"W rosyjskim mieście Engels został zastrzelony dowódca załogi bombowca strategicznego Tu-95 mjr Oleg Siergiejewicz Stegaczow, który brał udział w nalotach na Ukrainę i był odpowiedzialny za śmierć ukraińskiej ludności cywilnej."
"W trzech regionach Rosji graniczących z Ukrainą zarejestrowano rekordową liczbę morderstw w ciągu 16 lat. Najwyższy znajduje się w obwodzie Biełgorodskim.
Problemem jest jak oni jeżdżą, z jakimi prędkościami i jakimi autami. Kary za przekroczenie prędkości są symboliczne a auta bez ABS wpadają w poślizgi i lądują na czołowe zderzenia.
@Przemko powiedział(a):
Problemem jest jak oni jeżdżą, z jakimi prędkościami i jakimi autami. Kary za przekroczenie prędkości są symboliczne a auta bez ABS wpadają w poślizgi i lądują na czołowe zderzenia.
Ojtam ojtam. Ważne że nie karają za brak pasów i można montować kamerki.
"Więzień polityczny Ihar Lednik zmarł w więzieniu na Białorusi
Informator
20 lutego 2024 10:31
Na Białorusi w wieku 64 lat w więzieniu zmarł były członek Białoruskiej Partii Socjaldemokratycznej (Hramada), osoba publiczna i dziennikarz Igor Lednik. Poinformowała o tym służba prasowa tego stowarzyszenia politycznego."
Maj 2022 – zmarł 44-letni były menadżer ŁUKoilu, miliarder Subbotin.
Wrzesień 2022 - zmarł 67-letni szef zarządu ŁUKoilu Maganov (spadł z okna szpitala).
Grudzień 2022 – zmarł 48-letni szef jednej z największych spółek zależnych ŁUKoilu – Zacepin.
Październik 2023 – zmarł 66-letni Niekrasow, który zastąpił Maganowa na stanowisku szefa zarządu ŁUKoilu.
Marzec 2024 – zmarł 54-letni wiceprezes ŁUKoilu Robertus.
"Patruszew, który utracił stanowisko sekretarza Rady Bezpieczeństwa, został mianowany asystentem Putina ds. przemysłu stoczniowego.
9 grudnia 1938 r. „Prawda” doniosła, że Nikołaj Jeżow „zwolniono z obowiązków Ludowego Komisarza Spraw Wewnętrznych, pozostawiając go na stanowisku Ludowego Komisarza Transportu Wodnego”.
Nic nie sugeruję."
"Aresztowany zastępca szefa Ministerstwa Obrony Iwanow i aresztowany główny oficer personalny Ministerstwa Obrony Kuzniecow."
Wyścig zbrojeń między USA, Rosją i Chinami gwałtownie wszedł na wyższy poziom. Przy broni hipersonicznej klasyczne rakiety balistyczne mogą wydać się niewinnymi zabawkami.
Chodzi o manewrujące pociski szybujące, czyli tzw. glidery, które poruszają się z prędkością wielokrotnie większą niż dotychczasowe rakiety i są praktycznie niewykrywalne dla radarów. W tej sytuacji większość dotychczasowych arsenałów nuklearnych światowych mocarstw może okazać się bezużyteczna, gdyż już w pierwszej fazie wojny silosy rakietowe zostaną zniszczone przez glidery.
Wiadomo, że po 4-ch wcześniejszych nieudanych próbach z pociskami hipersonicznymi armia rosyjska przeprowadziła w kwietniu kolejną w ramach projektu o kryptonimie “4202”. Glider Ju-71 w pierwszej fazie został wyniesiony przez międzykontynentalną rakietę balistyczną UR-100N.
