Tak, oglądają TVN, bo tak wybrali. Tak, jak zaczną zamiast tego oglądać TVP (tego z Adamczykiem i Holecką, żeby nie było wątpliwości), to zdania na istotne tematy nie zmienią - zresztą z tego samego powodu w ogóle nie zaczną oglądać TVP.
Problem w tym, że to jest sprzeczne z tym, co piszesz wyżej, że "jakby dostali inny materiał, to by popierali PiS".
Generalnie chodzi o to, że oba elektoraty, w przypadku nabierania i krystalizowania poglądów, są bardzo podobne. Przebiegają te same procesy myślowe, tylko na podstawie innych danych. Wg mnie to jest bardzo ważna konstatacja, z którą nie zgodzi się 90% forum. Czy tak jest, wg ciebie ?
Wczoraj na twitterze przeczytałem, że Antoni Dudek, który w poprzednich latach był ostrym i moim zdaniem, na podstawie tego co zapamiętałem, czasem głupim krytykiem PiSu (utkwiły mi w pamięci 1 lub 2 jego występy) teraz zaczął krytykować D. Tuska za akcje w TVP, powiedział na przykład że ten człowiek nie zasługuje na bycie polskim premierem etc.
Oczywiście pod tą informację kilkadziesiąt wpisów zwolenników PISu, najłagodniejsze były o tym, że teraz to sobie Dudku wsadź w du..e to krytykowanie Tuska, trzeba było przejrzeć na oczy wcześniej etc.
To są mechanizmy sekciarskie, zarówno po naszej, jak i ich stronie.
Być może Pan Dudek jest najgorszym człowiekiem na świecie, a może z jego perspektywy świat tak wyglądał, bo ma niemądre ultraliberalne poglądy gospodarcze, bo obserwował geniusz Pana Czarnka jako ministra nauki etc.
Antoni Dudek akurat wiedzę o polskiej polityce ma bardzo dużą, może są jakieś gimby, co wczoraj zaczęły oglądać obrady Sejmu i nic nie wiedzą o III RP, ale nie on.
Co ty kufa chcesz udowodnić, 7my? Że nie wszystkich pisowców jedynie sufit chroni przed natychmiastowym wniebowstąpieniem? To mógłbyś sobie odpuścić wywalanie z wielkim rozmachem tych drzwi, których nie ma, bo w tej sprawie nikt by ci nie zaprzeczył.
PS. Antoni Dudek jest fanatycznym kapeenowcem, oddanym duszą i ciałem Leszkowi Moczulskiemu. KPN został już nieco zapomniany ale jako, że kapeenowcy w latach 80-tych mieli lat kilkanaście, to ciągle jeszcze żyją i są w dobrej formie. Charakteryzują się wściekłą i szaloną nienawiścią do PiSu ale tym się różnią od platfusów, że komuny też nie lubią i chyba są w jakimś stopniu polskimi patriotami. Jeśli chcesz pisać o sekciarzach, to nie znajdziesz lepszego niż Antoni Dudek, no może jeszcze Maciej Gawlikowski.
@los powiedział(a):
Co ty kufa chcesz udowodnić, 7my? Że nie wszystkich pisowców jedynie sufit chroni przed natychmiastowym wniebowstąpieniem? To mógłbyś sobie odpuścić wywalanie z wielkim rozmachem tych drzwi, których nie ma, bo w tej sprawie nikt by ci nie zaprzeczył.
PS. Antoni Dudek jest fanatycznym kapeenowcem, oddanym duszą i ciałem Leszkowi Moczulskiemu. KPN został już nieco zapomniany ale jako, że kapeenowcy w latach 80-tych mieli lat kilkanaście, to ciągle jeszcze żyją i są w dobrej formie. Charakteryzują się wściekłą i szaloną nienawiścią do PiSu ale tym się różnią od platfusów, że komuny też nie lubią i chyba są w jakimś stopniu polskimi patriotami. Jeśli chcesz pisać o sekciarzach, to nie znajdziesz lepszego niż Antoni Dudek, no może jeszcze Maciej Gawlikowski.
