Możliwe, dziękuję za komplement jako mieszkaniec Małopolski. W końcu nie bez kozery aplikacja do unikania policji to Janosik, czyli legenda naszego województwa.
Poza tym jednak mogę stwierdzić, że nigdy nie odnotowałem aby ktoś z rodziny czy znajomych próbował nawet wsiąść do auta po pijaku. Za to za granicą (Francja/Finlandia) takie rzeczy się zdarzały i to nie była jakaś patologia, tylko zwykli koledzy z pracy, inżynierowie, wykształcenie wyższe.
Wyższe wykształcenie i ogólnie "przeintelektualizowanie" bardzo utrudnia podjęcie terapii alkoholowej, ponieważ dana osoba zwykle uruchamia spekulatywną "kombinatorykę" w beznadziejnych próbach opanowania nałogu.
@kulawy_greg powiedział(a):
Możliwe, dziękuję za komplement jako mieszkaniec Małopolski. W końcu nie bez kozery aplikacja do unikania policji to Janosik, czyli legenda naszego województwa.
Poza tym jednak mogę stwierdzić, że nigdy nie odnotowałem aby ktoś z rodziny czy znajomych próbował nawet wsiąść do auta po pijaku. Za to za granicą (Francja/Finlandia) takie rzeczy się zdarzały i to nie była jakaś patologia, tylko zwykli koledzy z pracy, inżynierowie, wykształcenie wyższe.
Z 15 lat temu, może 10, w radiu słyszałem że we Francji rusza cykliczna kampania społeczna odnośnie odpowiedzialnego picia, żeby zawsze w towarzystwie jedna osoba nie piła i rozwiozła resztę towarzystwa do domów. A trzeba też zauważyć że na zachód od Polski limity dopuszczalnej zawartości alkoholu we krwi i tak są wyższe niż u nas.
@kulawy_greg powiedział(a):
Możliwe, dziękuję za komplement jako mieszkaniec Małopolski. W końcu nie bez kozery aplikacja do unikania policji to Janosik, czyli legenda naszego województwa.
Poza tym jednak mogę stwierdzić, że nigdy nie odnotowałem aby ktoś z rodziny czy znajomych próbował nawet wsiąść do auta po pijaku. Za to za granicą (Francja/Finlandia) takie rzeczy się zdarzały i to nie była jakaś patologia, tylko zwykli koledzy z pracy, inżynierowie, wykształcenie wyższe.
Z 15 lat temu, może 10, w radiu słyszałem że we Francji rusza cykliczna kampania społeczna odnośnie odpowiedzialnego picia, żeby zawsze w towarzystwie jedna osoba nie piła i rozwiozła resztę towarzystwa do domów. A trzeba też zauważyć że na zachód od Polski limity dopuszczalnej zawartości alkoholu we krwi i tak są wyższe niż u nas.
kary dla handlarzy narkotyków u nas są też niższe niż w Chinach, które przez narkotyki zaliczyły kolaps cywilizacyjny.
Chociaż osobiście uważam, że opioniści w Chinach i alkoholicy w Polsce i opioidziści w USA są raczej częścią kolapsu, który wynika ze złych rządów - takich, które nie dają ludziom realnych szans.
@7my powiedział(a):
Mam wrażenie, że Węgry to generalnie jest kraj prowadzący zawsze najgłupszą politykę z możliwych.
+100
Po każdej większej wojnie Węgry zostają ukrojone i coraz bardziej marginalizowane. Zachowują się jednak wciąż tak, jakby to polubiły..
Najśmieszniejsze jest to, że oni uchodzą w oczach polskojęzycznej Jeszcze Bardziej Prawdziwej Prawicy za wirtuozów skuteczności i makiawelizmu geopolitycznego. Koń by się uśmiał...
@christoph powiedział(a):
No i nie potrafią z sąsiadami.
Noale nie oni jedni
Za to z przemysłem pornograficznym radzą sobie znakomicie.
nie oni jedni
w czołówce kiedyś byli pono Włosi i Bawarczycy
Polska była w czołówce dostarczania prostytutek do Niemiec i połowy bogatej Europy.
Nie widzę powodów po poczucia wyższości.
Państwo Polskie nie czerpało dochodów podatkowych z sutenerstwa (nie jest u nas legalne), podczas gdy niektóre europejskie czerpią.
To zasadnicza różnica. Podobnie jak to, czy dzieciobójstwo prenatalne jest w danym kraju legalna czy też nie.
Komentarz
Ta mapa miast pokazywać problem ankoholizmu, może obrazować poziom inteligencji. W małopolskim i podkarpackim nie dają się złapać - spryciule.