Po uwolnieniu z niej pocisk osiąga prędkość 11,2 tys. km/h i może samodzielnie manewrować w celu uniknięcia zestrzelenia, a w razie potrzeby wchodzić nawet w przestrzeń kosmiczną. Oznacza to, że jest w stanie uderzyć ładunkiem jądrowym w Nowy Jork po 40 minutach, a w Londyn po 20 minutach od wystrzelenia z Rosji.
Ponadto wyposażony w systemy walki radioelektronicznej glider może błyskawicznie przelecieć nad całym terytorium USA, dezorganizując na swojej drodze wszystkie amerykańskie stacje radiolokacyjne.
Wytropienie takiego pocisku przez radary jest praktycznie niemożliwe, leci on bowiem na znacznie mniejszej wysokości niż tradycyjne rakiety balistyczne, a następnie trafia w cel z dokładnością do kilku metrów. Podobną broń testują już także Chiny, które przeprowadziły 7 prób ze swoim pociskiem DF-ZF (dawny Wu-14).
Według brytyjskiego ośrodka analitycznego Jane’s Information Group, w latach 2020-2025 na wyposażenie rosyjskiej 13 Dywizji Rakietowej trafią 24 glidery uzbrojone w głowice termonuklearne, które w pierwszej fazie lotu będą przenoszone przez nowe międzykontynentalne rakiety balistyczne Sarmat.
Co więcej, od dwóch lat Rosja pracuje już nad nowym typem hipersonicznego pocisku o napędzie strumieniowym o nazwie “ZirCon”, który ma osiągać prędkość 12-13 Ma, czyli prawie do 16 tys. km/h – 6 razy większą niż obecne pociski balistyczne. Kolejna próba “ZirCon” również miała miejsce w kwietniu.
Jest to prawdopodobnie unowocześniony wariant hiperdźwiękowej rakiety BrahMos, którą Rosja opracowała wspólnie z Indiami. W “ZirCon” o zasięgu 300-400 km mają zostać wyposażone nowe atomowe rosyjskie okręty podwodne piątej generacji “Husky”, które znajdują się w fazie konstrukcji.
Cytowany przez “Forbes” amerykański ekspert ds. polityki jądrowej Fundacji Carnegie James Acton ostrzega, że jeśli Rosja wyprodukuje broń hipersoniczną obecne amerykańskie systemy obrony przeciwrakietowej nie zdołają jej powstrzymać.
“Podejrzewam, że rosyjskie glidery będą nadzwyczaj skuteczne w pokonywaniu obecnych systemów obrony, takich jak GBMD, które chronią teraz terytorium USA” – ocenia Acton.
Amerykanie mają także na wyposażeniu system antyrakietowy THAAD, ale służy on do zwalczania pocisków balistycznych średniego zasięgu, a nie międzykontynentalnych. “Nie sądzę, żeby Rosjanie opracowywali glidery, żeby walczyć z THAAD” – mówi ekspert.
“Jestem zaniepokojony tym, że Rosja i Chiny nadal wyprzedzają USA w rozwoju technologii pozwalających dokonać szybkiego globalnego uderzenia” – oświadczył w rozmowie z “Washington Times” szef podkomisji ds. działań strategicznych przy Komisji Obrony Izby Reprezentantów Mike Rogers.
Również były analityk Pentagonu Mark Schneider ocenia, że amerykański program hipersoniczny ustępuje rosyjskiemu zarówno pod względem skali jak i rozwiązań technologicznych.
W reakcji na rosyjskie próby Kongres USA przyjął więc w pośpiechu poprawkę do budżetu obronnego, przeznaczając dodatkowe 23 mln USD na opracowanie projektu broni laserowej nowej generacji zdolnej do strącania rosyjskich gliderów. Eksperci oceniają jednak, że pierwsze próby nowego systemu antyrakietowego odbędą nie wcześniej niż w 2021 r.
Stany Zjednoczone rozpoczęły prace nad własną bronią hipersoniczną jeszcze w 2003 r. w ramach projektu Advanced Hypersonic Weapon, wydając na ten cel 2,4 mld USD. W jego wyniku testowane są ponaddźwiękowe pociski o zasięgu do 8 tys. km.
