@trep powiedział(a):
Dzięki. Tam po prawej strony są różne stany i wskaźniki. Np. przy Michigan Trump ma +1,0. Czy to oznacza, że wg sondaży Trump ma 50,5% głosiów a Kamala 49,5%? A jeśli tak, to czemu w STS w Michigan Harris ma 1,55?
Michigan +1 oznacza że taką średnią wyciągnęli z sondaży.
Buki to buki, a sondaże to sondaże. Ja Ci wrzuciłem dokładnie średnią z buków, ale tam jest więcej danych.
Przy sondażach m. zd. bardziej warto patrzeć na trendy niż średnie. Czyli wybrać sobie z listy te same sondazownie i sprawdzić jak kursy zmieniają się z miesiąca na miesiąc. Trend jest raczej w kierunku zwiększenia poparcia Trumpa.
Rano spadło na 57,6 ale teraz jest już 58.1. Silny trend wzrostowy ładnie się utrzymuje. Na STS Trumpu kurs spadł już na 1,60. To jest tak między 3-1 a 3-2 w siatkówce.
Również w national Harrisu spadło z +1,7 a +1,5.
Pensylvania skoczyła Trumpu z +0,3 na +0,5. Skok jest też w Gruzji i w ogóle we wszystkich swingowych stanach. Niedawno na STS było 1,7 na Harris w Nevadzie a tu już Donald ma +0,5.
@los powiedział(a):
Nic się nie zmienia w sondażach albo niewiele. Po prostu je urealniają, bo byłaby kompromitacja, gdyby dawali zwycięstwo Kamali a wygrał Trump.
Dodajmy, że w przeszłości Trump i tak był niedoszacowany w sondażach.
@los powiedział(a):
Nic się nie zmienia w sondażach albo niewiele. Po prostu je urealniają, bo byłaby kompromitacja, gdyby dawali zwycięstwo Kamali a wygrał Trump.
Dodajmy, że w przeszłości Trump i tak był niedoszacowany w sondażach.
W 2020 przeszacowani byli Republikanie, więc doradzam ostrożność z szampanami.
@los powiedział(a):
Nic się nie zmienia w sondażach albo niewiele. Po prostu je urealniają, bo byłaby kompromitacja, gdyby dawali zwycięstwo Kamali a wygrał Trump.
Dodajmy, że w przeszłości Trump i tak był niedoszacowany w sondażach.
W 2020 przeszacowani byli Republikanie, więc doradzam ostrożność z szampanami.
@los powiedział(a):
Nic się nie zmienia w sondażach albo niewiele. Po prostu je urealniają, bo byłaby kompromitacja, gdyby dawali zwycięstwo Kamali a wygrał Trump.
Dodajmy, że w przeszłości Trump i tak był niedoszacowany w sondażach.
W 2020 przeszacowani byli Republikanie, więc doradzam ostrożność z szampanami.
Republikanie to nie Trump.
Wiem, to bardziej skomplikowane. Ale fakt jest fakt.
@los powiedział(a):
A myślisz, że jak kto obstawia, to już nie ulega żadnym wpływom?
Grający na giełdzie są silnie podatni na wpływy, a nawet pogłoski i manipulacje, więc dlaczego odporni na nie mieliby być obstawiający u buków?
Pewnie. Sądzę że trudno jest obstawiać wbrew nastawieniu kibicoskiemu.
Zgadza się. W ogóle obstawiających zakłady ciężko podejrzewać, że są jakimiś analitykami. Gdyby takimi byli, raczej by nie obstawiali. Wiem, że są tacy, co obstawiają przeciwko ulubionemu klubowi na zasadzie, że albo będą się jarać jako kibic albo wpadnie kasia. Zdecydowana większość jednak woli się cieszyć (lub smucić) z jednego i drugiego. Sam znam dwoje (niezależnych) poważnych osób, które 4 lata temu obstawiły na Trumpa życząc mu zwycięstwa - wbrew kursom, licząc na to, że sondaże były sfałszowane.
W swingowych stanach
Pensylvania z remisu na 1,7T
Michigan z 1,55H na remis.
Nevada z 1,7H na 1,75H
Wisconsin z 1,55H na remis.
Gruzja z 1,45T na 1,42T
Nawet, gdyby oba stany remisowe poszły dla H, Trump miałby 281.
Przypominam, że na stronce Rozuma wszystkie te stany są już na czerwono.
@los powiedział(a):
Nic się nie zmienia w sondażach albo niewiele. Po prostu je urealniają, bo byłaby kompromitacja, gdyby dawali zwycięstwo Kamali a wygrał Trump.
Dodajmy, że w przeszłości Trump i tak był niedoszacowany w sondażach.
