli i przepuszciło je przez jakąś sztuczną inteligencję. Na podstawie podobnych preferencji dobierałaby ona ludzi w pary i problem z dzietnością rozwiązalibyśmy raz dwa
  • Bardzo dobry pomysł, a ci którzy nie mają żadnej historii z automatu podejrzani. :)
  • Po przemyśleniu:
    - analogia do legitymowania się dowodem przy zakupie pewnych materiałów w kiosku, jest o tyle kulawa, że tam jest sprawdzenie, a nie ma materializacji tego sprawdzenia,
    - pomysł aby to operator aktywował dostęp do takich stron poprzez zalogowanie się profilem zaufanym bardzo mi się podoba, bo to jak kupowanie pornografii i trzymanie jej w domu, jak ktoś z domowników się tam dostanie to już ryzyko dorosłych,
    - no i otwarte hot-spot z blokadami.
    To nawet nie wygląda tak tragicznie.
  • ferb napisal(a):
    Tak pół żartem, to pojawił się kiedyś pomysł, by państwo zbierało historię przeglądany stron przez obywateli i przepuszciło je przez jakąś sztuczną inteligencję. Na podstawie podobnych preferencji dobierałaby ona ludzi w pary i problem z dzietnością rozwiązalibyśmy raz dwa
    Nie chcę nawet myśleć, jaką to postać skompilowano by mi na podstawie mojej historii przeglądania i gdzie by to dziwadło znaleziono.

    To ja już wolę samodzielnie szukać tych, no, jednorożców.
  • ...trzeba chronić dzieci, nie ma wymówek

    żeby nie było szkód wystarczy wąsko zdefiniować pornografię, "goła baba" nie jest problemem
  • Filioquist napisal(a):
    ...trzeba chronić dzieci, nie ma wymówek

    żeby nie było szkód wystarczy wąsko zdefiniować pornografię, "goła baba" nie jest problemem
    Jest, dla dziecka goła baba jest pornografią. Rysunek, książka nawet.
  • Dla dorosłych też. Nawet nie musi być całkowicie goła.
  • ...ale chodzi o ochronę dzieci i młodzieży

    ...problemy dla młodych tworzy fałszowanie w porno obrazu życia intymnego ludzi, o tym mówią seksuolodzy
  • nie każda pornografia jest jednakowo szkodliwa, a co jest szczególnie szkodliwe wiadomo, z danych seksuologów
  • Filioquist napisal(a):
    ...ale chodzi o ochronę dzieci i młodzieży

    ...problemy dla młodych tworzy fałszowanie w porno obrazu życia intymnego ludzi, o tym mówią seksuolodzy
    Jakakolwiek golizna w sferze publicznej to pornografia, to jest nienormalne i wynaturzone. Podobnie jak zawodowe gadanie o tym.
  • edytowano March 2021
    powtórzę:

    trzeba chronić dzieci, nie ma wymówek

    wystarczą ograniczenia tego, co szkodzi młodym działając destrukcyjnie na ich życie intymne w dorosłości, "goła baba" nie jest tym co szkodzi najbardziej, rzadko przez gołą babę trafiają ludzie na kozetkę i rozpadają się związki

    trzeba zrobić to, co minimalnie konieczne
  • Filioquist napisal(a):
    nie każda pornografia jest jednakowo szkodliwa, a co jest szczególnie szkodliwe wiadomo, z danych seksuologów
    Nie każde narkotyki są jednak szkodliwe, ale holenderscy terapeuci pokazują że to miękkie są drogą dla twardych.
  • Przemko napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    ...ale chodzi o ochronę dzieci i młodzieży

    ...problemy dla młodych tworzy fałszowanie w porno obrazu życia intymnego ludzi, o tym mówią seksuolodzy
    Jakakolwiek golizna w sferze publicznej to pornografia, to jest nienormalne i wynaturzone. Podobnie jak zawodowe gadanie o tym.
    Czy włączasz w to akt? Mam na myśli nagie ciało w sztuce.
  • Narkomani ćpają leki jeśli nie mają dostępu do narkotyków.
  • Przemko napisal(a):
    Narkomani ćpają leki jeśli nie mają dostępu do narkotyków.
    A jak nie mają alkoholu w więzieniach piją herbatę.
    Ja też piję czarną herbatę i pytanie czy należy mi tego zabraniać, bo w więzieniach robią ultra-intensywny napar. No i tak samo można zapytać, czy mamy cenzurować Correggia, Michała Anioła czy jakieś starożytne kamole, bo ktoś ma mieć sprośne myśli.

    No i pytanie, kiedy zaczyna się golizna. A pornografia? Pornografią jest coś, co służy osiągnięciu podniecenia płciowego. Stara sztuka jednak na ogół temu nie służy, a jeśli - to dla garstki, która i tak ma problem nawet bez tego.
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Narkomani ćpają leki jeśli nie mają dostępu do narkotyków.
    A jak nie mają alkoholu w więzieniach piją herbatę.
    Ja też piję czarną herbatę i pytanie czy należy mi tego zabraniać, bo w więzieniach robią ultra-intensywny napar. No i tak samo można zapytać, czy mamy cenzurować Correggia, Michała Anioła czy jakieś starożytne kamole, bo ktoś ma mieć sprośne myśli.

    No i pytanie, kiedy zaczyna się golizna. A pornografia? Pornografią jest coś, co służy osiągnięciu podniecenia płciowego. Stara sztuka jednak na ogół temu nie służy, a jeśli - to dla garstki, która i tak ma problem nawet bez tego.
    +1

    p.s. Dzisiaj jeszcze nie brombrałam.
  • Przemko napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    ...trzeba chronić dzieci, nie ma wymówek

    żeby nie było szkód wystarczy wąsko zdefiniować pornografię, "goła baba" nie jest problemem
    Jest, dla dziecka goła baba jest pornografią. Rysunek, książka nawet.
    w domu, goła mała żonka jako matka dla naszego synka2 - nie jest, dla synka2 także golizna nie była problemem

    uogólnianie przy baaardzo szerokim pojęciu "dziecko" prowadzi do absurdów
  • trep napisal(a):
    Dla dorosłych też. Nawet nie musi być całkowicie goła.
    o, bo nie o goliznę chodzi de facto!
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.