O ile jednak Amerykanie koncentrowali się dotychczas na hipersonicznych pojazdach kosmicznych i pociskach do przenoszenia głównie głowic konwencjonalnych, np. do walki z terrorystami lub Koreą Północną, to widać wyraźnie, że Moskwa i Pekin budują je przede wszystkim pod kątem uderzenia jądrowego.
Dopiero w reakcji na kolejne rosyjskie i chińskie próby z gliderami w USA przyspieszono prace nad zastąpieniem obecnie używanych pocisków balistycznych ICBM przez pociski hipersoniczne. W odpowiedzi szef rosyjskiej obrony przeciwlotniczej gen. Aleksandr Leonow przyznał, że Rosja intensywnie pracuje nad stworzeniem systemu zdolnego powstrzymać takie pociski.
Tak więc już za kilka lat tradycyjna “jądrowa triada” – atomowe okręty podwodne, bombowce strategiczne i rakiety balistyczne – będzie wyglądać zupełnie inaczej i obie strony mają tego pełną świadomość.
“Nadchodzi era hiperdźwiękowa. Stany Zjednoczone powinny nie tylko być konkurencyjne w tej dziedzinie, ale osiągnąć przewagę, gdyż nasi wrogowie poważnie traktują te technologie i aktywnie je rozwijają” – apelował kongresman Trent Franks.
“Ten kto pierwszy posiądzie broń hiperdźwiękową obali dotychczasowe zasady prowadzenia wojny” – oświadczył rosyjski wicepremier Dmitrij Rogozin, nadzorujący rosyjskie zbrojenia.
Ten tekst przypomina mi te wszystkie laurki o niet-analogach-w-mirie. Tymczasem pomysły takiej broni napotykają na olbrzymie problemy wynikające ze wzajemnie sprzecznych i znoszących się wymagań (marzeń). Jak coś pędzi 11Ma to nie może za bardzo manewrować, jak chcemy manewrować, to musimy zwolnić. Jak chcemy latać nisko (w atmosferze) to pojazd się nagrzewa do olbrzymich temperatur więc intensywnie promieniuje w różnych zakresach jak choinka, więc jest też łatwo wykrywalny, nie wspominając o wymaganiach inżynierii materiałowej. Ponadto rozgrzanie pojazdu do temperatur które jonizują otaczające powietrze powoduje zakłócenia czy wręcz niemożliwość transmisji danych do i z pojazdu więc stawia pod znakiem zapytania sterowanie czy nawet sam odbiór sygnału z zewnątrz np. GPS. Tym bardziej więc "wyposażony w systemy walki radioelektronicznej glider" NIE "może błyskawicznie przelecieć nad całym terytorium USA, dezorganizując na swojej drodze wszystkie amerykańskie stacje radiolokacyjne". Poza tym ruski pocisk, o którym wspomina autor tekstu nie nazywa się ZirCon tylko Cyrkon. I nie jest taki przewspaniały, bo został zestrzelony pod Kijowem.
@trep powiedział(a):
Wyścig zbrojeń między USA, Rosją i Chinami gwałtownie wszedł na wyższy poziom. Przy broni hipersonicznej klasyczne rakiety balistyczne mogą wydać się niewinnymi zabawkami.
.....
“Ten kto pierwszy posiądzie broń hiperdźwiękową obali dotychczasowe zasady prowadzenia wojny” – oświadczył rosyjski wicepremier Dmitrij Rogozin, nadzorujący rosyjskie zbrojenia.
Czy kolega może z grubsza przybliżyć powód uraczenia nas kompilacją tekstów z 2017, 2020 i jeszcze kilku z podobnego okresu?
Jeżeli chodzi o przypomnienie, że nie świeci i się nie mieści to forma cokolwiek dla mnie dziwna.....