W 2020 przeszacowani byli Republikanie, więc doradzam ostrożność z szampanami.
Chyba w 2022 r. ... a to też nie do końca prawda. Średnia sondaży wcale nie była jakaś super dla republikanów, ale było jakieś przekonanie o "Red wave", bardziej medialne niż na samych liczbach.
W 2020 r. sam Trump tracił w sondażach kilka procent w większości swing states, a przegrał minimalnie.
@los powiedział(a):
Nic się nie zmienia w sondażach albo niewiele. Po prostu je urealniają, bo byłaby kompromitacja, gdyby dawali zwycięstwo Kamali a wygrał Trump.
Dodajmy, że w przeszłości Trump i tak był niedoszacowany w sondażach.
W 2020 przeszacowani byli Republikanie, więc doradzam ostrożność z szampanami.
Chyba w 2022 r. ... a to też nie do końca prawda. Średnia sondaży wcale nie była jakaś super dla republikanów, ale było jakieś przekonanie o "Red wave", bardziej medialne niż na samych liczbach.
W 2020 r. sam Trump tracił w sondażach kilka procent w większości swing states, a przegrał minimalnie.
2022 tak, ale w 2020 miała być "Czerwona Fala" że hej - właśnie dlatego że sam Trump był wtedy "na tikecie". Jak się skończyło - wiemy.
@janosik powiedział(a):
w 2020 bardziej było chciejstwo, a teraz rzeczywiście jest fala i poważniejsi gracze się podłączają pod Trumpa
Bo Bidon to był Republikanin w Partii Demokratyczej, Kamala zaś to jej najbardziej lewe skrzydło, w dodatku idiotka. Nikt poczytalny nie zechce kogoś takiego na prezydenta.
Wykonałem kawał niepotrzebnej roboty, to się podzielę.
Na stronce Rozuma widnieją przewidywania dla swingowych Stanów (pisałem, że wszystkie są na czerwono):
Dane te pochodzą z sondaży. Jest to średnia od któregoś września, bodaj ostatni miesiąc. Wszystkie te sondaże są podane dla każdego stanu.
Sprawdziłem średnią tych sondaży, ale nie z ostatniego miesiąca, tylko z 2 tygodni, i wychodzi tak (w tabeli stoi "kursy" ale to są sondaże):
Przyjąłem, że w Gruzji, Arizonie, Wisconsin, Trump wygra. Ma ponad plus 1 i trend wzrostowy. Przyjąłem, że w Nevadzie wygra Harris. Pensylvanię, Nową Karolcię i Michigan zostawiłem bez zwycięzcy.
W takim układzie Harris ma 232 a Trump 256. Do wzięcia jest 19, 16, 15. Jeśli Trump zgarnie jeden z tych trzech stanów i utrzyma wymienione przeze mnie wyżej, przypisane do niego - wygra.
@Mania powiedział(a):
Demsi liczą na turystykę wyborczą. Może być jak u nas.
No ale u nas przyjęło się, że okazanie dowodziku podczas pobierania karty do głosiowania nie stanowi zamachu na demokrację. W Usiech ta sprawa jest bardziej kontrowersyjna.
Komentarz
...łał... lubię to
Michigan +1 oznacza że taką średnią wyciągnęli z sondaży.
Buki to buki, a sondaże to sondaże. Ja Ci wrzuciłem dokładnie średnią z buków, ale tam jest więcej danych.
Przy sondażach m. zd. bardziej warto patrzeć na trendy niż średnie. Czyli wybrać sobie z listy te same sondazownie i sprawdzić jak kursy zmieniają się z miesiąca na miesiąc. Trend jest raczej w kierunku zwiększenia poparcia Trumpa.
Tak, rano było coś 56,coś teraz jest 57,7. Skoczyło o 1,5 około.
Rano spadło na 57,6 ale teraz jest już 58.1. Silny trend wzrostowy ładnie się utrzymuje. Na STS Trumpu kurs spadł już na 1,60. To jest tak między 3-1 a 3-2 w siatkówce.
Również w national Harrisu spadło z +1,7 a +1,5.
Pensylvania skoczyła Trumpu z +0,3 na +0,5. Skok jest też w Gruzji i w ogóle we wszystkich swingowych stanach. Niedawno na STS było 1,7 na Harris w Nevadzie a tu już Donald ma +0,5.
Na stronce Rozuma już wszystkie bez wyjątku swingowe stany na czerwono. Gdyby tak było w głosiowaniu, wynik byłby 312T - 226H.
Od przedwczoraj Trump urósł o 2 punty procentowe.
Nic się nie zmienia w sondażach albo niewiele. Po prostu je urealniają, bo byłaby kompromitacja, gdyby dawali zwycięstwo Kamali a wygrał Trump.