Że był KPNowce to nie wiedziałem, to dużo tłumaczy,
a nie chodziło mi o obrażenie kogoś, a o mechanizm, któremu większość z nas ulega.
@rozum.von.keikobad powiedział(a):
Antoni Dudek akurat wiedzę o polskiej polityce ma bardzo dużą, może są jakieś gimby, co wczoraj zaczęły oglądać obrady Sejmu i nic nie wiedzą o III RP, ale nie on.
Widziałem jakąś dyskusję z nim na tematy bieżące, zeszło na inflację, "rozdawnictwo" etc. poza "balcerowiczowskie" hasełka nie wychodził, Duża wiedza o mechanizmach polityki i historii to jedno. A że ma głowę umeblowaną w określony sposób to drugie.
A jakiemu mechanizmowi ty sam ulegasz? Co ci każe osądzać ludzi z takim poczuciem wyższości i z takim lekceważeniem wszystkiego, co do tej pory napisali? My od bardzo długiego czasu próbujemy zrozumieć to, co się dzieje w Polsce, i na ten temat napisaliśmy wiele rzeczy. Być może były mądre, być może były one głupie, ale niektórym wydawałoby się stosowne najpierw zapoznać się z tym, czemu później odmówimy wszelkiej wartości. Co sądzisz o takim podejściu?
@los powiedział(a):
A jakiemu mechanizmowi ty sam ulegasz? Co ci każe osądzać ludzi z takim poczuciem wyższości i z takim lekceważeniem wszystkiego, co do tej pory napisali? My od bardzo długiego czasu próbujemy zrozumieć to, co się dzieje w Polsce, i na ten temat napisaliśmy wiele rzeczy. Być może były mądre, być może były one głupie, ale niektórym wydawałoby się stosowne najpierw zapoznać się z tym, czemu później odmówimy wszelkiej wartości. Co sądzisz o takim podejściu?
większość rzeczy, jakie tutaj czytam jest dla mnie interesujące i jest źródłem inspiracji, a jeżeli kogoś osądzam to głównie samego siebie.
@los powiedział(a):
Nie. Bo zarzucasz nam sekciarstwo a to nie jest twój przypadek. Chyba, że mówimy o sekcie nieumiarkowanie umiarkowanych ekstremistów sprawy środka.
sekciarstwo to jest mój przypadek i próbuje się z niego wyzwolić.
Zacząłem po sprawie Trumpa, kiedy odkryłem, że ten człowiek tak bardzo zmanipulował ludzi (w tym również w stopniu w jakim to śledziłem mnie) prymitywnymi kłamstwami (konsekwencją były ofiary śmiertelne za sprawę marną dość).
Potem na swoją miarę, wraz z rozwojem dyskusji na sąsiednim forum o UE, odkryłem w jak wielu sprawach Rząd PIS, Morawiecki i inni mnie okłamywali, jak wiele było z ich strony po prostu złej woli i kierowania się krajowymi wręcz wewnętrznymi rozgrywkami, które przekładali nad interes kraju.
Naprawdę długo wierzyłem, że tam w Komisji Europejskiej etc siedzą jakieś diabły, które chcą nas zniszczyć (zresztą nie twierdzę, że nie siedzą, czy że tam nie było złych intencji, w tym intencji doprowadzenia do tego co teraz w Polsce mamy), a im więcej się dowiadywałem tym więcej widziałem winy po naszej stronie.
No tak, to jest sekciarstwo, mówię oczywiście o groźnej sekcie nieumiarkowanie umiarkowanych ekstremistów sprawy środka. Odstępować od własnej sprawy tylko dlatego, że się znalazło po swojej stronie kogoś, komu natychmiastowe wniebowstąpienie nie grozi i może spokojnie przebywać na otwartych przestrzeniach...
@los powiedział(a):
Co ty kufa chcesz udowodnić, 7my? Że nie wszystkich pisowców jedynie sufit chroni przed natychmiastowym wniebowstąpieniem? To mógłbyś sobie odpuścić wywalanie z wielkim rozmachem tych drzwi, których nie ma, bo w tej sprawie nikt by ci nie zaprzeczył.