Szukałem gdzieś czegoś i przypadkiem natknąłem się na ten wpis sprzed bodaj 7 lat (więc nie z 2020). Przeczytałem go ponownie i byłem pod wrażeniem. Pamiętam, że nawet w rozmowach w realu pojawiały się informacje o tych systemach, jak to nikt rosji nie da rady. Dzisiaj można się już z tego pośmiać.
Tytuł tej wiadomości brzmiał:
Rosyjska broń hipersoniczna zachwiała nuklearną równowagą! Nie ma przed nią obrony.
@trep powiedział(a):
Szukałem gdzieś czegoś i przypadkiem natknąłem się na ten wpis sprzed bodaj 7 lat (więc nie z 2020). Przeczytałem go ponownie i byłem pod wrażeniem. Pamiętam, że nawet w rozmowach w realu pojawiały się informacje o tych systemach, jak to nikt rosji nie da rady. Dzisiaj można się już z tego pośmiać.
Tytuł tej wiadomości brzmiał:
Rosyjska broń hipersoniczna zachwiała nuklearną równowagą! Nie ma przed nią obrony.
Komentarz
"W Rosji każda prawda jest zbrodnią i rusofobiczną propagandą.
Organizatorzy wystawy „Oblężony Leningrad” oskarżeni są o zdradę stanu.
Projektując wystawę, bezmyślnie wzięli i wyeksponowali prawdziwe rarytasy tamtych czasów, przechowywane w funduszach muzeum oblężniczego.
Straszliwy skandal polega na tym, że wszystkie produkty ratujące życie są produkowane w Ameryce."
Masło marki Karvucie?
"W rosyjskim mieście Engels został zastrzelony dowódca załogi bombowca strategicznego Tu-95 mjr Oleg Siergiejewicz Stegaczow, który brał udział w nalotach na Ukrainę i był odpowiedzialny za śmierć ukraińskiej ludności cywilnej."
"W trzech regionach Rosji graniczących z Ukrainą zarejestrowano rekordową liczbę morderstw w ciągu 16 lat. Najwyższy znajduje się w obwodzie Biełgorodskim.
Bohaterowie Putina wracają do Rosji."
Ładne zdjęcia, ale jak na mój gust nieco zbyt realistyczne.
Gdyby ktoś z wasz był poetą, niech lepiej uważa na ulicy.
Ze smutku po zmarłym mężu też można umrzeć.
Kremlinka ostrzega, że masakra na ruskich drogach na dobre się jeszcze nie zaczęła. Infrastruktura Kraju Rad będzie rozpadać się latami.
Problemem jest jak oni jeżdżą, z jakimi prędkościami i jakimi autami. Kary za przekroczenie prędkości są symboliczne a auta bez ABS wpadają w poślizgi i lądują na czołowe zderzenia.
Ojtam ojtam. Ważne że nie karają za brak pasów i można montować kamerki.
"5 lutego zmarł Iwan Igorewicz Sieczin, syn szefa Rosniefti Igora Sieczina."
"Więzień polityczny Ihar Lednik zmarł w więzieniu na Białorusi
Informator
20 lutego 2024 10:31
Na Białorusi w wieku 64 lat w więzieniu zmarł były członek Białoruskiej Partii Socjaldemokratycznej (Hramada), osoba publiczna i dziennikarz Igor Lednik. Poinformowała o tym służba prasowa tego stowarzyszenia politycznego."
To mi się podoba:
9 marca 2000 w katastrofie lotniczej zginął pierwszy dziennikarz którego śmierć jest kojarzona z Putinem Artiom Borowik. https://en.wikipedia.org/wiki/Artyom_Borovik
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-kolejna-tajemnicza-smierc-wsrod-kierownictwa-lukoilu-nie-zyj,nId,7387907
Bycie dyrektorem w rosji, to śmiertelnie ryzykowny zawód.