To jest stronka z kursami buków.
A myślisz, że jak kto obstawia, to już nie ulega żadnym wpływom?
Dodajmy, że w przeszłości Trump i tak był niedoszacowany w sondażach.
Grający na giełdzie są silnie podatni na wpływy, a nawet pogłoski i manipulacje, więc dlaczego odporni na nie mieliby być obstawiający u buków?
W 2020 przeszacowani byli Republikanie, więc doradzam ostrożność z szampanami.
Pewnie. Sądzę że trudno jest obstawiać wbrew nastawieniu kibicoskiemu.
Republikanie to nie Trump.
Wiem, to bardziej skomplikowane. Ale fakt jest fakt.
Zgadza się. W ogóle obstawiających zakłady ciężko podejrzewać, że są jakimiś analitykami. Gdyby takimi byli, raczej by nie obstawiali. Wiem, że są tacy, co obstawiają przeciwko ulubionemu klubowi na zasadzie, że albo będą się jarać jako kibic albo wpadnie kasia. Zdecydowana większość jednak woli się cieszyć (lub smucić) z jednego i drugiego. Sam znam dwoje (niezależnych) poważnych osób, które 4 lata temu obstawiły na Trumpa życząc mu zwycięstwa - wbrew kursom, licząc na to, że sondaże były sfałszowane.
Na STS mocne zmiany kursów. Trump ma już 1,57.
W swingowych stanach
Pensylvania z remisu na 1,7T
Michigan z 1,55H na remis.
Nevada z 1,7H na 1,75H
Wisconsin z 1,55H na remis.
Gruzja z 1,45T na 1,42T
Nawet, gdyby oba stany remisowe poszły dla H, Trump miałby 281.
Przypominam, że na stronce Rozuma wszystkie te stany są już na czerwono.
Definitly, Trump wyszedł na prowadzenie :-)
Chyba w 2022 r. ... a to też nie do końca prawda. Średnia sondaży wcale nie była jakaś super dla republikanów, ale było jakieś przekonanie o "Red wave", bardziej medialne niż na samych liczbach.
W 2020 r. sam Trump tracił w sondażach kilka procent w większości swing states, a przegrał minimalnie.
2022 tak, ale w 2020 miała być "Czerwona Fala" że hej - właśnie dlatego że sam Trump był wtedy "na tikecie". Jak się skończyło - wiemy.
w 2020 bardziej było chciejstwo, a teraz rzeczywiście jest fala i poważniejsi gracze się podłączają pod Trumpa
A za cztery lata będzie starszy iż Bidon teraz, hihi.
Bo Bidon to był Republikanin w Partii Demokratyczej, Kamala zaś to jej najbardziej lewe skrzydło, w dodatku idiotka. Nikt poczytalny nie zechce kogoś takiego na prezydenta.
Żeby z tym Trampem nie wyszliśmy jak głosujący z Jagodna z Panem premierem
Z Bidonem już żeśmy wyszli.
Wykonałem kawał niepotrzebnej roboty, to się podzielę.
Na stronce Rozuma widnieją przewidywania dla swingowych Stanów (pisałem, że wszystkie są na czerwono):
Dane te pochodzą z sondaży. Jest to średnia od któregoś września, bodaj ostatni miesiąc. Wszystkie te sondaże są podane dla każdego stanu.
Sprawdziłem średnią tych sondaży, ale nie z ostatniego miesiąca, tylko z 2 tygodni, i wychodzi tak (w tabeli stoi "kursy" ale to są sondaże):
Przyjąłem, że w Gruzji, Arizonie, Wisconsin, Trump wygra. Ma ponad plus 1 i trend wzrostowy. Przyjąłem, że w Nevadzie wygra Harris. Pensylvanię, Nową Karolcię i Michigan zostawiłem bez zwycięzcy.
W takim układzie Harris ma 232 a Trump 256. Do wzięcia jest 19, 16, 15. Jeśli Trump zgarnie jeden z tych trzech stanów i utrzyma wymienione przeze mnie wyżej, przypisane do niego - wygra.
O ile dożyje.
Czytajcie, co wymyślili Demokraci: https://x.com/VigilantFox/status/1847429237369954709
Jeśli imigranci ruszą głosować w swing states i wygra Kamala- dostaną azyl w USA, obiecuje Pelosi.
Oni są w stanie skręcić wybory - ostrzega Musk. - To mogą być ostanie wybory- dodaje.
Przewiduję niezłą zadymę, znowu może być gorąco
Demsi liczą na turystykę wyborczą. Może być jak u nas.
No ale u nas przyjęło się, że okazanie dowodziku podczas pobierania karty do głosiowania nie stanowi zamachu na demokrację. W Usiech ta sprawa jest bardziej kontrowersyjna.