PS. Antoni Dudek jest fanatycznym kapeenowcem, oddanym duszą i ciałem Leszkowi Moczulskiemu. KPN został już nieco zapomniany ale jako, że kapeenowcy w latach 80-tych mieli lat kilkanaście, to ciągle jeszcze żyją i są w dobrej formie. Charakteryzują się wściekłą i szaloną nienawiścią do PiSu ale tym się różnią od platfusów, że komuny też nie lubią i chyba są w jakimś stopniu polskimi patriotami. Jeśli chcesz pisać o sekciarzach, to nie znajdziesz lepszego niż Antoni Dudek, no może jeszcze Maciej Gawlikowski.
Przy czym nie chcą wciąż przyjąć do wiadomości, że liderzy ich ugrupowania to płatni zdrajcy, pachołki rosji.
A kol. 7my prowadził bardzo osobliwą działalnoś po sąsiedzku i gdy miał już wszystkich (chyba tylko z wyj. Przemka) przeciwko sobie, wyklamkował a po czasie przeniósł się tutaj. Ponieważ tutaj tzw. stalking ścigany jest z urzędu i poważniej niż gdzie indziej, żeby się powstrzymać, dałem plonka - jest to pierwszy plonk na 4F, jaki kiedykolwiek klikłem, ale w cycatach widzę. Działalności się nie dziwię. Nie odbiega wiele od tamtej. No, jesteśmy po wyborach, sytuacja jest nieco inna, to i przekaz odrobinę się różni.
Czyli Rozum, jeżeli nie wejdziemy na poziom rozłożenia na czynnik, który ja proponuję to właściwie nie możemy nic powiedzieć na temat powodów głosowania. A więc cała dyskusja o dwóch narodach (dziś) nie ma sensu, gdyż nie ma żadnych wiarygodnych danych. Statystyka, sondaże nie oddadzą tego, nie ma takiego badania.
No, owdp to przyznawałeś tam, że przejąłeś już poglądy unijne i inaczej nie potrafisz, czy jakoś tak. Ja głównie zapamiętałem gloryfikację niemiec i niemców i deprecjację Polski i Polaków, ale na pewno coś źle zrozumiałem.
Jeżeli szukacie różnic to dla mnie oni nie są spójni. To już nawet nie chodzi o to, że ktoś twierdzi, że 2+2 jest 5, ale, że nie ma najmniejszego problemu na przeskoczenie, że 2+2 jest = 4. I wszystko spoko, nie ma nawet cienia refleksji, że był jakiś błąd rozumowania. Za chwile to może być równie dobrze 6. Dzisiaj Kaczyński rusofob, jutro człowiek Putina etc.
Tak, oglądają TVN, bo tak wybrali. Tak, jak zaczną zamiast tego oglądać TVP (tego z Adamczykiem i Holecką, żeby nie było wątpliwości), to zdania na istotne tematy nie zmienią - zresztą z tego samego powodu w ogóle nie zaczną oglądać TVP.
Problem w tym, że to jest sprzeczne z tym, co piszesz wyżej, że "jakby dostali inny materiał, to by popierali PiS".
Generalnie chodzi o to, że oba elektoraty, w przypadku nabierania i krystalizowania poglądów, są bardzo podobne. Przebiegają te same procesy myślowe, tylko na podstawie innych danych. Wg mnie to jest bardzo ważna konstatacja, z którą nie zgodzi się 90% forum. Czy tak jest, wg ciebie ?
Wczoraj na twitterze przeczytałem, że Antoni Dudek, który w poprzednich latach był ostrym i moim zdaniem, na podstawie tego co zapamiętałem, czasem głupim krytykiem PiSu (utkwiły mi w pamięci 1 lub 2 jego występy) teraz zaczął krytykować D. Tuska za akcje w TVP, powiedział na przykład że ten człowiek nie zasługuje na bycie polskim premierem etc.
Oczywiście pod tą informację kilkadziesiąt wpisów zwolenników PISu, najłagodniejsze były o tym, że teraz to sobie Dudku wsadź w du..e to krytykowanie Tuska, trzeba było przejrzeć na oczy wcześniej etc.
To są mechanizmy sekciarskie, zarówno po naszej, jak i ich stronie.