Generalnie bycie w Rosji jest niezdrowe.
Stres, pewnie.
Maj 2022 – zmarł 44-letni były menadżer ŁUKoilu, miliarder Subbotin.
Wrzesień 2022 - zmarł 67-letni szef zarządu ŁUKoilu Maganov (spadł z okna szpitala).
Grudzień 2022 – zmarł 48-letni szef jednej z największych spółek zależnych ŁUKoilu – Zacepin.
Październik 2023 – zmarł 66-letni Niekrasow, który zastąpił Maganowa na stanowisku szefa zarządu ŁUKoilu.
Marzec 2024 – zmarł 54-letni wiceprezes ŁUKoilu Robertus.
Za pamiętnego Józefa "Soso" Stalina też tak było, że wysokość stołka była odwrotnie proporcjonalna do długości żywota na nim zasiadającego.
Czystka as usual,
A w Mozambiku dzień jak codzień.
-- Czy syn pułkownika może zostać generałem?
-- Nieeet, generał też ma syna.
A raczej miał.
"Patruszew, który utracił stanowisko sekretarza Rady Bezpieczeństwa, został mianowany asystentem Putina ds. przemysłu stoczniowego.
9 grudnia 1938 r. „Prawda” doniosła, że Nikołaj Jeżow „zwolniono z obowiązków Ludowego Komisarza Spraw Wewnętrznych, pozostawiając go na stanowisku Ludowego Komisarza Transportu Wodnego”.
Nic nie sugeruję."
"Aresztowany zastępca szefa Ministerstwa Obrony Iwanow i aresztowany główny oficer personalny Ministerstwa Obrony Kuzniecow."
Wyścig zbrojeń między USA, Rosją i Chinami gwałtownie wszedł na wyższy poziom. Przy broni hipersonicznej klasyczne rakiety balistyczne mogą wydać się niewinnymi zabawkami.
Chodzi o manewrujące pociski szybujące, czyli tzw. glidery, które poruszają się z prędkością wielokrotnie większą niż dotychczasowe rakiety i są praktycznie niewykrywalne dla radarów. W tej sytuacji większość dotychczasowych arsenałów nuklearnych światowych mocarstw może okazać się bezużyteczna, gdyż już w pierwszej fazie wojny silosy rakietowe zostaną zniszczone przez glidery.
Wiadomo, że po 4-ch wcześniejszych nieudanych próbach z pociskami hipersonicznymi armia rosyjska przeprowadziła w kwietniu kolejną w ramach projektu o kryptonimie “4202”. Glider Ju-71 w pierwszej fazie został wyniesiony przez międzykontynentalną rakietę balistyczną UR-100N.
Po uwolnieniu z niej pocisk osiąga prędkość 11,2 tys. km/h i może samodzielnie manewrować w celu uniknięcia zestrzelenia, a w razie potrzeby wchodzić nawet w przestrzeń kosmiczną. Oznacza to, że jest w stanie uderzyć ładunkiem jądrowym w Nowy Jork po 40 minutach, a w Londyn po 20 minutach od wystrzelenia z Rosji.
Ponadto wyposażony w systemy walki radioelektronicznej glider może błyskawicznie przelecieć nad całym terytorium USA, dezorganizując na swojej drodze wszystkie amerykańskie stacje radiolokacyjne.
Wytropienie takiego pocisku przez radary jest praktycznie niemożliwe, leci on bowiem na znacznie mniejszej wysokości niż tradycyjne rakiety balistyczne, a następnie trafia w cel z dokładnością do kilku metrów. Podobną broń testują już także Chiny, które przeprowadziły 7 prób ze swoim pociskiem DF-ZF (dawny Wu-14).
Według brytyjskiego ośrodka analitycznego Jane’s Information Group, w latach 2020-2025 na wyposażenie rosyjskiej 13 Dywizji Rakietowej trafią 24 glidery uzbrojone w głowice termonuklearne, które w pierwszej fazie lotu będą przenoszone przez nowe międzykontynentalne rakiety balistyczne Sarmat.
