Skip to content

Wojna

1315316317318320

Komentarz

  • loslos
    edytowano 7 March

    Wszyscy, którzy widzieli film "Czas mroku" wiedzą, że stronami drugiej wojny światowej nie były Niemcy i koalicja tylko Anglia i Stany Zjednoczone Ameryki. Ameryka wygrała. Obecna wojna też nie jest między Rosją a Ukrainą a między Ameryką i Chinami. Ludzie generalnie dobrze identyfikują Rosję jako reprezentanta interesów Chin, umyka im za to drugi chiński agent - Niemcy. Niemcy, słabymi kartami ale mistrzowską rozgrywką, grają o przejęcie ukraińskich dóbr. Kiedy im się to uda, wojna się natychmiast skończy, bo będzie bezprzedmiotowa - ktokolwiek wygra, efekt będzie ten sam. Ukraina jest atakowana przez dwu wrogów - Ruskie strzelają w nich rakietami a Niemcy duszą przyjaźnią. Trump to zauważył i wykonał ruch.

  • @Przemko powiedział(a):

    @ms.wygnaniec powiedział(a):
    Czego nie widzisz?

    Żeby Rosja chciała usiąść do stołu z Ukrainą.

    A pomoc bezpośrednio Ukrainie, jak ta wywiadowcza, to dlaczego ustaje?

    Właśnie na Kremlince podali że 12 marca mają być rozmowy USA, Rosja i Ukraina w Rijadzie.

    1. Ruskie od połowy 2022 roku chciały siadać do stołu (nie patrz na retoryczną ornamentykę) a do sierpnia 2023 to już w ogóle.
    2. Pomoc wywiadowcza nie ustała, a została zmniejszona, np satelity o 25%, dane głębokiego wywiadu w jakimś stopniu itp.
    3. Jak widać cel został osiągnięty, więc oczekuję, że Niemcy zaczną ów pokój sabotować, bo rywal na bycie Pierwszym Sojusznikiem Pekinu jeszcze jest zbyt atrakcyjny.
    4. A, tak przy okazji, to okazało się, że ruskiej armii Chiny bał się tak samo jak NATO, tylko bardziej i dlatego ich pomoc była tak stonowana.
  • Ale żeby poprzeć Tuska, gdy zapowiada wypowiedzenie konwencji o minach i kasetówkach oraz starania o francuski nuclear shering, to kurwa nie. PiS nie będzie klaskał, bo nie i chuj. Tak oto wykuwa się polska jedność w sprawach obronności. Ja to pierdolę!

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    Ruskie od połowy 2022 roku chciały siadać do stołu (nie patrz na retoryczną ornamentykę) a do sierpnia 2023 to już w ogóle.

    ?

    Ruskie cały czas mają opcję "po prostu wróć do domu", która jest nieporównanie korzystniejsza od dalszego prowadzenia wojny. W ramach oprawy medialnej mogli np. zrobić jakiś niby-przewrót i zabić Putina, ludiej u nich mnogo, lepiej aby jeden człowiek umarł za naród, niż żeby cały naród zginął czy jakoś tak. Nie robią tego, nadal ze słabymi kartami (i to jeszcze odkrytymi!) licytują maxa czyli po prostu liczą na wyczerpanie cierpliwości wrogów.

  • Przy detalach, to klika putina (rezanie będzie głębsze) 'musi' wygrać z Ukrainą. Ponoś byli gotowi za spore ustępstwa w zajętych terytoriach się wynieść. Natomiast jak się zaporoska kontrofensywa zakopała, to się usztywnili. Ile w tym prawdy, to nie wiem, ale takie newsy latały.

  • Na pewno mogą "po prostu" wrócić do domu? Przecież zmienili swoje granice, nie odbili do końca tego terenu, utracili trochę obwodu kurskiego - jak to sprzedać ludożerce, da się to wszystko zrzucić na Putina?

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    Przy detalach, to klika putina (rezanie będzie głębsze) 'musi' wygrać z Ukrainą.

