Koledzy piszą, że "Zrobiono precedens, KRRIT chyba w 2015 roku zinterpretowała przepisy w taki sposób, że wystarczy firma słup na terenie europejskiego obszaru gospodarczego, aby ominąć zakaz posiadania pow. 49% przez podmiot z poza tego obszaru,
więc skoro organ konstytucyjny państwa tak to widzi, to TVN jest tutaj w prawie."
Z Konfederacją to tak jak z pomocnikiem kucharza. Kucharz główny gotuje zupę i woła: Jasiek, podaj mi tę większą łyżkę, bo muszę zamieszać. A potem pomocnik chwali się na prawo i lewo, że to on tę zupę gotował, choć trochę mu pomagał kucharz główny. To gówniarzeria, co to wyżej sr... niż dupę ma.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Mnie to, wszelako, dziwi, gdyż w ustawie o radiofonii i telewizji, amerykańscy akcjonariusze ZAWSZE mieli zakaz mania więcej niż 33% udziałów. Wejście do UE rozhartowało ten próg do 49%. Ale nadal, są to przepisy, które obowiązywały amerykańskich akcjonariuszów od zawsze, a w szczególności w momencie nabycia akcji.
W 2004 pojawił się prounijny przepis, że jak się jest akcjonariuszem z siedzibą w EOG, to żadne ograniczenia nie dotyczą. Ale nie bardzo rozumiem, jak amerykański akcjonariusz może się powoływać na manie siedziby w EOG. Chyba że byłby nierzetelnym krętaczem, to wtedy tak.
Cała ta "ustawa TVN" to jeden wielki pic na wodę. Powiedzieć wam, jak to było naprawdę? Zaczęło się od jakiejś błahej, czysto "technicznej" poprawki. Totalsi podnieśli ryk, bo każdy pretekst do wrzasku jest dobry. Taka ich już natura. Można by to wyciszyć, ale Ozyrys wymyślił, że to może być świetny temat zastępczy, i zaczął specjalnie podgrzewać atmosferę. Od samego początku wiedziałem, że ta ustawa i tak nie wejdzie w życie, a jak nawet wejdzie, to i tak nic nie zmieni, bo ją ominą tak jak dotychczasowe przepisy, a jak nawet nie ominą, to... i tak nic się nie zmieni, bo co to za różnica, jak Amerykanie sprzedadzą część udziałów Niemcom? W TVN-ie będą tak samo gadać, a jak nawet troszeczkę inaczej, to na pewno nie w duchu polskich interesów. Zatem w sferze realnych przemian to nic nie zmienia. Całe to "przyjmowanie ustawy Lex TVN" to operacja socjotechniczna, żeby totalsi mieli jakąś zabawkę, swoim wrzaskiem straszyli prawicowy elektorat, i zmuszali ten ostatni do skupiania się przy PiS-ie, no i oczywiście żeby ten ostatni naiwnie się łudził, że niby "coś robią z TVN-em". Weto prezydenta prawdopodobnie to też ustawka. Nawet jeśli nie jest (w co wątpię) - to i tak jest korzystna dla obecnej ekipy rządzącej z wyżej wspomnianych powodów, bo pozwala wrócić do tematu i dalej "gonić króliczka".
Mi się jednak wydaje, że na Niemców łatwiej naciskać, niż na USA. Temat wyciągnięto nagle z kapelusza. Zasadniczo nawet jak nic się nie stało to TVN w jakimś napięciu jest trzymany.
los napisal(a): Akurat do pana Dziambora mam wyjątkowe obrzydzenie. Ktoś mi wyjaśni dlaczego?
Bo zapomniał dodać, że te poprawki były sprzeczne z Konstytucją, więc .... to były takie piękne miny zainstalowane w ustawie, aby całość wywrócić. Ja się spodziewałem, że dla takich kwiatków ustawa wyląduje w Trybunale, działania PAD odebrałem źle.
Ciekawe1, bo podobno mocno wczoraj wychwalał tvn.
Coś tam się dzieje, ale trudno powiedzieć co. Jedni mówią, że podbija cenę. Inna możliwość jest taka, że na zewnątrz jest wszystko ładnie, a za zamkniętymi drzwiami zgoła inaczej. Jeszcze inna, że będzie to, co było, tylko bardziej.
Ziemniak w swoim dzisiejszym filmiku sugeruje, że może być to samo, tylko bardziej – ale na zasadzie dywersji. To byłoby bardzo wygodne dla tvn-u, ale nie wiem, czy miałoby jakikolwiek pozytywny efekt, bo odbiorcy pewnie łykną każdą głupotę.
Wydaje się, że oni nie mają nawet dużego pola manewru tzn. nawet jakby chcieli przestawić wajchę to by oznaczało natychmiastowy upadek. Wychowali sobie widzów i są teraz wieźniami tych widzów.
Z jednej strony. Ale z drugiej nie jest dobrze sprzeciwiać się Departamentowi Stanu podczas faktycznej wojny, zwłaszcza jak się ma dużo mniej niż miliard dołków. A mam dziwne wrażenie, że pan Derin Devlet nie lubi rydzyka i woli by w kraju frontowym była sojusznicza już sprawdzona władza niż żeby go trzeba było po raz kolejny kupować.
Nie mogę powiedzieć, żebym kiedykolwiek "oglądał" tvn lub polsat, ale mgliście pamiętam, że za peowskiego dnia nie różniły się one wiele od siebie. Teraz polsat jest uważany za "neutralny". Nie przeszkadza to silniczkom płakać, że się sprzedał itd., ale stacja nie upadła.