Być może Pan Dudek jest najgorszym człowiekiem na świecie, a może z jego perspektywy świat tak wyglądał, bo ma niemądre ultraliberalne poglądy gospodarcze, bo obserwował geniusz Pana Czarnka jako ministra nauki etc.
to nie są mechanizmy sekciarskie. To kwestia odpowiedzialności za słowa i dorosłości - wybierasz z tego co jest.
@los powiedział(a):
Nieumiarkowanie umiarkowany ekstremista sprawy środka uprze sie przy wyniku 4,5. I będzie wyzywać tych, którzy twierdzą, że 2*2=4.
Jeżeli radykalizm ma polegać na tym,
trzymając się przykładu amerykańskiego,
że jakiś stary dziad swoimi kłamstwami i manipulacjami będzie mnie szczuł na szturmowanie jakiegoś Kapitolu,
@los powiedział(a):
Nieumiarkowanie umiarkowany ekstremista sprawy środka uprze sie przy wyniku 4,5. I będzie wyzywać tych, którzy twierdzą, że 2*2=4.
Jeżeli radykalizm ma polegać na tym,
trzymając się przykładu amerykańskiego,
że jakiś stary dziad swoimi kłamstwami i manipulacjami będzie mnie szczuł na szturmowanie jakiegoś Kapitolu,
to ja już wolę być umiarkowany.
No ale że co, nawet jak stary dziad będzie cię szczuł? A młoda baba, hehe? Jesteś podatny na takie wypady?
Sekta, srekta - nie masz swojego zdania, czy jak?
Kazio ci napisała.
@rozum.von.keikobad powiedział(a):
Antoni Dudek akurat wiedzę o polskiej polityce ma bardzo dużą, może są jakieś gimby, co wczoraj zaczęły oglądać obrady Sejmu i nic nie wiedzą o III RP, ale nie on.
Widziałem jakąś dyskusję z nim na tematy bieżące, zeszło na inflację, "rozdawnictwo" etc. poza "balcerowiczowskie" hasełka nie wychodził, Duża wiedza o mechanizmach polityki i historii to jedno. A że ma głowę umeblowaną w określony sposób to drugie.
Dziwne, przecież w publikacjach o początkach lat 90. jest krytyczny wobec Balcerowicza (jak i zresztą było wtedy KPN).
Nie mówię, że nie widziałeś takiej dyskusji, tyle że do "starego" Dudka mi to w ogóle nie pasuje. A jeśli faktycznie występuje, to pytanie czy czasem nie jest skutkiem niechęci do PiS, a nie jej przyczyną.
Komentarz
Wczoraj na twitterze przeczytałem, że Antoni Dudek, który w poprzednich latach był ostrym i moim zdaniem, na podstawie tego co zapamiętałem, czasem głupim krytykiem PiSu (utkwiły mi w pamięci 1 lub 2 jego występy) teraz zaczął krytykować D. Tuska za akcje w TVP, powiedział na przykład że ten człowiek nie zasługuje na bycie polskim premierem etc.
Oczywiście pod tą informację kilkadziesiąt wpisów zwolenników PISu, najłagodniejsze były o tym, że teraz to sobie Dudku wsadź w du..e to krytykowanie Tuska, trzeba było przejrzeć na oczy wcześniej etc.
To są mechanizmy sekciarskie, zarówno po naszej, jak i ich stronie.
Być może Pan Dudek jest najgorszym człowiekiem na świecie, a może z jego perspektywy świat tak wyglądał, bo ma niemądre ultraliberalne poglądy gospodarcze, bo obserwował geniusz Pana Czarnka jako ministra nauki etc.
Antoni Dudek akurat wiedzę o polskiej polityce ma bardzo dużą, może są jakieś gimby, co wczoraj zaczęły oglądać obrady Sejmu i nic nie wiedzą o III RP, ale nie on.
Co ty kufa chcesz udowodnić, 7my? Że nie wszystkich pisowców jedynie sufit chroni przed natychmiastowym wniebowstąpieniem? To mógłbyś sobie odpuścić wywalanie z wielkim rozmachem tych drzwi, których nie ma, bo w tej sprawie nikt by ci nie zaprzeczył.
