W skrócie: cywilizacja zachodnia, mimo wszelkie patologie i niedoskonałości, jest najlepszym wędzidłem na ciemną stronę ludzkiej natury. Pozostały świat w znacznie większym stopniu nurza się w naturalnym okrucieństwie i niesprawiedliwości. Izrael, mimo wszelkie patologie i niedoskonałości, jest przedmurzem tejże cywilizacji chroniącym ją przed naporem tego pozostałego świata.
Izrael, mimo wszelkie patologie i niedoskonałości, jest przedmurzem tejże cywilizacji chroniącym ją przed naporem tego pozostałego świata.
Veto. Bracia Izraelczycy to zupełnie inna cywilizacja, nawet (a być może nawet zwłaszcza) jeśli niewierzący. Wiedział to już Koneczny ale można wiedzieć też samemu, starczą oczy do patrzenia i umysł do kojarzenia faktów. Że co, że mają bomby atomowe i dostają nagrody Nobla? Chińczycy też mają bomby, Noble i zajefajną elektronikę a nikt nie podaje w wątpliwość, że to inna cywilizacja.
@W_Nieszczególny powiedział(a):
W skrócie: cywilizacja zachodnia, mimo wszelkie patologie i niedoskonałości, jest najlepszym wędzidłem na ciemną stronę ludzkiej natury. Pozostały świat w znacznie większym stopniu nurza się w naturalnym okrucieństwie i niesprawiedliwości. Izrael, mimo wszelkie patologie i niedoskonałości, jest przedmurzem tejże cywilizacji chroniącym ją przed naporem tego pozostałego świata.
...tylko to pytanie - czy faktycznie chroni? W jakim sensie chroni i jak chroni?
W takim sensie, że Izrael to jedyne, co zostało po europejskim kolonialiźmie, a kolonie najgłębiej tkwią w sercach braci Ojropejczyków z Zachodu. Żaden tego nie powie ale przecież nie może być inaczej.
@W_Nieszczególny powiedział(a):
W skrócie: cywilizacja zachodnia, mimo wszelkie patologie i niedoskonałości, jest najlepszym wędzidłem na ciemną stronę ludzkiej natury. Pozostały świat w znacznie większym stopniu nurza się w naturalnym okrucieństwie i niesprawiedliwości. Izrael, mimo wszelkie patologie i niedoskonałości, jest przedmurzem tejże cywilizacji chroniącym ją przed naporem tego pozostałego świata.
Izrael, mimo wszelkie patologie i niedoskonałości, jest przedmurzem tejże cywilizacji chroniącym ją przed naporem tego pozostałego świata.
Veto. Bracia Izraelczycy to zupełnie inna cywilizacja, nawet (a być może nawet zwłaszcza) jeśli niewierzący. Wiedział to już Koneczny ale można wiedzieć też samemu, starczą oczy do patrzenia i umysł do kojarzenia faktów. Że co, że mają bomby atomowe i dostają nagrody Nobla? Chińczycy też mają bomby, Noble i zajefajną elektronikę a nikt nie podaje w wątpliwość, że to inna cywilizacja.
Konecznego czytałem bardzo dawno temu, ale wydaje mi się, że on brał poważnie religijne podłoże cywilizacji żydowskiej. Jak je odjąć w przypadku niewierzących to co pozostaje jako wyróżnik cywilizacyjny?
Egoizm plemienny. Był on niewątpliwie wspierany przez ich dziwaczną herezję ale ma się znakomicie bez niej. Jest posunięty do takiego poziomu, że nie da się być Żydem bez niego.
Izrael, mimo wszelkie patologie i niedoskonałości, jest przedmurzem tejże cywilizacji chroniącym ją przed naporem tego pozostałego świata.
Veto. Bracia Izraelczycy to zupełnie inna cywilizacja, nawet (a być może nawet zwłaszcza) jeśli niewierzący. Wiedział to już Koneczny ale można wiedzieć też samemu, starczą oczy do patrzenia i umysł do kojarzenia faktów. Że co, że mają bomby atomowe i dostają nagrody Nobla? Chińczycy też mają bomby, Noble i zajefajną elektronikę a nikt nie podaje w wątpliwość, że to inna cywilizacja.