    Jak musi, kiedy nie może? Jak się na pozycjach zostawi trzech Ukraińcow z procami, to front też się nie ruszy. Rosja nie przegrała z Ukrainą tylko z wyczerpaniem własnego potencjału, jeśli ma ruszyć dalej, to ktoś musi jej pomóc. Zachodnie państwa europejskie starają się jak mogą tylko ten parszywy Trumpo powiedział "sprawdzam" i zipa dumna. Uświadomiłem sobie, że dalsze prowadzenie wojny w obecnej formie jest działaniem na rzecz Rosji czyli Zachód krzycząc "ani guzika!" ale nie udzialając wystarczającego materialnego wsparcia Ukrainie działa całkiem otwarcie na rzecz Rosji.

  • edytowano 7 March

    Red. ZIemkiewicz twierdzi, że Ukrainie wyczerpały się rezerwy mobilizacyjne, tzn, nie ma już kogo wcielać do wojska i dochodzimy już do sytuacji, gdy jest więcej sprzętu niż ludzi. Łapanki dekowników na ulicach krajów ościennych raczej nie wchodzą w grę, stąd The Great Orange One uznał, że należy konflikt zakończyć. Pan Rafał snuje tu liczne analogie do wojny fińsko-sowieckiej.

    Mydli się?

  • Oj tam, oj tam... Rosja przeprowadzi operację Linebacker III, po czym z entuzjazmem usiądzie do stołu rokowań nt. wstrzymania działań wojennych. Ma czas. Nie pali się.

  • W mojej ocenie, Niemcy działają na rzecz wojny w interesie własnym, aby zostać Pierwszym Sojusznikiem Pekinu, bo 'za chwilę' ziemia ruska będzie skrywała bogactwa ale ani ludzi ani technologii wydobywczych tam nie uświadczysz.
    Dla mnie to kolejny niemiecki obłęd, bo Chiny to ich główny rywal.

  • @MarianoX powiedział(a):
    Red. ZIemkiewicz twierdzi, że Ukrainie wyczerpały się rezerwy mobilizacyjne, tzn, nie ma już kogo wcielać do wojska i dochodzimy już do sytuacji, gdy jest więcej sprzętu niż ludzi. Łapanki dekowników na ulicach krajów ościennych raczej nie wchodzą w grę, stąd The Great Orange One uznał, że należy konflikt zakończyć. Pan Rafał snuje tu liczne analogie do wojny fińsko-sowieckiej.

    Mydli się?

    Napełnia balon gorącym powietrzem czyli mówi rzeczy być może ciekawe ale nie włożył żadnego wysiłku w skonfrotowanie ich z faktami. Niemniej w taką grę grają Niemcy i Francja: krzyczą "ani guzika!" ale nie udzielają wystarczającego materialnego wsparcia, licząc na to, że ukraiński potencjał ludnościowy wyczerpie się wcześniej. Najzabawiejsze jest to, że Trump to przejrzał, co świadczy o tym, że jest o wiele bystrzejszy, niż wielu z nas uważało.

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    W mojej ocenie, Niemcy działają na rzecz wojny w interesie własnym, aby zostać Pierwszym Sojusznikiem Pekinu, bo 'za chwilę' ziemia ruska będzie skrywała bogactwa ale ani ludzi ani technologii wydobywczych tam nie uświadczysz.
    Dla mnie to kolejny niemiecki obłęd, bo Chiny to ich główny rywal.

    Według makinderowskiej analizy trudno ocenić, bo są położone pośrodku między Lądem a Morzem, więc mogą się zapisać i do jednego i do drugiego obozu ale do Lądu dopiero po zgnieceniu Polski.