PS. Antoni Dudek jest fanatycznym kapeenowcem, oddanym duszą i ciałem Leszkowi Moczulskiemu. KPN został już nieco zapomniany ale jako, że kapeenowcy w latach 80-tych mieli lat kilkanaście, to ciągle jeszcze żyją i są w dobrej formie. Charakteryzują się wściekłą i szaloną nienawiścią do PiSu ale tym się różnią od platfusów, że komuny też nie lubią i chyba są w jakimś stopniu polskimi patriotami. Jeśli chcesz pisać o sekciarzach, to nie znajdziesz lepszego niż Antoni Dudek, no może jeszcze Maciej Gawlikowski.
Gawlikowski niedawno natknął się w sieci na jakąś moją wypowiedź i obrzucił stekiem wyzwisk.
Że był KPNowce to nie wiedziałem, to dużo tłumaczy,
a nie chodziło mi o obrażenie kogoś, a o mechanizm, któremu większość z nas ulega.
Widziałem jakąś dyskusję z nim na tematy bieżące, zeszło na inflację, "rozdawnictwo" etc. poza "balcerowiczowskie" hasełka nie wychodził, Duża wiedza o mechanizmach polityki i historii to jedno. A że ma głowę umeblowaną w określony sposób to drugie.
A jakiemu mechanizmowi ty sam ulegasz? Co ci każe osądzać ludzi z takim poczuciem wyższości i z takim lekceważeniem wszystkiego, co do tej pory napisali? My od bardzo długiego czasu próbujemy zrozumieć to, co się dzieje w Polsce, i na ten temat napisaliśmy wiele rzeczy. Być może były mądre, być może były one głupie, ale niektórym wydawałoby się stosowne najpierw zapoznać się z tym, czemu później odmówimy wszelkiej wartości. Co sądzisz o takim podejściu?
większość rzeczy, jakie tutaj czytam jest dla mnie interesujące i jest źródłem inspiracji, a jeżeli kogoś osądzam to głównie samego siebie.
Nie. Bo zarzucasz nam sekciarstwo a to nie jest twój przypadek. Chyba, że mówimy o sekcie nieumiarkowanie umiarkowanych ekstremistów sprawy środka.
https://dzieje.pl/aktualnosci/prof-dudek-moczulski-trafnie-diagnozowal-kryzys-bloku-sowieckiego
sekciarstwo to jest mój przypadek i próbuje się z niego wyzwolić.
Zacząłem po sprawie Trumpa, kiedy odkryłem, że ten człowiek tak bardzo zmanipulował ludzi (w tym również w stopniu w jakim to śledziłem mnie) prymitywnymi kłamstwami (konsekwencją były ofiary śmiertelne za sprawę marną dość).
Potem na swoją miarę, wraz z rozwojem dyskusji na sąsiednim forum o UE, odkryłem w jak wielu sprawach Rząd PIS, Morawiecki i inni mnie okłamywali, jak wiele było z ich strony po prostu złej woli i kierowania się krajowymi wręcz wewnętrznymi rozgrywkami, które przekładali nad interes kraju.
Naprawdę długo wierzyłem, że tam w Komisji Europejskiej etc siedzą jakieś diabły, które chcą nas zniszczyć (zresztą nie twierdzę, że nie siedzą, czy że tam nie było złych intencji, w tym intencji doprowadzenia do tego co teraz w Polsce mamy), a im więcej się dowiadywałem tym więcej widziałem winy po naszej stronie.
No tak, to jest sekciarstwo, mówię oczywiście o groźnej sekcie nieumiarkowanie umiarkowanych ekstremistów sprawy środka. Odstępować od własnej sprawy tylko dlatego, że się znalazło po swojej stronie kogoś, komu natychmiastowe wniebowstąpienie nie grozi i może spokojnie przebywać na otwartych przestrzeniach...
X (nazwisko zmienione) twierdzi, że 2+2=4 i twierdzi, że Y (nazwisko zmienione) kłamie, mówiąc iż 2+2=5
Y (nazwisko zmienione) twierdzi, że 2+2=5 i twierdzi, że X (nazwisko zmienione) kłamie, mówiąc iż 2+2=4
X (nazwisko zmienione) i Y (nazwisko zmienione) są podobni, gdyż obaj twierdzą, że oni mają rację i że ten drugi kłamie.