Konecznego czytałem bardzo dawno temu, ale wydaje mi się, że on brał poważnie religijne podłoże cywilizacji żydowskiej. Jak je odjąć w przypadku niewierzących to co pozostaje jako wyróżnik cywilizacyjny?
Za czasów prof. Konecznego już znaczna cześć zachodnioeuropejskich Żydów była silnie zeświecczona, a nawet otwarcie pogardzała "chałaciarzami" i ich religijnym dziedzictwem, pomimo to jednak nasz wybitny historiozof zaliczał ich do jednej i tej samej cywilizacji.
Swoje koronne dzieło historiozoficzne "O wielości cywilizacji" wydał raptem kilka lat przed wojną w 1935 r. kiedy już istniały praktycznie wszystkie współczesne żydowskie nurty religijne i ideologiczne.
Kożuszek ma rację w obu trzech punktach swojego wywodu:
bambinizacja 'palestyńczyków' (z dziejów 'palestynczyków': wykopani z Izraela zrobili rozpierduchę w Jordanii, wykopani z Jordanii rozwalili Liban, potem dewastowali Syrię; to pariasi świata Arabskiego, gdzie resentymenty 'palestyńczyków' wzmacniają pogardę dla nich) to przejaw ojkofobicznego, czułostkowego zdurnienia;
różnica pomiędzy Izraelem a Hamasem jest całkowita, pomimo tego, że pewne aspekty są identyczne, czyli Hamas w swej deklaracji chce wymordować wszystkich Żydów w Palestynie/Świecie i jak może to stara się to realizować, Izrael od czasu do czasu też urządza pogromy ale w celu osiągnięcia doraźnych celów i nie jest to dla Żydów powód do dumy.
Ciekawy jest wywód Wojczala na temat pewnych aspektów, które pokazują ciekawe aspekty obecnej sytuacji, choć dodatkowo gmatwają powód zachowania Hamasu.
Rosjanie z Latakii nie internetowali, to 180 km od Aleppo> @Brzost powiedział(a):
@Kuba_ powiedział(a):
Ciekawe1 gdzie się podzieją (tym razem prawdziwi) uchodźcy ze strefy działań wojennych.
Otuszto. Wystarczający powód aby nie popierać wymazania Izraela z mapy.
moi znajomi siedzą juz w Genewie, wyjechali w 70 tych latacjh z Bukaresztu, dobry rosyjski, niemiecki i angielski, hebrajskiego nauczyli sie na miejscu
@ms.wygnaniec powiedział(a):
palestynczycy to pariasi świata Arabskiego
Ale tylko w takim sensie, w jakim Polacy byli pariasami za rozbiorów - kogo biją jest pariasem, świat wielbi siłę. Poziom wykształcenia wśród Palestyńczyków jest dużo wyższy niż u pozostałych Arabów. Wyliczył to David Goldman (Spengler), którego trudno podejrzewać o wspieranie sprawy palestyńskiej. Palestyńczycy często są np. lekarzami. By daleko nie szukać - mój lekarz jest Palestyńczykiem.
różnica pomiędzy Izraelem a Hamasem jest całkowita, pomimo tego, że pewne aspekty są identyczne, czyli Hamas w swej deklaracji chce wymordować wszystkich Żydów w Palestynie/Świecie i jak może to stara się to realizować, Izrael od czasu do czasu też urządza pogromy ale w celu osiągnięcia doraźnych celów i nie jest to dla Żydów powód do dumy.
Zezwala się na lekturę Katawa Zara. Traktowanie Arabów przez Żydów nacechwane jest zimnym, wypracowanym okrucieństwem i pogardą, np. nie pozwala się izraelskim Arabom na korzystanie z plaży.
@los powiedział(a):
Ale tylko w takim sensie, w jakim Polacy byli pariasami za rozbiorów - kogo biją jest pariasem, świat wielbi siłę.
Dokładnie w tym aspekcie, a świat arabski ceni siłę. Jest tylko niuans, z tym rozwalaniem państw.
@los powiedział(a):
Zezwala się na lekturę Katawa Zara. Traktowanie Arabów przez Żydów nacechwane jest zimnym, wypracowanym okrucieństwem i pogardą, np. nie pozwala się izraelskim Arabom na korzystanie z plaży.