Oczywiście oni tam żyją w takim stanie, że jak ktoś czasem powie, że białe jest szare a nie czarne, to od razu by go wieszali, ale może to tylko taka najgłośniejsza grupa? Może nie od razu upadek a spadek? Może by im przybyło tych, których odrzucają swoją nienawiścią?
@trep powiedział(a):
Nie mogę powiedzieć, żebym kiedykolwiek "oglądał" tvn lub polsat, ale mgliście pamiętam, że za peowskiego dnia nie różniły się one wiele od siebie. Teraz polsat jest uważany za "neutralny". Nie przeszkadza to silniczkom płakać, że się sprzedał itd., ale stacja nie upadła.
Oczywiście oni tam żyją w takim stanie, że jak ktoś czasem powie, że białe jest szare a nie czarne, to od razu by go wieszali, ale może to tylko taka najgłośniejsza grupa? Może nie od razu upadek a spadek? Może by im przybyło tych, których odrzucają swoją nienawiścią?
TVN ponoć zarabia. Zaslav, nawet jeśli naiwnie założymy że nie dba o politykę, nie zrobi niczego by to zmienić. Chyba że pan DD mu pomoże rzecz jasna.
Komentarz
Chyba nasza niewolnicza natura zaczyna nam sprawiać zbyt duże problemy.
więc skoro organ konstytucyjny państwa tak to widzi, to TVN jest tutaj w prawie."
A potem pomocnik chwali się na prawo i lewo, że to on tę zupę gotował, choć trochę mu pomagał kucharz główny.
To gówniarzeria, co to wyżej sr... niż dupę ma.
Zatem w sferze realnych przemian to nic nie zmienia. Całe to "przyjmowanie ustawy Lex TVN" to operacja socjotechniczna, żeby totalsi mieli jakąś zabawkę, swoim wrzaskiem straszyli prawicowy elektorat, i zmuszali ten ostatni do skupiania się przy PiS-ie, no i oczywiście żeby ten ostatni naiwnie się łudził, że niby "coś robią z TVN-em". Weto prezydenta prawdopodobnie to też ustawka. Nawet jeśli nie jest (w co wątpię) - to i tak jest korzystna dla obecnej ekipy rządzącej z wyżej wspomnianych powodów, bo pozwala wrócić do tematu i dalej "gonić króliczka".
Tylko PAD głupio się tłumaczył. Mógł powiedzieć, że człeń od prezydenta musi być, a tu nie ma...
Ja się spodziewałem, że dla takich kwiatków ustawa wyląduje w Trybunale, działania PAD odebrałem źle.
David Zaslav przed wizytą w Polsce spotkał się z Kamalą (z którą PMM widział się tydzień temu) i szefem adm. B. Domu, ciekawe1
Ciekawe1, bo podobno mocno wczoraj wychwalał tvn.
Coś tam się dzieje, ale trudno powiedzieć co. Jedni mówią, że podbija cenę. Inna możliwość jest taka, że na zewnątrz jest wszystko ładnie, a za zamkniętymi drzwiami zgoła inaczej. Jeszcze inna, że będzie to, co było, tylko bardziej.
Komu wierzyć?
Zaslav? A co niby, miał nie wychwalać?
W sumie racja. Ale dalej zastanawia co (i czy coś) z tego będzie.
Ja się pytam czy PiS interweniował wcześniej u amerykańskiej administracji i czy Prezydent Duda opierniczył Zaslava?
Po owocach poznamy.
Niczego uczciwego nie spodziewam się po płatnych hejterach z tvn, bo hejt i oszukaństwo to ich pokarm.
Ziemniak w swoim dzisiejszym filmiku sugeruje, że może być to samo, tylko bardziej – ale na zasadzie dywersji. To byłoby bardzo wygodne dla tvn-u, ale nie wiem, czy miałoby jakikolwiek pozytywny efekt, bo odbiorcy pewnie łykną każdą głupotę.
Wydaje się, że oni nie mają nawet dużego pola manewru tzn. nawet jakby chcieli przestawić wajchę to by oznaczało natychmiastowy upadek. Wychowali sobie widzów i są teraz wieźniami tych widzów.
Z jednej strony. Ale z drugiej nie jest dobrze sprzeciwiać się Departamentowi Stanu podczas faktycznej wojny, zwłaszcza jak się ma dużo mniej niż miliard dołków. A mam dziwne wrażenie, że pan Derin Devlet nie lubi rydzyka i woli by w kraju frontowym była sojusznicza już sprawdzona władza niż żeby go trzeba było po raz kolejny kupować.
Nie mogę powiedzieć, żebym kiedykolwiek "oglądał" tvn lub polsat, ale mgliście pamiętam, że za peowskiego dnia nie różniły się one wiele od siebie. Teraz polsat jest uważany za "neutralny". Nie przeszkadza to silniczkom płakać, że się sprzedał itd., ale stacja nie upadła.
Oczywiście oni tam żyją w takim stanie, że jak ktoś czasem powie, że białe jest szare a nie czarne, to od razu by go wieszali, ale może to tylko taka najgłośniejsza grupa? Może nie od razu upadek a spadek? Może by im przybyło tych, których odrzucają swoją nienawiścią?
TVN ponoć zarabia. Zaslav, nawet jeśli naiwnie założymy że nie dba o politykę, nie zrobi niczego by to zmienić. Chyba że pan DD mu pomoże rzecz jasna.