Przy czym nie chcą wciąż przyjąć do wiadomości, że liderzy ich ugrupowania to płatni zdrajcy, pachołki rosji.
A kol. 7my prowadził bardzo osobliwą działalnoś po sąsiedzku i gdy miał już wszystkich (chyba tylko z wyj. Przemka) przeciwko sobie, wyklamkował a po czasie przeniósł się tutaj. Ponieważ tutaj tzw. stalking ścigany jest z urzędu i poważniej niż gdzie indziej, żeby się powstrzymać, dałem plonka - jest to pierwszy plonk na 4F, jaki kiedykolwiek klikłem, ale w cycatach widzę. Działalności się nie dziwię. Nie odbiega wiele od tamtej. No, jesteśmy po wyborach, sytuacja jest nieco inna, to i przekaz odrobinę się różni.
Czyli Rozum, jeżeli nie wejdziemy na poziom rozłożenia na czynnik, który ja proponuję to właściwie nie możemy nic powiedzieć na temat powodów głosowania. A więc cała dyskusja o dwóch narodach (dziś) nie ma sensu, gdyż nie ma żadnych wiarygodnych danych. Statystyka, sondaże nie oddadzą tego, nie ma takiego badania.
....
Skasował bo faktycznie może to być męczące dla osób postronnych.
Też tak uważam. Mnie problemy tamtego forum kompletnie nie interesują. A wręcz irytują.
No, owdp to przyznawałeś tam, że przejąłeś już poglądy unijne i inaczej nie potrafisz, czy jakoś tak. Ja głównie zapamiętałem gloryfikację niemiec i niemców i deprecjację Polski i Polaków, ale na pewno coś źle zrozumiałem.
Jeżeli szukacie różnic to dla mnie oni nie są spójni. To już nawet nie chodzi o to, że ktoś twierdzi, że 2+2 jest 5, ale, że nie ma najmniejszego problemu na przeskoczenie, że 2+2 jest = 4. I wszystko spoko, nie ma nawet cienia refleksji, że był jakiś błąd rozumowania. Za chwile to może być równie dobrze 6. Dzisiaj Kaczyński rusofob, jutro człowiek Putina etc.
to nie są mechanizmy sekciarskie. To kwestia odpowiedzialności za słowa i dorosłości - wybierasz z tego co jest.
Nieumiarkowanie umiarkowany ekstremista sprawy środka uprze sie przy wyniku 4,5. I będzie wyzywać tych, którzy twierdzą, że 2*2=4.
Jeżeli radykalizm ma polegać na tym,
trzymając się przykładu amerykańskiego,
że jakiś stary dziad swoimi kłamstwami i manipulacjami będzie mnie szczuł na szturmowanie jakiegoś Kapitolu,
to ja już wolę być umiarkowany.
Ale w umiarkowaniu jest największe nieumiarkowanie.
Akurat ja w swoim umiarkowaniu jestem umiarkowany.
Sfanatyzowany radykał!
To tak jak w anegdocie:
Prawdziwy artysta przegrywu staje przed potężnym dylematem startując w Mistrzostwach Świata Przegrywów: które miejsce na mecie wypadałoby zająć?
To był dowcip z Blackadder, jak Baldrick startował na wioskowego głupka, ale się pojawił na konkursie i przegrał.
No ale że co, nawet jak stary dziad będzie cię szczuł? A młoda baba, hehe? Jesteś podatny na takie wypady?
Sekta, srekta - nie masz swojego zdania, czy jak?
Kazio ci napisała.
👣
🐾
🐾
Dziwne, przecież w publikacjach o początkach lat 90. jest krytyczny wobec Balcerowicza (jak i zresztą było wtedy KPN).
Nie mówię, że nie widziałeś takiej dyskusji, tyle że do "starego" Dudka mi to w ogóle nie pasuje. A jeśli faktycznie występuje, to pytanie czy czasem nie jest skutkiem niechęci do PiS, a nie jej przyczyną.