Arabowie w Izraelu żyją, a Jazydzi czy Chrześcijanie w Iraku tak jakby mniej.
Nie bronię paskudnych czynów i tropikalnego pierdolca u części Żydów.
MS, co chcesz udowodnić - że Arabowie mogą się paskudniej zachowywać niż bracia Izraelczycy? To wyważasz drzwi w szczerym polu, nikomu nie przyszło do głowy podważanie tej tezy.
Kożuszek stwierdził coś nieskończenie bardziej radykalnego - że Żydzi należą do cywilizacji europejskiej. Hic Rhodus hic salta! Mojej zgody na tę tezę nie zdobędziesz.
A została cicho przemycona jeszcze jedna - im bardziej bracia Żydzi dopierdolą Palestyńczykom w Izraelu, tym spokojniej Arabowie będą się zachowywać w Europie. Tutaj nikt nic nie udowodni ale moim zdaniem prawdziwa jest teza przeciwna. Są mocne powody by uważać, że zamach na WTC był odpowiedzią na opresję Palestyńczyków w Izraelu.
Niech sobie mądrzy ludzie ustalają, co się bardziej opłaca i dlaczego, mnie jednak (co może wynikać z niedouctwa) wydaje się, że od Palestyńczyków nie doznaliśmy jednego promille tej niegodziwości, na którą pozwolili sobie wobec nas Żydzi.
@trep powiedział(a):
Niech sobie mądrzy ludzie ustalają, co się bardziej opłaca i dlaczego, mnie jednak (co może wynikać z niedouctwa) wydaje się, że od Palestyńczyków nie doznaliśmy jednego promille tej niegodziwości, na którą pozwolili sobie wobec nas Żydzi.
Otóż to, poza tym Żydów wraz i z ich wariantem jedzącym wieprzowinę jest jednak wielokrotnie mniej niż Mahometan.,
@trep powiedział(a):
Niech sobie mądrzy ludzie ustalają, co się bardziej opłaca i dlaczego, mnie jednak (co może wynikać z niedouctwa) wydaje się, że od Palestyńczyków nie doznaliśmy jednego promille tej niegodziwości, na którą pozwolili sobie wobec nas Żydzi.
To jest patrzenie wstecz a polityk powinien patrzeć do przodu i myśleć co jest interesem Polski. Jak wiadomo Arabowie chcą anihilować Żydów a Żydzi chcą anihilować Arabów. Czy Polacy powinni kogokolwiek z nich popierać w tym nieludzkim zamiarze? Zdecydowanie nie ale jeśli koniecznie ktoś musi, to obie strony po równo.
W naszym szeroko pojętym interesie jest aby ta wojna zakończyła się tam jak najszybciej i to raczej anihilacją Gazy, ponieważ stanowią oni tam forpocztę Rosji i jeden z wielu punktów zapalnych na świecie którymi Rosja buja światem. Jeśli wojna się przedłuży będziemy mieli problem z ceną ale i dostępnością ropy i gazu bo je stamtąd bierzemy przecież. Jest idealny moment, społeczeństwo mamy właśnie ustawione odpowiednio pod uchodźców i być może lepszej okazji aby odbić od nas potencjalnej fali uchodźców z Palestyny nie będzie już. Izrael również już wie, że ma idealny moment bo USA zajęte Ukrainą, kłopoty wewnętrzne, Palestyńczycy za kilka lat znowu zaatakują, jak nie teraz to kiedy. A Rosja niech wysyła jak najwięcej broni do Gazy, jak najwięcej.
@trep powiedział(a):
Niech sobie mądrzy ludzie ustalają, co się bardziej opłaca i dlaczego, mnie jednak (co może wynikać z niedouctwa) wydaje się, że od Palestyńczyków nie doznaliśmy jednego promille tej niegodziwości, na którą pozwolili sobie wobec nas Żydzi.
To jest patrzenie wstecz a polityk powinien patrzeć do przodu i myśleć co jest interesem Polski. Jak wiadomo Arabowie chcą anihilować Żydów a Żydzi chcą anihilować Arabów. Czy Polacy powinni kogokolwiek z nich popierać w tym nieludzkim zamiarze? Zdecydowanie nie ale jeśli koniecznie ktoś musi, to obie strony po równo.
Od tego zacząłem moją obecnoś w tym wątku: I just hope both teams lose.