  • @los powiedział(a):

    @MarianoX powiedział(a):
    Red. ZIemkiewicz twierdzi, że Ukrainie wyczerpały się rezerwy mobilizacyjne, tzn, nie ma już kogo wcielać do wojska i dochodzimy już do sytuacji, gdy jest więcej sprzętu niż ludzi. Łapanki dekowników na ulicach krajów ościennych raczej nie wchodzą w grę, stąd The Great Orange One uznał, że należy konflikt zakończyć. Pan Rafał snuje tu liczne analogie do wojny fińsko-sowieckiej.

    Mydli się?

    Napełnia balon gorącym powietrzem czyli mówi rzeczy być może ciekawe ale nie włożył żadnego wysiłku w skonfrotowanie ich z faktami. Niemniej w taką grę grają Niemcy i Francja: krzyczą "ani guzika!" ale nie udzielają wystarczającego materialnego wsparcia, licząc na to, że ukraiński potencjał ludnościowy wyczerpie się wcześniej. Najzabawiejsze jest to, że Trump to przejrzał, co świadczy o tym, że jest o wiele bystrzejszy, niż wielu z nas uważało.

    Z drugiej strony wchodząc do gry Trump przyjął reguły gry i teraz też MUSI ją wygrać. Ile zatem on jest w stanie poświęcić?

  • @peterman powiedział(a):

    @los powiedział(a):

    @MarianoX powiedział(a):
    Red. ZIemkiewicz twierdzi, że Ukrainie wyczerpały się rezerwy mobilizacyjne, tzn, nie ma już kogo wcielać do wojska i dochodzimy już do sytuacji, gdy jest więcej sprzętu niż ludzi. Łapanki dekowników na ulicach krajów ościennych raczej nie wchodzą w grę, stąd The Great Orange One uznał, że należy konflikt zakończyć. Pan Rafał snuje tu liczne analogie do wojny fińsko-sowieckiej.

    Mydli się?

    Napełnia balon gorącym powietrzem czyli mówi rzeczy być może ciekawe ale nie włożył żadnego wysiłku w skonfrotowanie ich z faktami. Niemniej w taką grę grają Niemcy i Francja: krzyczą "ani guzika!" ale nie udzielają wystarczającego materialnego wsparcia, licząc na to, że ukraiński potencjał ludnościowy wyczerpie się wcześniej. Najzabawiejsze jest to, że Trump to przejrzał, co świadczy o tym, że jest o wiele bystrzejszy, niż wielu z nas uważało.

    Z drugiej strony wchodząc do gry Trump przyjął reguły gry i teraz też MUSI ją wygrać. Ile zatem on jest w stanie poświęcić?

    A co już poświęcił?

  • @los powiedział(a):

    @ms.wygnaniec powiedział(a):
    W mojej ocenie, Niemcy działają na rzecz wojny w interesie własnym, aby zostać Pierwszym Sojusznikiem Pekinu, bo 'za chwilę' ziemia ruska będzie skrywała bogactwa ale ani ludzi ani technologii wydobywczych tam nie uświadczysz.
    Dla mnie to kolejny niemiecki obłęd, bo Chiny to ich główny rywal.

    Według makinderowskiej analizy trudno ocenić, bo są położone pośrodku między Lądem a Morzem, więc mogą się zapisać i do jednego i do drugiego obozu ale do Lądu dopiero po zgnieceniu Polski.

    Ja patrzyłem od strony biznesów, gdzie Niemcy nie zauważyły, że wykarmiły swoim known-how oraz maszynami swojego śmiertelnego rywala na polu mocy wytwórczych. Czyli Niemcy ponownie działają zgodnie ze swoimi odruchami (za..bać anglosasów, bo im w Europie przeszkadzają) zamiast z interesem, czyli nasze samochody świetnie się w USA udaje sprzedawać.

  • @qiz powiedział(a):

    @peterman powiedział(a):

    @los powiedział(a):

    @MarianoX powiedział(a):
    Red. ZIemkiewicz twierdzi, że Ukrainie wyczerpały się rezerwy mobilizacyjne, tzn, nie ma już kogo wcielać do wojska i dochodzimy już do sytuacji, gdy jest więcej sprzętu niż ludzi. Łapanki dekowników na ulicach krajów ościennych raczej nie wchodzą w grę, stąd The Great Orange One uznał, że należy konflikt zakończyć. Pan Rafał snuje tu liczne analogie do wojny fińsko-sowieckiej.