Co więcej, od dwóch lat Rosja pracuje już nad nowym typem hipersonicznego pocisku o napędzie strumieniowym o nazwie “ZirCon”, który ma osiągać prędkość 12-13 Ma, czyli prawie do 16 tys. km/h – 6 razy większą niż obecne pociski balistyczne. Kolejna próba “ZirCon” również miała miejsce w kwietniu.
Jest to prawdopodobnie unowocześniony wariant hiperdźwiękowej rakiety BrahMos, którą Rosja opracowała wspólnie z Indiami. W “ZirCon” o zasięgu 300-400 km mają zostać wyposażone nowe atomowe rosyjskie okręty podwodne piątej generacji “Husky”, które znajdują się w fazie konstrukcji.
Cytowany przez “Forbes” amerykański ekspert ds. polityki jądrowej Fundacji Carnegie James Acton ostrzega, że jeśli Rosja wyprodukuje broń hipersoniczną obecne amerykańskie systemy obrony przeciwrakietowej nie zdołają jej powstrzymać.
“Podejrzewam, że rosyjskie glidery będą nadzwyczaj skuteczne w pokonywaniu obecnych systemów obrony, takich jak GBMD, które chronią teraz terytorium USA” – ocenia Acton.
Amerykanie mają także na wyposażeniu system antyrakietowy THAAD, ale służy on do zwalczania pocisków balistycznych średniego zasięgu, a nie międzykontynentalnych. “Nie sądzę, żeby Rosjanie opracowywali glidery, żeby walczyć z THAAD” – mówi ekspert.
“Jestem zaniepokojony tym, że Rosja i Chiny nadal wyprzedzają USA w rozwoju technologii pozwalających dokonać szybkiego globalnego uderzenia” – oświadczył w rozmowie z “Washington Times” szef podkomisji ds. działań strategicznych przy Komisji Obrony Izby Reprezentantów Mike Rogers.
Również były analityk Pentagonu Mark Schneider ocenia, że amerykański program hipersoniczny ustępuje rosyjskiemu zarówno pod względem skali jak i rozwiązań technologicznych.
W reakcji na rosyjskie próby Kongres USA przyjął więc w pośpiechu poprawkę do budżetu obronnego, przeznaczając dodatkowe 23 mln USD na opracowanie projektu broni laserowej nowej generacji zdolnej do strącania rosyjskich gliderów. Eksperci oceniają jednak, że pierwsze próby nowego systemu antyrakietowego odbędą nie wcześniej niż w 2021 r.
Stany Zjednoczone rozpoczęły prace nad własną bronią hipersoniczną jeszcze w 2003 r. w ramach projektu Advanced Hypersonic Weapon, wydając na ten cel 2,4 mld USD. W jego wyniku testowane są ponaddźwiękowe pociski o zasięgu do 8 tys. km.
O ile jednak Amerykanie koncentrowali się dotychczas na hipersonicznych pojazdach kosmicznych i pociskach do przenoszenia głównie głowic konwencjonalnych, np. do walki z terrorystami lub Koreą Północną, to widać wyraźnie, że Moskwa i Pekin budują je przede wszystkim pod kątem uderzenia jądrowego.
Dopiero w reakcji na kolejne rosyjskie i chińskie próby z gliderami w USA przyspieszono prace nad zastąpieniem obecnie używanych pocisków balistycznych ICBM przez pociski hipersoniczne. W odpowiedzi szef rosyjskiej obrony przeciwlotniczej gen. Aleksandr Leonow przyznał, że Rosja intensywnie pracuje nad stworzeniem systemu zdolnego powstrzymać takie pociski.
Tak więc już za kilka lat tradycyjna “jądrowa triada” – atomowe okręty podwodne, bombowce strategiczne i rakiety balistyczne – będzie wyglądać zupełnie inaczej i obie strony mają tego pełną świadomość.