Izrael, mimo wszelkie patologie i niedoskonałości, jest przedmurzem tejże cywilizacji chroniącym ją przed naporem tego pozostałego świata.
Veto. Bracia Izraelczycy to zupełnie inna cywilizacja, nawet (a być może nawet zwłaszcza) jeśli niewierzący. Wiedział to już Koneczny ale można wiedzieć też samemu, starczą oczy do patrzenia i umysł do kojarzenia faktów. Że co, że mają bomby atomowe i dostają nagrody Nobla? Chińczycy też mają bomby, Noble i zajefajną elektronikę a nikt nie podaje w wątpliwość, że to inna cywilizacja.
Konecznego czytałem bardzo dawno temu, ale wydaje mi się, że on brał poważnie religijne podłoże cywilizacji żydowskiej. Jak je odjąć w przypadku niewierzących to co pozostaje jako wyróżnik cywilizacyjny?
Za czasów prof. Konecznego już znaczna cześć zachodnioeuropejskich Żydów była silnie zeświecczona, a nawet otwarcie pogardzała "chałaciarzami" i ich religijnym dziedzictwem, pomimo to jednak nasz wybitny historiozof zaliczał ich do jednej i tej samej cywilizacji.
Swoje koronne dzieło historiozoficzne "O wielości cywilizacji" wydał raptem kilka lat przed wojną w 1935 r. kiedy już istniały praktycznie wszystkie współczesne żydowskie nurty religijne i ideologiczne.
Znalazłem w sieci pdf Cywilizacji żydowskiej i on tam pisze tak po czym poznać Żyda odżydzonego to znaczy porzucającego cywilizację żydowską:
"W stosunkach naszych, tj. naszych czasów i warunków bytu, taki tylko Żyd
porzucił cywilizację żydowską, który stał się przeciwnikiem masonerii i
socjalizmu, a złożył tego dowody."
Z egoizmem plemiennym to mi się słabo klei i Koneczny nic o tym nie pisze. Jakby zakładał, że niereligijny Żyd robi się beznarodowcem. Zresztą wcześniej przy okazji żydów komunizujących pisze wprost, że bolszewizm jest kosmopolityczny i to żydów przyciąga.
"Żydzi zaś nie posiadają zgoła pojęcia ojczyzny, ni
języka ojczystego; ten "międzynaród" narodem wcale nie jest. Podobnież
bolszewicy pochodzenia rosyjskiego przejęci są swą międzynarodowością."
@trep powiedział(a):
Niech sobie mądrzy ludzie ustalają, co się bardziej opłaca i dlaczego, mnie jednak (co może wynikać z niedouctwa) wydaje się, że od Palestyńczyków nie doznaliśmy jednego promille tej niegodziwości, na którą pozwolili sobie wobec nas Żydzi.
A jakie szanse mieli Palestyńczycy na jakieś niegodziwości?
@trep powiedział(a):
Niech sobie mądrzy ludzie ustalają, co się bardziej opłaca i dlaczego, mnie jednak (co może wynikać z niedouctwa) wydaje się, że od Palestyńczyków nie doznaliśmy jednego promille tej niegodziwości, na którą pozwolili sobie wobec nas Żydzi.
A jakie szanse mieli Palestyńczycy na jakieś niegodziwości?
Wpuśćmy ich do siebie, uchodźców, poznamy się lepiej.
@trep powiedział(a):
Niech sobie mądrzy ludzie ustalają, co się bardziej opłaca i dlaczego, mnie jednak (co może wynikać z niedouctwa) wydaje się, że od Palestyńczyków nie doznaliśmy jednego promille tej niegodziwości, na którą pozwolili sobie wobec nas Żydzi.
A jakie szanse mieli Palestyńczycy na jakieś niegodziwości?
Jakby Żydzi nie mieli szans na żadne niegodziwości, byłoby dobrze czy źle?
Komentarz
W skrócie: cywilizacja zachodnia, mimo wszelkie patologie i niedoskonałości, jest najlepszym wędzidłem na ciemną stronę ludzkiej natury. Pozostały świat w znacznie większym stopniu nurza się w naturalnym okrucieństwie i niesprawiedliwości. Izrael, mimo wszelkie patologie i niedoskonałości, jest przedmurzem tejże cywilizacji chroniącym ją przed naporem tego pozostałego świata.
