Skip to content

Krajowy antiporn?

13

Komentarz

  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Narkomani ćpają leki jeśli nie mają dostępu do narkotyków.
    A jak nie mają alkoholu w więzieniach piją herbatę.
    Ja też piję czarną herbatę i pytanie czy należy mi tego zabraniać, bo w więzieniach robią ultra-intensywny napar. No i tak samo można zapytać, czy mamy cenzurować Correggia, Michała Anioła czy jakieś starożytne kamole, bo ktoś ma mieć sprośne myśli.

    No i pytanie, kiedy zaczyna się golizna. A pornografia? Pornografią jest coś, co służy osiągnięciu podniecenia płciowego. Stara sztuka jednak na ogół temu nie służy, a jeśli - to dla garstki, która i tak ma problem nawet bez tego.
    no tak, sprowadzenie do absurdu, jak u zwolenników legalizowania narkotyków. Jasne że herbata, kawa, czekolada są psychoaktywne, podobnie jak statyczna, nadnaturalna i marmurowa postać Dawida jest przedstawieniem golasa.

    Jednak mając dobra wolę nie nazwiemy herbaty/kawy/czekolady narkotykiem i golasa Dawida nie nazwiemy pornografią. Może dlatego, że kamienne rzeźby są wyraźnie kamienne i zimne? Nawet rzeźby Canovy z porozkładanymi w różnych pozach ślicznymi golaskami nie są pornografią. Ale patrząc na stricte zdjęcie pornograficzne nie mamy wątpliwości czy to pornografia, podobnie jak patrząc na heroinę nie mamy wątpliwości, że to narkotyk.

    A pomiędzy jest cała sfera "narkotyków miękkich", lekarstw i dopalaczy. Podobnie przy pornografii - jest sfera pomiędzy, nie ma ostrej granicy. Ale to nie powód, by granicy nie stawiać. Czasami przesunie się jedną stronę i będziemy zakrywać sutki na zdjęciach kobiet, czasami w drugą, gdy sutki zasłonięte będą fikuśnymi frędzelkami, ale to nie powód, by z zakazu pornografii rezygnować. Dlatego, że pornografia silnie uzależnia i degraduje osobowość.


  • Przede wszystkim chodzi o świadomość, rodzice generalnie nie poją swoich dzieci mocną herbatą, ciekawe dlaczego?
  • Ale wiesz, to że rodzice nie do końca wiedzą, czym ich dzieci "poją się" w necie, to jest istotny problem. A porno to tylko część tego problemu. Algorytm może usunąć "gołą babę" (zobacz, że na yt golizny w zasadzie nie masz, zwłaszcza przy logowaniu, ale i po zalogowaniu raczej też, ja się nie natknąłem), ale nie ma takiego algorytmu, który dobrze odfiltruje treści niewychowawcze.
  • Trzy lata temu znajoma nauczycielka w autobusie na wycieczce nakryła 12 latków oglądająch porn.
    Po powrocie wzięła rodziców na stronę i opowiedziała im to. Odpowiedź jednego z ojcow
    No i co z tego?
  • christoph napisal(a):
    Trzy lata temu znajoma nauczycielka w autobusie na wycieczce nakryła 12 latków oglądająch porn.
    Po powrocie wzięła rodziców na stronę i opowiedziała im to. Odpowiedź jednego z ojcow
    No i co z tego?
    Czasy się zmieniają. Jak ja byłem w liceum, nikogo nie interesowały takie głupoty jak porno. Liczyło się tylko na wycieczkach, żeby się porządnie zdoić, przy okazji posłuchać RWE i GA.
  • trep napisal(a):
    christoph napisal(a):
    Trzy lata temu znajoma nauczycielka w autobusie na wycieczce nakryła 12 latków oglądająch porn.
    Po powrocie wzięła rodziców na stronę i opowiedziała im to. Odpowiedź jednego z ojcow
    No i co z tego?
    Czasy się zmieniają. Jak ja byłem w liceum, nikogo nie interesowały takie głupoty jak porno. Liczyło się tylko na wycieczkach, żeby się porządnie zdoić, przy okazji posłuchać RWE i GA.
    Radio Wolna Europa?
  • Filioquist napisal(a):
    Radio Wolna Europa?
    To się nawet ja domyśliłem, ale nie wiem co to GA ;-)
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Algorytm może usunąć "gołą babę" (zobacz, że na yt golizny w zasadzie nie masz, zwłaszcza przy logowaniu, ale i po zalogowaniu raczej też, ja się nie natknąłem), ale nie ma takiego algorytmu, który dobrze odfiltruje treści niewychowawcze.
    Ale nie w tym problem, zwłaszcza że treści niewychowawcze dla każdego znaczą co innego.
    Ja uważam że można byłoby zablokować treści porno np na poziomie dostawcy internetu, ewentualnie z opcją wylegitymowania dorosłego, który sobie zażyczy dostawać takie treści - i wtedy na jego odpowiedzialność idzie, czy dziecko sobie owe treści znajdzie i skorzysta.

