Ekstrakt - Smoleńsk 2010
1. Samolot był naprowadzany kilkadziesiąt metrów w bok od pasa przez kontrolę lotów, co było robione przez nich świadomie, bo posiadali stosowne radary.
2. Podczas konferencji Mechanika w Lotnictwie obywającej się w Kazimierzu Dolnym zespół z Politechniki Łódzkiej, w obecności pana Laska, zaprezentował obliczenia jednoznacznie wskazujące, że to skrzydło przecina brzozę, samo ulegając pewnym uszkodzeniom, ale nie powodują one krytycznego zniszczenia płata.
3. Opublikowane jako oficjalne dane zapisu z 'czarnych skrzynek' stoją w rażącej sprzeczności z fizyką lotu tak ciężkiego samolotu, kwestia przyspieszeń liniowych i kątowych. Tak ciężka maszyna prawie nie ma możliwości osiągnąć tych parametrów.
2. Podczas konferencji Mechanika w Lotnictwie obywającej się w Kazimierzu Dolnym zespół z Politechniki Łódzkiej, w obecności pana Laska, zaprezentował obliczenia jednoznacznie wskazujące, że to skrzydło przecina brzozę, samo ulegając pewnym uszkodzeniom, ale nie powodują one krytycznego zniszczenia płata.
3. Opublikowane jako oficjalne dane zapisu z 'czarnych skrzynek' stoją w rażącej sprzeczności z fizyką lotu tak ciężkiego samolotu, kwestia przyspieszeń liniowych i kątowych. Tak ciężka maszyna prawie nie ma możliwości osiągnąć tych parametrów.
1
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
5. Jedną z przyczyn długiego czasu prac tz Komisji Macierewicza była właśnie kwestia inicjacji wybuchu w zadanym momencie, co jednoznacznie potwierdzono.
6. Na wraku jednoznacznie wykryto ślady materiałów wybuchowych, a raport był sporządzony aby pomimo tych śladów stwierdzić, że wybuchu nie było (tak dobrano kryteria falsyfikowania, że nie mogły zostać zaspokojone).
8. Kawałki ciał daleko za miejscem upadku. Gdyby nie wybuch, byłyby tylko z przodu.
9. Zerwane ubrania do gołego człowieka.
10. Drzwi wbite pionowo w ziemię.
11. Upadek podobnego samolotu i drobne jego uszkodzenia.
https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/480231,smolensk-wszystko-wyjasniam
Fajne cztery punkty stanu brzozy.
No i Tomasz Arabski był zdaniem SN sądzony przez stronniczych sędziów i wraca do ponownego rozpatrzenia.
Cód, miut i oszeżki....
Drobny cwaniaczek recenzujący z poczuciem wyższości światową czołówkę w dziedzinie mechaniki. Binienda i Szuladziński to są naprawdę wielkie nazwiska. Nurmalnie nie mogie.
Powiedzcie, że to nie dzieje się naprawdę.
A Lasek pełnomocnikiem rządy do spraw CPK. Najwierniejsi.
Uff. Już bałem się że ministrem nauki. Na szczęście ministrem nauki został perkusista z satanistycznej grupy rockowej "Klątwa Szatana."
Na boku działał w ZSP.
krótka ławka
To jest wszystko celowe. Upodlenie Polski.
dobre zdjęcie
na dworcu w Białej Rusi?
Oglądać
Czytać
https://kurier-pol-au.net/2024/04/18/zamach-smolenski-10-kwietnia-2010-co-wiemy-po-14-latach/
Obowiązkowe dla Polaków
Zaoranie przez prokuraturę exsędziego Łaczewskiego bardzo ładne, szkoda że tak mało nagłaśniane.
"Profesor Wiesław Binienda przedstawia aktualne ustalenia na temat katastrofy polskiego samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem w 2010 roku, w której zginął Prezydent RP Lech Kaczyński wraz z 95 innymi osobami. Ekspert analizuje nowe dowody na to, że doszło do zaplanowanej operacji specjalnej mającej na celu zniszczenie samolotu.
Prezentacja profesora Wiesława Binienda, członka Podkomisji do Ponownego Zbadania Katastrofy Smoleńskiej, zawiera szczegółowe informacje na temat przebiegu katastrofy Tu-154M z 10 kwietnia 2010 roku. Ekspert omawia wyniki wieloletniego śledztwa, które doprowadziły do wniosku, że samolot został zniszczony w wyniku serii wybuchów zorganizowanych przez stronę rosyjską. Binienda prezentuje dowody odnoszące się do manipulacji i zacierania śladów przez rosyjskich śledczych, a także wyniki analiz numerycznych, które obalają wcześniejszą oficjalną wersję wydarzeń.
Dokument do pobrania w formacie PDF – POBIERZ."
Na stronie jest również
https://www.fronda.pl/a/Raport-prof-W-Biniendy-Zamach-Smolenski-10-kwietnia-2010-Co-wiemy-po-14-latach,229911.html
A dzisiaj rano Kosiniak z Kamyszem i Tomczykiem zrobili konferencję, że skierowali kilkadziesiąt zawiadomień do prokuratury.
Nie rozliczyliśmy kanalii, więc teraz one się mszczą....
Kto mógłby się spodziewać...
Ponoć stryj Kosiniaka i Kamysza maczał w sprawie Tutki również swoje łapki
https://niezalezna.pl/polska/przetarg-i-remont-tu-154m-w-2009-roku-przypominamy-jaka-role-odegral-zenon-kosiniak-kamysz/529629
tak, jak z Banderą. Ułaskawiony odwdzięczył się.
Elokwentny Bosak jest -dla mnie- skończony. Tak jak Radio Maryja, tak Smoleńsk jest papierkiem lakmusowym. W konfrontacji z P.Jakim okazuje się szmatką i nagle cała jego inteligencja znika. Dowód? Proszę bardzo; dziennikarz pyta co sądzi o wybuchu w samolocie. Bosak odpowiada, że OPINIA PUBLICZNA NIE ZAAKCEPTOWAŁA TEJ TEZY.
Nie wierzycie? Posłuchajcie:
Jego epitety o A.Macierewiczu też mówią o nim wszystko.
... choćby kto z umarłych powstał - nie uwierzą.
Jak można być takim debilem, by uważać, że Konfa ma coś wspólnego z polskim patriotyzmem? Ludzie (nie będę wymieniać ale wiem, kogo mam na myśli), pojebało was?
Czyli co? Liczą na to, że już można pogrzebać zamach smoleński na dobre? Ktoś zapalił ryżym zielone światło?
A Jaki też krętaczy, bo to przecież jego własna kamaryla pod wodzą Zbynia skręciła śledztwo w jakiejś małej rozgrywce przeciw Antoniemu. Niestety, trzeba poczekać na następne pokolenie, my nie zdaliśmy egzaminu.
A nie jest on pogrzebany na dobre? Tancownik w jednym ma całkowitą rację: opinia publiczna naprawdę nie zaakceptowała nawet nie jakiejś tezy o zamachu smoleńskim ale samego przypomnienia, że coś tam się zdarzyło. Równo ci z prawa jak z lewa paskudzą spodnie.
Dwa pokolenia, jakieś 40 lat, o ile naród ma chęci do życia.