    Mydli się?

    Napełnia balon gorącym powietrzem czyli mówi rzeczy być może ciekawe ale nie włożył żadnego wysiłku w skonfrotowanie ich z faktami. Niemniej w taką grę grają Niemcy i Francja: krzyczą "ani guzika!" ale nie udzielają wystarczającego materialnego wsparcia, licząc na to, że ukraiński potencjał ludnościowy wyczerpie się wcześniej. Najzabawiejsze jest to, że Trump to przejrzał, co świadczy o tym, że jest o wiele bystrzejszy, niż wielu z nas uważało.

    Z drugiej strony wchodząc do gry Trump przyjął reguły gry i teraz też MUSI ją wygrać. Ile zatem on jest w stanie poświęcić?

    A co już poświęcił?

    Na razie nas.

  • Chyba nie. I chyba też wie, że nie może sobie na to pozwolić.

  • @peterman powiedział(a):

    @los powiedział(a):

    @MarianoX powiedział(a):
    Red. ZIemkiewicz twierdzi, że Ukrainie wyczerpały się rezerwy mobilizacyjne, tzn, nie ma już kogo wcielać do wojska i dochodzimy już do sytuacji, gdy jest więcej sprzętu niż ludzi. Łapanki dekowników na ulicach krajów ościennych raczej nie wchodzą w grę, stąd The Great Orange One uznał, że należy konflikt zakończyć. Pan Rafał snuje tu liczne analogie do wojny fińsko-sowieckiej.

    Mydli się?

    Napełnia balon gorącym powietrzem czyli mówi rzeczy być może ciekawe ale nie włożył żadnego wysiłku w skonfrotowanie ich z faktami. Niemniej w taką grę grają Niemcy i Francja: krzyczą "ani guzika!" ale nie udzielają wystarczającego materialnego wsparcia, licząc na to, że ukraiński potencjał ludnościowy wyczerpie się wcześniej. Najzabawiejsze jest to, że Trump to przejrzał, co świadczy o tym, że jest o wiele bystrzejszy, niż wielu z nas uważało.

    Z drugiej strony wchodząc do gry Trump przyjął reguły gry i teraz też MUSI ją wygrać. Ile zatem on jest w stanie poświęcić?

    Zełeński swoim zachowaniem spowodował, że Trump ba bardzo wygodne alibi, teraz już nic nie musi.

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):

    @peterman powiedział(a):

    @los powiedział(a):

    @MarianoX powiedział(a):
    Red. ZIemkiewicz twierdzi, że Ukrainie wyczerpały się rezerwy mobilizacyjne, tzn, nie ma już kogo wcielać do wojska i dochodzimy już do sytuacji, gdy jest więcej sprzętu niż ludzi. Łapanki dekowników na ulicach krajów ościennych raczej nie wchodzą w grę, stąd The Great Orange One uznał, że należy konflikt zakończyć. Pan Rafał snuje tu liczne analogie do wojny fińsko-sowieckiej.

    Mydli się?

    Napełnia balon gorącym powietrzem czyli mówi rzeczy być może ciekawe ale nie włożył żadnego wysiłku w skonfrotowanie ich z faktami. Niemniej w taką grę grają Niemcy i Francja: krzyczą "ani guzika!" ale nie udzielają wystarczającego materialnego wsparcia, licząc na to, że ukraiński potencjał ludnościowy wyczerpie się wcześniej. Najzabawiejsze jest to, że Trump to przejrzał, co świadczy o tym, że jest o wiele bystrzejszy, niż wielu z nas uważało.

    Z drugiej strony wchodząc do gry Trump przyjął reguły gry i teraz też MUSI ją wygrać. Ile zatem on jest w stanie poświęcić?