Przypomina mi się tekst kol. Żoliborzanina ze starej Frondy pod prowokacyjnym tytułem: "Żydostwo - ostatnia nadzieja białego człowieka".
Veto. Bracia Izraelczycy to zupełnie inna cywilizacja, nawet (a być może nawet zwłaszcza) jeśli niewierzący. Wiedział to już Koneczny ale można wiedzieć też samemu, starczą oczy do patrzenia i umysł do kojarzenia faktów. Że co, że mają bomby atomowe i dostają nagrody Nobla? Chińczycy też mają bomby, Noble i zajefajną elektronikę a nikt nie podaje w wątpliwość, że to inna cywilizacja.
...tylko to pytanie - czy faktycznie chroni? W jakim sensie chroni i jak chroni?
W takim sensie, że Izrael to jedyne, co zostało po europejskim kolonialiźmie, a kolonie najgłębiej tkwią w sercach braci Ojropejczyków z Zachodu. Żaden tego nie powie ale przecież nie może być inaczej.
Profesor Wolniewicz uważał tak samo.
Uważał też kilka innych ciekawych666 rzeczy.
Konecznego czytałem bardzo dawno temu, ale wydaje mi się, że on brał poważnie religijne podłoże cywilizacji żydowskiej. Jak je odjąć w przypadku niewierzących to co pozostaje jako wyróżnik cywilizacyjny?
Egoizm plemienny. Był on niewątpliwie wspierany przez ich dziwaczną herezję ale ma się znakomicie bez niej. Jest posunięty do takiego poziomu, że nie da się być Żydem bez niego.
Za czasów prof. Konecznego już znaczna cześć zachodnioeuropejskich Żydów była silnie zeświecczona, a nawet otwarcie pogardzała "chałaciarzami" i ich religijnym dziedzictwem, pomimo to jednak nasz wybitny historiozof zaliczał ich do jednej i tej samej cywilizacji.
Swoje koronne dzieło historiozoficzne "O wielości cywilizacji" wydał raptem kilka lat przed wojną w 1935 r. kiedy już istniały praktycznie wszystkie współczesne żydowskie nurty religijne i ideologiczne.
Kożuszek ma rację w obu trzech punktach swojego wywodu:
Ciekawy jest wywód Wojczala na temat pewnych aspektów, które pokazują ciekawe aspekty obecnej sytuacji, choć dodatkowo gmatwają powód zachowania Hamasu.
Właśnie, Wojczal nad podziw krótko.
UE odblokowało środki dla Palestyny
Izrael zaatakowął lotniska w Aleppo i Damaszku
Rosjanie z Latakii nie internetowali, to 180 km od Aleppo> @Brzost powiedział(a):
moi znajomi siedzą juz w Genewie, wyjechali w 70 tych latacjh z Bukaresztu, dobry rosyjski, niemiecki i angielski, hebrajskiego nauczyli sie na miejscu
bo przecie je proamerykanski
jak ci , co kupują w amerykanskich marketach z Bronią
Ale tylko w takim sensie, w jakim Polacy byli pariasami za rozbiorów - kogo biją jest pariasem, świat wielbi siłę. Poziom wykształcenia wśród Palestyńczyków jest dużo wyższy niż u pozostałych Arabów. Wyliczył to David Goldman (Spengler), którego trudno podejrzewać o wspieranie sprawy palestyńskiej. Palestyńczycy często są np. lekarzami. By daleko nie szukać - mój lekarz jest Palestyńczykiem.
Zezwala się na lekturę Katawa Zara. Traktowanie Arabów przez Żydów nacechwane jest zimnym, wypracowanym okrucieństwem i pogardą, np. nie pozwala się izraelskim Arabom na korzystanie z plaży.
Siłą islamu jest słabość i głupota zachodu.
https://coryllus.pl/kiedy-hamas-zdobedzie-wiekszosc-w-parlamencie-europejskim/
Dokładnie w tym aspekcie, a świat arabski ceni siłę. Jest tylko niuans, z tym rozwalaniem państw.
Arabowie w Izraelu żyją, a Jazydzi czy Chrześcijanie w Iraku tak jakby mniej.
Nie bronię paskudnych czynów i tropikalnego pierdolca u części Żydów.