“Nadchodzi era hiperdźwiękowa. Stany Zjednoczone powinny nie tylko być konkurencyjne w tej dziedzinie, ale osiągnąć przewagę, gdyż nasi wrogowie poważnie traktują te technologie i aktywnie je rozwijają” – apelował kongresman Trent Franks.
“Ten kto pierwszy posiądzie broń hiperdźwiękową obali dotychczasowe zasady prowadzenia wojny” – oświadczył rosyjski wicepremier Dmitrij Rogozin, nadzorujący rosyjskie zbrojenia.
Ten tekst przypomina mi te wszystkie laurki o niet-analogach-w-mirie. Tymczasem pomysły takiej broni napotykają na olbrzymie problemy wynikające ze wzajemnie sprzecznych i znoszących się wymagań (marzeń). Jak coś pędzi 11Ma to nie może za bardzo manewrować, jak chcemy manewrować, to musimy zwolnić. Jak chcemy latać nisko (w atmosferze) to pojazd się nagrzewa do olbrzymich temperatur więc intensywnie promieniuje w różnych zakresach jak choinka, więc jest też łatwo wykrywalny, nie wspominając o wymaganiach inżynierii materiałowej. Ponadto rozgrzanie pojazdu do temperatur które jonizują otaczające powietrze powoduje zakłócenia czy wręcz niemożliwość transmisji danych do i z pojazdu więc stawia pod znakiem zapytania sterowanie czy nawet sam odbiór sygnału z zewnątrz np. GPS. Tym bardziej więc "wyposażony w systemy walki radioelektronicznej glider" NIE "może błyskawicznie przelecieć nad całym terytorium USA, dezorganizując na swojej drodze wszystkie amerykańskie stacje radiolokacyjne". Poza tym ruski pocisk, o którym wspomina autor tekstu nie nazywa się ZirCon tylko Cyrkon. I nie jest taki przewspaniały, bo został zestrzelony pod Kijowem.
No właśnie, jak pamiętamy hipersoniczny Kindżał został zestrzelony przez ukraińskiego Patriota.
Czy kolega może z grubsza przybliżyć powód uraczenia nas kompilacją tekstów z 2017, 2020 i jeszcze kilku z podobnego okresu?
Jeżeli chodzi o przypomnienie, że nie świeci i się nie mieści to forma cokolwiek dla mnie dziwna.....
Szukałem gdzieś czegoś i przypadkiem natknąłem się na ten wpis sprzed bodaj 7 lat (więc nie z 2020). Przeczytałem go ponownie i byłem pod wrażeniem. Pamiętam, że nawet w rozmowach w realu pojawiały się informacje o tych systemach, jak to nikt rosji nie da rady. Dzisiaj można się już z tego pośmiać.
Tytuł tej wiadomości brzmiał:
Rosyjska broń hipersoniczna zachwiała nuklearną równowagą! Nie ma przed nią obrony.
Czasami się świeci ("tato, firanka się świeci"):
Wystarczą rakiety niehipersoniczne (tyle że amerykańskie):
https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/plonie-rosyjskie-centrum-kosmiczne-na-krymie-atacms-znowu-gora-komentarz
Dzień jak co dzień
No wiec artykuł o takim tytule ukazał się 7 lutego 2020 r. I jest to mniej wiecej pierwsza połowa wrzuconej przez kolegę wiadomoąci https://reporters.pl/rosyjska-bron-hipersoniczna-zachwiala-nuklearna-rownowaga-nie-ma-przed-nia-obrony/
W dalszej części są fragmenty art z Defence 24 z 2017 i paru innych tekstów.
Skopiowałem wpis z sąsiedniego forum i tam widnieje taka data. No, co ja poradzę? Może mają problem z wyświetlaniem daty.
dwór, więc trzeba mieć kąto.