Możliwe, dziękuję za komplement jako mieszkaniec Małopolski. W końcu nie bez kozery aplikacja do unikania policji to Janosik, czyli legenda naszego województwa.
Poza tym jednak mogę stwierdzić, że nigdy nie odnotowałem aby ktoś z rodziny czy znajomych próbował nawet wsiąść do auta po pijaku. Za to za granicą (Francja/Finlandia) takie rzeczy się zdarzały i to nie była jakaś patologia, tylko zwykli koledzy z pracy, inżynierowie, wykształcenie wyższe.
Wyższe wykształcenie i ogólnie "przeintelektualizowanie" bardzo utrudnia podjęcie terapii alkoholowej, ponieważ dana osoba zwykle uruchamia spekulatywną "kombinatorykę" w beznadziejnych próbach opanowania nałogu.
Z 15 lat temu, może 10, w radiu słyszałem że we Francji rusza cykliczna kampania społeczna odnośnie odpowiedzialnego picia, żeby zawsze w towarzystwie jedna osoba nie piła i rozwiozła resztę towarzystwa do domów. A trzeba też zauważyć że na zachód od Polski limity dopuszczalnej zawartości alkoholu we krwi i tak są wyższe niż u nas.
kary dla handlarzy narkotyków u nas są też niższe niż w Chinach, które przez narkotyki zaliczyły kolaps cywilizacyjny.
Chociaż osobiście uważam, że opioniści w Chinach i alkoholicy w Polsce i opioidziści w USA są raczej częścią kolapsu, który wynika ze złych rządów - takich, które nie dają ludziom realnych szans.
A mięsie podoba małpka taka jak to vide infra. Jakby, ustawia pewne w głowie klocki.
Ciekawa rzecz, jak Francja mao granice swe zmieniaa, nieprawdaż
A po 1798?
Nie licząc epoki napoleońskiej, cała para poszła w kolonie.
Ten ojciec dwóch narodów to miau rozmach!
charlemagne!
Mapa z komentarzem, nie wiem czy sensownym, na pierwszy rzut oka wydaje się bez sensu.
Dokładnie tak jest,
Rosja, Serbia, Węgry to państwa rewizjonistyczne wobec ładu europejskiego.
W wyniku traktatu w Trianon stracili 2/3 terytorium i od tego czasu są obrażeni i wszyscy dookoła to wrogowie, którzy są im coś winni.
Zrobili falstart z komunizmem, tego się jeszcze wtedy nie nosiło.
Jeżeli sądzą, że im Rosja w tych rewizjach pomoże to są szaleńczo głupi.
Mam wrażenie, że Węgry to generalnie jest kraj prowadzący zawsze najgłupszą politykę z możliwych.
+100
Po każdej większej wojnie Węgry zostają ukrojone i coraz bardziej marginalizowane. Zachowują się jednak wciąż tak, jakby to polubiły..
Najśmieszniejsze jest to, że oni uchodzą w oczach polskojęzycznej Jeszcze Bardziej Prawdziwej Prawicy za wirtuozów skuteczności i makiawelizmu geopolitycznego. Koń by się uśmiał...
No i nie potrafią z sąsiadami.
Noale nie oni jedni
Za to z przemysłem pornograficznym radzą sobie znakomicie.
nie oni jedni
w czołówce kiedyś byli pono Włosi i Bawarczycy
Polska była w czołówce dostarczania prostytutek do Niemiec i połowy bogatej Europy.
Nie widzę powodów po poczucia wyższości.
Państwo Polskie nie czerpało dochodów podatkowych z sutenerstwa (nie jest u nas legalne), podczas gdy niektóre europejskie czerpią.
To zasadnicza różnica. Podobnie jak to, czy dzieciobójstwo prenatalne jest w danym kraju legalna czy też nie.
jakieś dane czy w oparciu o subiektywne doświadczenie?
Zawsze opieram się na uznanych autorytetach
A co myślicie o tym, że Ukraiński wywiad twierdzi że ma kwity na Orbana, że to współpracownik ruskich służb zwerbowany jeszcze w latach 90-tych?
Nie można było w odpowiednim czasie poprosić ich o inne kwity? Zwłaszcza, że mieliśmy bardzo wiele fajnych rzeczy na wymianę.
Nie znoszę tych, co walczą czysto.
Kogo dzisiaj kwity interesują, zwłaszcza gdy #mabenazaniedbana
Kwity to byłaby znakomita podkładka do realnych działań. Ale było, minęło.
W Europie było kilka setek państw, których już nie ma. Dlaczego akurat te?
Dlaczego nie ma akurat Rzeczpospolitej Obojga Narodów, to mnie frappuje.