    Da się to obejść? Pewnie, i co z tego? Zabijać też się da, kraść tym bardziej, a mimo to jest to zakazane. I co ciekawe, niektórzy nawet na poważnie zajmują się ściganiem i sądzeniem tegoż.
  • TecumSeh napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    Radio Wolna Europa?
    To się nawet ja domyśliłem, ale nie wiem co to GA ;-)
    Głos Ameryki.
  • Jednak różnice pokoleń
  • GA był mniej "zadziorny", ale łatwiej było słuchać, bo mniej zagłuszarek na niego kierowano.
  • Ale i Label miał łatwiejszy do przypisania tymże Amerykanom
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Ale wiesz, to że rodzice nie do końca wiedzą, czym ich dzieci "poją się" w necie, to jest istotny problem. A porno to tylko część tego problemu. Algorytm może usunąć "gołą babę" (zobacz, że na yt golizny w zasadzie nie masz, zwłaszcza przy logowaniu, ale i po zalogowaniu raczej też, ja się nie natknąłem)

    , ale nie ma takiego algorytmu, który dobrze odfiltruje treści niewychowawcze.
    o! bardzo ciekawy kierunek!

  • edytowano March 2021
    christoph napisal(a):
    Jednak różnice pokoleń
    Owszem, ale kojarzę co to było, nie kojarzyłem skrótu tylko:)
    Z wczesnego dzieciństwa (lata 80te) coś mi świta, że rodzcie tego słuchali - możliwe to? czy projekcja?
    Taki facet mówił: "tutaj głos ameryki" - ale nie wiem czy sobie nie wkręciłem czegoś.
  • TecumSeh napisal(a):
    Taki facet mówił: "tutaj głos ameryki" - ale nie wiem czy sobie nie wkręciłem czegoś.
    Wedle mojej pamięci: "Tu Głos Ameryki z Waszyngtonu".

  • edytowano March 2021
    Brzost napisal(a):
    Wedle mojej pamięci: "Tu Głos Ameryki z Waszyngtonu".

    A to może:) ja nawet nie wiem czy jakiejś autosugestii nie robię:)
    Ale sporo pamiętam z czasów komuny (jestem rocznik '80).
  • ...ale RWE i GA na wycieczkach?
  • TecumSeh napisal(a):
    christoph napisal(a):
    Jednak różnice pokoleń
    Owszem, ale kojarzę co to było, nie kojarzyłem skrótu tylko:)
    Z wczesnego dzieciństwa (lata 80te) coś mi świta, że rodzcie tego słuchali - możliwe to? czy projekcja?
    Taki facet mówił: "tutaj głos ameryki" - ale nie wiem czy sobie nie wkręciłem czegoś.
    "Tu Głos Ameryki z Waszyngtonu". Dziadkowie słuchali to i się wnuczek załapał.
  • edytowano March 2021
    Filioquist napisal(a):
    ...ale RWE i GA na wycieczkach?
    Tak, pamiętam, jak z GA dowiedzieliśmy się, że sowieci zestrzelili koreański samolot pasażerski. To było na Skrzycznem.

    Tak się składało, że mieliśmy w klasie prawie samych antykomunistów. No, przynajmniej deklaratywnych, bo jeden został potem jakimś szefem uopu za Siemiątkowskiego.
  • Jak po 89 został, to antykomunista
  • No, po, ale Siemiątkowski to chyba czerwony był?
  • ja pamiętam z domu, na wycieczkach z "tranzystora" to jednak muzyczka grała, zwłaszcza jak dziewczyny były :D
  • Dziewczyny nas niespecjalnie interesowały. Były ciekawsze zajęcia :)
  • Filioquist napisal(a):
    nie każda pornografia jest jednakowo szkodliwa, a co jest szczególnie szkodliwe wiadomo, z danych seksuologów
    Przypominam, że kardynał Voiello spowiadał się że swojej obsesji na punkcie starożytnej Wenus
  • bardzo dobrze, prawidłowo, od grzechów jest konfesjonał a regulacje prawne od zjawisk destrukcyjnych społecznie
  • ferb napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    nie każda pornografia jest jednakowo szkodliwa, a co jest szczególnie szkodliwe wiadomo, z danych seksuologów
    Przypominam, że kardynał Voiello spowiadał się że swojej obsesji na punkcie starożytnej Wenus
    Grzechy postaci fikcyjnej również są fikcyjne :)
  • christoph napisal(a):
    Trzy lata temu znajoma nauczycielka w autobusie na wycieczce nakryła 12 latków oglądająch porn.
    Po powrocie wzięła rodziców na stronę i opowiedziała im to. Odpowiedź jednego z ojcow
    No i co z tego?
    a co na to szanowna mamusia?
  • uhrr napisal(a):
    christoph napisal(a):
    Trzy lata temu znajoma nauczycielka w autobusie na wycieczce nakryła 12 latków oglądająch porn.
    Po powrocie wzięła rodziców na stronę i opowiedziała im to. Odpowiedź jednego z ojcow
    No i co z tego?
    a co na to szanowna mamusia?
    wielu rodziców jest nieodpowiedzialnych albo niepoinformowanych. Dzieciaki dostają np od rodziców e-papierosy jako nowe zabawki elektroniczne. O przymykaniu oczu albo o promowaniu używek nie ma co wspominać - jeśli rodzice sami popalają albo wspomagają się jakąś chemią nie będą robić dzieciom problemów. Podobnie z pornografią.

    Kiedyś dzieci uspokajano wywarem z maku albo wódką a dziś najbardziej zepsuci ludzie przynajmniej oficjalnie przyznają, że to patologia. Edukacja a przede wszystkim nazywania zła złem daje radę.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.