MS, co chcesz udowodnić - że Arabowie mogą się paskudniej zachowywać niż bracia Izraelczycy? To wyważasz drzwi w szczerym polu, nikomu nie przyszło do głowy podważanie tej tezy.
Kożuszek stwierdził coś nieskończenie bardziej radykalnego - że Żydzi należą do cywilizacji europejskiej. Hic Rhodus hic salta! Mojej zgody na tę tezę nie zdobędziesz.
A została cicho przemycona jeszcze jedna - im bardziej bracia Żydzi dopierdolą Palestyńczykom w Izraelu, tym spokojniej Arabowie będą się zachowywać w Europie. Tutaj nikt nic nie udowodni ale moim zdaniem prawdziwa jest teza przeciwna. Są mocne powody by uważać, że zamach na WTC był odpowiedzią na opresję Palestyńczyków w Izraelu.
Niech sobie mądrzy ludzie ustalają, co się bardziej opłaca i dlaczego, mnie jednak (co może wynikać z niedouctwa) wydaje się, że od Palestyńczyków nie doznaliśmy jednego promille tej niegodziwości, na którą pozwolili sobie wobec nas Żydzi.
Otóż to, poza tym Żydów wraz i z ich wariantem jedzącym wieprzowinę jest jednak wielokrotnie mniej niż Mahometan.,
To jest patrzenie wstecz a polityk powinien patrzeć do przodu i myśleć co jest interesem Polski. Jak wiadomo Arabowie chcą anihilować Żydów a Żydzi chcą anihilować Arabów. Czy Polacy powinni kogokolwiek z nich popierać w tym nieludzkim zamiarze? Zdecydowanie nie ale jeśli koniecznie ktoś musi, to obie strony po równo.
W naszym szeroko pojętym interesie jest aby ta wojna zakończyła się tam jak najszybciej i to raczej anihilacją Gazy, ponieważ stanowią oni tam forpocztę Rosji i jeden z wielu punktów zapalnych na świecie którymi Rosja buja światem. Jeśli wojna się przedłuży będziemy mieli problem z ceną ale i dostępnością ropy i gazu bo je stamtąd bierzemy przecież. Jest idealny moment, społeczeństwo mamy właśnie ustawione odpowiednio pod uchodźców i być może lepszej okazji aby odbić od nas potencjalnej fali uchodźców z Palestyny nie będzie już. Izrael również już wie, że ma idealny moment bo USA zajęte Ukrainą, kłopoty wewnętrzne, Palestyńczycy za kilka lat znowu zaatakują, jak nie teraz to kiedy. A Rosja niech wysyła jak najwięcej broni do Gazy, jak najwięcej.
Izrael zapowiedział, że daje ludności Gazy z północy 24 godziny na przeniesienie się na południe. Potem IDF wjeżdża na pełnej.
Od tego zacząłem moją obecnoś w tym wątku: I just hope both teams lose.
Znalazłem w sieci pdf Cywilizacji żydowskiej i on tam pisze tak po czym poznać Żyda odżydzonego to znaczy porzucającego cywilizację żydowską:
"W stosunkach naszych, tj. naszych czasów i warunków bytu, taki tylko Żyd
porzucił cywilizację żydowską, który stał się przeciwnikiem masonerii i
socjalizmu, a złożył tego dowody."
Z egoizmem plemiennym to mi się słabo klei i Koneczny nic o tym nie pisze. Jakby zakładał, że niereligijny Żyd robi się beznarodowcem. Zresztą wcześniej przy okazji żydów komunizujących pisze wprost, że bolszewizm jest kosmopolityczny i to żydów przyciąga.
"Żydzi zaś nie posiadają zgoła pojęcia ojczyzny, ni
języka ojczystego; ten "międzynaród" narodem wcale nie jest. Podobnież
bolszewicy pochodzenia rosyjskiego przejęci są swą międzynarodowością."
A jakie szanse mieli Palestyńczycy na jakieś niegodziwości?
Wpuśćmy ich do siebie, uchodźców, poznamy się lepiej.
Jakby Żydzi nie mieli szans na żadne niegodziwości, byłoby dobrze czy źle?
Chyba je raczej reprezentuje. W sensie Żyd-szlachetny dzikus.