    Zełeński swoim zachowaniem spowodował, że Trump ba bardzo wygodne alibi, teraz już nic nie musi.

    Jeśli przyjmiemy losową hipotezę, musi - wygrać. A czasu ma coraz mniej, tymczasem pootwierał już chyba wszystkie możliwe fronty.

  • Musi, bo zna stawkę a jest ona duża.

  • edytowano 7 March

    @los powiedział(a):
    Musi, bo zna stawkę a jest ona duża.

    Moskal o tym wie, bo od razu usztywnił stanowisko: albo wszystko, albo хуй. To będą ciekawe negocjacje.

  • Ja jestem za podbijaniem stawki. Zobaczymy.

  • @los powiedział(a):
    Ja jestem za podbijaniem stawki. Zobaczymy.

    Będzie trzęsło podczas tej jazdy

  • Nie będzie. Moskale już nic nie mają w rękawach, całkiem wielu nie ma tam nawet rąk. Będzie nadal to samo czyli mięsne szturmy. Ukraińcy powinni minimalizować straty i czekać, w którymś momencie Moskwa się skończy.

  • @los powiedział(a):
    Nie będzie. Moskale już nic nie mają w rękawach, całkiem wielu nie ma tam nawet rąk. Będzie nadal to samo czyli mięsne szturmy. Ukraińcy powinni minimalizować straty i czekać, w którymś momencie Moskwa się skończy.

    Od trzech lat mam pewność, że to nastąpi za dwa tygodnie.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Nie będzie. Moskale już nic nie mają w rękawach, całkiem wielu nie ma tam nawet rąk. Będzie nadal to samo czyli mięsne szturmy. Ukraińcy powinni minimalizować straty i czekać, w którymś momencie Moskwa się skończy.

    Od trzech lat mam pewność, że to nastąpi za dwa tygodnie.

    Ja czekam, aż nie kolejny kontratak nie zostanie przeprowadzony przez ruskich, bo to będzie oznaczało koniec siły

  • "Biorąc pod uwagę fakt, że Rosja obecnie absolutnie »tłucze« Ukrainę na polu bitwy, poważnie rozważam wprowadzenie na wielką skalę sankcji bankowych, sankcji i ceł na Rosję, dopóki nie zostanie osiągnięte zawieszenie broni i OSTATECZNE POROZUMIENIE POKOJOWE" - napisał Trump na portalu Truth Social. "Do Rosji i Ukrainy, przyjdźcie do stołu już teraz, zanim będzie za późno" - wezwał.

  • Koledzy pokażą co ma USA oferuje w zamian za to od Ukrainy sobie weźmie. Bo jak na razie USA mówi o resecie z Rosją. Oczywiście to jest dobry, prawicowy reset.

    https://x.com/RadioZET_NEWS/status/1897665317041500196

  • @Rolka powiedział(a):
    Koledzy pokażą co ma USA oferuje w zamian za to od Ukrainy sobie weźmie. Bo jak na razie USA mówi o resecie z Rosją. Oczywiście to jest dobry, prawicowy reset.

    https://x.com/RadioZET_NEWS/status/1897665317041500196

    siebie, łaskawą protekcję.

  • edytowano 8 March

    @KazioToJa powiedział(a):

    @Rolka powiedział(a):
    Koledzy pokażą co ma USA oferuje w zamian za to od Ukrainy sobie weźmie. Bo jak na razie USA mówi o resecie z Rosją. Oczywiście to jest dobry, prawicowy reset.

    https://x.com/RadioZET_NEWS/status/1897665317041500196

    siebie, łaskawą protekcję.

    Tak, to zabawne jak oni zawsze udają że nie widzą różnicy między byciem częścią miru a nie byciem częścią ruskiego miru, jak nawet twórcy ruskiego miru widzą i wolą żyć i wydawać pieniądze poza ruskim mirem.

    Pomijam że ciągle to tylko mówienie o resecie, gdy są i w Polsce ludzie którzy go realnie robili.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.